Yasminelle

Mam pytanie, czy kiedy nie robiłyście sobie tygodnia przerwy i brałyście 2 blister tabletek czy wystąpiły u Was jakieś skutki uboczne? Jakie?

jajniczek ---- okolo 3 tygodnia mialam mdlosci i troche zle samopoczucie.

Mam taki problem. Krwawienie z odstawienia tabletek powinnam dostac jutro a ja juz wczoraj dostałam krwawienia, troszkę krwi i nic wiecej. Dzisiaj juz"okres" zniknął. Trochę sie przeraziłam. Czekac az jutro moze pojawi sie krwawienie?. Ale skad ten "jednodniowy okres"?? Yasminelle biore juz 3 lata i nic mi sie takiego jeszcze ni e przytrafiło. Nie pominełam zadnej tabletki ani nie spozniłam sie z zadna. Co myslicie??

mam problem a widzę że większość osób odpowiedz na swoje problemy otrzymuje. Więc tak zmieniłam tabletki z Yasminelle na Yaz i podobno to nic bo mają taki sam skład it. I tak tam pisze że przyjmować tabletki należy mniej więcej o tej samej godzinie. Więc pierwszą przyjełam o 21:30 . Drugą o 22:30 Trzecią koło 23 :( wiem zaniedbałam sprawe ale mam sesje i tak się stało. No a czwartejk zapomniałam :(:( i wzięłam ją o 8:30 rano...czyli licząc pierwszy czas minęło 11 godzin...licząc ostatni 9,5h. Wiem że jeśli się zapomni w ciągu pierwszych 7 istniej największe ryzyko zagrożenia ciążą... Ale teraz nasuwa się drugie pytanie - czy dzisiaj powinnam wziąść tabletke o 21:30 czy 23 ? jakby było najlepiej dla działania tabletek? czy te wszystkie czynniki zwiększają zagrożenie ciążą? ehh chciałabym aby w ulotkach pisało więcej. Aha - wiem że niby minęło mniej niż 12 godzin ale czy nie jest też tak że każdy organizm jest inny i inaczej skutkuje lek? Po zatym martwie się że te pierwszy 3 brałam nieregularnie i dlatego to że minęło mniej niż 12 i tak mi nie pomaga :( sama nie wiem a jeśli 11 to i tak już za dużo? ehhh bardzo będe wdzięczna za odpowiedź.

mam problem a widzę że większość osób odpowiedz na swoje problemy otrzymuje. Więc tak zmieniłam tabletki z Yasminelle na Yaz i podobno to nic bo mają taki sam skład it. I tak tam pisze że przyjmować tabletki należy mniej więcej o tej samej godzinie. Więc pierwszą przyjełam o 21:30 . Drugą o 22:30 Trzecią koło 23 :( wiem zaniedbałam sprawe ale mam sesje i tak się stało. No a czwartejk zapomniałam :(:( i wzięłam ją o 8:30 rano...czyli licząc pierwszy czas minęło 11 godzin...licząc ostatni 9,5h. Wiem że jeśli się zapomni w ciągu pierwszych 7 istniej największe ryzyko zagrożenia ciążą... Ale teraz nasuwa się drugie pytanie - czy dzisiaj powinnam wziąść tabletke o 21:30 czy 23 ? jakby było najlepiej dla działania tabletek? czy te wszystkie czynniki zwiększają zagrożenie ciążą? ehh chciałabym aby w ulotkach pisało więcej. Aha - wiem że niby minęło mniej niż 12 godzin ale czy nie jest też tak że każdy organizm jest inny i inaczej skutkuje lek? Po zatym martwie się że te pierwszy 3 brałam nieregularnie i dlatego to że minęło mniej niż 12 i tak mi nie pomaga :( sama nie wiem a jeśli 11 to i tak już za dużo? ehhh bardzo będe wdzięczna za odpowiedź.

