Blask Turcji...

s

przeczytalam Twoj post z niedowierzaniem :( :( :( Ja meza nie posiadam, i pewnie tak szybko posiadac nie bede kimkolwiek by nie byl. Jedno jest pewne, turek z ktorym jestem gotuje, sprzata, pierze, zmywa naczynia i podaje sniadanie do lozka. Ja mu stop nie myje, natomiast on naklada balsam na moje cialo, jak rowniez rozczesuje mi wlosy. Chociaz nasz zwiazek chyba dobiega konca, to jednak jego zachowanie w niczym ani przez ulamek sekundy nie przypominalo zachowania twojego meza. Nie wiem jakim cude, dalas sie tak omotac. Z tego co wiem nawet mama mojego faceta nie skacze tak przy jego ojcu. Mysle, ze bardzo ciezko bedzie ci ta sytuacje zmienic. To faktycznie wyglada jak sredniowiecze :(

madzik gdzie sie podziewasz? nie bylo Cie dzis w robocie :P jak zdrowko? kucukbalu ty to wiecznie siedzisz u fryzjera :P a ten Twoj maz to janiol, ze to znosi :D :D laya nie wiedzialam, ze jeszcze mozna tak zyc...(chyba, ze to prowokacja...) ale jesli to wszystko prawda to chyab musisz zaczac od zmiany swojego wlasnego podejscia. albo po prostu zmiany faceta-ja bym tak zrobila, ale ja nie bede Ci doradzac, bo nie jestem zona. ja bym po prostu poszla na kurs karate i wymiotla go z domu :) luknij sobie na ksiazke pt. \"Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy\"-to taka lektura z przymruzeniem oka, ale prawdziwa :) i zostan zolza ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2206032 http://www.4shared.com/file/3029007/83acacf3 poza tym wydaje mi sie, ze taki problem nie jest na podlozu kulturowym, raczej to zwykly egoizm Twojego wybranka.. pzdr!

hej yavrum fakt, nie bylam dzis w pracy, rozlozylo mnie na dobre, nie moge oddychac, bola mnie zatoki, mam goraczke i ciagle chce mi sie spac.Tak wiec moj weekend spedze pod pierzynka, szkoda ze sama ;) Pozdrawiam

yavrum - to nie prowakacja ! nie jestem jakas malolata ktora nie ma co robic i siedzi sobie na necie i wypisuje nie wiadomo co. Teraz zeby zrobic mu na zlosc przyszlam posiedziec na necie. Wyobrazcie sobie ze odiwedzila go kolezanka.... no szlak mnie trafia, siedza sobie w salonie i tacy sa radosni... nie moglam juz zniesc tego i wszylam... wiedzialam tez sie sie wkurzy jak nie zapytam czy podac jej cos do picia... i co ? wlasnie tak zrobilam ! Olalam laske namaksa a on biegal po cole dla niej (a jednak mozna cos dla kogos przyniesc, zrobic podac szkoda tylko ze nie dla wlasniej zony! )> Zawolal mnie do siebie na dol jak pisalam ten post i ... kazal mi siedziec z nimi, powiedzialam ze NIE !! i poszlam sobie , to sie zaczal wydzierac ze mam mu szacunek okazywac... wymiekam juz. Mozecie mi nie wierzyc, w koncu to tylko internet i kazdy pisac moze rozne historie ... tyle ze ja nie mam komu sie poskarzyc, nie mam z kim pogadac.... wiec zostaje mi tylko pisanie... Dzieki wielkie za ta rade z karate :) zaczynam juz o tym myslec ;) madzikpn - to ty masz cudo w domu ! ja nie pamietam juz dnia zebym przez niego albo nie plakala albo zeby nie trzesla sie z nerwow... Teraz siedze, rycze i cala sie z nerwow trzese... i obmyslam plan co zrobic zeby sie dobrze zemscic, zeby to on zaczal sie bac ze jednak moge bez niego zyc, kopnac go w dupe... no i niech wtedy szuka drugiej takiej polko-turczynki ktora bedzie jego sluzaca... (powodzenia wtedy mu zycze). bede musiala konczyc niedlugo bo jak wiadomo jest ramadan i ok 20 musze mu podac posilek bo caly dzien przeciez nic nie je. Ciekawe czy sie wkurzy jak ja dzis nie bede z nim jadla .... moze w ten sposob zrobie mu na zlosc.. Macie jakies pomysly jak go dobic?

