Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska 007

W lutym mi sie uda!!!

Polecane posty

No i ja sie dzis zgłaszam :) Gracjanek nie dał mi za bardzo spać w nocy i tak do ok 8:20 rano...a potem to oboje w wyrku do 10:30 spalismy. Ledwo zdążyłam sie umyć, na szybko zęby umyc, a tu już wezwanie.... Gracjanek sie upominał o cycy :) Reszta dnia prawie nie spał...no chyba z 1.5 godz (sumując), i dopiero teraz jakos od 18:15 śpi. Mysle, ze do godzinki sie obudzi, będzie kąpanko i mam nadzieje, ze po takim dniu da nam spac. Franiu, nie wiem czy to dobry pomysł z tym dawaniem sie wypłakać dziecku.... nie nabawi sie przepukliny??? Taki maluszek na każde zawołanie powinien mieć mamusie...nie to, zeby go od razu na ręce brać, ale dotknąć rączek, czy zimne nie są, pogłaskać..... Daga, on tylko taki po buzince jest okrąglutki...ma to po mamie :) Jeśli chodzi o witaminy, to daje małemu wit d3 w kropelkach, i taki zestaw witamin - Cebidonmulti. 19 grudnia maleńki musi zrobic siusiu do pojemniczka i na badanie.... Balbinko mam pytanie w związku ze szczepieniem.... jak przeszedł to mały Michałek...ile ukłóć miał za 1 razem. Nas czekają aż 4, bo szczepimy tez na pneumokoki. Pozdrawiam Was serdecznie.... paaaa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u nas noc minęła tak sobie , mała nie spała do 1.30, a potem jak usnęła to do 6.20, aż wierzyć mi sie nie chciało... Ja daje dziecki wit D , vita K i jeszcze tą samą multiwitamine co iloniczek. Jesli chodzi o płakanie to nasz pan doktor kazał przytulac, nosić, głaskać, bo takie maluszki tego potrzebują i tyle, a ze sie troche przyzwyczają to trudno... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Maly dzisiaj spal niezle, nad rankiem sie obudzil i nie chcial dalej spac, wiec go wzielismy do nas i spal jak maly susel hehe. Kurde czuje sie jak jakas wyrodna mamusia :( To nie jest tak, ze go w zupelnosci zostawiam i nie prubuje nic zrobic. Nosze, glaskam, rozmawiam tylko, ze to nie pomaga. Maly widocznie musi sie wyplakac, bo po chwili znow jest dobrze. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franiu no pewnie ze nie jetes wyrodną matką, ja tez czasem trace cierpliwość, bo robie wszystko zeby było dobrze , a ona płacze i juz, widocznie musi sobie popłakac, ale co toza dziecko co wcale nie płacze, hehe. u nas tez była niezła noc, chociaz mała spała od 22 z przerwą o 1 i 3 na karmienia i obudziła sie po 6 i chyba była juz wyspana po godzinie usypiania oddałam ją mężowi, który jakiś cudem ją uśpił i spała do 9. dzis szczepienie... mam nadzieje ze nie bedzie za mocno płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Maly plakal chyb do 14, ale tak straszliwie i nic nie pomagalo, nawet zebow dzis nie zdazylam umyc. Potem usnal biedny ze zmeczenia. Dziewczyny skad wiadomo, ze dzidzia ma bol brzuszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam wczoraj koszmarny wieczór . Już myslałam, że będziemy do szpitala jechać . A wszystko przez obżarstwo. Otóż o 17 zachciało mi się mandarynek i zebrałam się do sklepu, a tam babeczka z budyniem - z wyglądu miodzio . Więc nabyłam po 2 na łebka. Po godzinie od dokonania konsumpcji coś zaczęło się niewyraźnie robić. Dreszcze, temperaturka 37,3, ból głowy, wypieki, ból żołądka i jelita. Normalnie panika jak trza. Mój chłop biedny siedział na czatach czy do szpitala trzeba będzie jechać . O 19.30 zrobił mi herbatkę miętową, a o 20.30 zaczęło się kończyć. Zjadłam suchą bułę, wypiłam herbatkę miętową, a o 22 jak nowonarodzona wcięłam kolację bo myslałam, że zejdę z głodu. Najlepsze jest to, że tylko ja cierpiałam. Dziewczyny niestraszcie mnie. Mały jak ma \"lepszy dzień\" to co 45 minut mnie do wc posyła, a w inne co ok 1,5 godz. Miałam nadzieję, że po porodzie się w końcu wyśpię ;)) Ćmokaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franiu no własnie ciężko to stwierdzić, ale możesz spróbować go pomasować zgodnie z ruchem wskazówek zegara i jak lezy na pleckach to podnoś mu nóżki do góry i pamiętaj zeby po każdym jedzienu ponosić go troszkę na pionowo zeby wszystko dobrze spłynęło. Moja Majka czasem sie mocno napina, az czerwona sie robi , mysle ze to też jest związane z robieniem kupki, ale robi bez problemu, wiec nie wiem czemu tak sie napina... dzis były szczepionki, wybrałam te skojarzone, Majka płakała razem z babcią, hehe, ale przeszło jej w miarę szybko. