Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fruit sensation

normalne odchudzanie

Polecane posty

Dzisiaj był bardzo kiepski dzień nie tylko w pracy, pogida paskudna cały dzień lało.Jakoś ostatnio nie bardzo mi się układa , a raczej rozpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze krótkie wypowiedzi bo ciągle mi się coś dzieje, coś mnie trafia jak nie moge wysłać, albo mi wcina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strona się nie otwiera, adrugi -przepraszamy przedmipt nie został znaleziony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo fajne, mnie się tez podobaj atuniki nawet te dłuższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko-tyle lat razem a ciągle jakoś nie możemy się dogadać, czsami mam wrażenie że żyjemy nie razem a obok siebie. Na pozór wszystko ładnie ale się oddalamy od siebie tylko rozmawiamy wtedy jeśli mamy jakieś pretęsje do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbie postarajcie sie porozmawiac na spokojnie.Zdaje sobie sprawę,że twój tryb pracy jest duzym utrudnieniem.Na pewno często sie dlatego mijacie. Ale postarajcie sie na spokojnie,bez obecnosci dzieci porozmawiać.Może ktos przez chwile bedzie sie mogl nimi zając. A tak w ogóle to ile lat jestescie malżenstwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 lat szmat czsu, probowałam rozmawiać iśc na kompromis, ale to nie tędy droga ,kilka razy nawet myślałam o rozstaniu , ale zawsze dieci, co ja sama zrobie ,jak dam sobie rade itp. Moż lepiej dla nas by było tak zrobić ,teraz to już rutyna i przyzwyczajenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ludzie jak ten mój komp muli!:( To faktycznie juz duzo razem przezyliscie.My z mężem za 2 tygodnie bedziemy obchodzic 8 rocznice slubu.Ja nie odczuwam jednak w naszym zwiazku tego upływu czAsu.cZĘSTO ROZMAWIAMY ZE SOBA I STARAMY SIE NA BIERZACO ROZWIAZYWAC PROBLEMY.sTARAMY sie nie podnosić na siebie glosu,a szczególnie nie w obecnosci dzieci. Czsami tez trzeba iśc na kompromisy,aby nie drążć zmory. Z moim pierwszym meżem jakby żył obchodzilibysmy 15 rocznicę.Ale cóż,nie wyszlo.Nie swietowlismy nawet 5-tej. Meg a może potrzebna jest pomoc osób trzecich.Udajcie sie może do specjalisty,do jakiejś poradni.Tyle lat tak ot sie nie przekresla.Postaraj sie podrzucic mezowi takie rozwiazanie.Szkoda abyscie sie dusili w swoim zwiazku.dLA DOBRA DZIECI MUSICIE RAZEM WYKAZAC CHECI I INICJATYWE ABY COS Z TYM ROBIĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam,ze ja tak wyskoczyłam z tym specjalista,ale chcę dobrze.PRzykro sie czyta o tym,że komus sie cos nie uklada. Jeżeli za bardzo cie urazilam to sorrki.I tak decyzja bedzie nalezała do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje teoretycznie to ja wiem co powinnam zrobić, sęk w tym że moj mąz nie rozumie że coś robi zle albo że mnie coś nie odpowiada i uważam ze nie jest wporządku wobec mnie, On wie i wierzy w to że postępuje dobrze i zadna siła tego nie zmieni.jeśli ja nie dyskutuje to jest dobrze.mam tylko przytakiwać ato nie jest partnerstwo.Dobrze jest mieć silnego mężczyzne w domu ,który jest oparciem , ale nie wtedy kiedy widzisz ze robi błędy jeden za drugim i nie da sobie wytłumaczyć że robi żle. ale sięrospisałam , aile błedów! ale nie poprawiam bo za długo to by trwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje że wybaczysz mi te błedy, to nie przez brak szacunku dla czytelnika, tylko pośpiech i brak wprawy w przelewaniu myśli na monitor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde trudno mi coś doradzac,bo nawet nie wiem jakich kwesti głownie dotycza wsze problemy. Jest wiele dziedzin życia,gdzie może byc cos nie tak.Sa to pieniadze,wychowywanie dzieci,prowadzenie domu i tym podobnych. Niektórzy faceci juz tak maja,że nie dja sobie wytykac błędów,to dla nich ponożenie.Moze potrzeba jakiejś terapii szokowej,aby twój maz zobaczył jak żle jego zachowanie wplywa na wasz zwiazek.Nie wierze,że wasz zwiazek to tylko przywiazanie,bo