Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Zemsta zawsze była ,jest i będzie słodka :) Ale dziwne to jakieś,że najwięcej radości przynosi nam zemsta na kimś z kim kiedyś byliśmy bardzo blisko,przeżyliśmy wspólnie kupę fajnych chwil, teraz ... Witojcież :)

Ojoj.. ale to cichutko było dzisiaj. Ja niestesty już po urlopie zdrowotnym i praca, praca, praca! WRRR! ALE!! miałam troszkę czasu, żeby wybrać się na kawę ze znajomym znajomej ;) i bylo milo :) i jutro znowu kawa! HiHi! huraa!!!! Kiedy znajomy odwoził mnie do domu, minelismy sie z samochodem \"mojego bylego\"... :/ swoja derogą co on robił na moim osiedlu skoro mieszka w iinej części miasta?! no i widzeliśmy sie :/ z jednej strony dobrze. moze go cos tknie na mysl o mnie, z drugiej wlasnie tego sie balam... pomysli sobie, ze kolejnego zlapalam na wędkę.. :( jednak jak na razie to się uśmiecham. największy kryzys minął.. a raczej utonął w smutku. moim smutko :D i dobrze mu tak :P Pozdrawiam was gorąco i niestety nie wiem, czy dam radę załapać się na jutrzejszą dyskusję, bo praca z dziećmi to kawał DŁUUGIEJ roboty :)

*A*G*A*!!!!!!!! Podałam Ci błędny adres e-mail!!! cassie.33@onet.eu a nie ue :D tak na wszelki wypadek ;)

cassie i jak najbardziej używaj swojej wędki ;) Powodzenia życzę :)

Witam wszystkich :) Cassie domyśliłam się, ze to \"eu\" i tak też wpisałam w kontakty ;) Co do \"wędki\" to zarzucaj kochana zarzucaj!! Sama widzisz, kryzys minął, teraz może być już tylko lepiej! Świat stoi otworem-tak masz myśleć! I nie broń się przed żadną nową znajomością, bo nie wiesz który z nieznajomych będzie Twoim \"szczęściem\" ;) Cieszę się, że wyszłaś z dołka, miło się czyta takie pełne entuzjazmu wypowiedzi!

Ale za to ja wpadam w dołek :( I kto teraz mnie wesprze? :o Raczej mi dokopią żeby mnie \"podbudować\" :( Ale takiego wała,nie dam się :p

Xyzed Ty jesteś naj, lista wad pusta, wszystko robisz najlepiej. Dasz sobie radę, po co Ci głaskanie.

Bo lubię być misiaczkiem :) A co nie wolno? :p Co do wad mam sporo :) a podstawowa to taka,że mam zbyt twardą dupę :)

xyzed -oczywiście ja cie wesprę ,no i twoja K...

no to już mi lepiej :) A moja K zawsze jest na mnie wkurzona jak jej nie chcę opowiadać o tym co mnie męczy.Ale słodka jest w tym swoim wkurzeniu :)

ja tez tak mam,jak mój K nie chce gadac dlaczego ma doła itp.mam ochotę go zabić !!!! no i zazwyczaj peka i mówi i od razu mu lepiej jak sie wygada,tylko ile to trwa....uuuuu

a mój ukochany rozmawia ze mna o wszystkim :)))))))))))))))))) to ja bardziej się zamykam i On od razu wie, ze cos jest nie tak, poznaje to po moim głosie, tonie gdy rozmawiamy przez telefon, gdy łzy mi płyną... On wie - Kocham Go bardzo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

lete....cos jakis dziwny nastrój masz dzisiaj...czy się mylę mam podobnie jak ty ale juz coraz mniej,bo uczę się ciągle od mojego K,MIEDZY INNYMI OTWARTOŚCI W ZWIĄZKU,BO MIEWAŁAM Z TYM PROBLEMY...ALE PRZY NIM ...UFFF TEZ GO kOCHAM

xyzed Ty i dołek? Nie wierzę! Taki \"optymistyczny\" facet?? Czyżby przesilenie wiosenne?? ;)

