Yasminelle

Indys______ nie no ok jak ci sluza i wszystko bedzie ok, to super. Jestem neutralna w tym temacie. Yasminelle to moje pierwsze hormony i teraz je 'testuje'. Jestem przy drugim opakowaniu. Na razie nic nie moge powiedziec o ich dobrym dzialaniu czy nie. Jeszcze za wczesnie. Jak mam 'zly dzien' nie zrzucam winy na tabletki (Indys, zadnych podtestow do ciebie, mowie wylacznie o moich doswiadczeniach) i lakomstwa tez nie. Przy dolku psychicznym staram sie opanowac wmawiajac sobie ze to nic i nie mam powodow by sie tak czuc. Najlepiej w takich momentach pomyslec o milych rzeczach i przestac sie zamartwiac. A jestli przytyje to ja wiem dlaczego - lakompstwo nie poplaca - trzeba sie opanowac i zaczac zdrowo sie odrzywiac bez podjadania. To jedyne wyjscie. Ogolnie czuje sie dobrze i nie wiem czy to wplyw tabletek czy autosugestia ale czuje sie spokojna, nie mam napadow zlosci czy chumorow.

I masz najlepsze podejscie:)Ja bralam yasminelle ponad 2 lata.Jak zaczynalam je brac to wszystko bylo ok ale po jakims czasie taka sie zrobilam osowiala i nawet nie myslalam,ze to wina tabletek tylko poprostu,ze juz nie mam tyle energi w sobie co kiedys, czlowiek sie zmienia-tak to sobie tlumaczylam.Nie mialam ochoty wychodzic z domu, jaky ktos ze mnie wypompowal energie..i do tej pory tak myslalam.Bo tabletki musialam zmienic na krazek ze wzgledu na to,ze mam taka chore przy ktorej musze brac codziennie leki i poporstu antykoncepcja dousta nie jest wskazana poniewaz leczenie bedzie nieskuteczne...i dopiero jak zaczelam uzywac ten krazek to moja energia wrocila i dopiero teraz wiem,ze to chyba jednak byla wina tabletek to moje samopoczucie.Mam nadzieje,ze krazek bedzie mi sluzyl.Jak narazie nie mam zadnych skutkow ubocznych, przy Yasminelle tez ich nie mialam, tylko raz mialam plamienia jak wziela 2 opakowania pod rzad.

A co do suchosci w pochwie. To, przy pierwszym op. mialam lekkie plamienia i dosc sucho. Kupilam nawet lubryfikant. A tu przy drugim opakowaniu taka wilgoc... tak jak niektore pisaly, ze na sama mysl byly mokre.. I u mnie tak wlasnie jest. Co bedzie pozniej, zobaczymy.

Zgadzam się z Młodą Położną... nie należy wierzyć we wszystko co powie ginekolog ,bo niestety ,nawet coś tak poważnego jak antykoncepcja hormonalna stała się czystym biznesem. A propos..... skuteczność sterylizacji jest taka sama jak skuteczność pigułek hormonalnych ;) (czyli ponad 99%).

Nie do konca.Przy prawidlowym stosowaniu tabletek dwuskladnikowych wskaznik wynosi 0,2.A przy niereguralnym 1.Kiedys w jakims artykule (ginekologia po dyplomie) przeczytalam,ze rzeczywista skutecznosc tabletek w przeliczeniu na % wynosi ok 95%. Natomiast wskaznik sterylizacji wynosi 0,04.

Tak, miałam na myśli idealne zażywanie pigułek, że to są 2 kobiety na tysiąc. "Czy jest skuteczna? Sterylizacja to trwała metoda antykoncepcyjna polegająca na przeprowadzeniu zabiegu chirurgicznego podwiązania lub przecięcia nasieniowodów u mężczyzn i jajowodów u kobiet. Skuteczność sterylizacji męskiej sięga 100% **. W przypadku sterylizacji kobiet, również osiąga się skuteczność zbliżoną do 100% ***. **1 na 2.000 zabiegów może zakończyć się niepowodzeniem ***1 na 200 zabiegów może zakończyć się niepowodzeniem" (źródlo: Durex. http://www.durex.com/pl-pl/sexuallifestyle/contraception/pages/maleandfemalesterilisation.aspx)

