Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tatlim

Blask Turcji...

Polecane posty

Gość Asik...
na to wyglada, w kazdej dłuzszej rozmowie zawiera sie ten wątek i doprowadza mnie to do szału... . sama zdaje sobie z tego sprawe, ze powinnam czegos sie o tej religii dowiedziec, a nóz widelec bedzie mi blizsza... ale sama dla siebie a nie dlatego,ze ktos mi o tym jeczy... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik dowiadywac sie ok, ja tez sie dowiadywalam, jezcze zanim poznalam mojego faceta, ale jalepiej wiedzialam, ze jest ramadan niz on ;) Moze sprobuj tak na spokojnie z nim porozmawiac? Wypytaj go o wszystko, ale wytlumacz, ze poki co nie zamierzasz zmieniac wiary, a jesli sie kiedys zdecydujesz, to bedzie to wylacznie twoja decyzja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesie
Asik wiem ze jest Ci zle!czlowiek czuje sie taki zawiedziony ze taki sprawy moga poroznic!ale pomysl ze to lepiej ie takie problemy wychodza na swiatlo dzienne teraz!mozecie z tym cos zrobic! Ja osobiscie go nie rozumiem! Badz soba i nie pozwol nikomu Cie zmienic! Jestesmy z Toba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys turka kochalam
a bylo to 10 lat temu. zwiazek sie rozpadl kiedy sie dowiedzialam ze spotykala sie nie tylko ze mna(bylismy ze soba 3 lata) . Obecnie pracuje dla upper class Turkow, wyksztalconych , bogatych, znam spor ludzi middle class, i musze powiedziec ze NIGDY nie zwiazalabym sie z Turkiem. Uwazam ze 90 % nie jest tego warta. Bylam w Turcji sporo razy, znam kraj, poznalam ludzi, nie wspomne juz o kobietach, zazdrosne plotkary, ale wam wszystkim zycze powodzenia......te ktore sie na stale zwiaza z obywatelami wyzej wymienionego kraju wspomna kiedys moje slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
no cóż Asik u mnie też schody. Religia może być wielkim problemem jak nie teraz to później.Nesie dobrze napisała że jeśli cos da się zrobić to teraz bo potem urasta to to wielkiej rangi. Niestety naszą boleścią jest to że możemy porozmawaić przez telefon ewentualnie net ale czy można załatwić takie sprawy w ten sposób? Potem dochodzą dzieci i wtedy jest jeszcze większy problem. Nie mam na szczęście w swoim związku problemu wiary ale mnie niestety też zaczyna przerastać ilość problemów. Asik rozmawiaj ile się da ale obstaję za tym żeby się nie zmieniać pod tym względem. Uważaj na siebie, ja tam wierzę w Twój rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kiedyś kochałam turka
napisz cos więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ;) co slychac??? Robotek nie snuj czarnych wizji, tylko usmiech na twarz :) Zobaczysz, ze bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesie
Robotek uszy do gory!problemy sa zawsze i w kazdym zwiazku!ja uwazam ze najwazniejsza jest dobra komunikacja i umiejetnosc rozmawiamnia ze soba!my wlasnie z tym mamy problem ale ja ciezko nadtym pracuje!do tego dochodzi bariera jezykowa i choc dobrze mozemy mowic po angielsku( czy w innym jezyku) to niegdy nie bedziemy mogi wyrazic swoich uczuc w tak trafny sposob jak po polsku!mysmy mieli wiele problemow zwiazanych ze zlem zrozumieniem sie!Moj maz nauczyl sie sam angielskiego ja w szkole i troche bylo niedomowien!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kiedys kochalam Turka wiesz co..ja tez nie zwiazalabym sie z wiekszoscia Turkow, ktorych znam, bo sa zazdrosni, zaborczy, uparci, czasem prymitywni itd..Ale ja nie wiaze sie z calym narodem, tylko z moim 1, jedynym turasem, ktory jak dla mnie jest OK :) a to czy ktos jest middle czu upper class...to wydaje mi sie jeszcze niewiele o kims swiadczy. znam paru tureckich managerow, sedziego, dentyste, itd i z zadnym nie chcialabym miec nic wspolnego :) ani nie zazdroszcze ich zonom/partnerkom:) moze nam akurat sie uda..czas pokaze pzdr wszystkiE :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