A ja dzisiaj jakaś nijaka.. głowa mnie boi, gardło, chyba gorączkę mam a mój K. na szkoleniu jakimś i wogóle ostatnio jakiś struty chodzi.... domyslam sie, że żonka znowu się awanturuje.... muszę dzisiaj z nim pogadać :) Buziaki for all :)

sc mam pytanie jesli pozwolisz Sledze Twoja historie i zastanawiam sie jak to jest naprawde mowilas, ze mieszkacie w tym samym miescie na slasku, oboje jestescie osobami publicznymi i widujecie sie dosyc czesto, mowilas, ze kochanek u Ciebie nocuje Co z Twoimi sasiadami? Czy nikt nie pyta o ojca Twojego dziecka, czy nikt nie dopytuje o osobe, ktora czesto Cie odwiedza, ktora czesto po Ciebie przyjezdza (z tego co pisalas czesto razem wyjezdzacie, chodzicie na kolacje). Czy nikt ze znajomych do tej pory Was razem nie widzial? Co z Twoimi Rodzicami, czy wiedza kto jest ojcem ich wnuka?

sc- jak wielu, są kłopoty i problemy, czasami az nadto... do pytanie do sc- a moze to nie Twoja sparwa, swoja droga tez nie sprawa sasiadów, a Rodzice??? sc odpowie jeżeli stwirdzi ze to Twoja sprawa....

odpowiadam- nie mówiłam że nocuje u mnie-mamy takie miejsce w sumie niedaleko naszego miasta ,gdzie uciekamy przed swiatemna kilka dni ,wieczory ,ale mam laptopa...więc od kafe nie ucieknę..sensu stricto -u mnie w mieszkaniu nie nocuje... jeżeli chodzi o moich sąsiadów,to nie pytaja ,sa na tyle kulturalni i taktowni co do wyjazdów ,to tak zwyczajnie nie przyjeżdża do mnie pod moje mieszkanie tylko zawsze gdzieś na mieście sie umawiamy i stamtąd sobie jedziemy co do moich znajomych-znaja i wiedzą o moim K i im to nie przeszkadza i wiem że nie paplaja na prawo i lewo to ten to ten ot i cała tajemnica aha ,jeszcze moi rodzice-wiedzą kto jest ojcem ich wnuka i zaakceptowali ten fakt i tyle-dyskusji na ten temat nie ma ,bo widzą że mi to pasuje i moje słynne juz -jestem szczęsliwa...rodziców mam nie na miarę 21 wieku ,sa poprostu tolerancyjni do bólu

lete no to pogoń te kłopoty precz i usmiechnij sie !!!!!!!!!!

ta-druga jedna prośba, skoro już tu jesteś, nie wyrażaj się lekceważąco o żonie Twojego kochanka! Niezależnie od tego jaka ona jest! Strasznie tego nie lubię!

Czesc Wszystkim :) pytanie do sc - to bylam ja tylko nie wpisalam pseudonimu - sorki lete A co zlego widzisz w pytaniu o to sc? W koncu sama zagoscila na kafe i na wlasne zyczenie stala sie osoba \"publiczna\" tutaj. Wiec rozne osoby pytaja. Po prostu z ciekawosci, jak faktycznie jej sie zyje i jak to wyglada na co dzien. I nie pisz w ten sposob, bo uwazam akurat ze w niczym sc nie zostala tym pytaniem obrazona. Z mojej strony byla to zwyczajna ciekawosc i tyle Dzięki sc :)

AGA pamietam i obiecuje poprawe

jasne że tak-nie ma za co

jasne że taaaaak witaj :D oj popraw sie popraw, bo ja naprawdę osiwieję :)

czy \"jasne ze tak\" i \"pytanie do sc\"- to ta sama osoba????? masz rację, faktycznie kazdy o cos ma prawo zapyac tutaj, sorki i dla Ciebie

ta sama

AGA - jeśli wyraziłam się lekceważąco o żonie K. to nieświadomie - serio. Jeśli Cię wkurzyłam to przepraszam - postaram się więcej tego nie robić :)

ta-druga dziękuję :)

Xyzed - no dla Ciebie lepiej by było gdybyś inny narząd miał twardy;)

lete tak, ta sama, tylko zamias wpisac pseudonim zaczelam pisac po prostu do sc :)