Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozgoryczona Ewa

MÓJ FACET JEST SKĄPCEM!!!

Polecane posty

serio pogoń gada, przyszłości w tym związku nie widze :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona Ewa
musze juz mykać.. Bardzo dziekuje za pomoc! Jestescie kochani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kopach go wypierdziel z mieszkania! I to czym prędzej! Znalazł sobie młodszą, naiwną, z mieszkaniem. I nawet do rachunków się nie dorzuca?!?! Skąpiec to przekleństwo na całe życie. Bo on taki był, jest i będzie nie tylko w stosunku do kasy, ale i Ciebie, twoich znajomych, generalnie twojego i waszego życia. Zamyka Cię w klatce, ale żeby ona chociaż była złota! Co on w ogóle od siebie daje? Myśli że JEST i to wystarczy?! Znam ten typ... na szczęscie nie na własnej skórze, ale przyjaciółka miała dokładnie takiego samego partnera. Skąpiec, zazdrośnik, do tego obrażalski o byle co choleryk. Nigdy z nią nigdzie nie wychodził (po kilku kłótniach zabrał ją do kina w walentynki na jakąś komedie bo była promocja dla par.....), ani do restauracji, ani nawet do baru (bo po co? taniej obiad ugotować :] ), na dyskoteki czy do klubów też nie chodzili (drogo, muzyka nie taka no i co będą na Ciebie patrzyli inni faceci - moja jesteś i nie będą się gapić). Na bank sie nie zmieni. No chyba że na gorsze:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm...1970
Też mam cos podobnego no może w trochę mniejszym wymiarze mój przyjaciel zaprosił mnie na ślub swojego kuzyna i zapytał mnie czy dołożę się do prezentu! byłam zszokowana, wielokrotnie byłam zapraszana jako osoba towarzysząca i nikt nigdy nie wpadł na taki pomysł, to ja proponowałam, że kupię kwiaty i inne drobiazgi:) moj przyjaciel miał swoje mieszkanie, a mieszkał u mamy, jadł u niej na jej koszt itp., a jego mieszkanie sąsiadowało z mieszkaniem matki... kiedy mnie zapraszał do siebie i zaczynał trochę grzać, to pytał mnie czy dołożę się do gazu:( szok... teraz jesteśmy razem, bo tak ogolnie jest dobrym facetem, ale w sklepie przy robieniu zakupów w większości staje z boku przy kasie i to ja placę za nasze jedzenie:( potrafi powiedzieć, że muszę zapłacić, bo on zapomnial pieniędzy:( a ma portfel w kieszeni, kiedy mu go pokazuję śmieje się i mówi " zapomnialem..." I że to niby żarty:( nigdy nie byłam z takim sknerą:( nigdy nie byłam z kimś tak obliczonym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_28_
A Ciebie Ewo rozpiescili rodzice. Studia CI zaplacili (dzisiaj dyplomo mozna kupic), mieszkanie Ci kupili, ale faceta juz musisz sama sobie znaleźć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz dlaczego nalega na slub
bo bardzo smakuje mu jak gotujesz i chyba znalazł w Tobie gospodynię za darmo! po drugie jak facet moze mieszkać u dziewczyny którą utrzymują rodzice i nie dokłada się do rachunków??? mój chłopak mimo ze ma 24 lata jest oszczędny:-) ale dośc czesto jak kupujemy cos na kolację to on płaci...ostatnio dostałm od niego sliczny pierscionek, jednak niedawno przez przypadek znalazłam rachnek za to cudo ponad 600 zł:-( wiec Twój facet to skapiec do kwadratu!!! i nie wróże przy nim dobrego zycia bo nawet w łózku jest staroświecki, odzwywa się do Ciebie jakby był z innej epoki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz dlaczego nalega na slub
do hmmmm.. 1970 idzcie na zakupy i Ty powiedz ze nie masz portfela:-) choc sama na zakupy i jedz u znajmonych:-). jak bedzie sie pytac dlaczego nie ma nic do jedzenia to powiedz ze jadłas u znajomych nic nie masz w portfelu i idz sobie sam kup! to nie jest oszczędnośc!!!! o po prostu nauczył się zyc na koszt mamusi i mysli ze z toba jest tak samo1 ja bym sie buntowała a nawet zostawiła go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_28_
Każdy ma to, na co sobie pozwala... Nie pasuje- przecież nie musicie byc z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm...1970
staram sie go zmienić, ale dla mnie to był szok, że facet, który ma 30 lat i pracuje od 11 lat, mieszka u mamusi, je u niej, spi i placi za wszystko 100 zł !!! zeby mamusia mogła zapłacic za internet i kablówkę. Z drugiej strony to jej wina, bo mu na to pozwalała. Gdyby nie fakt, że ma rente rodzinna na drugie uczące sie dziecko w dosyc pokaźnej wysokości, pewno tak by sie nie dzialo:( bo wyżywić faceta, oprać, opłacic rachunki nie jest tak prosto:( problem w tym, że ja teraz wychodze na ta złą, bo tak faktycznie o co mi chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dziewczyn skąpców Oni będą coraz gorsi,sknerstwo pogłębia sie z wiekiem i nie wierzcie,ze uda wam sie ich zmienic,to chyba jedyna wada facetów,której nie da sie wykorzenić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm...1970
przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daca