mam problem a widzę że większość osób odpowiedz na swoje problemy otrzymuje. Więc tak zmieniłam tabletki z Yasminelle na Yaz i podobno to nic bo mają taki sam skład it. I tak tam pisze że przyjmować tabletki należy mniej więcej o tej samej godzinie. Więc pierwszą przyjełam o 21:30 . Drugą o 22:30 Trzecią koło 23 :( wiem zaniedbałam sprawe ale mam sesje i tak się stało. No a czwartejk zapomniałam :(:( i wzięłam ją o 8:30 rano...czyli licząc pierwszy czas minęło 11 godzin...licząc ostatni 9,5h. Wiem że jeśli się zapomni w ciągu pierwszych 7 istniej największe ryzyko zagrożenia ciążą... Ale teraz nasuwa się drugie pytanie - czy dzisiaj powinnam wziąść tabletke o 21:30 czy 23 ? jakby było najlepiej dla działania tabletek? czy te wszystkie czynniki zwiększają zagrożenie ciążą? ehh chciałabym aby w ulotkach pisało więcej. Aha - wiem że niby minęło mniej niż 12 godzin ale czy nie jest też tak że każdy organizm jest inny i inaczej skutkuje lek? Po zatym martwie się że te pierwszy 3 brałam nieregularnie i dlatego to że minęło mniej niż 12 i tak mi nie pomaga :( sama nie wiem a jeśli 11 to i tak już za dużo? ehhh bardzo będe wdzięczna za odpowiedź.

mam problem:(:(:( Więc tak zmieniłam tabletki z Yasminelle na Yaz i podobno to nic bo mają taki sam skład it. I tak tam pisze że przyjmować tabletki należy mniej więcej o tej samej godzinie. Więc pierwszą przyjełam o 21:30 . Drugą o 22:30 Trzecią koło 23 :( wiem zaniedbałam sprawe ale mam sesje i tak się stało. No a czwartejk zapomniałam :(:( i wzięłam ją o 8:30 rano...czyli licząc pierwszy czas minęło 11 godzin...licząc ostatni 9,5h. Wiem że jeśli się zapomni w ciągu pierwszych 7 istniej największe ryzyko zagrożenia ciążą... Ale teraz nasuwa się drugie pytanie - czy dzisiaj powinnam wziąść tabletke o 21:30 czy 23 ? jakby było najlepiej dla działania tabletek? czy te wszystkie czynniki zwiększają zagrożenie ciążą? ehh chciałabym aby w ulotkach pisało więcej. Aha - wiem że niby minęło mniej niż 12 godzin ale czy nie jest też tak że każdy organizm jest inny i inaczej skutkuje lek? Po zatym martwie się że te pierwszy 3 brałam nieregularnie i dlatego to że minęło mniej niż 12 i tak mi nie pomaga :( sama nie wiem a jeśli 11 to i tak już za dużo? ehhh bardzo będe wdzięczna za odpowiedź.

mam problem:(:(:( Więc tak zmieniłam tabletki z Yasminelle na Yaz i podobno to nic bo mają taki sam skład it. I tak tam pisze że przyjmować tabletki należy mniej więcej o tej samej godzinie. Więc pierwszą przyjełam o 21:30 . Drugą o 22:30 Trzecią koło 23 :( wiem zaniedbałam sprawe ale mam sesje i tak się stało. No a czwartejk zapomniałam :(:( i wzięłam ją o 8:30 rano...czyli licząc pierwszy czas minęło 11 godzin...licząc ostatni 9,5h. Wiem że jeśli się zapomni w ciągu pierwszych 7 istniej największe ryzyko zagrożenia ciążą... Ale teraz nasuwa się drugie pytanie - czy dzisiaj powinnam wziąść tabletke o 21:30 czy 23 ? jakby było najlepiej dla działania tabletek? czy te wszystkie czynniki zwiększają zagrożenie ciążą? ehh chciałabym aby w ulotkach pisało więcej. Aha - wiem że niby minęło mniej niż 12 godzin ale czy nie jest też tak że każdy organizm jest inny i inaczej skutkuje lek? Po zatym martwie się że te pierwszy 3 brałam nieregularnie i dlatego to że minęło mniej niż 12 i tak mi nie pomaga :( sama nie wiem a jeśli 11 to i tak już za dużo? ehhh bardzo będe wdzięczna za odpowiedź.