Kurna musze isc bo juz mnie wola, przykaciolka sobie pewnie polazla (jaka szkoda wrrrrr) Bede ok 21 , mam nadzieje tylko ze bede miala okazje z kims porozmawiac tutaj :( ze ktos bedzie ... Pozdrawiam

Niemila sytuacja .... ;/ To jest tyran a nie maz... Czy on nie ma pojecia o szacunku ?? Ja natomiast przyjmuje kolejna dawke milych slowek, ktore dodaja mi skrzydel ... :) Bujam sobie w oblokach ... a ladowanie pewnie bedzie twarde ... :P

czesc laya.....mnie jest przykro jak czytam to co piszesz! powiem Ci tylko jedno, na dluzsza mete Ty nie wytrzymasz nerwowo! nigdy nie bedziesz robila wystarczajaco duzo! Za duzo juz pokazalas!Musisz sama zastanowic sie czeko od zycia oczekujesz a potem szczerze z nim porozmawiac bo robienie mu za zlosc nie ma zadnego sensu!jesli to nie pomoze poprostu odejdz dla przykladu.wiem z elatwo sie tak mowi i nie znam calej sytuacji!nie wiem gdzie mieszkacie(w Turcji czy Polsce) Najbardziej boje sie tego ze jak teraz bedziesz sie stawiac to on moze cie udezyc! pozdrwaiam

A jaki on był n początku związku? Od początku był taki i mimo wszystko zdecydowałaś się na związek z nim????

od niego jak najdalej. Jak sie poznaliscie czy przed slubem tez taki byl? Mieszkacie w Turcji czy w Polsce. W ogole dlaczego godzisz sie na to wszystko. Ja bym takiemu dawno walizke spakowala. Moj ukochany turasek biega na zawolanie - troche u nas to wyglada w odwrotna strone, w ogole jest przekochany. Zreszta w jego rodzinnym domu tez nie widzialam zeby mama czy siostra uslugiwaly chlopom niewiadomo jak:( kurcze smutna jest twoja historia. A to, ze kolezaneczce leci po cole to masakra!!! Zjada ci kanapke z talerza????? Nie wierze co czytam -szok. Moj mi jeszcze swoje jedzonko na talerz przeklada bo sie boji, ze mi zabraknie;) heheh Jestesmy malzenstwem juz ponad dwa lata wiec wiem co mowie! Bardzo mi przykro, ze tak potoczyly sie twoje losy:( Nie wyobrazam sobie my stop facetowi poprostu ochyda! Zrezta nie zlecilby mi takiego zadania bo by sie poprostu najzwyczajniej wstydzil!!!!

nie mam cuda, bo ma inna wade, nie chce rodziny zakladac,wiec chyba sie rozstaniemy. :( no ale coz, nikt nie mowil, ze zycie to bajka... nie mam pojecia, co ci poradzic, poza trzymaniem sie dzielnie i stawianiem oporu w sposob dyplomatyczny i bez nerwow :)

Madzik co sie dzieje? naprawde tak to zle wyglada? jak sie z tym czujesz? nic sie nie da zrobic? Trzymaj sie malutka:) bedzie dobrze!

nesie odkad mial przykra sytuacje i go bardzo dotkliwie pobito, to mu sie odmienilo, niestety nie w ta strone co trzeba. Czuje sie tak sobie, ale powolutku juz sie oswoilam z mysla, ze zostane sama, a moze juz jestem sama. Cokolwiek by sie nie wydarzylo, to i tak bede go bardzo milo wspominac, bo to wspanialy czlowiek.:)

przykro mi z tego powodu:(cokolwiek sie jednak stanie wiem ze jestes silna kobieta i dasz sobie rade!trzymam jednak za Was kciuki!

dziekuje nesie :) przyjemnie przeczytac slowa wsparcia :)

