Matowe włosy- zgłupiałam od sprzecznych porad- nawilzanie?

Wyszukałam rózne porady na temat pielęgnacji i przywrócenia blasku włosom matowym i nie wiem co o tym myśleć. Dodam że moje włosy są do tego TŁUSTE, do mycia w porywach co dwa dni. Dowiedziałam sie , że: -szampony nabłyszczające działają tylko powierzchownie i do tego obciązają - jedwab jest przez jednych wychwalany pod niebiosa, inne z kolei twierdzą że działa tylko miejscowo i w efekcie nie odbudowuje tylko niszczy włosy jeszcze bardziej - wosk- j.w. i do tego przetłuszcza - cytryna- dobra, rozjaśnia ale podobno też niszczy włosy - olej rycynowy - przyciemnia ale to jednak olej!!! czy nie przetłuści?? - różne odżywki do włosów matowych raczej przeznaczone sa dla włosów suchych a moje są tłuste, wiec już nie wiem na czym stoje:( podobno włosy trzeba nawilżać, ale jak??? słyszałam o oleju kokosowym, ale nie wiem czy nadaje isę do moich włosów:( Zaznaczam że to co tu napisałam to taka zbieranina róznych opinii. Nie wiem czy prawdziwych. Czy ktoś może wytłumaczy dziewczynom z kafeterii;) jak to z tymi matowymi włosami jest naprawde?

Wiem że to ze włosy są matowe swiadczy o tym że czegoś im brakuje. Biore witaminy. Widze jednak że sa "chore". Od kiedy pamietam fryzjerzy mówili mi że mam matowe włosy ale polecali głównie spraye nabłyszczające :/

o nafcie kosmetycznej?mi pomogła,miałam matowe,chropowate suche włosy, po paru m-cach były zdrowe i błyszczące.ale zaznaczam - PO PARU M-CACH.

A ja jednak polecam jedwab naturalny. Moje włosy mają piękny połysk jakiego nigdy, nigdy wcześniej nie miałam. Koniecznie jednka kup szampon dobrej firmy. Ja mam firmy farouk, koszt 40 zł. Po szamponie nie jest konieczne nałożenie balsamu, włosy są lekkie, nabłyszczone pięknie i w ogóle rewelacja. Zakupiłam do tego odżywkę (też 40zł) ale wyjątkowo ją używam. Chyba z lenistwa ;) bo trzeba ją nałożyc na jakieś 20 min pod folię ;) Pamiętaj jednak żeby koniecznie kupić dobry szampon, a nie te ze sklepów i marketów, bo te szampony obciążają i mają mnóstwo innej chemii. wklep sobie w gogle nazwe tej firmy to ci wyskoczy :)

sama nie wiem:( słyszałam że nafte trudno sie zmywa jeśli chodzi o jedwab to zauważyłas ogólną poprawe stanu włosów?

może jeszcze ktoś miał doświadczenia z włosami bez blasku? ciekwi mnie tan olej kokosowy. czytałam o nim na "natura górą"

tylko nie wiem czy przy tłustych sie sprawdzi i czy włosy po nim faktycznie lśnią

też myję włosy co drugi dzień, ale to normalne, zwłaszcza w okresie zimowym a potem letnim. Naprawdę zauważyłam poprawę włosów, zresztą nie tylko ja. Zauważyły to też osoby, które spotkałam po upływie miesiąca. Pytały mnie co robie z włosami że tak pięknie się błyszczą

matowa dziewczynko - właśnie dziś zrecenzowałam w damskiej orebce coś co chyba rowiąże Twój problem. Daje linka do recenzji, ale nie wiem czy wejdziesz bo recenzja jest jeszcze nie aktywna. http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=10431 jesli będą problemy napisz - to przekleję tekst.

Nafte bardzo trudno , nie tylko trudno sie zmywa :D Wiem co mówie , spedziłam w łazience pół nocy , wylałam 2 butelki szamponu - NIGDY WIĘCEJ , pytałam dziewczyny , które jej uzywaja jak to zmywaja , ale odpowiedzi niestety sie nie doczekałam . Kilka razy juz mówiłam o myciu włosów jak najdelikatniejszymi szmponami , a lbo takimi dla dzieci , albo do czestego mycia . Moga być tez intensywnie nawilżajace do mycia włosów suchych. Wbrew pozorom mycie włosów tłustych szamponami do włosów tłustych bardzo dokładnie wysusza i skórę głowy i włosy , a w efekcie przetłuszczaja się jeszcze bardziej . Jesli chodzi o stosowanie odżywek to tylko lekkie do spłukiwania . Wosk tez przetestowałam - efekt potwornie obciaża , działań pozywnych nie zauważyłam .

