W lutym mi sie uda!!!

tak oczywiscie ,nie masz okresu ale masz plamienia to plamienie inplantacyjne -po zagnieżdzeniu sie zarodka nie masz sie czego obawiac ,moze tak byc

pierwsze 14 dni, czyli od owulacji do terminu miesiączki to są objawy bardzo sugestywne najwcześniej pojawiają się 6 dni po owulacji - plamienie implantacyjne (około 7 dni po owulacji ale nie musi występować) to są objawy bardzo sugestywne najwcześniej pojawiają się 6 dni po owulacji - (około 7 dni po owulacji ale nie musi występować) UWAGA !!! kolor plamienia czerwony bądź jasnoróżowy, brązowy świadczy o braku progesteronu Jest to wynik zagnieżdżenia się zarodka w błonie śluzowej macicy. Nazywane jest ono plamieniem lub krwawieniem implantacyjnym, jednak należy zaznaczyć, iż nie u każdej kobiety ono występuje. Od tego momentu mogą pojawiać się delikatne pobolewania dołem brzucha przypominające te odczuwane tuż przed zbliżającą się miesiączką. Wiele kobiet odczuwa również wyraźne „kłucie” w okolicy jednego z jajników. Najprawdopodobniej jest to wynik nieznacznego powiększenia się w tym czasie ciałka żółtego, które nie zanika tak jak podczas cyklu, w którym do zapłodnienia nie doszło, lecz rozpoczyna intensywną produkcję hormonów (progesteronu i estrogenów) niezbędnych do utrzymania ciąży

lalalala23 ale ja sie cholernie boje !! Nie mam żadnych objawów @ tylko mi niedobrze co chwile i nie mam ochoty jeść od rana

no to juz masz powody by sadzic ze zaciązylas skoro masz inne objawy jak przed @ ,a jajnik cie bolala lub czujesz tak jakbys miala dostac okres,wczoraj ogladalam taki film dokumentalny ,zdrowych 9 mcy i gin -poloznik powiedzial ze do 3 mca to wlasciwie tak naprawde nie ma wiekszych objawow po za mdlosciami u kobiet,a te objawy co niby czuja to sila sugestii,bo chcemy byc w ciazy,a np jak test zrobi kobieta taka co mysli ze jest a nie jest to te objawy co czula przed testem natychmiast po wyniku negatywnym przestaje miec -poprostu to smutna prawda.A w twoim przypadku to moze byc faktycznie ciaza ,a robilas test plytkowy juz?

Czesc dziewczyny! Milo jest tu wpasc i zobaczyc ze topik nie umiera.Strasznie sie ciesze ze trafilam na takie kumpele:)Na dodatek przybywa nas:)Witam nowe starajace sie. Lolu trzymam kciuki za kolejny test.Mysle ze juz chyba sie doczekalas:)Przyjemnie sie czyta o Tobie.Podobnie mysle o nadji.Dziewczyny nic tylko sie cieszyc. Ja siedze w Tarnowie z moim TZ.Wracamy w piatek.Oczywiscie ciezko pracujemy hi hi:P Mysle ze za jakies 2 tygodnie tez zrobie test.Tymczasem staram sie nie swirowac. Wczoraj mialam dola.Mama oznajmila mi ze nie przyjedzie na moj slub:(Zrobilo mi sie bardzo przykro ale juz sie otrzepalam.Szczerze mowiac to podswiadomie to czulam...No coz...

Brzuch mam napiety i ciepły- czasem troche ukuje !! Zrobiłam 2 testy i oba wykazały brak tyle że mam cyste a to czesto fałszuje wyniki !! Nie wiem jak z tym plamieniem bedzie za chwile ....za godzine ...za trzy.....

Witaj Miska !!! Przykro mi z powodu twojej mamy ale mam nadzieje że zmieni jeszcze zdanie !!! A co do mnie to nie wiem czy miło sie czyta :-(

Hejka... Lola, miło sie czyta, miło :) tzn dla mnie w takim sensie, że jest nadzieja, że to Ty bedziesz pierwsza i że cI wszystkie pogratulujemy :) Dobrze wiedzieć, że istnieje takie plamienie..... Ja miałam ale w 8 tygodniu, tyle ze to oznaczało obumarcie mojego Aniołka :(

Mi sie udało, dowiedziałam się wczoraj robiąc test, a dzis zrobiłam powtórkę dla potwierdzenia, na obu testach widoczne dwie kreski.Objawy wszystkie jak na@( ból brzucha, piersi a nawet pryszcze) za to zero mdłosci, kłucia, zawrotów głowy itp.Powodzenia dziewczynki!!!!Zycze dzidziusiów w tym roku;-))

Nie trac nadzieji lolu u, staraj sie myslec pozytywnie, wiem ze to trudne jezeli sie czegos bardzo chce, ale sie oplaca. Jestes caly czas senna? I jak z moczem, musisz czesto do toalety? Miska 007 powodzenia, trzymam kciuki za Twoj test za dwa tygodnie, mam nadzieje, ze ta ciezka praca przyniesie owoce. Mnie rowniez przykro z powodu Twojej mamy, moze sobie to jeszcze przemysli i przyjdzie. Na kiedy macie zaplanowany slub jesli moge spytac?

