Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

coffe

kiedy praca niszczy związek... poradźcie

Polecane posty

a właściwie chyba nie da się na to nic poradzić, ale chociaż się wygadam i może znajdę kogoś kto ma podobny problem... jestem z chłopakiem od roku, ogólnie jest super. tylko, że on pracuje do późnej nocy. jest tyle roboty do zrobienia w firme, że regularnie wychodzi z biura o 22.... przez jakis czas tłumaczylam to sobie, ze jest jakis wazny projekt, cos tam do zrobienia... ale to trwa juz dluzszy czas i staje sie nie do zniesienia! nie mieszkamy razem - moze i lepiej bo jakbym tak sama siedziala cale wieczory to sfiksowalabym chyba... generalnie odwoluje kolejne spotkania bo siedzi w pracy, w weekendy tez ciagle cos robi na komputerze. jest zmeczony i poddenerwowany, ja tez mam swoje obowiazki i problemy wiec efekt jest taki, ze szybko dochodzi o utarczek slownych bez sensu. ciagle sie spoznia, zapomina o czyms itd. a sytuacja jest bez wyjscia, bo nikt za niego nic nie zrobi a wiadomo jak dzisiaj jest z praca... ja przeciez go nie zostawie z tego powodu, ale juz mi sie powoli konczy wytrzymalosc i obawiam sie, ze ten zwiazek umrze sam z siebie..... staram sie go wspierac i byc przy nim ale czasami wyrwie mi sie jakis komentarz bo juz nie moge wytrzymac jak jest 20 a on mi mowi ile jeszcze ma do zrobienia zanim wyjdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×