mam problem:(:(:( Więc tak zmieniłam tabletki z Yasminelle na Yaz i podobno to nic bo mają taki sam skład it. I tak tam pisze że przyjmować tabletki należy mniej więcej o tej samej godzinie. Więc pierwszą przyjełam o 21:30 . Drugą o 22:30 Trzecią koło 23 :( wiem zaniedbałam sprawe ale mam sesje i tak się stało. No a czwartejk zapomniałam :(:( i wzięłam ją o 8:30 rano...czyli licząc pierwszy czas minęło 11 godzin...licząc ostatni 9,5h. Wiem że jeśli się zapomni w ciągu pierwszych 7 istniej największe ryzyko zagrożenia ciążą... Ale teraz nasuwa się drugie pytanie - czy dzisiaj powinnam wziąść tabletke o 21:30 czy 23 ? jakby było najlepiej dla działania tabletek? czy te wszystkie czynniki zwiększają zagrożenie ciążą? ehh chciałabym aby w ulotkach pisało więcej. Aha - wiem że niby minęło mniej niż 12 godzin ale czy nie jest też tak że każdy organizm jest inny i inaczej skutkuje lek? Po zatym martwie się że te pierwszy 3 brałam nieregularnie i dlatego to że minęło mniej niż 12 i tak mi nie pomaga :( sama nie wiem a jeśli 11 to i tak już za dużo? ehhh bardzo będe wdzięczna za odpowiedź.

mam problem:(:(:( Więc tak zmieniłam tabletki z Yasminelle na Yaz i podobno to nic bo mają taki sam skład it. I tak tam pisze że przyjmować tabletki należy mniej więcej o tej samej godzinie. Więc pierwszą przyjełam o 21:30 . Drugą o 22:30 Trzecią koło 23 :( wiem zaniedbałam sprawe ale mam sesje i tak się stało. No a czwartejk zapomniałam :(:( i wzięłam ją o 8:30 rano...czyli licząc pierwszy czas minęło 11 godzin...licząc ostatni 9,5h. Wiem że jeśli się zapomni w ciągu pierwszych 7 istniej największe ryzyko zagrożenia ciążą... Ale teraz nasuwa się drugie pytanie - czy dzisiaj powinnam wziąść tabletke o 21:30 czy 23 ? jakby było najlepiej dla działania tabletek? czy te wszystkie czynniki zwiększają zagrożenie ciążą? ehh chciałabym aby w ulotkach pisało więcej. Aha - wiem że niby minęło mniej niż 12 godzin ale czy nie jest też tak że każdy organizm jest inny i inaczej skutkuje lek? Po zatym martwie się że te pierwszy 3 brałam nieregularnie i dlatego to że minęło mniej niż 12 i tak mi nie pomaga :( sama nie wiem a jeśli 11 to i tak już za dużo? ehhh bardzo będe wdzięczna za odpowiedź.

Witam. Jestem zainteresowana kupnem recepty na Yasminelle lub pigułek Yasminelle. Biorę je od roku w celu redukcji bóli miesiączkowych (na które nawet Ketonal nie pomaga) oraz poprawy cery, niestety wizyty u ginekologa są dla mnie koszmarem, zawsze trafiam na kogoś traktującego mnie z góry albo poniżającego mnie z uśmiechem... Pilnie potrzebuję nowego opakowania. Kontakt: ardnaskela.89@wp.pl

Witam. Jestem zainteresowana kupnem recepty na Yasminelle lub pigułek Yasminelle. Biorę je od roku w celu redukcji bóli miesiączkowych (na które nawet Ketonal nie pomaga) oraz poprawy cery, niestety wizyty u ginekologa są dla mnie koszmarem, zawsze trafiam na kogoś traktującego mnie z góry albo poniżającego mnie z uśmiechem... Pilnie potrzebuję nowego opakowania. Kontakt: ardnaskela.89@wp.pl

Witam. Jestem zainteresowana kupnem recepty na Yasminelle lub pigułek Yasminelle. Biorę je od roku w celu redukcji bóli miesiączkowych (na które nawet Ketonal nie pomaga) oraz poprawy cery, niestety wizyty u ginekologa są dla mnie koszmarem, zawsze trafiam na kogoś traktującego mnie z góry albo poniżającego mnie z uśmiechem... Pilnie potrzebuję nowego opakowania. Kontakt: ardnaskela.89@wp.pl

Mam pytanie! Jestem przeziebiona , przez ostatnie 4 dni bralam , febrisan w tab. polopiryne s, i acatar tabl. Nie wiem czy one wchodza z reakcje z yasminelle , ale mam strasznie napecznialy brzuch , boli mnie żołądek , nad ranem i w nocy budze sie z wrazeniem ze bede wymiotowac , czy to moze byc przez yasminelle, nie wiem co robic , strasznie sie czuje..

