W lutym mi sie uda!!!

Cześć kobietki. Smutna_lala - kto wie, może jednak @ nieprzyjdzie...Zrób teścik a będziesz pewniejsza i spokojniejsza. Basieńko - maleństwo wie czego potrzebujesz i tego będzie się domagać...nic na siłę Frania - i masz pierwszy obajaw :P A u mnie nastrój dziadoski :(

Idę sobie spać ....... Życze Wszystkim słodkich snów ..... papa

Moja dzidzia niczego sie nie domaga, zadnych wstretow !!!

ale po co mam robić powiedzcie? Jeśli @ nie przyjdzie... to zrobię... zastanawiam się jak opisać to, jak się czuje... jakbym w podbrzuszu miała balon napełniony ciepłą wodą- o!! to dobre... tak mnie grzeje i rozpiera;) już widzę, jak się będzie ze mnie lać... Miśka- a Ty jak? miałaś na dziś termin @, prawda?

Frania - dzidzia się snu domaga...heheheheheheheh Lalunia - nieznam tego \"balonika\" ale fajnie, że Ci cieplutko ;)

:) Heh, Smutna lalu - \"grzeje i rozpiera\" :D:D:D Rzadko zagladam ale staram sie czytać regularnie. Maja daje mi popalić, już nie daję rady kiedy kończy się bunt trzylatka? Pewnie przekształca sie w jakiś bunt czterolatka a ten w bunt pięciolatka i tak aż sama nie zostanie mamą. A wtedy też ja jako \"mądra\" babcie będę wiedzieć wiecej i jeszcze róznica pokoleń...RATUNKU! Jakie to wszystko zaplątane :) Już nie mogę sie doczekać kiedy pójdzie do przedszkola, może trochę sie zmieni. Drugie małe jest narazie ok, nie męczy mnie zbytnio. Wizyta i usg dopiero 14 kwietnia ale jakaś taka pokorna sie w tej ciąży zrobiłam i czekam spokojnie. Mnik, skoro nie znasz terminu porodu to i karty ciąży Ci nie założyła? Chodzisz prywatnie czy państwowo? Ja już od dawna wszystkich specjalistów odwiedzam prywatnie bo nie mam sił do państwowej służby zdrowia. Ale i prywatnie może zdarzyć się coś takiego...Ja zawsze zadaję setke pytań (he, moj gin jest baaardzo cierpliwy). Jeśli czujesz że nie zainteresowała sie Tobą za bardzo, może warto pomyśleć o zmianie lekarza? Na pewno wszystko jest dobrze ale uspokoiłabyś się :) Lolu, fety nie wolno? Buuu, rany uwielbiam! Ostatnio jem i jem i nie mogę sie najeść. W ogole mało mi warzyw jakoś i mogłabym żywić sie wyłącznie nimi, (i wszystko doprawiam duużą ilościa soku z cytryny). A, i nigdy nie mogłam przełknąć soku z grejpfruta (takiego świeżo wyciskanego) a teraz to dla mnie nektar :) Co do wapnia - ponoć w dwóch plastrach żółtego sera jest go tyle ile w kilogramie twarogu i że owe 2 plasterki pokrywają dzienne zapotrzebowanie organizmu. To w ciąży zakładam że trzeba zjeść 3 :) Bo mleka piję dużo - smakuje mi. No i już musze kończyć, padam na twarz. Acha, jeszcze PELIKAN, serdecznie gratuluję [kwiat[!!!!!!!!!!!1 Ściskam Was wszystkie, pa!!!

shanen no włąsnie ja też uwielbiam fete... taka hermetycznie zamknięta bez zadnych dodatków to chyba mozna... ech to co najlepsze trzeba sobie odmawiać... ostatnio marze o tatarze... a co powiecie na temat piwa karmi??? można od czasu do czasu czy nie?? normalne piwko odpada, ale karmi????

wieczorny rytuał rozpoczęty- ciepła kąpiel, jogurt pod ręka i nocne Polaków rozmowy by net;) lubię wieczory:) jest tu kto:>