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienko robi wszstko dokladnie jak pisalas, czasem mysle ze to bol brzuszka, a czasem mysle, ze to nerwy. Wczoraj w dzien spal malutko i duzo plakal, a wieczorem juz byl taki zmeczony i nie mial sily plakac to tylko pojekiwal. O 23 usnal i spi do teraz z przerwami na jedzonko. Takiego dnia jak wczoraj to jeszcze nie mialam, strasznie krzyczal. Ja mysle, ze to nie jest normalne, sa dzieci ktore duzo placza, ale on wrecz krzyczy az sie przy tym poci, a jak go przytulisz to krzyczy jeszcze mocniej :( Nie wiem powinnam sie z lekarzem skontaktowac. Oj Dagus ja bym na to nie liczyla, ze po porodzie sie wyspisz, chocaz zycze Ci tego z calego serducha ;) Balbinko co u Ciebie i Michasia? Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franiu moja Maja też ma czasem takie napady ale trwa to ok godzinę, wtedy nic nie skutkuje, a jak jej chce dac pierś to wrzeszczy jeszcze bardziej, jedyne co działa to jak mówie jej ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii, tak głośno jak ona wrzeszczy i jakoś wtedy przestaje, spróbuj, można sie prz tym znęczyć tak przez godzine syczec ,ale czego sie nie robi żeby dziecko przestało płakać... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Maly nadal spi :) ale zaraz bedzie sie budzil na cyca i wtedy wyruszamy na spacerek, bo slonko wyszlo za oknem :) Balbinko myslisz, ze wit K dziala tak pobudzajaco? Czy Michas ma juz jakis swoj rytm staly, czy kazdy dzionek wyglada u Was inaczej? Basienko musialam sie usmiac jak przeczytalam to ciiiiiiiiii ciiiiiiiiii, bo ja tez tak robie ;) Wiem, ze male dzieci placza i nie przeszkadzaloby mi to, gdyby nie ten krzyk, bo ja zaraz mysle, ze malemu cos dolega :( Musze sie rozgladnac za kurteczka dla Collinka tylko nie wiem w jakim rozmiarze powinnam mu kupic? Ja sie juz Swiat nie moge doczekac, bo wtedy w trojeczke bedziemy w domciu. Rodzinka w komplecie, a po Swietach przyjada moi rodzice, bedzie fajnie ;) Pozdrowionka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko to może być prawda z tą witaminą K, ale kazali do 3 miesiąca podawać przy karmieniu piersią i co teraz? dla mnietez to jest kłopot bo Majka tego nie lubii wypluwa czasem, denerwuje sie, ale jakos staram sie jej to podawać...a faktycznie jest okropne, albo te krople cebionmulti, czy jakoś tak... tak kwaśne ze mnie skręcało a co dopiero takiego dzieciaczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kurcze widze ze mamy te same problemy ;-) :-( najgorszy jest ten brak snu :-( koniecznie musze zacząć spać w ciagu dnia w wolnej chwili. Tej nocy mój TZ mnie wyreczył dwa razy i on wstał zeby nakarmic i przebrać Misie bo ja juz bylam detka :-( Od jutra tez zaczynam podawanie VitaK mam nadzieje ze bedzie dobrze bez zadnych dolegliwości :-p FRANIU gratuluje - 13kg :-D (ja mam - 12kg :-D tylko ze jeszcze sporo przedemną :-( Chyba karmienie robi swoje ;-) ) i tobie BASIENKO tylko 6 do powrotu do normy (jednak przemysl czy te - 6kg faktycznie są Ci potrzebne bo mi równiez sie wydaje ze teraz wygladasz super ;-) ) Mam nadzieje ze do wiosny jeszcze troszke strace ;-) BASIENKO karmie piersią tz.musze odciagać i karmic ja z butelki zeby było wiadomo ile je ( niestety przez to ze nie przybierała na wadze :-( ) chyba juz przy butelce zostaniemy bo z samej piersi juz jej sie ciagnać nie chce. Dzieki za wieści apropo pieniażków z ubezpieczenia bo faktycznie mi sie nalezały :-D DAGA musisz koniecznie bardziej na siebie uwazac ;-) LOLA a gdzie Ty ??? Pozdrawiam i zycze przespanej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Balbinko dziekuje za komplement az sie zarumienilam ;) u nas wszyskto ok, malutki znowu spal rewelacyjnie w nocy, aby tak zostalo. Raz budzil sie tylko na karmieni :) Ale za to pozno usypia no i sie tak przyzwyczail, ze bez cycka nie usnie :( I jak jest zmeczony to zaczyna plakac, bo chce cycka. Nie wiem powinnam mu go dac, czy lepiej uczyc samemu usypiac? Ciekawa jestem ile Collin przybral na wadze, a kontrola dopiero 7 stycznia. Shenen dziekuje za fotki, sliczna Magdalenka :) Ide pod prysznic, bo maly spi i to moze byc moja jedyna szansa dzisiaj ;) O jeszcze pytanko, co kupujecie swoim pociechom pod choinke, bo ja nie mam zielonego pojecia :( Pozdrowionka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wiecie ze połozna do mnie nie dotarła :-( w tym tyg.mamy zaliczyc pierwsza wizyte u lekarza i nie wiem jak sie mamy do tego przygotować :-( moze coś mi poradzicie ?! Będzie jakieś szczepienie czy tylko kontrola? Czyli co Wy dajecie swoim pociechom chodzi mi o witaminy , tabletki itp. ? Tej nocy moja Misia miała wielki apetyt jadła co godzine :-( padam z nóg :-( moze powinnam ja bardziej przetrzymywać ? Czy tez raczej trzymac sie karmienia na rzadanie? Ja pomalutku zaczynam sprzątanko i małe zakupy pod choinke tylko jakos tym razem nie mam pomysłu na prezent dla mojego męża 😭 moze coś mi podpowiecie ? ;-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Matoda na pierwszą wizytę to tylko nie zapomnij książkeczki dziecka, ta wizyta to jest taka patronażowa, lekarz dokładnie ci powie co mozesz jesc a czego nie, no i jak opiekowac sie maleństwem, przepisze recepty na witaminki i zapyta o ewentualne dolegliwości, albo z czym masz problem przy pielęgnacji, alebo czego nie wiesz i takie tam, powie o szczepionkach po 6 tyg i o usg bioderek... Matoda skoro jeszcze nie przyszła do ciebie położna do zadzwon do przychodni i powiedz ze urodziłaś, bo nie wszystkie przychodnie dowiadują sie ze szpitala, czasemi trzeba samemu zawiadamiać. Balbinko mnie bardzo męczy podawanie tej witaminy K, ale jak juz kupiłam to chociaż butelkę wykończe, ech... Moja Mała oststnio przez 1,5 dnia nie robiła kupki, teraz robi raz dziennie od 2 dni, troszke sie martwie, masuje jej brzuszek, pryka czasmi, specjalnie nie płacze, wiec nie wiem z czego to wynika, moze znó cos źle zjadałam....a moze to po szczepionce... miala któraś z was tak z dzidziusiem, słyszałam od położnej ze czasem 3 dni moze dzidzius nie robic...ale ja sie martwie... napiszcie cos pozdrawiam Dziękuje wszystkim za fotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ale zimota na dworze brrrrrrrrrr. U nas wszystko ok, maly spal w nocy znowu dobrze, tylko raz budzil sie na jedzonko i teraz dalej spi ;) Wczoraj kupilam malemu kurteczke, wreszcie, ale nadal nie mam pomyslu na prezent pod choinke :( Tez sie zastanawiam nad tym bujaczkiem, ale jak maly nie bedzie chcial tam siedziec :( Jeszcze tydzien i Swieta :) Normalnie juz odliczam tak sie nie moge doczekac. Co do jedzonka to tutaj mowia, ze mozna wszystko jesc, bo dzidzia sie przyzwyczaila juz w brzuszku :) Dobra zmykam ;) Pozdrowienia i buziaczki :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba mnie trafi tyle sie napisałam i wszystko mi wywaliło 😭 FRANIU polecam Ci http://www.allegro.pl/item284237238_hustawka_fisher_price_delux_3w1_zawsze_najtaniej.html podobno rewelacja równiez dla wiekszego dziecka ;-) Co do prezentu to ja tez mam z tym problem a do tego jestem uwiazana w domu :-( Bardzo Wam dziekuje za rade ;-) Jeśli chodzi o połozną to zaraz po powrocie ze szpitala mój maz poszedł zlozyc papiery do przychodni ... ale chyba trzeba jakies specjalne zaproszenie im wysłać Lekarz jest tylko godzine na zdrowym dziecku a przez ten czas telefonu chyba nie podnosi ... noi błędne koło Dopiero jak dotre do lekarza to moze mi coś wyjaśnią Dzisiaj wietrzyłam moja Misie 5min jutro dołoze drugie pieć i mam nadzieje ze pod koniec tyg. będe mogła z nia wyjść , jak myslicie? Czy raczej unikać w taka pogode spacerów ?! BASIENKA z tego co mi mówili to dziecko moze nie robic kupek nawet przez kilka dni jesli jest karmione tylko piersią (tyle ze musi sikać) wiec dobrze mówi Balbinka nie ma sie czym martwić zwłaszcza jesli nie masz z dzidzią