Bardzo Wam dziekuje za madre slowa ! Nie jestem w stanie opisac radosci jaka czuje ze znalazlam takie forum. edysia4664 - ciesze sie Twoim szczesciem, naprawde to piekna ze masz tak cudnego \"chlopa\" w domu :) nesie - poki co po pysku jeszcze nie dostalam ale jak to sie mowi .. co sie odwlecze to nie uczcie poniewaz w maju tak sie posprzeczalismy ze lekko mnie \"stuknal\" , tzn. pchnal no ale pozniej oczywscie tysiace przeprosin itd, od tego czasu nic takiego sie nie powtorzylo. Tak wiem robieniem na zalosc nie wiele wskuram ale chcialabym by on w oncu zrozumial ze ja kajndankami do niego przypieta nie jestem wiec moge ktoregos dnia w koncu nie wytrzymac i odejsc, tyle ze jak wspomnialam ... gdzie on znajedzie taka druga i naiwna.? Niech w koncu zacznie sie bac. Na poczatku bylo jak w kazdym niemalze zwiazku cud malina, smiechy, zarty no co ja Wam pisac bede, same wiecie jak jest na poczatku zwiazku, nic nie zapowiadalo ze bedzie cos nie tak. KUCUKBALU - a no, zjada mi nie tylko kanapki z talerza i beszczelnie podrzuca suchy chleb... dzis widzialam jak z aluzja zerkal na swoje paznokcie... nic nie powiedzial ale to oznacza ze czas sie za nie zajac (oczywiscie to moja dzialka).Mieszkamy w Niemczech. No i wracajac do mycia nog... u nas to naprawde norma, jak parzenie herbaty. madzikpn - bardzo mi przykro ze i u Ciebie nie ciekawie :( cholercia marna ze mnie pocieszycielka ale uwierz mi , wiem co czujesz :( kurde musimy jakos sobie z tym wszystkim poradzic, dzwignac to i nauczyc sie zyc szczesliwie.... w koncu plec zenska jak podaja wszeldkie badania jest mocniejsza i odporniejsza od plci brzydkiej... no tak latwo napisac gorzej w czyn wprowadzic. NO a u nas z wieczornych wydarzen to tyle ze nie gadalismy ze soba przez ok 3 godz, pozniej oczywscie on odezwal sie pierwdzy i litania ze nie moge miec pretensji, ze przeze mnie on pozniej jest \"kaput\" itd, itp. A teraz pytanie z innej beczki dotyczace odwiedzin tutejszych ;) w jakich godz najczesciej siedzicie na forum? pytam bofajnie by bylo wymienic sie troskami, radosciami tak na bierzaco :) a nie czekac pol dnia albo i dluzej ;) Pozdrawiam cieplutko. oczywscie jeszcze dzis zajrze do WAS :)

laya ja Cie i tak podziwiam za poczucie humoru i taka pogode ducha!prosze Cie nigdy nie zapomnij kim jestes i nie rob niczego wbrew swojej woli! Bo wtedy czlowiek tak strasznie sie zatraca w swoim swiecie!!! prosze cie abys juz nie zastanawiala sie jak powinna sie zachowywac idealna zona bo Ty jestes nawet wiecej niz idealna! On i tak nigdy tego tak do konca nie doceni a moze docenia ale nie da Ci tego odczuc! Pracujesz? Mnie niestety we wtorek odlacza internet w celu przeniesienia pod inny adres! nie bedzie mnie z Wami ok 4-5 tyg:(

my tutaj roznie, czasem dodajemy posty jak oszalale, a czasem nastepuje kilkudniowa cisza :) ja sie dzielnie trzymam, w koncu ktos musi. Wiem, ze mnie kocha, ale troszke nam sie pokomplikowalo, no ale to dluuuuuga historia, a pewnie happy end\'u nie bedzie. Jakos przezyje. :)

