Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

jaki zdradzacz sportowy??? on mowi ze lubi kobiety. nie wiesz ze to roznica?? ZONA jego juz wie na co go stac, nie bylam pierwsza. dlatego go teraz pilnuje jak dzieciaka! na dyskotece nie moze nawet rozmawiac z inna kobieta bo ONA grozi od razu rozwodem. (wiem od swiadka naocznego). gdybym jej o dwuletnim romansie opowiedziala bylby pewnie koniec..... a to z koleji nie moja decyzja ma byc.

Nie rozumiem zon , raz mówią ze chcą wiedziec a raz ze niedzwiedzia przysluga W kazdym wypadku wolałabym wiedziec niz byc oszukiwana , nawet gdybym miala sie dowiedziec od kochanki

Dzięki grosiku, lepsze. Zaczyna sięweekend, więc może....

aniu weekend dla mnie zawsze gorsza czescia tygodnia :-(

grosiku Czytaj ze zrozumieniem. Ja napisałam \"jeśli to zdradzacz sportowy\" Poza tym powiedz szczerze, po co chcesz jej mówić? Dlaczego nie powiedziałaś gdy wasz romans trwał, tylko dopiero teraz? Chcesz się mścić? To mścij się na nim, nie na niej.

tragedia... gdzie jest AGA? bo zaraz wyskocze przez okno...

babko - wlasnie chcialam tym wyrazic ze jest sportowcem, tylko on jedyny za takiego sie nie uwaza. bo on tylko lubi kobiety. ja nikomu mowic nie chce. tylko wspomnialam ze tak wlasnie mi sie doradza. ze strony kobiet!!! a ja uwazam ze mieszac w ich sprawy nie bede sie.

grosiku W takim razie przepraszam, źle Cie zrozumiałam :)

cassie co za tragedia?

Grosiku, rozumiem, szkoda mi kochanek (zaskoczenie, co?) a zwłaszcza samotnych (bezmężnych). Mam taką koleżankę, aż żal patrzeć. Taki stereotyp: jak jest z nią to jest super, ale jak przychodzą święta, weekendy to wyje sama w domu. Jak jest na topie o zerwaniu nie ma mowy, jak go nie ma to i owszem, ale kiedy wraca to ona zapomina i tak w kółko Macieju.

czesc ALE Prowokacjo ;:)

aniu, o swietach tez myslec nie chce. ryczalam ile dalo rady. moze to byc pocieszeniem dla zon, ale to najgorsze momenty. bylo ich tak wiele a mimo tego radosc jak bylo spotkanie.... za kilka miesiecy bedzie to samo... tylko ze teraz juz jestem sama.... szkoda gadac bo lzy juz leca...

Cassie co się dzieje?

Miałam najazd gości, potem zakupy i tak jakoś zleciało. Grosiku, to ciekawe, współczuję Tobie, koleżance, ale ewentualnej kochance mojego faceta NIE. Dziś mój pan przyniósł mi róże a rzadko się to zdarza. Siedzę przed kompem, piję whisky z colą i jestem już z lekka znieczulona. Grosiku tak bardzo chciałabym, żeby Ci się ułożyło. Trzymam za to kciuki.

Whisky z colą?! Kurcze toć to profanacja :( ale chyba spróbuję :) Zawsze pijam whisky z lodem , a z colą rum :) A w tej chwili zimnego browca :)

a ja też piję piwko ;)

xyzed, jeszcze niedawno w ogóle nie lubiłam "łychy", więc może niedługo samą z lodem polubię :-)

no, znieczuliłam się już wystarczająco, idę spać. Dobranoc.

Heh..Xzed;) Witaj dekoracjo topiku;) Cześć Dziewczyny pozdrawiam serdecznie morska fala;) weekend spedzilam na jachcie;) bylo super;) Milych snow

Ty jestes " myszką " z kochanek?

:D no tak , bo kazdy czlowiek ma dwa oblicza.......

Hej Kokosanka :) Na jachcie powiadasz? ;) No to z Ciebie niezła syrenka chyba jest ;) A gdzie to żeglowałaś?

Cześć wszystkim :) kokosanko czemu zmieniasz nick? możesz przecież i tu i tam być \"myszką\" czy innym zwierzaczkiem ;) A tak wogóle, to strasznie tu pusto! Gdzie wszyscy????

Hej aga i xyzed!!!

czesc aguniu , caluje cie , u mnie pracy ful , pozdrawiam babeczke:)

Ale prowokacja tigra

Straszne rzeczy działy sie wczoraj na sposobach!!poprostu było świniobicie. Mnie tez sie dostało:-(jedna taka napisała że jak sie nie zamkne to wyjde z tej batali pokaleczona emocjonalnie.

WOW!!! Aż normalnie idę poczytać!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3462422