problemów ;-) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja dzisiaj mam strasznego dola, malego brzuszek boli, strasznie sie meczy gdy pije mleczko, bo nie moze zrobic kupki. Balbinko przykro mi z powodu Michasia, mam nadzieje, ze szpital nie bedzie potrzebny, ze Michas szybciutko wroci do zdrowia. To dla Was 🌻 🌻 🌻 🌻 Metoda fajna ta hustaweczka :) A co sadzicie o tej http://www.allegro.pl/item280990902_fisher_price_5_lezaczek_buj_wys15zl_18kg_w_wa.html#photo Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko jak często twój Michaś robi kupki, ja juz sie zaczynam martwić bo Maja tylko 1 albo 2 dziennie. Balbinko wszystkie te huśtaweczki sa śliczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Basienko moj maly robil bardzo duzo kupek, prawie kazda pieluszka byla z kupka i wtedy tez nie zauwazylam problemow z brzuszkiem. Teraz maly robi ok 2, 3 na dobe i czasami sie strasznie przy tym meczy pomimo, ze kupka jest wodnista :( Tydzien temu byl u nas pan na konroli u malego i pytal ile maly robi kupek na dobe a ja na to ze prawie kazda pieluszka jest z kupka. On powiedzial, ze bym sie nie zdziwila jak kupka bedzie raz na trzy dni, ze to podobno normalne. Moze i normalne, ale zeby dzieciaczek sie nie meczyl :( Ja ide dzis na poszukiwania hustaweczki, mam nadzieje, ze to dobry prezent, bo maly zadko lubi sobie sam polezec, od razu placze :( A jak jest z Waszymi dzidziami? Potrafia chwileczke bez noszenia sobie polezec i popatrzec dookola? Kurcze maly spi a mi cycek zaraz eksploduje ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franiu ja mam dokłądnie to samo, napierw Maja robia kupki co karmienie a teraz ze 2 -3 na dobr napinając sie przy tym bardzo mocno , chociaz kupki są rzadkie... pewnie to sie wyszystko wyreguluje ale trzeba czasu... czekam na nowe fotki Collina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu takie pusteczki :( Basienko wiec widocznie to normalne z tymi kupkami. Troche szkoda, ze sie dzieciaczki tak musza przy tym meczyc :( Moj maly nic mi nie da w domu zrobic, ciagle placze jak nie spi i wisi na moich rekach i cycu. Nie wiem czy ja zdaze chociaz posprzatac przed Swietami :( Lezaczek oczywiscie tez na niego nie dziala, tlumacze sobie, ze on jeszcze za maly i wszystko sie zmieni. Meldowac sie kobitki :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Maly pierwszy raz dzisiaj po kapieli i po cycusiu poszedl grzecznie spac :) Ciekawe jak bedzie spal w nocy;) Balbinko co u Was slychac? Jak u Michasia, mam nadzieje ze juz lepiej.Trzymam kciukasy. To dla Was 🌻 🌻 🌻 Zdjecia przesle jak tylko zgram na kompa :) I ja jestem ciekawa jak urosly Wasze pociechy :) Iloneczek Twojego Gracjanka ja jeszcze nie widzialam a chetnie bym go poznala :) Shenen co u Was i jak Magdalenka i MAja? Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
franiu my tez dzis kupiliśmy leżaczek, ale na moja Majkę działa , wiec bardzo sie ciesze, teraz ją trzymamy w nosidełku samochodowym bo można ją w nim bujać, wiec mam nadzieje ze w leżaczku tez jej bedzie dobrze, ale Mikołaj dopiero przyniesie go w wigilie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frania dzieki za foty, twój Collinek to duży chłopak, hehe a przy kąpieli skupia sie tak samo jak moja Maja, hehe. A co oznacza ten bocian, ze przyniósł dzidziusia, hehe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Za oknem bialo, ale nie od sniegu tylko od mrozu hehe :) Fajnie byloby gdyby do Swiat tak zostalo :) Basienko, tutaj jak sie dzidzius urodzi to ludzie stroja okno tak ze wszyscy widza, ze sie bobasek urodzil. Robia to w kolorze niebieskim lub rozowym w zaleznosci co sie urodzilo. To taka tradycja tutejsza. No i wysylasz tez kartki do rodziny i znajomych z informacja, ze sie dzidzia urodzila. Ludzie wtedy przychodza na wizyte i przynosza cos dla maluszka, a ty jako rodzic musisz poczestowac tych gosci sucharkiem z maslem i niebieskimi groszkami lub rozowymi groszkami. To tez tradycja, co kraj to obyczaj. Idziemy miesko zamowic na Swieta ;) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×