Witam. Jestem zainteresowana kupnem recepty na Yasminelle lub pigułek Yasminelle. Biorę je od roku w celu redukcji bóli miesiączkowych (na które nawet Ketonal nie pomaga) oraz poprawy cery, niestety wizyty u ginekologa są dla mnie koszmarem, zawsze trafiam na kogoś traktującego mnie z góry albo poniżającego mnie z uśmiechem... Pilnie potrzebuję nowego opakowania. Kontakt: ardnaskela.89@wp.pl

Witam. Jestem zainteresowana kupnem recepty na Yasminelle lub pigułek Yasminelle. Biorę je od roku w celu redukcji bóli miesiączkowych (na które nawet Ketonal nie pomaga) oraz poprawy cery, niestety wizyty u ginekologa są dla mnie koszmarem, zawsze trafiam na kogoś traktującego mnie z góry albo poniżającego mnie z uśmiechem... Pilnie potrzebuję nowego opakowania. Kontakt: ardnaskela.89@wp.pl

Dziewczyny mam pytanie , jestem przeziębiona, od kilku dni biore febrisan w tabl, polopirynę s, acatar w tabl. Od tego czasu mam napęczniały strasznie brzuch , boli mnie żołądek w nocy i nad ranem budze sie po kilka razy z wrażeniem ze będę wymiotować , i o to moje pytanie czy te lekki mogą wchodzić w reakcje z yasminelle??? nie wiem co robić strasznie zle sie czuje....

Witam. Jestem zainteresowana kupnem recepty na Yasminelle lub pigułek Yasminelle. Biorę je od roku w celu redukcji bóli miesiączkowych (na które nawet Ketonal nie pomaga) oraz poprawy cery, niestety wizyty u ginekologa są dla mnie koszmarem, zawsze trafiam na kogoś traktującego mnie z góry albo poniżającego mnie z uśmiechem... Pilnie potrzebuję nowego opakowania. Kontakt: ardnaskela.89@wp.pl

Witam. Jestem zainteresowana kupnem recepty na Yasminelle lub pigułek Yasminelle. Biorę je od roku w celu redukcji bóli miesiączkowych (na które nawet Ketonal nie pomaga) oraz poprawy cery, niestety wizyty u ginekologa są dla mnie koszmarem, zawsze trafiam na kogoś traktującego mnie z góry albo poniżającego mnie z uśmiechem... Pilnie potrzebuję nowego opakowania. Kontakt: ardnaskela.89@wp.pl

Dziewczyny mam pytanie , jestem przeziębiona, od kilku dni biore febrisan w tabl, polopirynę s, acatar w tabl. Od tego czasu mam napęczniały strasznie brzuch , boli mnie żołądek w nocy i nad ranem budze sie po kilka razy z wrażeniem ze będę wymiotować , i o to moje pytanie czy te lekki mogą wchodzić w reakcje z yasminelle??? nie wiem co robić strasznie zle sie czuje....

Dziewczyny mam pytanie , jestem przeziębiona, od kilku dni biore febrisan w tabl, polopirynę s, acatar w tabl. Od tego czasu mam napęczniały strasznie brzuch , boli mnie żołądek w nocy i nad ranem budze sie po kilka razy z wrażeniem ze będę wymiotować , i o to moje pytanie czy te lekki mogą wchodzić w reakcje z yasminelle??? nie wiem co robić strasznie zle sie czuje....

Dziewczyny mam pytanie , jestem przeziębiona, od kilku dni biore febrisan w tabl, polopirynę s, acatar w tabl. Od tego czasu mam napęczniały strasznie brzuch , boli mnie żołądek w nocy i nad ranem budze sie po kilka razy z wrażeniem ze będę wymiotować , i o to moje pytanie czy te lekki mogą wchodzić w reakcje z yasminelle??? nie wiem co robić strasznie zle sie czuje....

