Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

może i dobrze bo co by to dało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zauwazyliscie
a zauwazyliscie ze najczesciej faceci lataja za babami jak maja okolo 40-stki? i do gdzies 55-tki, bo potem to juz zadna nowa nie pomoze hehehe. a najgorsi sa ci co lataja za samotnymi bo sa latwym lupem. jak bylam sama to w moich roznych pracach latali za mna wiem ze wszyscy ci co latali mieli albo zony albo narzeczone i bynajmniej nie o uczucie i trwaly zwiazek ze mna im chodzilo....choc tak deklarowali....a deklarowali bo albo wiedzieli albo z gory zakladali za ja bym tego chciala - bo bylam sama - i zapewne slusznie zakladali tak bylo - ale mowili co chcialabym uslyszec. Ale wyobrazcie sobie, w jednym to sie faktycznie zakochalam straszliwie, i pasowalismy do siebie i wszystko bylo super, tyle ze jakos nie chcialam byc kochanka dopoki sie nie zacznie przynajmniej rozwodzic bo ja rodzin nie rozbijam. rozwodzic sie nie chcial ale latal dalej. a ja w tym czasie poznalam wolnego i sie ozenilam i zaszlam w ciaze. i co wtedy - wyobrazcie sobie ze facet co to twierdzil ze kocha ale sie nie rozwiedzie, ze zawsze mi pomoze, ze mnie szanuje i zawsze bedzie przyjacielem etc etc - otoz ow wieeeelki przyjaciel po prostu OBRAZIL SIE NA MNIE !!!! i koniec przyjazni. tacy wlasnie sa faceci, byle im dawac.....bycie kochanka jest durnota do kwadratu. ciekawa jestem jednak kto wychowal takich synow z mentalnoscia klozetowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zauwazyliscie
jedna niescislosc - zaraz ktos mi zarzuci ze czekalam na jego rozwod a potem twierdze ze rodziny nie rozbijam - no wlasnie zawsze sie mysli egoistycznie jak sie mysli tylko tylkiem lub jak niektorzy wola - emocjami. pieprzyc te cale emocje!!!! moja wartoscia bylo nie rozbijac rodzin ale jak myslalam emocjami to wydawalo mi sie ze jak sie sam rozwiedzie i zalozy nowa rodzine to bedzie mnie kochal nad zycie i zbudujemy nowa rodzine i bedziemy zyc dlugo i szczesliwie. ale debilizm emocjonalny....mentalnosc klozetu ma kazda kochanka i kazdy kochanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zauwazyliscie
i oczywiscie ze sam sie rozwiedzie a ja nic z tym nie mam wspolnego bo przeciez to w imie milosci....boszszszeee.....bo skoro jemu sie totalnie nie uklada i nieszczesliwy jest to bedzie szczesliwy ze mna bo taki wspanialy czlowiek......boszszszeeeeee dopiero teraz z perspektywy czasu i bedac zona i matka widze jakie to puste i glupie....i dziwie sie wszystkim co wola emocje ponad zdrowy rozsadek i dobro swoich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
anulka , azaraki anna - moje kochane - otóż , boze jak wam to napiszać .... co mojego meża -- jest dobrym czlowiekiem ,. dostał cieczki i tak sie to stalo ,. trwalo to 5 miesiecy , kiedy mnie oklamywal , a ją ściemnial i obiecywał wspolne życie ,. najbardziej mnie przeraza , --- boze z kim ja zyje ,jak facet ma w głowie gdzieś drugie JA, ze potrafi przez moment tak sie zmienić i nie patrzy na nic. tego nienawidze , tego nie trawie , nie potrafie sie z tym pogodzić ,. my kobiety nie jesteśmy tak wyrachowane , do szpiku kości , , jeżeli sie zatracimy to i wtedy sie zastanawiamy czy waro,. no nie jest tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
Azaki- bardzo TOBIE współczuje , ze on Cie tak potraktował,. bardzo,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich i ciesze się że chociaż ciebie Anno zaraziłam optymizmem ,bo niektórzy by chcieli żebym była zrozpaczona stara babą a moja filozofia jest taka że nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło i tego sie trzymam ,pozdrawiam narazie wszystkich bo obowiązki wzywają,,wpadne popołudniu i zycze wszystkim miłego dnia mimo że pogoda paskudna i lekko depresyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
wiecie co , nie mam co do ,, niej,, jak rozsądnie pomyśle nienawiśći ,. ale to tylko bo jestem kobietą i wiem ze ,,ona,, musiala bardzo cierpieć ,. ze ,,ją,, zotawił i wrócil do żony, ale przecież wiedziala na co idzie , na dzielenie sie Nim ze świadomością,. a jestem oszalala z nienawiść , bo swiadomie sie dzielić ukochaną osobą to dla mnie zboczenie,. a druga strona mowi; robila to z premedytacją , i jjuz mnie krew zalewa,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigra nie zazdroszczę ci tych wszystkich emocji ...chociaż jestem po drugiej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo kobitki Wy bardzo dobrze wiecie,że Wy dajecie seks za miłość,a faceci miłość za seks :) Tylko jest jedno odwieczne pytanie : kto ma pierwszy ustąpić i dać ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ,że jak jest miłośc to nie ma coś za coś ,a seks dla mnie bez miłości nie istniej i zawsze tak było i chyba dla facetów tez stanowi to jednośc ,może nie dla wszystkich ale ci co twierdzą że moga bez miłości ?? to chyba tez im tak do końca nie sprawia to przyjemności..a zreszta nie wiem //natura faceta jest troche inna i maja jedną zasadę nie komplikują ,a my baby mamy ta wadę uwielbiamy komplikowac i same gubimy sie w domysłach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sc.Na początku zawsze jest miłość ale później trzeba ją pielęgnować,jak się to zwykło ładnie mówić,a pielęgnuje się moim zdaniem przez zrozumienie i ustępstwa, i jeśli to jest to miłość i seks pojawiają się równocześnie.Efekt jaki można osiągnąć jest taki,że żadna ze stron nawet nie pomyśli o zdradzie.A że pielęgniarstwo jest słabo opłacane to dzieje się jak się dzieje ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się ,dlatego trzeba pracować w prywatnej klinice ,tam lepiej płaca a i jakośc usługi pielęgnowania lepsza...👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naraziee do widzenia ,wpadne wieczorem jak zwykle póżnym ,owocnych rozmów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa pa. Późnym wieczorem to będę balował na firmowej imprezie :) ale po powrocie z ciekawością tu zajrzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
dobrej zabawy XYZED ,. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
do SC- teraz jestem .. no mozna powiedzieć ,, skalkulowana ,, mam nadzieje ze mi minie. bym potrafiła ( hipotetycznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arazaki
tigra.. nie trzeba mi wspolczuc, bo co to da? chcialbym tylko juz miec za soba zalobe i zadawanie pytan typu: dlaczego ja?,co bylo nie tak? czego brakowałao a czego było za duzo?? ja poprostu nie wiem. siegnełam po ksiazke z zakresu pozytywnego myslenia, chcialbym odbudowac swoja wartosc we wlasnych oczach. czy chcialbym byc na miejscu kochanki i cieszyc sie jak to pieknie jest z nim?? hmmm NIE. a to dlatego ze mam uczucia i wiem, ze w koncu tez by mnie zranil.ale jesli komus jest dobrze to OK.nie moje zycie nie moja sprawa. zastaanwia mnie tez co on mowil swojemu "nabytkowi",ze drecze go?, ze wymagam? ze nie sypiamy ze soba? hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
a jednak myślisz ,. to nie słabośc , to tak porostu jest,. a pocieszając Ciebie chcialam Tobie powiedzieć , ze nie jesteś samam,. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arazaki
tigra.. wiem,ze nie jestem sama i to mnie przeraza. i nie wiem czy nie zranie jakiegos mezczyzny podejrzewaajc o wszelekie zlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra.
azaraki ---nie mozemy ich wkladać do jednego wora,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I my chopy też nie wkładomy Wos do jednego miecha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziołchy
kochankuja albo zonują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz jestem po kochankowaniu ,było miło nawet Bardzo miło...uhhhh ale juz szara rzeczywistośc i musze dzidzie do snu ululać ,nie idzcie za szybko spać bo w końcu ostatnia sobota karnawału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
do sc- tak sie zastanawiam do dzisiaj ( a to 2 lata) na co liczyla ,.( chodzi o kurwe mojego meża) byla strasznie zazdrosna o mnie, ale nie chciala sie ze mna spotkać, dlaczego? dlaczego nie walczyla o niego ? jak go zapytalam , dlaczego nie walczyla o ciebie , powiedzial mi ze nie pozwolil jej na to ,. - jesteś kochanką , ale nie rozbijasz jego malazeństwa,. napisz prosze jak to jest ? kiedy sie oczekuje coś tam od niego ? kiedy sie na coś liczy? i jak to facet , mówi , bądz robi , przepraszam zetak powiem ,, Kochanki,, zaczynacie liczyć , wieżyć , ufać ślepo......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka39
tigra Ty ciągle szukasz akceptacji dla siebie i męza Potwierdzenia ze kobiety powiedzą Ci ze to całe kochankowanie było nic nie warte ze naobiecywał a wrocił do zony bo tu jego miejsce i milosc Tylko ze Ty w tym potwierdzeniu innych kobiet masz odniesienie do siebie i tej kochanki meza Ty chcesz sie nasycic u kochanek tym cierpieniem bo wtedy odczuwasz jakby to tamta cierpiala Jestes strasznie pokręcona Nazywasz ja k.. juz z racji tego zadna kochanka tutaj nie powinna z Toba rozmawiac bo im wszystkim ublizasz To jest choroba Ty jestes chora i powinnas sie leczyc Wchodzisz na rozne tematy o kochankach i dalej podsycasz w sobie nienawisc i chec zemsty Nie mow ze tak nie jest bo ta zemsta jest w Tobie Im wiecej wyczytasz cierpienia tutaj tym wieksza masz satysfakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o wlasnie
zobacz TIGRA ile w tobie jadu co? widzisz go? dlaczwgo ja nazywasz kurwa??? a on co? a jestes pewna ze ona jest kurwa? ty wogole nie wiesz co to tak naprawde znaczy, widac bylas do niczego jak cie zamienil, a zostal??hmm kiedys to znow zrobi zobaczysz.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o wlasnie
natalko brawo!! z ust mi wyrwalas post no jak mozna byc tak zgorzknialaym i wyzywac??? babo wez daj sobie na luz, jestes pewna ze to on wrocil/..???nie ona go juz nie chciala? co? a nie pomyslalas ze kochanka to nie sluzaca?? musi byc len jak wrocil do wygod a nie ze cie kochaQ!!!! ehh szkoda slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×