Przy prawidlowym stosowaniu tabletek wskaznik wynosi 0,2.Wskaznik sterylizacji wynosi 0,04.Wiec moim zdaniem nie mozna mowic o porownywalnej skutecznosci .Skutecznosc sterylizacji znacznie przekracza skutecznosc tabletek.

mam pytanie. zrobiłam badanie na prolaktyne i wyszło mi 672,80 mlU/I z tego co się orientuje to to jest za duzo , czy mam racje ? badanie robiłam w 8 miesiącu i 15 dniu brania yasminelli czy ona ma włpyw na taki poziom ?

mam pytanie. zrobiłam badanie na prolaktyne i wyszło mi 672,80 mlU/I z tego co się orientuje to to jest za duzo , czy mam racje ? badanie robiłam w 8 miesiącu i 15 dniu brania yasminelli czy ona ma włpyw na taki poziom ?

Witam dziewczyny, ach, te moje Yasminelle... Brałam 2 lata. Odstawiłam 2 miesiace temu... i teraz widze roznice. W nastroju, cierpliwosci, male libido, wlasciwie z koniecznosci. Co te tabletki ze mna robily nie zdawalam sobie sprawy, dopoki nie zaprzestalam brania. Niebo a ziemia. Skonczyly sie fochy wobec partnera, cierpliwosc wzrosla znacznie, pogoda ducha o 100%.

witam ! ja mam takie pytanie biore tabletki jakies 5 miesiecy i wiem ze mozna je odstawic w kazdej chwili ale jesli teraz chce odstawic na miesiac a po tym mieisacu zaczac brac od nowa, czy nie ma jakis przeciwskazan do takiego odkladdania na miesiac a nastepnie ponownego zazywania tabletek? z gory dziekuje za odpowiedz

VvZizelvV --- tak.Tabletki anty moga podniesc poziom PRL.Powinno sie tez przed zapisaniem tabletek zbadac jej poziom.Bo jej wysoki poziom jest przeciwskazaniem do brania tabletek.Ja mialam prawidlowy,a po paru miesiacachbrania yasmienlle mialam juz hiperprolaktynemie . siedeeeeem ---- sa przeciwskazania zdrowotne.Odstawienie tabletek na miesiac czy dwa spowoduje zab.hormonalne.Do niczego innego sie nie przyczyni.Jezeli odstawiasz tabletki,organizm na nowo przestawia sie na naturalny cykl,to nie jest krotki proces.I jezeli po miesacu znowu nagle zaczynasz brac tabletki,to ogranizm przezywa drugi szok.Jezeli chcesz zrobic przerwe,to musi ona trwac min 3 miesiace. Przy odstawnianiu istnieje tez ryzyko,ze organizm drugi raz nie zaakecptuje tych tabletek.

Z moją wątróbką wszystko perfekt, więc biorę od nowego miesiąca Novynette, zobaczymy, czy psychika mi się na nich poprawi, jak nie, robię przerwę. Czy Bioprazol ma wpływ na skuteczność pigułek anty? Chcę się upewnić, bo brałam Polprazol, który nie miał i to chyba są podobne leki, ale 100% pewności nie mam, proszę o odpowiedź.

Witam Was! Jestem początkująca Yasminellką :) Wczoraj wzięłam pierwszą pigułkę, ale tą, przy której pisze ''pon'' a nie ''pt''. Czy to zrobi jakąś róznicę? Czy po prostu chodzi o to, że jesli weźmie się tabletkę z tego dnia, w którym wystąpi okres łatwiej jest poźniej pilnować brania tabletek? Kiedyś brałam Novynette od początku blistra, nie zważajac na dzień tyg przy tabletce... Pomóżcie! Pozdrawiam

Dorothea, to nie ma znaczenia, wszystkie mają ten sam skład. Czy Bioprazol ma wpływ na skuteczność pigułek anty? Chcę się upewnić, bo brałam Polprazol, który nie miał i to chyba są podobne leki, ale 100% pewności nie mam, proszę o odpowiedź.

