Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

Gość Tak*
A skąd to przekonanie, że chciałaby was zniszczyć. Od jej męża? Przecież jej wcale nie znasz jak piszesz, więc pewnie tylko z jego opowiadań, a nie sądzisz chyba że jest w tej sprawie obiektywny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jego opowiadań to nie bo o niej mi nie opowiada,ale nie wierze w to że tak bez niczego przyjęła by to do wiadomości.Miasto małe....i troche o jej konfliktowej naturze gdzie niegdzie usłyszałam...taki typ człowieka..ale jakby przyjęła to spokojnie to zwracam honor..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
średnio 20 sms ,5* telefon po 15 minut + około 3 godziny w realu ,w sumie realnie nie duzo ale emocjonalnie 24 na dobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed...
Właśnie, jak to robisz??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha no prawie tak ,ale prawie nie robi różnicy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmm*
Prawie - robi wielką różnicę właśnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 lata -myślałam nie raz i nie dwa -to jedno z tych pytań na które nie znam odpowiedzi i pewnie poznam jak zapyta....Myśle że do tego czasu coś sie zmieni ,nie wiem czy na lepsze czy gorsze zobaczymy.Mysle że uda mi sie wychowac dziecko na mądrego człowieka ,które będzie potrafiło to zrozumieć ,a jak mnie oceni ?? no cóż czas pokaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tej odwagi ,jak sie okazało że jestem w ciąży to o odwadze nie myśłałam,tylko o tym małym człowieczku i... byłam mega szczęsliwą osoba w tej sekundzie mojego zycia i wiesz..... nigdy bym nie chciała zmienić tego co sie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra.
ja sobie nie radze , kazdego dnia o ,,tej,, suce myśle,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to od jutra zacznij myslec o sobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
do sc,. myslisz ze to tak pstryk i nie myśle ,. nie pomogl doktor, nic nie pomaga,. chyba zeświruje,. pomocy,.! nie wiem co zrobić aby ,,ona,, mnie n ie prześladowala w mohjej glowie ,. trwa to 2 lata,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanilka_n
Tigra nie jest to optymistyczne co piszesz Jestem na początku leczenia , żrąc prochy i czekajac na psychoterapie , która niebawem sie zacznie Napewno z innych powodów niz Twoje, ale nie potrafie przestać myśleć Mam nadzieję ze mi to pomoze , ale gdy mówisz , ze u Ciebie juz dwa lata i nie ma efektów , to załamuje sie Bo ile jeszcze przede mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
Wanilko- zostalam zdradzona i do dzisaj nie moge sie podnieść,. poczytaj sobie ,, kochanki ,, str. 1340 tam opisuje moją rozmowe z tą kurwą ,. moze jak bedziemy razem wymieniać pogłądy to bedzie lepiej,. pytaj o co chesz ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
konfabulując moja rozmowe ; chodzilam do p, psych,. tuż zaraz po tym ,pomogla badzo,. ale jest tak wiele pytań na których nie znam odp. pytam w mojej glowie DLACZEGO. bo zdrada psychiczna jest nie do przeżycia,. mnie sie to jeszcze nie udalo ,. moze za malo czasu minelo,. tego jeszcze nie wiem ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
teraz jest lepiej w moim malżeństwie ,. mozna powiedziec ze mam nowe życie , ale do cholery czy ONI nie zastanowili sie nad konsekwencjami,. czy sa tak puści ludzie na swiecie . fajnie ze na kartce mozna sie wyżygać to czego nie mozna wykrzyczeć ,. dobranoc,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigra ,myśle że powinnaś zacząć całkiem na nowo i....nie z tym facetem,on azwsze będzie ci o tym przypominał...co do leczenia,może zmień psychoterapeutę ... moja znajoma chyba ze 4 razy zmieniała aż zdeecydowała połozyc sie do szpitala i dopiero to pomogło.Teraz po 5 latach uśmiecha sie serdecznie i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigra przeczytałam wypowiedz na kochankach,chyba masz jeden problem dopóki nie wybaczysz i nie zapomnisz będziesz sie męczyc tak jak sie męczysz,odpuśc bo szkoda zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tigry
Sprawdź w słowniku znaczenie słowa "konfabulując" bo bzdury wypisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigra ma problem z własna psychika i pewnie jest na prochach ,nie tak ostro...Depresja to dziwna choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tigry
To nie było ostro. Zwracam jej tylko uwagę, że pomyliła słowa. Konfabulować znaczy wymyślać. Używając tego słowa przekazala informację, że wymyślila tę rozmowę, a chyba nie to chciala powiedzieć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba że wymysliła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanilka_n
Tigra-- ja osobiscie nic nie mam , ale jak zauwazylas napisałam ze mój stan jest z innych powodów niz Twoje , więc jestem po przeciwnej stronie Nie wiem czy to wpłynie dobrze na Ciebie Jednakowoż to co "mam" co sobie zafundowałam , mówię o chorobie , wyniszcza całkiem . I nie widac poprawy na lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra.
dzien dobry - moze rzeczywiscie zle uzylam slowa - przpraszam ,. co do mojej rozmowy to fakt ,. prosze nie lapcie tak doslownie slów ktore moglam pomylić,. anna - bardzo dziekuje za wspacie ,. sc- moze podzielisz sie problemem? gadka zawsze pomaga ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra.
Aniu 75- male ktoczki caly czas robie ,. jest lepiej , ale fobia na jej punkcie jest nie do zniesienia,. zaraz wracam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tigry
Tigra ostatnio znów ciekawie zrobiło się na Sposobach zdradzonych żon, szczególnie od str. 1476, anna 75 też tam zagląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra.
ANIU- zaraz zaglądne - ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra.
Tak Aniu - jestem po przeczytaniu twoich wpisów ,. no cóż!? doskonale wiem co czujesz i mozna powiedziec , ze na tym samym wozku jedziemy,. jesteśmy inne , tak , silniejsze , tak ,. ale jak bardzo zdruzgotane , brakiem wiary w tą ukochaną osobe ,. moje przeżycia są prawie identyczne ,. tez wiezyłam ze jak go nie było bo ,, był w pracy ,, to jest najuczciwszym mężem na świecie ,. aniu - moja zmiana - mowie o sobie ; bol ten sam , no moze troche zelżał,. ale krew mnie zalewa jak sobie o tym pomyśle , jestem tak naprawde silniejsza , ale bardziej wyrachowana , teraz kalkuluje , oprostu nie ma mnie z dawnych lat ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
ANIU 75 - czy Twoje wpisy są na ,, zdrada - nutka optynizmu,,? fajne wpisy ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×