młoda położna --- ja wiem o tym ale poki co jeszcze nie wiem co moze mi zminimalizowac te bóle na prawde :( jak biore anty to wystarczy mi jedna tablt przeciwbólowa jakas mocniejsza i koniec ale jak nie bralam to nawet po 5 mi nie wystarczało ;/ a to ze okrees nie wystepuje to wiem ;] tylko te krwawienie z odstawienia ale kazdy wie o co chodzi ;] Yasminelle nie sa takie super jak myslalałam ... chyba powinnam zmienic na inne bo zaczynajac patzylam pod kątem bólu brzucha a nie zabezpieczenia sie ;/

cześć mam pytanie i mały problem....pisałam już wcześniej ze raz zapomniałam wziąć 2 tabletek z rzędu dlatego ze zapomniałam je wziąć ze sobą jak do domu wracałam i potem miałam okres poszłam do lekarza i kazał mi brać dalej i potem nowe opakowanie zacząć w pierwszym dniu cyklu ale ze to były początki sesji strasznie się stresowałam i dostałam lekkie krwawienie myślałam ze to okres i tabletkę wzięłam a na drugi dzień zero krwi i zero okresu ale jak już zaczęłam brałam dalej....dziwnie się czuje czuje się pełna...pobolewa mnie w dole brzuch mam wypryski na twarzy zmiany nastroju...współżyłam z chłopakiem wtedy gdy zapomniałam tych tabsow tzn kochałam się w piątek w czwartek wzięłam normalnie ale nie wzięłam o 21 w piątek czyli teoretycznie zabezpieczona byłam prawda?gdybym kochała się w sobotę w momencie gdy w piątek nie wzięłam tabletki to byłoby ryzyko...nie wiem czego to mogą być objawy?zaburzenia gospodarki hormonalnej przez te pomyłkę ze zaczęłam następne opakowanie po 2 dniach przerwy?czy sa to objawy ciąży?błagam odp mi bo strasznie mnie to meczy...

cześć mam pytanie i mały problem....pisałam już wcześniej ze raz zapomniałam wziąć 2 tabletek z rzędu dlatego ze zapomniałam je wziąć ze sobą jak do domu wracałam i potem miałam okres poszłam do lekarza i kazał mi brać dalej i potem nowe opakowanie zacząć w pierwszym dniu cyklu ale ze to były początki sesji strasznie się stresowałam i dostałam lekkie krwawienie myślałam ze to okres i tabletkę wzięłam a na drugi dzień zero krwi i zero okresu ale jak już zaczęłam brałam dalej....dziwnie się czuje czuje się pełna...pobolewa mnie w dole brzuch mam wypryski na twarzy zmiany nastroju...współżyłam z chłopakiem wtedy gdy zapomniałam tych tabsow tzn kochałam się w piątek w czwartek wzięłam normalnie ale nie wzięłam o 21 w piątek czyli teoretycznie zabezpieczona byłam prawda?gdybym kochała się w sobotę w momencie gdy w piątek nie wzięłam tabletki to byłoby ryzyko...nie wiem czego to mogą być objawy?zaburzenia gospodarki hormonalnej przez te pomyłkę ze zaczęłam następne opakowanie po 2 dniach przerwy?czy sa to objawy ciąży?błagam odp mi bo strasznie mnie to meczy...

cześć mam pytanie i mały problem....pisałam już wcześniej ze raz zapomniałam wziąć 2 tabletek z rzędu dlatego ze zapomniałam je wziąć ze sobą jak do domu wracałam i potem miałam okres poszłam do lekarza i kazał mi brać dalej i potem nowe opakowanie zacząć w pierwszym dniu cyklu ale ze to były początki sesji strasznie się stresowałam i dostałam lekkie krwawienie myślałam ze to okres i tabletkę wzięłam a na drugi dzień zero krwi i zero okresu ale jak już zaczęłam brałam dalej....dziwnie się czuje czuje się pełna...pobolewa mnie w dole brzuch mam wypryski na twarzy zmiany nastroju...współżyłam z chłopakiem wtedy gdy zapomniałam tych tabsow tzn kochałam się w piątek w czwartek wzięłam normalnie ale nie wzięłam o 21 w piątek czyli teoretycznie zabezpieczona byłam prawda?gdybym kochała się w sobotę w momencie gdy w piątek nie wzięłam tabletki to byłoby ryzyko...nie wiem czego to mogą być objawy?zaburzenia gospodarki hormonalnej przez te pomyłkę ze zaczęłam następne opakowanie po 2 dniach przerwy?czy sa to objawy ciąży?błagam odp mi bo strasznie mnie to meczy...