Carmamelle, sugerując się informacją zawartą w ulotce Novynette, bioprazol ani żaden z jego pomocniczych składników nie powinien kolidować z działaniem tych pigułek.

Carmamelle, sugerując się informacją zawartą w ulotce Novynette, bioprazol ani żaden z jego pomocniczych składników nie powinien kolidować z działaniem tych pigułek.

Carmamelle, sugerując się informacją zawartą w ulotce Novynette odnośnie interakcji z innymi lekami, Biprazol ani też żaden z jego składników pomocniczych nie powinny kolidować z prawidłowym działaniem tych pigułek.

Carmamelle --- to jest jedno i to samo.

Carmamelle ----chorujesz na refluks czy bierzesz te leki poporstu na zgage?Ja wlasnie bralam te leki, bo choruje na refluks i wlasnie dlatego,ze biore te leki nie moge brac antykoncepcji doustnej i musialam z niej zrezygnowac.

Indys -- Nie, nie choruję na refluks. Biorę ten lek, bo mam częste bóle żołądka i lekarz stwierdził, że to przez kwas solny i dlatego te tabletki mam brać. Ale przestaję, bo zauważyłam, że to jest bardziej dla tych, co mają przede wszystkim zgagę i refluks, brałam już to przez 4 tygodnie i chyba wszystko zależy od mojego odżywiania, więc już przestaję ten lek brać. A nie mogłaś brać doustnej antykoncepcji, bo pigułki znosiły działanie tego leku, czy on obniżał skuteczność? Mój lekarz mówił,że nie obniża, tymbardziej, że Polprazol brałam rano, a pigułki wieczorem, poza tym nie jest wymienione w obu ulotkach, jakoby obniżał, więc mam nadzieję,że skoro Bioprazol i Polprazol to to samo, to tym razem też nic się nie obniży;] Ale jak mówię, przestaję brać Bioprazol, bo widzę, że nie ma sensu.

dziewczyny potrzebuje pomocy:( bralam juz kiedys yasminelle i wszystko bylo ok pozniej zrobilam przerwe trzy miesiace a teraz bralam jeden miesiac i jestem w trakcie przerwy 7dniowej i cos dziwnego dzieje sie z moimi nogami:( strasznie mnie bola i bardzo widac zyly, nei wiem co mam robic bo nie moge teraz wrocic do swojego mista i pojsc do gin ktory dal mi te tabsy (a zreszta to ma chyba sredni sens skoro jak przepisywal mi te tabsy nie zrobil zadnych badan tylko zapytal czy pale i ile waze;/) ehh chce sie umowic do jakiegos dobrego lekarza we wroclawiu (moze ktos poleci??) ale bede z pewnoscia musiala czekac conajmniej pare dni, a tymczasem we wtorek powinnam wziac tabletke z nowego blistra i nie wiem czy brac?? kupilam sobie jakies tabletki na zyly, vitaleg ale nie wiem czy to wystarczy:( chyba skoncze z tymi tabletkami bo zdrowie jest wazniejsze. Czy ktoras z was miala taki problem?? co radzicie?? blagam pomozcie:(

vanhelson ---- kup sobie aspargin ( magnez +potas).Jak masz teraz w domu magnez to sobie lyknij podwojna dawke.Jezeli nie jestes uczulona na aspiryne to sobie wez tabletke,zebys nie bala sie,ze umrzesz na zakrzepice przez noc.

do VANHELSON_________________ Radziłabym zrobić badania na krzepliwość, zanim zaczniesz znów brać tabletki. Najlepiej by lekarz dał Ci skierowanie, oraz przeprowadził dokładny wywiad. Hormony to poważna sprawa, żadnych bólów nóg nie można lekceważyć, bo może się skończyć zakrzepicą. Podobnie, jeśli poczułabyś duszność, lub była osłabiona, nagle zaczęła kaszleć bez wyraźnego powodu (czyli bez przeziębienia np). Jestem bardzo wyczulona na punkcie takich sygnałów, z racji" "zawodowych" " doświadczeń.

