Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

a ja witam po nieobecnosci; AGA, Babeczko , --- jestescie boskie! wyczytalam co sie dalo ,. ale jest juz 17 , i poszlyscie do domku ,. szkoda !

Goma - mam taką kolezanke co ma taką samą sytuacje ---- beznadzieja ! ino szybko szukaj meża ,. on jest typem wiecznego kawalera ,.

cześc to znowu ja prezeczytałam i powiem tak-jestem kochanka i wcale nie jestem hiper piekna...więc chyba nie zawsze lecą wasi mężowie na długie nogi i zgrabne tyłeczki,młoda tez nie jestem...tzn stara tez nie... tak że czego szukaja w innej kobiecie to chyba tylko oni sami mogliby na to odpowiedzieć.. dlaczego xyzed zyje tak jak zyje? mój K zyje podobnie i chyba obaj boja sie że z kochankami tez sie im nie uda i wtedy zostana sami jak palec -rodzina sie odwróci od nich a kochanka powie papa...i to jest taki zwykły ludzki strach...który chyba potrzebuje czasu i próby i tyle

sc- strach i to tłumaczy? Więc dlaczego nic nie robisz w tym kierunku aby mu się z Tobą udało, żeby wreszcie był Ciebie pewny i chciał naprawdę być z Tobą. Nie okłamujesz sama siebie? To ile jeszcze będzie się bał?

nie wiem ile jeszcze ?? ja też sie boje tego codziennego zycia ...i że sie nam nie uda... może dlatego nie poganiam i daje czas również sobie...

sc tchórz i jej K też tchórz ;) A jak sie zbiorą dwa tchórze to już jest duży smród :(

czy Jestes mezatka?

mam takie spotrzezenie ; dlaczego kochanki nie naciskają ? , nie ponaglają , są lagodne , i wogole..... tak czytam i przyszlo mi to namyśl . czy ktoraś kochanka moze i to kulturalnie wytłumaczyć ? dziekuje ,. a pytam dlatego , ze moj temperamet wogole sie nie nadaje na kochanke ... tak mysle ,. :)

Witajcie. Do wszystkich moich problemów doszło jeszcze to ze mam dwa na razie małe guzki w macicy. Jestem załamana. Teraz To MUSZĘ się wyleczyć. Moje dziecko brak następnego rodzica by nie przezyło.

wiesz Tigra sadze ze kochanki boja sie naciskac na faceta bo go straca.

Zdradzona Musisz i to jak najszybciej, bedzie dobrze:)

a po co naciskac, przeciez układ K/K i rownolegly K/M od pocztku jest jasny, każdy ma swoje zycie, zycia wlasciwie i kazde z tych zyc jest na swoj sposob zadowalajace, w tym ukłazie mam to, w drugim tamto.

czysta ekonomia a milosc to bujda na resorach. i jak ktos cie zostawia to nie jest zawiedziona milosc tylko zal po utraconej inwestyccji, po prostu koniec czerpania zyskow.

Eshe sadzisz ze nie ma prawdziwych uczuc i jest tylko czyste wyrachowanie?

jakie doswiadczenia takie wnioski, ty mozesz miec swoje zdanie. nawet mozesz sie ujawnic ;)

Gdzieś juz to wprawdzie było ale : PRZEKLINAM CIĘ M za to co zrobiłeś mi i dziecku. Za to że podeptałes nasza godność i zburzyłeś wiare w miłość i ludzi. PRZEKLINAM CIĘ głośno i publicznie. Niech wszystko to czego sie dotkniesz nie uda się i będzie sprawiało ból. Niech Twój związek z K będzie pasmem cierpień i wzajemnych żali. Nie skrzywdzisz juz Nas więcej. NIENAWIDZE CIĘ> NIENAWIDZĘ. Nie pytajcie co się stało. Nic gorszego nie mógł zrobić.