Dziewczyny... a właściwie czemu jajniki bolą w ciąży? znów mam głębokie przemyślenia... ;)

Cze babeczki! Ale dzis zimno bylo!Teraz u mnie 2\' mrozu.Brrrrrrrr Smutna lala mialam dzis niby dostac @ ale jak narazie nie przyszla.Ja mam cykle bardziej popieprzone niz Twoje(od 30 do 37dni).Kiedys mialam jak w zegarku co 28 dni.Tabsy Diana mnie tak zalatwily:(Teraz tez czuje dokladnie to samo co Ty:)W brzuchu wielki balon tyle ze nie grzeje:)Cycki powiekszone jak na @ i czasem zaboli jajnik ale czemu,nie mam pojecia.Czekam cierpliwie az ruszy...Nie wykluczone ze poczekam sobie do poniedzialku jak Ty:)Poza tym juz mi sie ssawy wlaczyly i caly czas jestem glodna:P Kobitki pytacie co jesc.Hmmm...Przede wszystkim duzo nabialu (ale sery plesniowe i topione wybijcie sobie z glowy)na poczatek bo dzidzia potrzebuje bialka do budowy cialka:)Kobitki pokochajcie warzywa i ryby.Dzidzia bardzo tego potrzebuje. Co do ryb to unikajcie tych,co dlugo zyja bo one najwiecej rteci akumuluja w sobie,a rtec powoduje wady plodu.Do tych ryb zalicza sie m.in.tunczyk.Dagus sorry,wiem jak bardzo kochasz paste z tunczyka ale chyba powinnas zrobic jej pa pa. Lalunia jestes jeszcze?????????

Witam dziewczynki!!! moge sie do was dolaczyc? my sie staramy od lutego o niunie. za pierwszym razem nie wyszlo, ale moze akurat teraz sie uda. w sumie w lutym bylam w stresie a to pewnie tez ma wplyw. teraz juz bardziej na luzie. tzrymajcie kciuki

Rossigniolka pewnie ze mozesz sie do nas dolaczyc!Ja osobiscie bardzo sie ciesze:)Reszta dziewczyn jest zajefajna i napewno bedzie Ci u nas dobrze.Oczywiscie trzymam mocno kciuki aby teraz sie udalo:) A kiedy tescik?

No tak.U mnie znow bezsenna noc a Was niet:(Ale to dobrze ze spicie...

Hej Kobietki, jak zwykle melduję się z rana. Od razu dziekuję za Wasze odpowiedzi na poje pytanie o gina. W sumie tak sobie pomyślałamn, że poczekam do następnej wizyty, którą mam na 30 kwietnia i zobaczę jak będzie. Na razie dzidzia jest i tak malutka, więc serduszka i tak nie byłoby słychać. Na tomiast w Święta mamy zamiar ogłosić nowinę rodzince i jak już to zrobimy to się dopytam w szczegółach mojej bratowej co i jak u niej to wyglądało. ona ma teraz ślicznego 8 miesięcznego bobaska, więc jest na bierząco. Zapytam też mojej śiostry, bo to już doświadczona mamuśka trójeczki :) No a na razie nie będę o tym wszystkim myśleć. A i jeszcze jedno, ta wizyta była prywatnie! Ale dziś zimno, ale wczoraj w pogodzie mówili, że Święta mają być ładne, oby.... Pozdrawiam Was wszystkie bardzo bardzo serdecznie. Lolu ale nam dałaś wykład wczoraj, no no. Muszę trochę bardziej urozmaicić tą moją dietkę. Ale może być ciężko, bo ja nie przepadam ani za rybami, ani za mięsem. Ale za to mogę pochałaniać hektolitry mleka, jogurtów, sera itp. Owoce i warzywka też lubię. No i muszę odstawić słodyczę, z tym będzie trudnoooo :D Ok znikam....