Ewa, idź z tym opisem na topik "Największe wady naszych ex" i tam razem się pośmiejcie Ten twój facet na nic więcej niż bycie "ex" nie zasługuje. Prawdę powiedziawszy ja bym uciekała gdzie pieprz rośnie a ściślej jego pogoniła w cztery wiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja radze nie wierzyc w takie
skąpiec lubi jak ktos za niego płaci.... ciągle im szkoda pieniedzy a na koncie maja pewnie spora sumkę.... ja mimo ze jestem kobietą to mozna powiedziec ze byłam chyba skąpa:-( dostawałam od ojca kase na zycie ale ją głeboko chowałam udawałam ze kasa się skonczyła i tata dawał mi trochę wiecej... to było chore! gdy się zakochałam zmieniłam się:-) lubie robic mojemu chłopakowi drobne prezenty nieraz mu pożyczałam pieniądze.... przestałam nadmiernie chomikowac pieniadze a rozsądnie wydawać i czuje się z tym duzo lepiej:-) skąpiec chyba nie ma łatwego życia... kasą to dla nich swiętość... trzeba im wmówic ze pieniadze niesą az tak ważne i swiete jak uważają! bo duza róznica jest miedzy oszczedzaniem a skąpstwem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Ewo moja kolezanka miala kiedys identyczna sytuacje. Nic jej nie kupowal, byl o nia abrdzo zazdrosny, na wszytsko szkoda mu bylo kasy. Nawet jak ona chciala sobie cos kupic, zmienic fryzure to on nie bo po co taka mu sie podoba. Wkoncu wziela znim slub, teraz siedzi w domu i bawi dziecka, nie ma kolezanek, czasami pozwala jej sie zobaczyc zemna, nic sobie nie kupuje, bo jej nie pozwala. zrobil sobie zniej niewolnice to chore, zeby kobieta nie mogla sie cieszyc zyciem tylko siedziala zamkneita w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona Ewa
jest wiec gorzej niż myślałam.. Rzeczywiscie ostatnio nie podobał mu sie pomysl z ODSWIEZENIEM koloru włosów!.. "po co?", "ladnie wygladasz".. AAA..i pierwsze pytanie brzmiało: "To pewnie pomysł M.!" (mojej kolezanki, ktorej nie znosi,..chyba dlatego ze jest zadbana i nie gustuje w takich facetach jak on). POdobnie b yło z siłownia- powiedzialam ze chyba zapisze sie gdzies na silownie, bo przydaloby sie schudnać, a on na to: "To pewnie znów pomysl M.!" .... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys tez bylam z takim chlopakiem, ale bardzej to wynikalo z jego oszczednosci (bo naprawde zyl skromnie i biednie) niz ze skąpstwa- z tymze odnosze wrazenie ze jakby sie dorobil to dalej bedzie tak postępowac, kwestia przyzwyczajenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopl
Dziewczyno! nie zastanawiaj się tylko go zostaw dopóki jesteś młoda. Uzywaj życia! Chyba nie masz zamiaru tego robić gdy będziesz stara?!! Później jak zaczniesz życie zawodowe to z mężczyznami będziesz miała tylko kontakt w pracy lub w tramwaju, bo nie będziesz miała czasu wyjść, poznać kogoś. Czym będziesz starsza tym będzie ci trudniej. I co zostaniesz z nim z przyzwyczajenia, bo boisz się być sama? Jeśli tak to stopniowo staniesz się zgorzkniała, a na niego nawet nie będziesz mogła patrzeć... ALBO Wytresuj go sobie. Wyrzuć z siebie wszystko co cię boli. Ale nie jeden raz przy okazji jakiejś awantury, tylko za kazdym razem. Jeśli naprawdę kocha to się zmieni. I wtedy możesz za niego wyjść. Jeśli nie to zostaw go. Czym więcej czasu tracisz na rozmyślanie tym mniej czasu masz na naprawienie swoich błędów. Wiem, bo mam taki sam "skarb". Tylko jedynym wyjściem, który mi został to rozwód. A ja już młoda nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukochana sknerusa
Fajny temat ,to prawie mój przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y466
uuuuuuuuuuu... on jest po prostu... żałosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukochana sknerusa
Temat założony dawno,ciekawe czy za niego wyszła. Ja za swojego dusigrosza chyba nie wyjdę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż też
ja to nazywam inaczej mówię że ma węża w kieszeni co włoży rękę do kieszeni żeby sięgnąć po portfel wąż go ukąsi ,skąpiradło że ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda grazyna
dobra to teraz moja sytuacja: zaramiam 3 razy mniej od mojego narzeczonego..opłat dokładam połowe do tego daje 100 zł na "kupke" na jakies nasze wyjścia i takie tam...zostaje mi 300 zł więc niewiele. O każdy grosz musze sie prosic..np. idąc do pracy prosze o pieniążki na jakies sniadanie i dostaje np.3 zł z zapytaniem- nie wystaczy ci????? jestem z wszystkiego wyliczana, daje mi wyliczone pieniądze. On twierdzi, że to dlatego że chce miec cos odłożonego, żeby było nam dobrze..no nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdifjdkngvfrg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
a co ty taka materialistka ?? on nic sie nie doklada ?? bo cos mi smierdzi twoj post na kilometr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam topiik
Żadna nie jest ze skąpcem ? A może macie skąpe dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×