Serdeczne gratulacje fufcia!!!!!!!!!

Iloniczek przykro mi z powodu twojej dzidzi która niestety nieżyje ! Moja umarła w 12tc ale poza zatzrymaniem @ przy poprzedniej ciązy nie maiłam żadnych innych objawów !! Frania23 jestem cały czas senna i siku też chodze cześciej niż zwykle ! NARAZIE PLAMIENIE USTĄPIŁO ale nie chce chwalić dnia przed zachodem słońca !! Fufcia z całego gratuluje !!

FUFCIA - moje gratulacje LOLA - trzymam kciuki zeby sie wszystko udało ;-) MIŚKA - trzymaj się ;-) i nic sie nie martw ;-) mysle ze mama jeszcze zmieni zdanie ... a jeśli nie no to trudno ... niestety czasem życie nie układa sie po naszej myśli :-( a żyć trzeba dalej ;-) Mam nadzieje ze cała reszta wyjdzie jak trzeba :-D

lola...ale nas trzymasz w napięciu (no a przede wszystkim siebie:)...mam nadzieję, że już niedługo otrzymasz upragnioną odpowiedź:) matoda...gratuluję pomysłu na biznes no i przedsiębiorczości! fufcia...gratulacje! Miśka...życzę owocnego;)starania:) A co do mamy na ślubie..wiem jak bardzo jej brakuje...Mojej nie było w tym ważnym dla mnie dniu...zmarła na raka...nie doczekała...Nie wiem jaka u Ciebie jest sytuacja ale może jeszcze coś się zmieni???Może rozmowa z mamą zmieni jej decyzję?? Coraz więcej nas przybywa...miło znaleźć się w takiej zaangażowanej grupie:) Otrzymałam wyniki na rubelle IgG dodatni, to chyba dobrze?Mam przeciwciała. Teraz spokojnie możemy się starać:)) Nie chcę niepotrzebnie się schizować i nakręcać ale nadzieję mogę chyba mieć, że wszystko będzie ok.:))Zresztą moja ginekolog zaleciła mi...różowe okulary:)I tego się będę trymać:) Pozdrawiam, pa:)

Właśnie zaczął sie \"upragniony\" okres :-( Ja już nie mam chcęi żyć !!! Nie zdziwcie sie jak już tu wiecej nie zaglądne bo nie mam na to ochoty- miało sie udać a sie nie udało Strasznie mi cięzko i nie będe się już raczej więcej starać bo to nie ma sensu- ja sie tylko męcze i dobijam psychicznie tą bezowocną nadzieją !!

Bardzo mi przykro lola:((Naprawdę. Przytulam Cię wirtualnie, choć wiem, że to marne pocieszenie... Tak naprawdę kwestia zajścia w ciąże to szansa 1 na 4...tj. 25% szansy, że się uda..tym razem nie wyszło ale moze następnym razem? Znowu marne pocieszenie... Jedyne co mi przychodzi do głowy to...zrelaksuje się, odpocznij od tych schiz, może gdzieś wyjedźcie...wiesz to również kwestia nastawienia psychicznego (ale o tym pewnie wiesz). Przykro mi lola, nie poddawaj się i...zostań z nami.

Czesc dziewczyny,wczoraj sie u Was 1 raz zameldowalam. Bardzo mi przykro lola u...Nie lam sie, bedzie dobrze! Uda sie! Trzeba w to wierzyc.Ja nie mam nadal @, objawy nadal sa, w przyszlym tygodniu pojde do lekarza.

Lola....tak mi przykro! Tak bardzo chciałam przeczytać, że jadnak TAK!. Nie dołuj sie.... minie Ci to. Przeciez to upragnione szczęście i wiem, że nie zrezygnujesz z chęci posiadania takiego Skarbu!!! Dla mnie będzie decydujący ten weekend.... ale w piątek ide do ginekologa na kontrole. dziewczyny uda nam się! Ściskam Was wszystkie mocno.... A własnnie.....czy choroba mojego męża tzn przeziębienie, ogólnie gorączka, katarek mają może wpływ na zajście????? Do jutra..... pa!

To bardzo przykra wiadomosc lola, nie wiem jak mam Cie pocieszyc, chociaz bardzo bym chciala. Wiem jedno, ze kiedy juz Ci sie uda, a uda sie napewno, powiesz, ze jednak oplacalo sie walczyc. Nie poddawaj sie wiec i glowa do gory. Zostan z nami razem razniej.

Wszystkim zycze milego wieczoru oraz owocnej nocki. Do jutra. Pa

Lolu strasznie mi przykro...