lola u...jesteś nieoceniona!Dziękuję...wydrukowałam, część pokarmów lubię, część jest dla mnie niejadalna ale chyba się zmuszę;) Zaraz ułożę sobie listę zdrowych zakupów. Dolegliwości na razie mnie nie przerażają, no może trochę martwię się przyrostem masy, bo mam z 5 kg. za dużo, nie mówiąc już co będzie potem:) Chyba kupię jakieś preparaty witaminowe, dużo owoców (które akurat lubię), gorzej z warzywami (toleruję tylko pomodory, ogórki, sałatę, rzodkiewkę i kalafior). Podejrzewam u siebie dopiero 3 tydzień. Planuję wizytę u ginekologa za tydzień/dwa...czy już wtedy można zrobić USG?Jak wygląda taka pierwsza wizyta i jakie badania trzeba zrobić? Miesiąc temu robiłam: -IgG, IgM toxo - IgG rubella -morfologia i wymaz z krwi -badanie ogólne moczu -poziom żelaza -znam swoją i męża grupę krwi -jestem po cytologii i USG dopochwowym czy o czymś zapomniałam? Moja ginekolog stwierdziła, że nie ma potrzeby robić cytomegalii, bo jest ich tyle odmian, że jedno badanie nie wystarczy. Doświadczone kobitki proszę o wypowiedzi:) Wszystkim życzę Wesołych, OOWOCNYCH, SUPER RODZINNYCH ŚWIĄT!!!

rossigniolka miło że do nas dołączyłaś ..... I nie pytaj czy możesz tylko wpisuj sie do tabelki i pisz z nami dużo i często :p Miska liczymy na to że @ cie nie odwiedzi przez najbliższy rok :D Smutna lala wiesz że czekamy na 2 krechy ? :p Dziewczynki nie przesadzajcie z tym jedzeniem czegoś w dużych ilościach np mleka bo za duże ilości białka czy innych składników tez niestety szkodzą dzidzi ..... ale tez nie wmuszajcie sobie czegoś czego nie lubicie i czego dzidzia sobie nie życzy ......

Pelikan nie przesadzaj z tym że jesterm nie oceniona .... poprostu zadajecie pytania a ja sama z ciekawosci też szukam na nie odpowiedzi i wam wklejam bo to przydaje sie teraz zaciązonym a za jakiś czas moze przydać sie mi ..... a poza tym wszystko co dotyczy Was i ciąży i diet itd mnie interesuje bo to są ciekawe żeczy a ja jestem kobietą więc jestem z natury troche ciekawska :p .....

Witam kobitki :) Chyba cos sie ze mna zaczyna dziac. Dzisiaj z rana mialam bardzo delikatne mdlosci i taki dziwny smak w buzi mam, ale nie jest to nic dokuczjacego. Dziewczyny, czy moge befsztyk jesc jak jest dobrze dopieczony? Lola ja sobie wydrukowalam Twoja wypowiedz na temat jedzenia i napewno bede tam zagladac. Dzieki :) Pozdrowienia dla wszystkich :)

Witam kobitki :) Chyba cos sie ze mna zaczyna dziac. Dzisiaj z rana mialam bardzo delikatne mdlosci i taki dziwny smak w buzi mam, ale nie jest to nic dokuczjacego. Dziewczyny, czy moge befsztyk jesc jak jest dobrze dopieczony? Lola ja sobie wydrukowalam Twoja wypowiedz na temat jedzenia i napewno bede tam zagladac. Dzieki :) Pozdrowienia dla wszystkich :)

dzięki za olewke....

Basienko ja nie wiem dokladnie jak z tym piwkiem jest, ale mysle, ze karmi mozna, czytalam o tym kilka razy, ze dziewczyny w ciazy pija karmi. I nawet na jednej stronie byly pytania do lekarza na ktore on odpowiadal. Dziewczyna zadala pytanie o karmi on stwierdzil, ze mozna. Basienko, mnie tez olali......;)

Dzięki Franiu....