Carmamelle -----musialam odstawic tabeltki, poniewaz antykoncepcja doustna niesluzy refluksowi...i wogole ginekolog mnie straszyc zaczela,ze jak biore regul;arnie polprazol i biore yasminelle to moze to obnizyc skutecznosc, bo yasminelle maja najmniejsza ilosc hormonow i w przewodzie pokarmowym maja byc zachowane sterulne warunki zeby tabsy dzialaly-co oczywiscie wydaje mi sie bzdura, bo polprazol nie zmniesza skutecznosci anty..ale przestalam po 2 latach brac yasminelle i refluks faktycznie zlagodnial:)

oj dziewczyny.... najlepiej by było, gdybyście w ogóle nie truły się hormonami, szkoda zdrowia- ale to się docenia dopiero kiedy coś nawala.

medyk -- Jedne rezygnują, inne nie, to, że zrezygnowałaś, nie znacyz, że od razu wszystkie nie mamy się truć:) Skoro badania wskazują, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, a robię je regularnie, to niby czego mam się obawiać? Poza tym, z dwojga złego: dziecko teraz albo szwankujace zdrowie, wybieram to drugie. Powiecie, że to nieodpowiedzialne w takim razie uprawiać seks, ale wszystko jest dla ludzi i antykoncepcja jest dla tych, którzy dziecka mieć jeszcze nie chcą, a chcą się cieszyć bliskością z partnerem. Indys -- Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura. Mam lekarza w rodzinie nawet (tata:)), absolutnie nie obniżają skuteczności, po pierwsze, nie ma o tym wzmianki w żadnej z ulotek, po drugie, ten lek powinno się brać rano, przed jedzeniem, najważniejszy jest odstęp czasowy, który na pewno był u Ciebie pomiędzy pigułkami a Polprazolem. Jak się tak uprzeć, to wszystko by wpływało, nie dajmy się więc zwariować;)

vanhelson, nie martw się:) Ja też tak miałam, to był początek, potem przez dwa miesiące bolał mnie okropnie brzuch, doszedł ból głowy. Nie chcę Cię straszyć, ale trzeba się liczyć z tym, ze pewnego dnia odstawi się tabletki. Ja radziłabym zmienić tabletki, a jeśli nie bedzie poprawy to odstawić, zdrowie jest najważniejsze i chociaż teraz może Cię to wszystko przerażać, sama za jakiś czas do tego dojdziesz. A i pamiętaj - jak przejdziesz na prezerwatywy (które w moim przypadku są jedynym rozwiązaniem) to pilnuj, żeby sie nie zsunęły albo pękły - ale to ZAWSZE! wspomnisz moje słowa:P Trzymaj się! Mam nadzieję, ze zdrówko się poprawi;)

vanhelson, nie martw się:) Ja też tak miałam, to był początek, potem przez dwa miesiące bolał mnie okropnie brzuch, doszedł ból głowy. Nie chcę Cię straszyć, ale trzeba się liczyć z tym, ze pewnego dnia odstawi się tabletki. Ja radziłabym zmienić tabletki, a jeśli nie bedzie poprawy to odstawić, zdrowie jest najważniejsze i chociaż teraz może Cię to wszystko przerażać, sama za jakiś czas do tego dojdziesz. A i pamiętaj - jak przejdziesz na prezerwatywy (które w moim przypadku są jedynym rozwiązaniem) to pilnuj, żeby sie nie zsunęły albo pękły - ale to ZAWSZE! wspomnisz moje słowa:P Trzymaj się! Mam nadzieję, ze zdrówko się poprawi;)

vanhelson, nie martw się:) Ja też tak miałam, to był początek, potem przez dwa miesiące bolał mnie okropnie brzuch, doszedł ból głowy. Nie chcę Cię straszyć, ale trzeba się liczyć z tym, ze pewnego dnia odstawi się tabletki. Ja radziłabym zmienić tabletki, a jeśli nie bedzie poprawy to odstawić, zdrowie jest najważniejsze i chociaż teraz może Cię to wszystko przerażać, sama za jakiś czas do tego dojdziesz. A i pamiętaj - jak przejdziesz na prezerwatywy (które w moim przypadku są jedynym rozwiązaniem) to pilnuj, żeby sie nie zsunęły albo pękły - ale to ZAWSZE! wspomnisz moje słowa:P Trzymaj się! Mam nadzieję, ze zdrówko się poprawi;)