eeee.... chyba nie dokonca to takie wyrachowanie ?! moze podzielimy na grupy i podgrupy typy kochanek ? haha ,,, nie to żart,. :) kochanki , zony , wszystkie jestesmy kobietami i chcemy kochać ,.

mogl, mogl, i obys sie nie przekonala zdradzona zona, wywal to z siebie

Zdradzona moja rada przestan przeklinac, wez sie za Siebie Dziewczyno.:)

wyrzuc to, wyrycz sie ..... ale nie trac czasu na nieawisć

nienawisc niszczy. Zacznij myslec o Sobie i dziecku. Pewnie Masz w zyciu duzo do zrobienia Musisz byc silna i zdrowa:)

Cześć wszystkim!Mogę jak zwykle odpowiedziec z pozycji obydwu stron kiedys żony i byłej kochanki, dlaczego nie naciskałam na męza zeby wrócił, i teraz na b.kochanka żeby był mój...m, bo wychodziłam z założenia że ja kocham a on...nie wiedziałam..uważałam że jak będzie bardzo chciał byc ze mną to bedzie ..wrócił no ale jak juz wspomniałam okazało sie ze po kilku latach nam nie wyszło.....z pozycji kochanki takze uważałam i nadal uważam ze ja kocham ale wszelkie próby nacisku nie przyniosa rezultatu: -nie mozna nikogo zmusić do miłości(jesli mnie nie kocha) -może im sie uda , mimo ze mnie sie nie udało powinni próbować, gra jest o wielka stawkę(dzieci, miłość!?, pieniadze-ona nigdy w zyciu nie pracowała zawodowo,owszem cięzko ale domowo+pomoc domowa) -może dziwne jak na kochankę, ale mam jakieś wyrzuty skrupuły czy cos w tym rodzaju - kocham go tak mocno że chce żeby był szczesliwyze mna czy beze mnie(może miałam swoje 5 min. w życiu) -wszyscy mówia ze kochanek b.rzadko odchodzi do kochanki(chociaz moje srodowisko "b.zepsute"przeczy temu twierdzeniu -pzdr

Moge napisac czy mozesz okreslic czym jest dla Ciebie sumienie. :)

Musiałam to z siebie wyrzucić. Juz mi lepiej. Nie nienawidzę. \"Tylko\" przeklęłam. Tak z czystej złości. Nie nienawiści. Cios jaki mi dzisiaj zadał był juz nie do wytrzymania. Nawet Ja z anielska cierpliwością zostałam wyprowadzona z równowagi. Trafił mnie szlag i jest mi źle. Prawie nie widzę co pisze. Łzy kapią na klawiaturę. Też z nerwów.

kokosanka? masz z tym problem?

tigra ja moge pisac tylko ze swojego punktu widzenia -nie naciskam bo jak napisałam jestem tchórzem i boje sie ze to co jest i co nas łączy tak zwyczajnie zginie w szarości dnia codziennego... -boje sie stracic spokojne zycie które wiode -trzeba sie zmierzyc ze srodowiskiem ,ludzmi itp a tego sie boje ,bo ludzie są rózni ... i pewnie jeszcze tysiące innych rzeczy by sie znalazło ale akrat to mi teraz przyszło do głowy do zdradzonej-wejdz na topik-grozi mi usuniecie macicy-zapraszam....na ginekologii jest

myślę, że to są moje odczucia pozwalaące określać dobro i zło

Zdradzona spokojnie:) jutro nowy dzien. Zastanow sie czy on jest wart Twoich nerwow i lez? tracisz czas i energie na drania. zrob Sobie jakas przyjemnosc, kup jakis drobiazg...:)

Wiesz co ty to potrafisz pocieszyć. Nic mi nie bede usuwać. Mózg sobie dziewczyno usuń bo juz nie korzystasz.

Moge napisac tak Masz racje w zyciu jest wazna sprawa rozrozniac zlo od dobra ale czy czsami myslalas o jego zonie , co wowczs czulas?