Nikt tu nikogo nie olewa ............. Basieńko nie wiem czy można pić karmi w ciąży więc sie nie wypowiadam bo po co mam mówic że można lub nie skoro tego nie wiem ..... po to żeby wprowadzić cię w błąd ? Ale myśle że odrobinkanie zaszkodzi, przecież wino tez jest od czasu do czasu wskazane ciężarówkom bo poprawia krążenie ....... Franiu co do tych twoich pyszności to ........... wiem że nie można tzn nie wskazane jest jedzenie smażonego w ciąży ..........

a dlaczego nie można jeść serka topionego??? ja tak bardzo go lubie... ostatnio oprócz chałki z nutellą to na nic nie mam ochoty... obecnie bierze mnie na wymioty, to jest straszne nawet obiadu nie moge ugotowac bo zapachy mnie doprowadzają do szału... ech lolu z tym olewaniem to różnie bywa... ja to odczułam nie pierwszy raz, ale trudno takie życie

MOŻNA W CIĄŻY PIĆ : - jedną kawę dziennie a jak z mlekiem to nawet dwie. -Herbaty ile się chce, szczegulnie bawarkę bo zwiększ ilośc pokarmu w piersiach .... - Gazowane napoje najlepsze na mdłośći np. pepsi Ale gazownae napoje powodują też wzdęcia i dlatego są nie wskazane -Karmi napewno nie zaszkodzi - tyle w nim alkoholu co w kefirze ! -Nie można pić szałwi bo może działać poronnie !

Basienko ja staram sie nikogo nie olewać i pisac na każde pytanie asle nie zawsze sie da ........ nie wiem dlaczego nie wolno serka ..... Jeśli twierdzisz że ktoś daje ci tu odczuć że \"cie olewa\" to przykro mi ..............

Witajcie:) u mnie dziś pierwszy dzień potencjalnej @ ale póki co- echo... za to widziałam się z Chopem :D wrzuciłam w siebie makaron sojowy z krewetkami (uwielbiam owoce morze), pogadaliśmy, poprzytulaliśmy się (ale tak wiecie... bez podtekstów;)) w knajpie z chińszczyzną ;) ustaliliśmy co i jak robimy ze świętami... i lecę na kawę z kolegą- po krótkiej wizycie w Polsce wraca do Hiszpanii:( będę później:) ps. I nie olewać się tu pliiizzz :P

loluniu nie mówie tu o Tobie, spokojnie... słyszałam też ze soku malinowego nie można bo też dziala poronnie ale nie wiem czy to prawda... a o tym serku przeczytałam tutaj , no i o fecie... myslę ze nie należy przesadzac ale z umiarem to nie zaszkodzi...

Hej Kobitki. Basieńko - w karmi jest tak mała ilość alkoholu, że niezdąży się nawet wchłonąć w organizma. Co do wina to niewiadomo jaka ilość alkoholu może spowodować wady u maleństwa więc lepiej uważać...Chociaż jak łazi za kobitą smaczek wina to widocznie jest potrzebne :D Franiu - gratuluję pierwszych mdłości :D Smutna - życzę żeby dzidzia Cię grzała :D Pelikan - nieprzejmuj się. Lekarz Ci zleci badania jakie masz zrobić... Co do witamin - to mój gin mówił, że sama mam nic niebrać bo nadmiar tez szkodzi. Jeśli będą potrzebne to mi przepisze... USG najlepiej robić od 7 tyg bo wtedy już widac serduszko malca Rossigniolka- trzymam kciuki za 2 krechy :D Kobiety niezmuszajcie się do jedzenia czegoś co wywołuje u was odruch wymiotny...Skoro niemożecie tego jeść tzn, że maleństwo tego niepotrzebuje! Wiem, że tuńczyk jest szkodliwy z powodu rtęci ale ponieważ niejestem w ciąży to wsówam aż mi się uszy trzęsą. To samo z serkiem pleśniowym...

Mnik - w Częstochowie super pogoda, tylko wiaterek mocnawy :D Miska - trzymam kciuki żeby jednak to niebyła @ :D