właśnie nesie, bariera językowa. To mnie dobija,cały czas ucze się angielskiego ale to jest kropla w morzu tego o czym chciałbym rozmawiać. moja umiejętność angielskiego w porównaniu do jego jest znikoma a w takim przypadku to i ja się męczę i On. On zawsze mówił że język nie jest ważny tylko intencje ale czasem te intencje niedopowiedziane więcej strat robią w serduchu niż czyny. Na dzień dzisiejszy nic się nie wyprostowało a wręcz przeciwnie mam wrażenie że się oddala.Najprawdopodobniej to ja nie przetrwam. Madzik "nie ma letko" wiem, ale czemu aż tak ciężko,za słaby ludź ze mnie chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yavrum jak bedziesz miala chwilke to wskocz na kawke, bo mam biznes ;) robotek jezyk, to kwestia podszkolenia, czlowiek sie uczy cale zycie i nie tylko jezyka. Poza tym nie mow, ze jestes slaba, bo sobie robisz zla reklame ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robotek, glowa do gory! kazda z nas ma gorsze chwile bo to wszystko nie jest proste...ale jesli uwazasz, ze to jest warte zachodu, to sie nie poddawaj! mnie tez sie czasem wydaje, ze mam dosyc i koniec ztym ,ale potem zaswieci slonce i znowu chce sie zyc, planowac, itd:) trzymam za Ciebie kciuki! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robotek
dzięki za przejawy otuchy dziewczyny. madzik co tam reklama, jakoś żyć trzeba. smacznej kawki zyczę. muszę też pomyśleć o tym programie. podeślijcie stronkę do rejestracji albo instalacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kretynek, tylko jedno: Jest mi ciebie baaaardzo zal. Na dluzsze wywody szkoda czasu, bo nie jestes tego wart. Myslalam, ze nie jestem rasistka. Okazuje sie, ze i owszem - nie cierpie twardoglowych pyszalkow. Asik, nie daj sie. Skoro facet ma zamiar zyc dla religii a nie dla Ciebie... Zapytaj go tylko, o ile zwieksza sie wtedy szansa na szczesliwe malzenstwo, gdy kobieta (z mniejszego czy wiekszego przymusu) przejdzie na islam. \"Bylam kiedys z Turkiem\" - Turcja sie rozwija w zawrotnym tempie, zmienia sie rowniez mentalnosc ludzi (choc niektorych - niekoniecznie Turkow - to nie dotyczy, poniewaz \"they are a good few years behind in terms of many cultural evolutions \" ;). Mam kolezanki, ktore maja za soba kilkunastoletni staz malzenski i wciaz mieszkaja w Turcji, wiec podejrzewam i nie sadze, by ktoras wspomniala Twoje slowa... A propos, moja kolezanka rozwiodla sie po 1,5 roku (z Polakiem) i powiedziala, ze nie wyjdzie za maz bo faceci to swinie. Myslisz, ze miala racje robiac swoje statystyki na podstawie znajomosci z ilus tam facetami? Ja jestem ze swoim "smierdzielem" od 3 lat, w tym ponad rok jako jego zona i nie wyobrazam sobie zycia z kims innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorrki, mialo byc nie \"Kochalam Kiedys Turka\" a \"Bylam Kiedys Z Turkiem\" :D Zwrocilam uwage na jeszcze jedno: Twoje doswiadczenia pochodza sprzed 10 lat, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi111
sorry dziewczyny ale czytajac ostani post pani.gosc nasunela mi sie pewna mysl. dlatego wroce jeszcze do tematu z poprzedniej strony i tu mam nadzieje ze kretynek65 mnie czyta bo chyba sie polubilismy ostanio ;). jesli tak jest jak faktycznie kretynek pisze to nie wiem dlaczego jest tutaj na tym forum. my jestesmy w sytuacji gdzie nasz facet Turek NIE JEST w Anglii i my tez poza kucukbalu wyjatkowo :) NIE JESTESMY w Anglii. realia sa bardzo rozne. druga sprawa do kretynka i bedzie po ang bo nie wiem jak sie o to zapytac po polsku i hope u understand what im writing and take into consideration the fact that english is my 2nd language and i i really need to cut my nails :). whats more when it comes to punktation and capital letters.... i dont give a shit. we dont need to have a special