Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

babka68 nie pochlebiaj sobie to było do grosika :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, tak mnie fascynuje rozmowa z Toba, że nie zauważyłam wpisu grosika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fascynuje ;) :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezsensownie sobie z babką gwarzymy,wymieniając uprzejmości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zaraz sobie pójdę ,to inni wrócą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam sobie przerwę na obiad.........wracam, a tu nic sie nie dzieje. Co z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello. Jak zwykle ja zaczynam pisac jak wszystkich juz wywiało/ Przeczytacie jutro :) Mój mąz wie co mu grozi jak sie nie zgodzi na rozwód z orzekaniem o winie. Zapewniam ze orzeczenie winy rozpadu zwiazku małżeńskiego to nic w porównaniu z tym co musiałby przejśćgdyby sie do winy nie przyznał. Dlatego przyzna się ( chyba ze chce sobie \"umilić \" życie ). Ja czuje się z dnia na dzień coraz lepiej. Dziecko też. Nie chodzi juz o to ze mam kogoś przy boku. Bo decyzje o rozwodzie podjęłam bez Jego udziału. Takie sprawy załatwiam sama. Chcę uwolnic się od człowieka który jest tosyczny. To co ze mna wyprawiał po odejściu można podciągnąc pod nekanie i molestowanie psychiczne. Chciała niewiedzieć czemu wykończyć mnie i chyba wpakowac do szpitala na oddział zamkniety. Ta \"durna\" dzielnei mu w Tym pomagała. Do czasu jak usłyszała stanowczym głosem wypowiedziane : Nie zaczepiaj mnie lepiej . Chcesz Wojny bedziesz Ją miała. Mój mąz potwierdzi że jak ktoś nadepnie mi na odcisk to tez potrafię być wredna. Potwierdził i sam mnie prosił żebym nic nie rozbiła Jego Kobiecie. Juz nie wspominając o Tym że przepraszał mnie serdecznie za to co mi do tej pory robił. Wie że po mnie mozna długo \"jeździć\" ponieważ Anielska cierpliwość mam. Cierpliwość anioła wyczerpuje się jednak kiedyś oooo a wtedy .... Klękajcie narody. Ruszam do ataku. On się tego boi. Mam za duzo asów w rekawie więc nie zadziera juz ze mną. Najpierw \"macał\" grunt na ile sobie mozna pozwolić ,teraz zauważył że to już nie przelewki. Woli przynać sie do winy niż zacząć ze mną wojnę. Wie że kilka bitew wygrał ale wojny mu się nie uda. Ja jestem dobrym strategiem. Ja myślę w przeciwieństwie do Niego. Troszkę mi zajęło dojście do siebie i poukładanie sobie życia na nowo, ale w zasadzie \"wiszę \" Mu dobry koniak za to że mnie zostawił. :) Nie mógł nić lepszego zrobić. Teraz to widzę. Skończyło się wyzywanie, bicie. Skończyło się życie w ciagłym strachu: co źle robię ze mój Miś jest zły. KONIEC. Moi znajomi i rodzina a nawet teściowa wspieraja mnie cały czas i przyznali z ulga ze wreszcie wróciłam do swiata normalnych i znowu jestem sobą. Po 10 latach. Lepiej późno niż wcale. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Zyczę Wam mniej zakrętów w zyciu i takiej siły która pozwoli przezwycięzyć lęk. Przed zyciem. \"niech Moc bedzie z Wami \" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Anna
Cieszę się razem z Tobą wolna żono, gratuluję i pozdrawiam. Życzę szczęścia na nowej drodze życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim :) wolna żono Czytam i nie mogę wyjść z podziwu dla Ciebie!!! Jesteś tak silną i mądrą kobietą, że napewno dasz sobie w życiu radę bez Niego! Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety (nie wszystkie na pewno) dlaczego uświadamiamy sobie wlasną siłę i wartość ... tak \"późno\"? przecież i wolna żona ... zawsze to miała, a teraz w to uwierzyła. czy naprawdę musi nastąpić jakiegoś rodzaju tąpnięcie, żeby sie wyzwolić? to kwestia płci, czy wychowania? wolna żono trzymam za Ciebie czy Cassie 🌻, tu jeszcze bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam że
gdy mąż zostawia żone powinien zachować się z klasą. Wiadomo kochanki chciałyby, żeby ją sponiewierał i zdeptał, ale w imie czego. To jest taki sposób, żeby zabić swoje poczucie winy zrobić z żony złą niedobrą i stukniętą sukę. Ja jestem po drugiej stronie- jestem kochanką i szanuje mojego faceta za sposób w jaki rozstał się ze swoją żoną. Bolało mnie w środku że jest dla niej miły, dał jej czego oczekiwała (80% majątku) i stara się do dziaiaj żeby jej niczego nie brakło. Stara się bo jak mówi tam są jego dzieci. myśle też że po 15 latach małżeństwa nie można z kogoś zrobić wroga i traktować jak śmiecia. Uważam że sytuacja odejścia faceta z domu dla innej kobiety jest tak trudna naprawde dla wszystkich, że rozsądek i klasa pomaga załatwić to w sposób kulturalny i mniej bolesny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam że Powinnaś się cieszyć, że trafiłaś na takiego mężczyzną. Na przykładzie jego zachowania względem żony, masz obraz jakim on jest człowiekiem i jak (czego nie życzę Ci) Ty możesz być kiedyś przez niego potraktowana. Mnie zawsze dziwił fakt, że kochanki cieszą się i triumfują, gdy facet źle mówi o swojej żonie, obraża ją itp. Przecież każda zdrowo myśląca kobieta powinna wyciągnąć z tego wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *************************
kochanki cieszą się z tego tylko dlatego że to im daje chwilową pewność swego- że z żoną to już koniec i one są górą to zwykła zadzrość i zabijanie poczucia winy- łatwiej żyć z myślą że ją zostawił bo była złą żoną niż że rozbiłam szczęśliwe małżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwego małżeństwa nie da się rozbić :D :D :D:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *************************
szczęśliwe małżeństwo to pojęcie względne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że ta potrzeba zgnojenia żony to nie jest reguła, tylko coś, co zalezy od wybitnej głupoty kochanki. No sorry, ale przecież nie wszystkie są głupie :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co daje szczęście i zadowolenie mnie, niekoniecznie uszczęśliwi mojego męża. Więc xyzed nie uogólniaj. Domyślam się, że w tym co napisałes ma być usprawiedliwienie dla tego co robisz. Ale zdrada nie ma usprawiedliwienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko inne też jest względne :D ale jeśli w małżeństwie jest wszystko ok czyli mówiąc krótko jest szczęśliwe to nikt nie będzie szukał na boku :) No chyba ,że jest skończonym idiotą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończonych idiotów ci u nas dostatek..,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *************************
jak facet wybiera kochanke to już nie jest tylko zdrada dla mnie zdrada to skoki w bok od czasu do czasu ale rozumiem facetów którzy nie są szcęśliwi z żoną i wybierają inną takie jest życie niestety ma się tylko jedno i trzeba szukać szczęścia to są naprawde ciężkie życiowe sytuacje wiadomo że najbardziej pokrzywdzona jest żona ewentualnie dzieci ale człowiek jest mocny a czas leczy rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Babko, na wszystko patrzymy przez pryzmat własnej osoby. To cecha ogólno ludzka. A w tym konkretnym przypadku to raczej stwierdziłam neutralnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×