jedwab masz z allegro czy z normalnej drogerii? jakiej firmy jeśli można spytac?

a gdzie można kupic szampon farouk??

chomiku--> już się biore za czytanie kajko--> dziękuje za rady. Dziwne są te sprzeczne opinie o nafcie. ale wiecej jest złych chyba

polecam glinke do wlosow firmy Africa po myciu sie naklada na 5 min. zapobiega przetlyszczaniu a do tego dodaje blasku. juz po 1 uzyciu idac roznice. mozna ja kupic w aptece, drogeriach i sklepach z kosmetykami. opakowanie kosztuje ok. 14 zł i na dlugo wystarcza - w zaleznosci od czestosci stosowania i dlugosci wlosow podobne dzialnie ma zielona glinka do stepna w aptece ale ja nigdy ne stosowalam

chomiku--> jaki proporcje najwłaściwsze?

To ja w między czasie opowiem o oleju kokosowym bo stosowałam, nizeły, ale nie dla przetłuszczających się włosów - ewentualnie tylko i wyłącznie na końcówki. Strasznie się włosy po nim przetłuszczają. Jedwab farouka stosowałam również - też niezły, ale mi obciąża włosy niestety - jest do kupienia u wiekoszści fryzjerów - mała buteleczka 10 ml za jakieś 8 zł - stracza na długo.

ach! receptura na mazidłach

matowa dziewczyno - na stronie tego sklepu www.mazidla.com masz całą recepturę podaną oto link: http://www.mazidla.com/index.php?option=com_content&task=view&id=57&Itemid=2 a tu recenzję tego serum innych dziewczyn (w tym też moja): http://www.mazidla.com/index.php?option=com_loudmouth&task=topic&id=7&Itemid=50

czyli rozumiem że papierek wskażnikowy i inne nieznane mi przyrządy są konieczne do wyk. tego serum? musiałabym najpierw jee zgromadzic

wiesz co....papierek tak - przyda się - one kosztują 0,40 gr za sztukę - a reszta przedmiotów typu bagietka, zlewka itd nie jest potrzebne - możesz zrobić to w szklance i wymieszac platikową łyżką. Moje ostatnie serum zrobiłam bez papierka bo ph i tak mi zawsze wychodzi dobre...

nigdy nie robiłam sama kosmetyków ale chyba sie skusze tym razem... jak nabiore odwagi ;)

rozumiem że w plastikowej buteleczce to raczej nie można tego trzymać?

powiem ci tak - ja trzymam :) i nic sie nie dzieje złego...obecnie mam serum w butelce po toniku nivea young (czase nie mam szklanej butelki wolnej) - wygodna bo z atomizerem i jest git. jesli masz jakies watpliwosci czy pytania czy cos - to albo napisza na maila do właścicielki sklepu - przemiła osoba i odpowiada na każde pytanie nawet najgłupsze, albo wpadnij do nas na topic \"natura górą\" tam dziewczyny merdają własne kosmetyki i się na tym w miarę znają - jest też Mazidłowe forum dyskusyjne - tam też można zadawać pytania.

dziękuje za odpowiedz :)

ja z ręką na sercu mogę polecić odżywkę Wax\'a http://senior.domzdrowia.pl/add2cart.php?product=57281 są różne recenzję, jednym służy bardziej innym mniej; ja zauwżyłam efekty już po 3 myciu (ale ogrzewanie to MUS!!! ) generalnie, efekt jest nie do opiania. Miałam wcześniej blond pasmka, w związku z czym, włosy bardzo suche, a przy tym przetłuszczające się - teraz są miękkie, lśnią (naturalnie) na całej długości, wypadają tyle co nic :). BÓSTWO, ale to moja sub. opinia :) A i jeszcze jedno. Jest odżywka do włosów ciemnych (która nie przyciemnia w efekcie) i do włosów jasnych (która poważnie rozjaśnia).

Jeszcze troche z innej beczki. Czy ktoż może używał tej maski do włosów WAX http://www.allegro.pl/item160851473_wax_dla_blondynek_250_g_efekty_juz_po_2_uzyciach.html

może teraz będzie ok http://www.allegro.pl/item160851473_wax_dla_blondynek_250_g_efekty_juz_po_2_uzyciach.html

nie wiem dlaczego nie wskakuje:( WAX to maski dla blondynek i brunetek

Muszę wrócić do waxa, bo jakoś o nim zapomniałam. Najbardziej wkurzające jest to podgrzewanie ręczników. Moje zaraz robią się zimne :(

ale głupio wyszło. właśnie o to pytałam ;) zbieg okoliczności!