cześć mam pytanie i mały problem....pisałam już wcześniej ze raz zapomniałam wziąć 2 tabletek z rzędu dlatego ze zapomniałam je wziąć ze sobą jak do domu wracałam i potem miałam okres poszłam do lekarza i kazał mi brać dalej i potem nowe opakowanie zacząć w pierwszym dniu cyklu ale ze to były początki sesji strasznie się stresowałam i dostałam lekkie krwawienie myślałam ze to okres i tabletkę wzięłam a na drugi dzień zero krwi i zero okresu ale jak już zaczęłam brałam dalej....dziwnie się czuje czuje się pełna...pobolewa mnie w dole brzuch mam wypryski na twarzy zmiany nastroju...współżyłam z chłopakiem wtedy gdy zapomniałam tych tabsow tzn kochałam się w piątek w czwartek wzięłam normalnie ale nie wzięłam o 21 w piątek czyli teoretycznie zabezpieczona byłam prawda?gdybym kochała się w sobotę w momencie gdy w piątek nie wzięłam tabletki to byłoby ryzyko...nie wiem czego to mogą być objawy?zaburzenia gospodarki hormonalnej przez te pomyłkę ze zaczęłam następne opakowanie po 2 dniach przerwy?czy sa to objawy ciąży?błagam odp mi bo strasznie mnie to meczy.

cześć mam pytanie i mały problem....pisałam już wcześniej ze raz zapomniałam wziąć 2 tabletek z rzędu dlatego ze zapomniałam je wziąć ze sobą jak do domu wracałam i potem miałam okres poszłam do lekarza i kazał mi brać dalej i potem nowe opakowanie zacząć w pierwszym dniu cyklu ale ze to były początki sesji strasznie się stresowałam i dostałam lekkie krwawienie myślałam ze to okres i tabletkę wzięłam a na drugi dzień zero krwi i zero okresu ale jak już zaczęłam brałam dalej....dziwnie się czuje czuje się pełna...pobolewa mnie w dole brzuch mam wypryski na twarzy zmiany nastroju...współżyłam z chłopakiem wtedy gdy zapomniałam tych tabsow tzn kochałam się w piątek w czwartek wzięłam normalnie ale nie wzięłam o 21 w piątek czyli teoretycznie zabezpieczona byłam prawda?gdybym kochała się w sobotę w momencie gdy w piątek nie wzięłam tabletki to byłoby ryzyko...nie wiem czego to mogą być objawy?zaburzenia gospodarki hormonalnej przez te pomyłkę ze zaczęłam następne opakowanie po 2 dniach przerwy?czy sa to objawy ciąży?błagam odp mi bo strasznie mnie to meczy.

cześć mam pytanie i mały problem....pisałam już wcześniej ze raz zapomniałam wziąć 2 tabletek z rzędu dlatego ze zapomniałam je wziąć ze sobą jak do domu wracałam i potem miałam okres poszłam do lekarza i kazał mi brać dalej i potem nowe opakowanie zacząć w pierwszym dniu cyklu ale ze to były początki sesji strasznie się stresowałam i dostałam lekkie krwawienie myślałam ze to okres i tabletkę wzięłam a na drugi dzień zero krwi i zero okresu ale jak już zaczęłam brałam dalej....dziwnie się czuje czuje się pełna...pobolewa mnie w dole brzuch mam wypryski na twarzy zmiany nastroju...współżyłam z chłopakiem wtedy gdy zapomniałam tych tabsow tzn kochałam się w piątek w czwartek wzięłam normalnie ale nie wzięłam o 21 w piątek czyli teoretycznie zabezpieczona byłam prawda?gdybym kochała się w sobotę w momencie gdy w piątek nie wzięłam tabletki to byłoby ryzyko...nie wiem czego to mogą być objawy?zaburzenia gospodarki hormonalnej przez te pomyłkę ze zaczęłam następne opakowanie po 2 dniach przerwy?czy sa to objawy ciąży?błagam odp mi bo strasznie mnie to meczy.

echh sorry wielkie za te wiadomości ale za każdym razem mam pecha i mnie wywala i jak spr to nigdy nie ma żadnej wiadomości ode mnie a potem tyle aż, naprawdę sorry nie zwracajcie na to uwagi proszę następnym razem najwyżej będę czekać do skutku a tylko raz wyśle...:(