Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tatlim

Blask Turcji...

Polecane posty

Gość asiula19
Witam Was dziewczyny. Wczoraj natrafiłam na Wasze forum. Chciałabym się także podzielić z Wami moją historią... Otóż, zeszłe wakacje spędzałam w Turcji, dokładniej w Marmaris. Już w pierwszy dzień pobytu poznałam Turka, Jay Jay'a. Miał swoją restaurację zaraz obok hotelu w którym mieszkałam. Spędzałam z nim bardzo dużo czasu. Własciwie rozstawaliśmy się tylko jak chodziłam na posiłki do hotelu lub jak jezdziłam na jakieś wycieczki fakultatywne, a tak od rana do prawie kolejnego rana razem :)Traktował mnie wspaniale, nie narzucał się, nie chcodziło mu o sex. Pokazał mi wiele pięknych miejsc w Turcji. Dzięki niemu spędziłam najwspanialsze dwa tygodnie w moim życiu :D. Zakochałam się... Ale nadszedł dzień wyjazdu... Pożegnaliśmy się bez większych emocjii... Całą drogę do domu cicho płakałam i nie mogłam się pozbierać długi okres czasu. Przez jakiś czas pisał smsy, ale któregoś dnia przestał... Nie mieliśmy kontaktu ponad rok... I całkiem niedawno, nie wiem co mi przyszło do głowy, ale puściłam mu sygnał... I odezwał się :) Tłumaczył się, że zgubił telefon, a karte wiadomo odzyskał od operatora, tylko mojego numeru już nie miał. Mówił że jest szczęśliwy że znów możemy mieć kontakt, dziękował że się pierwsza wreszcie odezwałam. NO i mamy kontakt. Od miesiąca rozmawiamy dzień w dzień w nocy po około cztery godziny z kamerką przez MSN :) Strasznie chce żebym do niego przyleciała zaraz po nowym roku, ale ja się jednak boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
Podjęłam troszke drastyczne dla mnie kroki :( Postawilam sprawe na ostrzu noża... narazie bez odzewu.... ciche dni... pytanie czy juz na zawsze?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula19 wiesz moim
skromnym zdaniem to nie winazgubionej karty, pobawil sie koles i znalazl nastepna. Sama jestem w zwiazku z turkiem i wiem jacy oni potrafia byc zabawowi. Uwazaj, obserbuj i nie daj sie zbajerowac. Ile om na lar? Czu czasem nie wrocil do zony gdy przestal pisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozstalam sie z turkiem..
a raczej on zerwal ze mna bo uznal ze chodziaz bardzo mnie kocha to za bardzo pyskuje i mam wiecznie jakies problemy a on jest turkiem i na takie zachowanie sobie nie pozwoli... ale kontaktu nie urwal...i chce do mnie niby przyjechac :-o mowi do mnie "sweety"... "tali" i te inne duperele dziwaczni ci turcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozstalam sie z turkiem..
asik co mu powiedzialas kochanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Galatasaray
Asik nie przejmuj sie, tego kwiatu pół światu ;) Nie ten, to następny. Młoda jestes, całe życie przed Tobą. Będziesz to miło wspominać kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozstalam sie z turkiem..
galatasaray :-o ulubiony klub mojego ex... uwierz mi, dobrze tego wspominać nie bedzie... ze pojechala taki kawal aby sie rozczarowac... ja dobrze nie wspominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula19 wiesz moim
no nie wiem ja mojego turka, ktorego poznalam w wieku lat 19 nigdy nie zapomnialam. Mialam po nim kilka powaznych zwiazkow z polakami. Jeden nawet dwuletni i co skonczylo sie a Turek jest teraz moim mezem ;) Tego nigdy sie nie zapomina ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozstalam sie z turkiem..
wyszlas za tego z ktorym sie rozstalas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula19 wiesz moim
tak moja droga wyszlam za tego turka, z ktorym sie rozstalam. Czasem los nie sprzyja zwiazkom na odleglosc. Trudno zreszta powiedziec rozstalam.... Zawsze meilismy kontakt ale ani ja ani on nie potrafilismy zyc w zwiazku na odleglosc a ja konczylam studia.....ale to bylo dawno temu................teraz jestesmy szczesliwym malzenstwem...wiesz zycie rozne pulapki na nas zastawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozstalam sie z turkiem..
kochaliscie sie, ale byliscie zagubieni... nikt nikomu nic pewnie nie chcial deklarowac, bo nie byl pewien czy podola... gratuluje prawdziwej milosci. czesto pisaliscie do siebie przez ten czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula19 wiesz moim
