rowerek stacjonarny - chcę schudnać!!

Hejo, zakpuiłąm sobie rowerek stacjonarny :) i mam pytanko, jak jeżdzić an nim żeby sschudnać, wiem że na najmniejszym obciążeniu!!

cześć :) ja jeżdze na rowerku od ok 20 dni ... małe obciążenie i minimum 60 min dziennie ... wazne zeby było min 40 min w godzinach popołudniowych lub 30min po przebudzeniu ... po tym czasie zaczynamy spalac tłuszcz :D ... ja nie stosuje diety , jem sporo słodyczy :( ale juz widze efekty :) jedrniejsze uda ... i mniej celulitu gdybym przestrzegała zasad zdrowego odzywiania :( eh .. mam zbyt słaba wole ale przynajmniej nie tyje ! spalam ok 18 podczas godzinnej jazdy 550 kcal :) jezdze z predkością 35-40 km/h .. podoba mi sie ta forma aktywnosci :) i bede dalej jezdziła no i czas zmusić sie do zdrowego jedzonka ;)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3392622&start=240 jestem obecnie na tym topiku :) możemy sie dzielic doświadczeniami :P .. zapraszam :)

przejechałam dziś 19 km, spaliłam ponad 300 kcal :) jak na początek to nieżle :P

oczywiscie :) dopiero zaczynasz .. chociaz ja juz za 1 razem przejechałam pełną godzine :P

hmm jak się odżywiam, różnie :) czasami jestem grzeczna i nie jem dużo, a zcasmi mam dzień obżarstwa :) uwielbiam kebaba i to jest moja zmora :) nawet nie słodycze!! Cwiczę, jak mam chęć i zapał to nawet 4 razy w tyg po jakieś 40 minut!! Ale ostatnio przestałam i zarazem zaczełam dużo jesc!! I własnie dziś siadam na rowerek, jutro też bede i to zaraz po przebudzeniu bo podobno na czczo sie szybciej spala!! Moją zmorą jest brzuch!!

miałam zamiar przejechać godzinkę, ale stwierdziąłm ze zaczne na razie od 40 minut :)

moja zmorą jest pupa :P ... i górne udka .. brzuch ujdzie w tłoku ;) ... ......... ja mam problem ze słodyczami ;) reszta może nie istnieć :P ...

no to mamy na odwrót :) ja nie znoszę mego brzucha, no ale cóż taka figura jabłka :/ mam nadzieje ze uda mi się coś schudnać :)

:) bedzie dobrze ! ja od 16 30 nic nie jadłam i nie zjem :)

no właśnie a ja o dziwo zjadam tylko sniadanie, ale uwaga: wypiłam małe piwo, kawe razy 2, zjadłąm garść orzeszków ziemnych, i 2 kawałki ciasta!!! Tak jakoś wyszło, wiem że zamiast tego mogłam sobie spokojnie zjeść coś normalnego, ale cóż bywa i tak :)

Tez tak mam .. nie jem normalnych posiłków tylko np. pączka na obiad :D ...

dziś juz poł godzinki pedałowania za mna :P jeszcze mnie czeka drugie pół :)

byłam na zakupach :) pospacerowałam z zakupami :D zjadłam obiad ..i pojezdze troche pozniej bo teraz mam sporo pracy :/ wieczorem dam znać ile przejechałam :)

dziś w sumie na rowerze jeździłam 70 minut :) spaliłam ponad 500 kcal :D wszystko spoko tylko tyłek mnie boli :P

mnie tyłek bolał przez pierwsze 4 dni :) a teraz to nieee :D dzisiaj 66 min - 612kcal spalone ...

heheh prze zpierwsze 4 dni mówisz :P ja już sobie kładę poduszkę pod tyłek, mnie boli :)

a powiedz mi czy Ty tylko jezdzisz na rowerku?? I jaką dietkę stosujesz??

tylko rewerek .. a dieta :P hmm staram sie jesć regularnie co 3 h i po 18 absolutnie nic :)

widze ze cellulit zmniejszył sie prawie o 50%:)

a długo tak już pedałujesz??

hmm.. ok 20 dni

sorki że tak Cie męczę, ale jeszcze jedno czy ubyło CI coś już kg, bo w centymetrach to pisałaś że tak :)

hmm ... jutro sie zwaze i Ci powiem dokładnie ale chyba nic ;) mi nie ubyło ...

to szkoda, bo ja miałam nadzieje ze już po 2 tygodniach chociaż jeden kilogramek powie mi papa :)

no ale nic idę spać, dobranoc :) jutro wstaję i ide na rowerek :)

to zalezy od tego co zjadasz .. jak chcesz wagowo schudnąć to musisz spozywać duzo białka , a mało weglowodanów .. eh :( nie umiem sobie odmówic słodkości ...

Dobranoc :) ja tez jutro z samego rana pojezdze ;)

Cze Dziewczyny!!!! Rowerek fajna sprawa - ja tez zaczynam ,tyle ze nie w domu a na aerobiku /taki na rowerkach/ . Bardzo polecam pojsc chociaz na 1 zajecia - mozna podpatrzec jak powinien wygladac porzadny trening 60 minutowy. Pozdrawiam. Alez mnie dzis doopka boli - wczo bylam 1x ;)

Hej :) ja mam już za sobą 230 kcal :) jak na poczatek to w sam raz!! Oczywiście poczatek dnia :P