Nikt sie jeszcze dzisiaj nie zameldowal? Dziewczyny co jest? Ja dzisiaj mam troche gorszy dzien, za duzo czasu na myslenie. Rozne glupoty przychodza mi do glowy. Tez tak czasem macie, ze w jednej chwili jestescie silne i mozecie stawic czola kazdemu problemowi, a za chwile znow jestescie bezradne i tylko plakac wam sie chce? Ja tak mam bardzo czesto odkad mysle o dziecku. Boje sie, ze nie zaradze wszystkim problemom.

Witam. No cóż przykra sprawa ... z tą naszą Lolą :-( ale mysle ze w końcu sie uda ;-) tylko na spokojnie ;-) bez stresów ;-) i moze nie powinnyśmy sie tak nakręcać :-p coby potem tego bardziej nie przeżywać. Wychodze z załozenie ze \"jeśli nie teraz to w marcu ;-) :-) \" Pozdrawiam i zmykam bo duzo pracy ;-)

Juz myslalam ze sie nikt nie pojawi. Lola a moze to haslo \"w lutym mi sie uda!!!\" moze miec inne znaczenie, ze na lutego bedzie dzidzia, wiec glowa do gory, a napewno sie uda.

Witam Was Kochane :) Kurcze....mam dylemat! Otóż do południa dostałam telefon z banku w sprawie pracy (kredyty samochodowe). Byłoby to od któregoś marca i teraz nie wiem co robić??????????????? W sumie to jest tylko umowa zlecenie, ale każde pieniążki się przydadzą. Tylko, że jest jeszcze cos takiego, że to jest praca przy komputerze, a jak wiadomo to szkodzi :( Franiu ...napisałaś owocnej nocki :) Jak tam u Ciebie? :D Kiedy się spodziewasz \"tego\" dnia? Kurde....Lola chyba rzeczywiście się bardzo zdołowała.... Kurde, a może okres przyszedł, a ciąża jest? Przeciez często tak bywa nawet i przez 3 miesiące.

Witam Was Kochane :) Kurcze....mam dylemat! Otóż do południa dostałam telefon z banku w sprawie pracy (kredyty samochodowe). Byłoby to od któregoś marca i teraz nie wiem co robić??????????????? W sumie to jest tylko umowa zlecenie, ale każde pieniążki się przydadzą. Tylko, że jest jeszcze cos takiego, że to jest praca przy komputerze, a jak wiadomo to szkodzi :( Franiu ...napisałaś owocnej nocki :) Jak tam u Ciebie? :D Kiedy się spodziewasz \"tego\" dnia? Kurde....Lola chyba rzeczywiście się bardzo zdołowała.... Kurde, a może okres przyszedł, a ciąża jest? Przeciez często tak bywa nawet i przez 3 miesiące.

Witam ! Ja mam doła- cały czas płacze !! Kiedy ja juz sobie odpusciłam ciąze i dzicko to @ sie spóżnił 4 dni i kiedy ja juz w pełni szcześcia poszłam do ginka powiedział że to chyba ciąża i żeby przyjsc na usg za tydzien to @ przyszła ! Dziś miałam tempke (a z tego co wiem to powinna spaść w czasie przyjścia @ i wzrosnąć po owulacji) a @ mam słabszą niż zawsze ! Miałam dzidzie i ona umarła teraz nie potrafie zajść w ciąże a to oznacza tylko jedno ...........ja nie nadaje sie do bycia matką i nie bede miała dzieci ! Ranie swojego M, robie jemu i sobie nadzieje.....i po co to wszystko ?? Ja przestałam sie nakrecać i przestałam czekać Jak bede czekała na dzidzie to @ przyjdzie regularnie a jak przestane czekać na dziecko to @ sie spóżni by zronbić mi nadzieje ! Nie chce żyć ....nie chce jeść ...nie chce o tym myśleć ........nie potrafie przestać o tym myśleć ...........zresztą po co mam o tym przestać myśleć ?????? żeby za miesiąc przeżyć to samo ??? nie chce !!!!!!

Nie no...prawie 3 godzinki minęły a tu nikogo nie było????? Ciągle myslę o tej pracy....nie wiem co robic :(

lola u======dziewczyno prosze cie nie zalamuj sie ,przestan o tym myslec,znajdz jais sposob na odreagowanie mysli,moze zapisz sie na jakis kurs ktory pochlonie twoj czas a nie myslac o zajsciu spontanicznie wyjdzie.Naprawde pomysl o tym i juz nie placz

lalalala23 przecież juz pisałam jak jest jak przestaje myśleć o ciąży !!! Przestałam w tym miesiącu i psychika wywineła mi numer- @ przeszła kiedy ja juz wierzyłam że sobie odpusciłam i sie udało !!! Jak mysle o dziecku to @ i tak przychodzi tylko ze regularnie !!! Nie chce juz żyć ................