czegos takiego nie ma,kiedy ludzie ciagle sa razem.Ciagle jest uczucie tylko trzeba jeszcze ta iskierke wzniecac,az do skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostane zaraz szału coś mi sie wydaje że na dzisiaj będziemy kończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meg a ja to co ,nie sole bykow.Tu nie chodzi o krasomówstwo przeciez.I tak pomimo zjadania lub przekrecania liter widomo o co biega,tak z grubsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzniecałam , wzniecałam, aż się wypaliłam, a nie zgadzamy się w wielu dzedzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos nam nie wychodzi dzisiaj.Niestety zlosliwośc rzeczy martwych dzisiaj górą. A szkoda bo juz dawno nie mielismy okazji sobie tak super pogadac. Mam nadzieje,ze jednak uda wam sie pokonac problemy i wspolnie dojść do kompromisu.Może nie od razu,ale będę trzymała kciuki za twoje szczęście. Zyczę ci tego z całego serducha. Kolorowych snow i optymistycznego spojrzenia na świat.:D:D:D:D Dobranoc Fruitko pozdrawaiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właściwie to on woli żebym była obrażona bo są ciche dni więc nic od niego nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za pogaduchy. spokojnej nocy , do jutra. fruit--ty też spij słodko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jak jest cos cichego to są to ciche chwile.Nie warto tego ciagnąc. Wiesz Meg ja po stracie swojego 1 meza troche inaczej patrze na niektore rzeczy i jak cos robie to to dobrze analizuje.Tyle ludzie traca czasu na nieistotne rzeczy,a straconego czsu juz nie da sie cofnać.Trzeba barac od zycia calym soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąz tez podobnie mysli,bo jego życie tez nie piścilo.Oboje poznalismy dośc wczesnie smak utraty kogoś bliskiego.On stracil jeszcze jako nastolatek rodziców i babcie ktora sie zajmowala nim i jego braci ,po śmierci mamy.Potem zostala mu tulaczka. Znamy smak bólu i pragniemy bardzo aby nic nie zburzyło naszego szczęscia. Skarbir na pewno jeszcze bedziesz miala to co pragnieszi ulozy sie wszystko w waszym zwiazku. papa😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry mile koleżanki.Umnie za oknem piekne słoneczko.Chyba zrobimy sobie wypadzik na rowerkach. J a juz jestem po małym spacerku,na zastrzyk i po zakupach.Wstawiłam juz mięsko do gotowania.Dzis robie ja obiad i beda pulpety z mielonego.Mam okazję przypilnowac ,żeby nie bylo za tłuste danie. Przygotowałam tez mesko na jutrzejszy obiad.Teraz stoi w lodowce i nabiera aromatu przypraw.Za jakis czs wstawie do pikarnika. Dzisiaj sobie zjem warzywka gotowane i ze 2 pulpety. Sniadanko juz za mna. Nocka przeleciala spokojnie.Tylko dośc wczesnie miałam pobudke bo starszy syn jechał na zawody i budzil sie przed 6. Kawł drogi jechali,az do Kwidzyna.Mam nadziee,że nie bedzie go mdlilo.Nastepny po mnie i mlodszym synu z choroba lokomocyjną. Dalam mu awiomarin,zeby sobie pospał.Zazwyczaj daje te nie usypiajace,ale na taki kawł drogi awiomarin jest najodpowiedniejszy. Pozdrawiam:D:D:D:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie jednak mysle,że jednak lipa z naszych rowerkow.Nie bede miala z kim zostawic małego.Chyba wybierzemy się na wioske do rodziny,powdychac powietrza świezego. Pulprty juz ugotowane a jak jedziemy to sobie chyba tez nie zjem tych moich wrzywek,bo wrocimy pozniej i nie bedzie mi sie chcialo.2 sobie odlożyłam,takie wygotowne z tłuszczu i bez sosu.Zjem chociaż te.A może jeszcze będzie mi sie chcialo gotowac te warzywka. EEEE ALE MARUDZE. PAPA STOKROTKI,MILUSIEGO DNIA WAM ŻYCZĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhyedxmki
fruit sensation mialam dokladnie taka sama sytuacje jak Ty nie moglam schudnac na zadnej diecie ale Metoda Montignac pomogla mi scudnac ponad 14 kg w 2 mce :) mimo ze zlamalam kilka razy zasady :P wejdz na www.e-figura.pl i sprobuj choc przez 2 miesiace a nie pozalujesz ! gwarantuje efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×