Blask Turcji...

Tatlim, Asik, mogę prosić o kontakt mailowy ? moj got2know@wp.pl

rozmowa....... Zagladnij na poczte:)

Witam serdecznie. Mam wziąć slub z Turkiem. Miał sie od odbyc w Polsce. Mi to pasowało. Teraz on postanowił,że weźmiemy slub w Turcji. Muszę przygotować dokumenty. Co bedzie mi potrzebne i czy wystarczy tylko wizyta w moim urzedzie stanu cywilnego. Co zmienia fakt,ze wezme ślub w Turcji. Czy w razie czegos złego bedę mogła rozwieść się w Polsce. Czy to prawda,ze w momencie slubu nabywam tureckie obywatelstwo? Nie zamierzamy mieszkac w Turcji. Jak jest z nazwiskiem. Tam ponoc do slubu nie potrzebny nam tłumacz. Ale czy dokumenty maja byc przetłumaczone? Prosze o odpowiedz i dziekuję

* w urzedzie w Turcji powiedza co Cİ bedzie potrzebne (chlopak sie bez problemu dowie) * z USC bierzesz zaswiadczenie o braku przeszkod do wziecia slubu z obcokrajowcem (musi byc na nim Twoja data urodzenia+imiona rodzicow) * jak wezmiesz slub w Turcji to i rozwod bierzesz w Turcji. * o tureckie obywatelstwo mozesz sie zaczac starac po 3 latach pobytu w Turcji, a dostajesz je w ciagu 2 kolejnych lat (czyli w 4. lub 5. roku pobytu) * nie mieszkajac w Turcji nie dostaniesz obywatelstwa * zaswiadczenie z USC musi byc przetlumaczone.

też na tym forum: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=35082 trzeba tylko się zapisać u kiranny --- prawdopodobnie link się rozwali wiec skasuj spacje koło przecinka :)

informacji miało być, żeby mnie zaraz ktoś "nie zjadł" :D

Dziekuje za pomoc. Obywatelstwo tureckie mi nie potrzebne,bo bedziemy mieszkać w Polsce lub w Niemczech. Troche jestem przerazona faktem,że nie bede mogła rozwieść sie w kraju. Bo tam w Turcji to pewnie tylko on mógłby wystapic o rozwód a z nimi to nigdy nie wiadomo. Dlatego moze źle robie ale jezeli on nie zgodzi sie na slub w polsce to ja na 100% nie poslubie go na tureckich prawach. Moze to dziwne,ze mysle o rozwodzie przed ślubem ale widze co sie dzieje i zdaje sobie sprawe,ze nic nie trwa wiecznie a zycie z muzułmaninem z pewnoscia nie nalezy do najprostszych. Nie chce ryzykować. Pozdrawiam wszystkich

Mam wrazenie, ze kompletnie nie masz zaufania do swojego przyszlego meza. Nie wychodz za niego maz, mowie powaznie.

TO ROZSąDEK

Skoro to jest rozsadek to tym bardziej nie powinna wychodzic za maz. Tym bardziej, ze sama pisze: \"zycie z muzułmaninem z pewnoscia nie nalezy do najprostszych. Nie chce ryzykować\". Kazde malzenstwo to ryzyko, a malzenstwo z przedstawicielem innej kultury badz religii moze (choc mie musi) byc trudniejsze. Dziewczyna po slubie bedzie sledzic kazdy blad partnera, kazda roznice zdan, w zachowaniu itp. Poza tym mam wrazenie, ze jest tu mur stereotypow... Naprawde, zastanow sie, czy faktycznie chcesz wyjsc za maz za tego faceta. Co do rozsadku: ok, podejscie typu: \"Nic nie wiadomo, ae mam nadzieje ze bedziemy szczesliwi\" - to jest podejscie dziewczyny, ktora jest pewna ze chce wyjsc za maz za danego faceta, ale myslenie jeszcze: \"Gdzie latwiej sie rozwiesc, zycie z nim bedzie trudne nie chce/ boje sie ryzykowac\" naprawde nie wrozy nic dobrego. I tu szczegolnie zycze rozsadnego podejscia w podejmowaniu, jakby nie bylo, zyciowej decyzji...

