Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kusicielka

Jestem Kochanka Zonatego Mezczyzny

Polecane posty

Gość Ania przezłam to
czy ze mną ktoś porozmawia...? tak mi smutno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania przeszłam to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam czytać co piszecie :) Jesteście prawdziwą skarbnicą wiedzy o kobietach (dla mnie) i więcej facetów tu powinno zaglądać:) A ta wiedza się przydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzed a gdzie sie podziewałeś??? sc- ja to raczej jutro dopiero bede, bo w domu komp nawalił Aniu zawsze możemy pogadać-wal śmiało co ci na sercu leży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to gdzie? Krążę sobie między topikami sc,kusicielki,lete i chyba Sun4 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta jestem świetnym obiektem dla plwocin i wymiocin :) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania przeszłam to
Byłam z kimś takim prawie 8 lat i się skończyło pół roku temu a ja myślę co zrobić żeby mi przeszło... RAAAATUUUUUNKUUUUUUU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania przeszłam to
BAJKA TRWAŁA 8 LAT I SIĘ SKOŃCZYŁA A JA NIE WIERZYŁAM JAK KOLEŻANKI MI MÓWIŁY,ŻE TO SIĘ KIEDYŚ SKOŃCZY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania przeszłam to
tylko jak teraz dojść do siebie....jestem strasznie wrażliwą romantyczką i boli mnie to,że skończyło się choć wiem,że życie go do tego zmusiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu sorki, ale mój szef właśnie wlazł i nie moge pisać. Powiem tylko jedno- jedziemy niemalże na tym samym wózku, ale głowa do góry-będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania przeszłam to
żona na wyskim stanowisku i wiem nawet od jego dzieci,że nimi rządziła...tyle lat byliśmy razem...ale on nie miał pracy i chyba miał problem wymyślać gdzie jedzie....Przecież to niemożliwe,że ktoś po tylu latach nagle zostawia świstek papieru,że ma problemy itd itd i nagle się odcian a jeszcze 3 tyg temu mówił,że kocha... ja robiłam dla niego wszystko on dla mnie też...a teraz jestem cała głupia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania przeszłam to
Do koleżanki " że się wtrące" szkoda,że nie możesz pisać,bo chciałabym wiedzieć jak sobie radzisz....to takie przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania przeszłam to
to była taka ogromna miłośc,że można by książkę napisać,ale koniec... wybrał to co wybrał lub życie zmusiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania przeszłam to
Bardzo CI dziękuję " że się wtrące" to dla mnie bardzo ważne i miłe,że mogę porozmawiać z KIMŚ w podobnej sytuacji jak moja... Nie każdy wie i rozumie co czujemy a to prawdziwa miłośc przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwasna pomarancza nnnnnn
popieram ze kochanki to baaaaaardzo zdolowane i plytkie kobiety,nie umieja nikogo zlapac,to trzymaja sie kurczowo zonatego,ktory zaspokoi sie i wraca do domku,a naiwna kochanka wierzy w jego bajeczki o zlej i zolzowatej zonie.Alez wy musicie byc zdolowane by podkladac sie na chwile takiemu fiutowi,a potem i tak jestescie na dnie jak ktoras normalna dziewucha tu napisala!!!!mozecie mnie oczerniac,ale to wasz problem bo wy zawsze bedziecie tylko lalkami do dupczenia jakkolwiek byscie na to nie patrzyly,wspolczuje wam,mozecie tylko sie pocieszac,ze wogole ktos na was zwrocil uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nie mogłem już dłużej akceptować pewnych zachowań więc zamiast kłótni,próśb i gróźb jako czystej wody męski egoista zrobiłem co zrobiłem.W domu cisza,żadnych częstych kłótni,mąż wytresowany,robiący co żonka sobie życzy ale :) : Wszystko pięknie ale...tobie chce sie wracać do takiego domu? Tego nie rozumiem...Dla córki? Ale to fikcja którą ona kiedyś odkryje. Przeciez i tak ciągle cię nie ma w domu więc co za różnica - mógłbys ją odwiedziac i na jedno by wyszło. To nie jest przedszkolak od którego żona może odciąć ci dostęp. Nie trafia to do mnie. Nie wierzę też zę jest to dla ciebie wygodny układ. Dla żony? Chyba nie bo piszesz o niej po prostu brzydko... Nie pojmuję też w zaden sposób czemu zgrywasz takiego zadowolonego z siebie i życia w koncu tkwisz po szyję w gównie. No ale ja nie pojmuję jak można w takim układzie żyć i być szczęśliwym. Po prostu nie rozumiem po co to wszystko...Widać jestem jakoś inaczej skonstruowana :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie napisałem ,że jestem szczęśliwy w takim układzie ale póki co muszę tkwić w tym gównie ,jak to pięknie opisałaś. Tylko ja wiem co by się działo i to moja decyzja,a czy słuszna czas pokaże.W każdym razie ja poniosę tego konsekwencje,a nie ktokolwiek z tego forum.Jak na razie to dojrzewam jak to gówno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co te nerwy? Napisałam tylko, ze nie rozumiem.Bo nie rozumiem. Tego \"muszę tkwic\" nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie nerwy :) odpisałem spokojnie :) Muszę do czasu.Mam swoje plany,o których w szczegółach nie będę opisywał bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania przeszłam to
XYZED może mi jakoś pomożesz się pozbierać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miałam zamiaru pytac o szczegóły ;) Jeżeli masz zamiar to wkrótce rozwiązac to ok. Z mojego punktu widzenia oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania przeszłam to
czy On czasami o mnie myśli ??? tyle lat... jeszcze rok temu wspólne wczasy... Pierwszy raz jesteśmy osobno pół roku a kiedyś nie obeszło się dziennie bez telefonu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknie pieknie79
jak czytam teksty" nie moglam sie powstrzymac" albo "stracilam kontrole". Co to znaczy??? czy naprawde was kobiety-kochanki mozna jedynie zakuc w kajdany zebyscie nie mogly spac z innymi??? czy naprawde kobiety-kochanki jestescie jak zwierzatka o ptasim mozdzku??? tak trudno przewidziec pewne rzeczy??? czlowiek tym sie rozni od zwierzat pozostalych ze MA kontrole nad tym co robi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusicielka
a jeszcze jedno xyzed, ty i twoja kochanka spedzacie nocki razem czy raczej sie to nie zdarza No i tym czasem spadam, zajrze jutro bo jade do pracy Tylko spokojnie tu ma byc nie tak jak na wojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×