Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość całkiem nowa

kryzys wieku średniego

Polecane posty

Gość całkiem nowa

Właśnie odkryłam TO u swojego męża. Zastanawiałam się czemu on się zrobił taki.... No przede wszystkim agresywny w słowach, czepialski, wiecznie niezadowolony . no i tak stawiam na ten kryzys. A może się mylę?? Czy ten temat jest bliski którejś z Was? Podyskutujmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem nowa
no i co?? Nikt??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie coś nie istnieje
To tylko wymysł zdradzanych żon, żeby usprawiedliwić puszczalstwo męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem nowa
Ale ja nie napisałam, że mój mąż mnie zdradza.... Nie zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez to u swojego zaobserwowalam. tak gdzies kolo 45 -ki stal sie nie do wytrzymania, chce wszystkim imponowac, chce byc w pepkiem swiata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wtedy znajduje sobie kochank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem nowa
Mój ma magiczne 40. Nigdy taki nie był... To trwa mniej więcej pół roku. On nie czepia się tylko mnie - ale rownież dzieci. Cholera - długo to trwa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze na ten czas
buntu podrzuć go teściowej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem nowa
co Ty z tą kochanką ? Przecież ja nie o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem nowa
Teściowej brak. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze na ten czas
to się powinnaś cieszyć, że nie masz teściowej ;) idź z mężem do salonu samochodowego, dobry wóz poprawi samopoczucie i ego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem nowa
Ma dobry wóz. Ma naprawdę dużo. Nie powinien być sfrustrowany. A jest wredny strasznie:( No i dlatego pytam; czy to mija..kiedyś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj na dodatek rzucil palenie i wlasnei wtedy cala gehenna sie zaczela ... A mialo to miejsce w 2000 roku!!! W sumie rzadko do siebie sie odzywamy. On do innych mowi, ze mnie kocha, ale czy pokazuje??? Napewo nie jak jestesmy sami i byloby to mile widzialne. Nie ma reguly jak tlugo to trwa, pewnie do rozstania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze na ten czas
no wycieczka w góry albo gdzieś na jakąs egzotyczną wyspę jak lubi czytać to dobra lektura w zimowy wieczór gotuj mu tylko ulubione dania zrób się na bóstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ma kochankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem nowa
A mój zaczął palić:):) Wróg palenia - ja kiedys palilam i nie dawał mi wtedy żyć:) No własnie - też wobec innych nic sie niby nie zmienia. Ale w domu... beznadzieja. Myslałam że moze jest w tym troche mojej winy - tez przeciez złota nie jestem - ale te kłotnie i czepianie sie dzieci - aż żal patrzeć jak się od siebie oddalaja - z jaką zlością na Niego patrzą. i nie pomagają rozmowy z nim - On i tak ma rację..:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem nowa
no tak - rady dobre, ale.. tydzień temu wróciliśmy z nart książki dostał na niedawne imieniny gotuję, gotuję - naprawdę nire może narzekać wyglądam nieźle:) No i co?? Może powinnam odwrotnie wszystko:((??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem pewna, ze ani samochod ani wycieczka nie zalatwi sprawy bo to tylko chwilowe. Faceci niestety tez przekwitaja tylko sie z tym nie chca pogodzic, nie chca sie do tego przyznac. Sa dwa sposoby : Albo sie z tym pogodzic wieszajac obok swojego miejaca MODLITWA KOBIETY POKORNEJ prosze Cie o madrosc, zebym mogla zrozumiec swojego mezczyzne. o milosc - bym mogla mu przebaczyc, o cierpliwosc - bym mogla zniesc jego humory. Nie prosze Cie o sile, bo bym go zajebala!! Drugi sposob - rozstac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WEJDZ NA TOPIK
kOCHANKI ,może udzielą ci rad jak zdobyc faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze na ten czas
takie duperele jak samochód i wycieczki wbrew pozorom mogą załatwić sprawę choć nie muszą:P cóż każdy jest inny i każdemu co innego pomaga zrób się na bóstwo i prowokuj tak, aby myślał, że kogoś masz obudzi to w nim chęć rywalizacji o Twoje względy i otrząśnie się z "melancholii" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanki nie zdobywają
faceta. To one są zdobywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze na ten czas
a kochanka to takie coś jak samochód czy wycieczka :O niestety na niektórych to działa, taka odskocznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauwaz drobny szczegol
Kochanka to ktos a nie cos. To nie jest rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym ja doszla do wniosku, ze ma kochanke to nad rozstaniem ani chwili bym sie nie zastanawiala. Nie pozwolilabym aby ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha wejdz na topik
zdradzone kontra kochanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dlaczego sie upieracie, ze wiek sredni ma cos ze zdrada wspolnego??? W wieku srednim faceci mysla, ze moga.... ale moga tylko pogadac i pofantazjowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merkurion
To nie dotyka wszystkich facetów, tylko niektórych. Mój się zrobił wredny przed 40 i w tej chwili ma już 43 i nic nie jest lepiej. Czepia się dzieci, czepia się mnie, skupia na swoich żalach i obrazach, a że innych rani to nie widzi. Chyba nie ma na to żadnej uniwersalnej rady. Można być miłą (choć to trudne), chwalić faceta za byle drobiazg (też ciężko znaleźć powody), dowartościować w łóżku. Wydaje mi się, ze najważniejsze to umieć znaleźć dystans i obracać w żart takie wredne zachowania. Znajome małżeństwa tak rozładowują konflikty i to działa. Mnie się udaje tylko w sferze intymnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a guzik prawda
w łóżku sa rewelacyjni..............kochanki ci o tym powiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sa rewelacyjni...
raz od wielkiego dzwonu! Poza tym tu chyba nie chodzi o seks a o codziennosc. U kochanki moze sie wykazac a w domu zyc trzeba!!! I jakos im to nie wychodzi. Poza tym jak sa tacy rewelacyjni u kochanki to niech do kochanek ida ze swoimi brudami i humorami a zmeczone zony w tym czasie sobie odpoczna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też....
to przeżyłam! Typowe symptomy: nowe sportowe auto, skorzana kurtka, jeansy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×