czesc dziewczyny,nie wiem , czy mnie jeszcze pamietacie...? dlatego te tak skrotowo przypomne moja historie- spedzilam z moim sloncem wspaniale 3 miesiace w belgii, tam mialam praktyki, ale poznalismy sie pare miesiecy wczesniej...no i ja teraz jestem w polsce, niestety czs szybko mija i to co dobre sie konczy, jestem tu od poczatku grudnia, na poczatku bylo dobrze, pisalismy do siebie, dzwonilismy, az do dnia kiedy mu powiedzialam, ze jade do anglii i musze przez jakis czas zatrzymac sie u swojego ex, wogole na to nie zareagowal, powiedzial, ze nie jest zly. ale okazalo sie to nieprawda, poprostu przestal sie do mnie odzywac...i od jego przyjaciela wiem, ze to przez moj wyjazd. ico ja mam teraz zrobic?! ja juz nie chce tam jechac i nie pojade bo mi na nim zalezy! nie mam juz sily...chyba pojade tam do niego, bo musze z nim porozmawiac...

pani.gosc - czytam to forum i niestety nie zawsze potrafię się z tobą zgodzić.Niestety mam trochę ograniczone zaufanie do ludzi i wychodzę z założenia, ze mimo wszytko te gorsza opcje też należy wziąć pod uwagę i się w odpowiedni sposób zabezpieczyć tutaj mam na myśli (intercyza, wybór miejsca ślub ...). Ale to wynik tylko i wyłacznie moich osobistych doświadczeń. Niestety na początku pięknie fajnie, a później dostaje od życia klapsa. Ale to nie znaczy, że każdy tak ma. kończę nudzić. dobranoc

Gdyby kazdy sie zgadzal z kazdym to nie byloby dyskusji i byloby nudno :) Chodzi mi po prostu o podejscie narzeczonej do slubu - skoro jest tak duzo watpliwosci to po co sie w to pakowac??? Tym bardziej, ze, jak sama piszesz, masz za soba niemile doswiadczenia i wiesz czym to moze grozic. Intercyza, branie pod uwage mozliwosc rozwodu - to sa normalne rzeczy. U mnie jest cud miod, ale wiem, ze wszystko moze sie kiedys rozpasc, bo nie jestem w stanie przewidziec, co sie stanie za rok, dwa, za dziesiec lat... Ale dowiadywac sie gdzie latwiej brac rozwod i na tej zasadzie podejmowac decyzje gdzie i czy wezmiesz slub to juz lekka przesada... Po co sie w to pakowac w takim razie? To tak jakbys przed zakupem kurczaka w sklepie szukala od razu dobrego szpitala w razie, gdy dopadnie Cie ptasia grypa - bo taka mozliwosc istnieje, prawda? A lepiej albo tego kurczaka nie kupowac, albo myc dokladnie rece... Mam po prostu wrazenie, ze na slub zdecydujesz sie pod warunkiem, ze rownie szybko i bezproblemowo dostaniesz rozwod... Od razu programujesz sie na porazke i z tym nastawieniem masz naprawde duze szanse, ze tak bedzie...

kochane, a czy mozecie mi napisac, co myslicie o moim wyjezdze do belgii, po to aby z nm porozmawiac, wszystko wyjasnic?

a nie uwazasz, ze za facetem nie powinno sie latac? Wyjasnic wszystko mozesz telefonicznie, przez msn, skype lub poprostu mailem. :) Ja bym nie leciala, bo to on udawal, ze go to nie rusza.