bywalo ze bardzo rzadko ale przynajmniej raz na miesiac kontakt byl. Bylam wtedy w zwiazku z bardzo zazdrosnym polakiem, musialam robic wszytko po kryjomu. Chicalam zapomniec bedac w innym zwiazku ale na marne. Polaka ranilam, porownywalam do mojego obecnego meza i ciagle myslami bylam w Turcji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozstalam sie z turkiem..
rozumiem..zazdroszcze! moje zycie uczuciowe aktualnie jest do bani...o turku zapomniec nie umiem, ale ona ma mnie gdzies...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
to juz jest koniec. Stracilam sens zycia.... . dziekuje wam za wszystko... moje zycie wlasnie sie skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozstalam sie z turkiem..
asik ja tez tak mowilam !!!!!! na poczatku.... powiedz co sie stalo... nie warto tak myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik co sie stalo??? Nie smuc sie, wiem ze latwo mowic, a trudniej wykonac, ale glowka do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula219
ma 26 lat. Zony raczej nie ma. Bylm u niego w mieszkaniu, i sladu kobiety tam nie widzialam. Zabral mnie takze do swojego rodzinnego domu, do rodzicow... sam juz nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula co sie przejmujesz
wyglada dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula19
Wlasnie rozmawiam z moim turkiem. Juz mialam dobry humor, niestety mama musiala wparowac i znow zaczac swoje. ze mam uwazac, ze bajeruje, ze przesadzam, ze i tak do niego nie pojadeinic z tego nie bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehehehhehe ale...
ale ja ja nawet rozumiem... nigdy nic nie wiadomo. niech on przyjedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dostalas nowe zycie
Asik,Ty dostałaś nowe życie.Masz 19 lat i nie zdajesz sobie jeszcze sprawy z tego jak mogłoby wyglądać życie z takim człowiekiem.I nie dlatego,że on Turek,tylko dlatego,że taki Turek.Ciesz się,ze sprawy tak się potoczyły.Pozdrawiam i głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
wiek.... 19lat. zasze ludzie mi mowili,ze jak na moj wiek zbyt twardo stąpam po ziemi i jestem zbyt powazna...może to i moja zmora.. . Co do Turka... czas pokaze, czy to co bylo kiedys wroci... jestem po dosc dlugiej rozmowie... kocha... ale... no własnie. ale. czas pokaze. właczył sie etap czasu i rozmyślan. póki co zycze wszystkim powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozstalam sie z turkiem..
ja biore deprim..troche mi przechodzi... mysle sobie ze i tak jakbym byla z tym moim to wkoncu bym przestala go kochac za to jakim jest czlowiekiem... asik... 19 lat... kurcze, chcialabym miec tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruszeczka
Asik....bardzo mi przykro w związku z tym co opowiadasz...zawsze mi sie wydawalo kiey czytalam twoje posty, że...no że Wy to już bedziecie razem. Widac niekiedy mimo najszczerszych chęci gdzieś jest ta przeszkoda, bariera.Ale moze po jakims czasie stanie sie ona dla was łatwiejsza do pokonania. No wlasnie,,,te różnice kulturowe, ile przez to problemów.....niektórych to by w domu najchetniej zamkneli w jakims pokoju bez klamek zeby tylko sie z zadna "bogata niewierzaca polka" nie kontaktowal...zycie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozstalam sie z turkiem..
asik...wkurzasz mnie..piszesz najpierw ze twoje zycie sie skonczylo a tu sie okazuje ze jeszcze nic nie przesadzone...inne naprawde zostaja porzucone ... np ja ! a wcale nie mowie MOJE ZYCIE SIE SKONCZYLO :-o pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
Cóż, nie zawsze życie okazuje się takie piekne. Po nocy rozmyślań nad tym zwiazkiem i moim zyciem doszlam do pewnych wniosków i w czesci kwestii moge przyznac mu racje. Zapedzilam sie i zapomnialam o sobie. Ten czas jakkolwiek sie skonczy przyniesie kozysci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiouiuoouo
Asik glowa do gory:) Poznasz jeszcze ksiecia:) Czytalam twoje wpisy i tu nie o chdzi o to, ze on jest turkiem ale poprostu egoistycznym facetem :) Trzymaj sie pozdrawiam i zycze Wesolych Swiat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
tez tak myslalam, ale wczoraj okazalo sie, ze wlasnie egoistyczny nie jest. Moja wina: za bardzo sie nakrecilam.... a do powaznych planow mam jeszcze mase czasu... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik...
a ja rozstalam sie z Turkiem... nie chcesz, nie czytaj, czy ktoś cię zmusza? pogody ducha zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozstalam sie z turkiem..
ja tobie też życze pogody ducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×