nesie - no nie dobrze, bardzo nie dobrze ze Cie nie bedzie :(:(:( nie da sie jakos przyspieszyc tego wszystkiego>? zawstydzilam sie jak mi napisalas o tym ideale we mnie, dziekuje Ci bardzo - fajnie ze choc ktos potrafi powiedziec ze to co robie jest dobre :) Docenic pewnie nie doceni tak jak piszesz bo ma to na codzien ale jezeli bysmy sie w koncu rozstali (to w razie jakbym juz nie wytrzymala ;) ), to ja mu zycze takiej prawodziwej turczynki co tylko kase wola i kolezanki na ploteczki zaprasza ;) Ja nie pracuje... tzn. pracuje ale jakos pensji nie widze , w domu robie za praczke, sprzataczke kuchareczke, moze lepiej pojde poszukac dobrze, okulary jakies zaloze, moze jednak gdzies przeoczylam moja wyplate, moze gdzies lezy gruba koperta z kasa bo to az niemozliwe tyle pracowac za friko ;) Co do poczucia humoru to chyba marnie mi to wychodzi ale co tam, jakies strzepki jeszcze radosci pozostaly i staram sie je wywlec na wierzch by ujrzaly swiatlo dzienne :) A to co robie dla niego to przyznac musze, prawie wszystko jest wbrew mojej woli... ja, kiedys prawie feminstka a teraz.... plaster na gebie by za duzo nie gadac, szmaty na rekach, w zebach zelazko , sama nie wierze ze to ja ; / ps.Yavrum caly czas mysle o tym kursie karate hehehe ;) A tak mi sie jeszcze przypomnialo a propo jedzenia, to oczywscie wieprzowiny nie jadlam , ba - nawet nie powachalam nie wiem juz od jak dlugiego czasu, i nie wazne dla niego jest to ze nie przeszlam na Islam, mam nie jesc i tyle, nawet jak go w domu nie ma. Zreszta jakbym przywlokla cos z marketu z wieprzowinki... oj cieniutko bym sie widziala ;) no dobra, teraz musze trosze podjesc (siedzac przy kompie ;) ) bo kolacji z nim nie zjadalam ;) ale jestem jakby co ;)

wylewaj wszystko na co masz ochote, tzn. wyrzuc z siebie, po co ma sie kumulowac :) wlasnie po to tu jestesmy, zeby dzielic smutki i radosci z kims, kto nas zrozumie :) chociaz lepiej, zeby bylo wiecej radosci, niz smutkow. Przy okazji smacznego zycze

Madzikpn - ja postaram sie bywac czesto u Was :) Dzielna z Ciebie tez kobietka ! Na wzor doslownie !

Madzikpn dzieki za \"smacznego\" ale jak cos Ci napisze to z krzesla spadniesz ;) Niech to cholera jasna wezmie, jedzenie wyszlo mi bokiem a raczej zebem ;/ ugryzlam kawalek pizzy (nie to ze taka stara jest ;) ) ale skubana na boki twarde i przednia dwojka poszla sie czochrac buuu oj widze jaki bedzie mial ubaw ten co z nim mieszkam ;) jak zobaczy mnie taka szczerbata:( czemu nie wypadl mi jakis zab z tylu, kurde co ja teraz zrobie taki szczerbol, chyba zaczne konstruowac cos na wzor implantu i wloze w miejsce ubytku, jak ja teraz wygladam ... buuuu, no jak nie urok to sraczka :( albo brak zeba ;/

wspolczuje :( biedactwo. Ale doszukujac sie pozytywow, teraz mozesz mowic ze twoja uroda i usmiech sa bardziej oryginalne :)

Wyobraz sobie teraz mnie z usmiechem i przerwa miedzy zebami ;) Sama placze ze smiechu bo wygladam jak pierwszoklasistka co mleczaki gubi, tyle ze jak pomysle teraz ile kasy musze wywalic na zrobienie zeba to mnie krew zalewa :(

no wiesz, teraz to on powinien \"wyplacic pensje\';)

juz to widze jak wyplaci ;) A tak z innej beczki teraz ;) Poszukuje dobrych zdjec meczetu, czegos charakterystycznego dla turcji (zajmuje sie malarstwem i cos mnie na nowo wena tchnela) ale na necie nie moge niczego zlesc ;/ masz moze cos z stylu zdjec, szkicow? Bylabym bardzo wdzieczna :)

jak zdjecia to apeluj do robotka :)

ok, dziekuje za info, szukam szukam i cos tam wyszperalam, wiec powoli bede sie zwijac i zabierac za prace olowko- papierkowa :) Napewno zajrze jutro, tymczasem pisze dobranoc zyczac spokojnej nocy :)

slodkich snow :)

laya to ty masz czas na jedzenie pizzy i siedzenie przy kompie :O cos mi ta cala twoja historyjka podpada............DOBRANOC