translation of ur comment coz as u may noticed we communicate in english with our Turkish bf, usually :). i understood u perfectly but i dont get why i cant question u? do u have something to hide? i read ur comment again and i had the impression that i heard similar phrases somewhere: "cultural evolutions", "we have all progressed beyond the basic theory that white people are just rascist", "the differences are not simply black and white", "some ethnic groups simply dislike others and while it is not fair in any sense to generalise the sad fact is that this process is alive and well", "ethnic groups of arabic origin do actually not like white europeans". u sound like Huntington's fun but it is pretty obvious for me that u dont have a slightest idea whats the diffrence between Turk, Arab, Iranian, Pakistan and Greek (by the way Greeks r in EU already, just to let u know, be careful coz u may be in trouble if u mention it in conversation with Greek....our fellow eu country alongside with the other "terrorist" nations...uuuuu u may be hit some day ;)). but thx to the fact that u actaully mentioned Greeks I assume that u r simply white nationalist, a person who dislike the fact that people of diffrent race spread to white countries and have mixed-raced children. i thought that this "movement" all together with white supremacy no longer exist but it seems it is flourishing. but when i think about it, it just perfectly suits to the so called "clash of civilization" and generates hatred of both sides. maybe u can asnwer me whether i guessed correctly. it was quite nice of u to make me remind the diffrence between white nationalist and white supremacist. nevertheless i still think both r hidden racism. I believe in multiculturalism thats why we will never hold the same opinion. there is no pure white coutry and it never will be. and belive it or not it has nothing in common with fact that I'm with Turkish. i dont like this what happend with many of european values and i do belive that we can learn a lot from diffrent cultures and they can learn from us. i want to make myself perfectly clear and write that i do not support radical islam but i think that europe lost some of its important values e.g. family values. and im not pro-assimilation by marridge with white person, i really dont give a shit how they will assimilate but i just think that when he/she is an immigrant thats her duty to do so. thats what I think. i appreciate ur warning at the end of ur comment. i did warn girls on this forum too in the past and in my opinion its better to be prepared for the worst then for the best not to be disappointed. see you around przepraszam dziewczyny za ten wywod ale wczoraj nie mialam czasu dokladnie czytac forum i dopiero teraz to zauwazyla. dziekuje za dodanie mnie yavrum. mam nadzieje ze uda nam sie pogadac na msn'nie. ale chyba nie w ciagu najblizszych dni bo planuje dluzszy wypad za miasto i na fajna plaze hehe :) ale next week bede polowac na Ciebie :) pozdr domi111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi111
do kiedys turka kochalam mam nadzieje ze przyblizysz nam temat roznic miedzy tureckimi upper and middle class i opowiesz cos wiecej o swoich doswiadczenia. na razie turecka upper class kojarzy mi sie z nie wyksztalconymi idotami ktorym sie udalo zrobic dobry interes :) ale moze to tylko moje zazdrosne podejsce :). ale widze swiatelko w tunelu bo swoje dzieci wysylaja juz do najlepszych zagranicznych uczelni :). czy wy tez zauwazylyscie ze wszelkie kluby czy puby dziela sie na te dla zamoznych i te dla przecietnych obywateli? a najsmieszniejsze jest to ze Turcy chodza sie po prostu pokazac w tych miejscach dla upper class, albo pochwalic ze maja kase. troche zalosne. nawet jakbym wygrala w lotka to nie zaplace za piwo wiecej niz 10 zl!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