hej dziewczyny siedze sobie obecnie w Turcji. nie mam czasu za bardzo na czytanie, chcialam Was tylko pozdrowic mielismy rozmawiac z moim chlopakiem o slubie ale stracilam ochote na slub ı w ogole mam dosc tego kraju i Turkow...:( a moze tylko tego glupıego mıasta...sama nıe wıem dostalam oferte pracy ale chyba wroce do domu ı tyle pozdrawıam na razıe .. do zobaczonka

yavrum bądź dzielna... napewno wszystko sie ulozy.... komu jak nie Tobie :) jestesmy z Toba :) w jakim jestes miescie,ze cie tak przybija? ppozdrawiam

Witam wszystkich. Jestem w zwiazku z turkiem juz dwa lata za miesiac planujemy slub w turcji.Potrzebuje paru informacji na temat uzyskania dla niego wizy do polski jakie dokumety beda nam potrzebne i wogole czy bedzie ciezko i ile to moze wszystko potrwac? Za pomoc z gory serdecznie dziekuje i pozdrawiam.

Yavrum kochana co ty piszesz. Dopiero teraz zauwazylam, ze ejstes w Turcji? Co sie dzieje dlaczego stracilas ochote na slub? :( Jesli nawet wszyscy do okola CIe wkurzaja to nieznaczy, ze twoj facet musi byc tacy jak oni. W jakim jestees miescie?

ale bledow narobilam..no ale coz "taki jak oni" :) Czy ktos wie co sie dzieje z forum salam? W ogole nie moge go dzisiaj znalesc?

pani.gosc napisala \"jak wezmiesz slub w Turcji to i rozwod bierzesz w Turcji\". Jest to jednak niejasne. Jesli dziewczyna wezmie slub w Turcji ale przyjedzie z mezem do Polski i malzenstwo zalegalizuje rowniez tutaj czyli w naszym USC rowniez moze starac sie o rozwod w Polsce. Nawet lepiej poniewaz rozwod z Turcji moglby byc nieuznany przez nasze szanowne prawo:) Jesli wezmiesz slub tylko w Turcji i nie zaleglaizujesz zwiazku u nass, wedlug prawa polskiego w dalszym ciagu bedziesz panna ;)

beznadziejne popleczniczki turasów .

Dziewczyny prosze pomozcie mi w uzyskaniu tych informacji na temat wizy do polski dla mojego przyszlego meza poniewaz slyszalam ze to nie jest takie proste .Serdeczne dzieki z gory

crusader spadaj na swoje forum i zapisz sie moze na jakis kurs kultury osobistej i tolerancji

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=35082&w=71543781&v=2&s=0 http://www.stambulkg.polemb.net/ najlepiej bedzie jak tam zadzwonisz (w tym drugim linku bedzie napisane co i jak)

kucuk mecze sıe w samsun. cholerna dzıura. ludzıe proscı jak druty ı zacofanı jak przystalo na najwıeksza lıczbe meczetow w okolıcy :) mysle nad praca tutaj ale dlugo tu nıe wytrzymam. zreszta moze nawet nıe znajde mıeszkanıa bo..nıe mamy slubu heh. facecı-straszne burakı. wszyscy mysla, ze jestem \"Natasza\"... ogolnıe juz tesknıe za Pl, ale nıedlugo wracam... to mıasto mıe strasznıe znıechecılo... pozdrawıam Was dzıewczynkı

ahh i dziekı za slowa wsparcia kochane :) tak czy siak wkrotce wracam. na razie nawet nie mam netu wiec trudno cos naskrobac.. buzki

Witam serdecznie czy ktoś moglby mi przetłumaczyc : dekıro ne oldu habergelmedımı nie wiem czy to jest dobrze napisane z góry dziekuje

'dekiro' I dont know meaning ne oldu haber gelmedi mi ? is what happened ? still no information ?

dekiro - sth like not educated,not gentle guy ponoc nieformalne okreslenie A pozostala czesc to - didn\'t get any news