Tolga po kłóyni napisał mi jeszcze, ze zrobimy tak, ze on tez nauczy sie wszystkiego o mojej religii i wybierzemy dla nas obojga najlepsza bo uważa ze powinnismy wyznawać jedna.. a jesli przejdzie na moja to zostawi rodzine prace i cała Turcje i zamieszka tam gdzie ja bede chciala... tylko czemu wiem,ze i tak by tego nie zrobil? jeszcze niedawno mi mowil, ze nie ma szans na to,Zeby wyjechal z Turcji ze wzgledu na jego prace... tak szybko zmienia zdanie czy tak zmienia go miłosc czy moze tak pieknie kłamie,zebym uległa bo dobrze wie,ze nie chce,zeby robil takie wyerzeczenia dla mnie tymbardziej , zemi sie w Polsce zyc nie usmiecha ... ehhh mam taki zakret w głowie,ze odechciewa mi sie wszystkiego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz widze odpowiedz Kretynka :D a tak w ogole to zapowiadal juz ze 3-4 strony tem, ze sie nie pokaze. Co za niekonsekwencja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No takie rzeczy wyprowadzaja mnie z rownowagi... Moze dlatego, ze nie jestem gleboko wierzaca i nie rozumiem po jaka cholere mamy sie dobierac pod wzgledem religii. Czyzby podstawa szczescia malzenskiego??? Podpowiem Ci cos Asik: jesli jego rodzina jest gleboko religijna, to sie nie dziwie, ze zostawi Turcje: dla rodziny bedzie obca osoba. I pamietaj, ze do odpowiedzialnosci pociagna Ciebie, nie jego. Procz tego, jesli, nie daj Boze, Wam sie mimo jednej religii, nie ulozy, to rowniez on Ci wypomni, ze tyle dla Ciebie poswiecil. A tak juz kompletnie na marginesie: religia to sprawa PRYWATNA kazdego czlowieka. Jaki sens jest zmieniac ja dla czlowieka, a nie dla.. Boga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
No własnie mam takie samo zdanie na ten temat... ale i tak nie wierze w to,zeby poswiecił tyle.. . Ja do tej pory mysle,ze mozliwe jest zmienic kraj, otoczenie, zostawic rodzine, przyjaciół, zmienic język itd... ale religia to juz troche za duzo.. nie dosc, ze i tak przewraca cale moje zycie do góry nogami co az tak mi nie przeszkadza... ale przeciez z dnia na dzien nie twierdze, ze wierze teraz w cos innego prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie Asik, ze masz glowe na karku :) Znam kilka dziewczyn, ktore przeszly na inna religie \"z milosci\". Dzis sa pustymi wyznawczyniami swoich religii, bo nigdy nie identyfikowaly sie z nia, a \"nawrocily sie\" ze strachu, ze ukochany je opusci, jesli sie nie zgodza. Czesto nawet nie mialy pojecia chocby o podstawach religii na ktora zdecydowaly sie przejsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, jeszcze jedno: \"poswiecenie\" to ja uwazam za znoszenie/tolerowanie (do pewnej granicy oczywiscie) nawykow/cech charakteru danej osoby. Ale niemozliwa jest zmiana przekonan, myslenia i ideologii ze wzgledu na druga osobe... Chyba, ze tylko na zewnatrz... I nigdy nie nazwe tego \"poswieceniem sie\" a \"poddaniem sie woli drugiej, silniejszej osoby\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
nie wiem co z tego będzie.. ale glupota jest niszczenie związku ze względu an cos takiego... .i nie rozumiem czemu ode mnie ktos moze wymagac takiej decyzji kiedy mi nie przeszlo przez głowe o cos takiego prosic.. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucukbalu
a ile razy sie widzieliscie, z nazywasz ta znajomosc zwiazkiem a zmiane religii glupota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucukbalu
zapytaj sie co ma dla niego wieksza wartos ty czy to "co powiedza sasiedzi?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
Sasiedzi nie maja nic do powiedzenia... ale jego rodzina tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec nawet nie mysl o tym ze on przejdzie na chrzescijanstwo. Inaczej straci rodzine...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×