Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Ale miło że napisałyście :) Mój weekend też był bardzo udany. W sobotę byliśmy na małej imprezce, a w niedziele pogoda była tak cudna że całe popołudnie spedziliśmy spacerując nad pobliskim zalewem. Najgorszym momentem jest dla mnie niedzielny wieczór kiedy muszę sie spakować i J. odwozi mnie do domu :O Pociesza mnie myśl że to już kwestia miesięcy a może nawet tygodni i nikt nie bedzie musiał nigdzie wyjeżdżać :) Poszukiwań mieszkania ciąg dalszy. A co do dowodów miłości to jestem pewna że będzie niejeden. Zresztą nawet teraz jest ich mnóstwo :) :) Na wszelki wypadek nie będę ich wymieniać. Bo jeszcze J. tu jakoś trafi, przeczyta i popadnie w samouwielbienie :P Ciśnienie spadło. Proponuję kawkę: c c c c c Dobrego popołudnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech...Momirko jak miło się czyta Twoje posty... mój m za to wczoraj mi grał na nerwy... :-) :-) :-) przyczepiał się jak rzep psiego ogona...co chwila po nas coś przestawiał i poprawiał po swojemu...był nie do zniesienia...dostał opierpapier i sam przytaknął, że się czepiał... także może będą z niego jeszcze ludzie... :-) Dzień jakoś zleciał...zaraz koniec pracy na szczęście...ale czeka mnie angielski... z rana popadywało a teraz wyszło słoneczko i nie chce mi się iść na żaden angielski! tylko na spacer! miałam dzisiaj mieć usg jamy brzusznej ale niestety lekarza brak...wizyta przełożona na 17.03 ...no cóż co zrobić... Serenitko kochana...co u Ciebie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac no mozna nawet powiedzieć, że z twego M. juz są ludzie! Pieknie przyznał się do \"grzechu\" :) Fajna masz rodzinę! A jak się czuje cała reszta? Bo z tego co pamiętam to prawie same połamańce... Czy wszyscy wyszli na prostą??? No i co z tobą? Słysze że idziesz na usg, ale czy to coś poważnego? Czy tylko jakaś kontrola? Ja już mam namiary na lekarzy i dylemat, ci lepsi są strasznie daleko.. ale ci tutaj tez są ponoć fajni. W kązdym bądź razie chyba w pierwszej kolejności dziś zadzwonię do tych bliżej i zobaczę jak terminy na skierowanie, a dopiero wtedy zdecyduję ostatecznie. Właśnie wcięłam sobie pysznego pączka :) mniam mniam i mam ochote na jeszcze!!! Nie wiem czy w związku z tym nie polecę do sklepu hehehe Momirko zazdroszczę ci tego pięknego wekendu i spaceru!! Mój P przyjedzie w ten piątek, a jak zdążyłyście pewnie w prognozie zobaczyć, to zapowiadają ulewy z wichurą :O:O No to po zaplanowanym spacerku... Obawiam się też tego drastycznego spadku ciśnienia w ciągu jednego dnia, dla mnie z reguły oznacza to jedno: piekną cholerną migrenę w pełnej krasie.... Strasznie się boję czwartku i piątku... Chciałabym, żeby jakimś trafem szczęścia tym razem mnie to ominęło.. Serenity pewnie do kompa nie może się dogrzebać, cały zasypany stertą papierów :) Albo znowu molestuje jakiegoś praktykanta ;) To drugie jakoś bardziej do niej pasuje :D Nie dzwoniłam jeszcze do Amirki, więc nie wiem co u niej, miałam po południu pogadankę z małzonkiem zresztą jak zwykle ponad godzinną no a potem padł telefon i wisiał na ładowarce. Także pamietam Amirko 9i się ostro szykuję, powyrywam ci chyba resztę piórek z różowego szlafroczka ;) Szefowa wróciła, ale w przyszłym tygodniu znowu jej nie będzie...😠 Zwariuję.. Oby nie było tak źle.. I to tak w telegraficznym skrócie ;) A! Wczoraj kupiłam sobie leginsy za kolana - czerwone w białe grochy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech Majmac... już ja wiem co to znaczy się czepiać. Przed @ czepiam się nawet sama siebie :P No ale skąd się to u Twego męża bierze nie mam pojęcia :P Jak hormony mi wariują robię się potwornie wrażliwa. Na szczęście nie do tego stopnia co moja ciężarna koleżanka. Ta potrafi płakać na reklamach :D :D Erwinko, na pocieszenie powiem Ci tylko że i tak wiosna bliżej jak dalej i coraz cieplejsze dni i wyspacerujecie się jeszcze z Michem że ho ho! A mnie grypa dopadła i mięśnie mnie bolą i do lekarza zaraz idę :O A Wam życzę dobrego dnia :) PS. Erwinko! legginsy w grochy?! za kolana?! czerwone?????!! Na jaką to okazję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... dziękuję Erwinko...rodzina jako tako...tata już wyjechał a mama chodzi na rehabilitację...brat już nawet nie wiem...hehe...miał być u ortopedy lada dzień... Erwinko hmm ...fajne legginsy sobie kupiłaś...prosze o fotke jak je ubierzesz...umieram z ciekawości... :-) Mój m dzisiaj wyjeżdża w delegacje...można powiedzieć, ze będzie trochę spokoju... :-) :-) :-) ale wszystko na mojej głowie...zawsze jestem z rana przerażona żeby zdążyć...przede wszystkim do szkoły z synkiem... :-) potem do przedszkola :-) bo do pracy...hehe...same wiecie...i tak się spóźniam... Momirko trzymaj się.... Miłego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Momirko obyś czuła się jak najlepiej!!! Nievch J. cię solidnie wygrzeje!!!! ;) khm wyobraca :D:D Spodnie w grochy :D:D:D okazja??! - szaleństwo starej d..y hahaha A tak na seriop to mówiłam że musze coś ze sobą zrobić i nieco się zmienić pod względem wyglądu. Za bardzo nie szaleję, ale wychodzi mi jakoś i to całkiem sympatycznie :D Mam je dziś ubrane, oczywiście pod spodniami czarnymi, no więc spodnie czarne są za kolanka, a kawałek dalej wystają czerwone w grochy :D do tego wiązane buty do połowy łydki, a do góry czerwona bluzeczka bawełniana(golfik) i na wierzchu taka czarna powycinana. No to się natłumaczyłąm ;) Majmac o zdjątko to się upomnij jak będzie michu, bo jak go nie ma to nie ma mi kto pstrtknąć ani przesłać na kompa. Wiecie jaki ze mnie technik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berek! :) Momirko, ja tam w ciąży nie jestem a też płacze na niektórych reklamach.. :O Chyba jestem nadwrazliwa...;) Amirka została wczoraj wyściskana i wycmokana, miewa się dobrze więc mam nadzieję że niebawem wróci na łono ;) tzn w nasze grono. Serenity przepadła w papierach, ale tak włąściwie to ja sobie myślę, że ona leży pod ekspresem do kawy i to pewnie z praktykantem :D Zdrajczyni!!! A moja zachodowana w zimowych miesiącach oponka po prostu z tęknoty usycha 😭 Majmac ja tam nie wierzę, żebyś rady nie dała, jestes przeobrotna! ;) Zdjęć dlaej nie widziałam, już mi sie głupio zaczyna robić.. obiecuję że na pewno zajrzę na skrzynkę! Buziak na przeprosiny 👄 Nie mogłam sie z rana pochamować przed pięknie wyglądającym p[ączkiem, który wręcz wołał : \"zjedz mnie\" \"zjedz mnie\".... więc go właśnie zjadłam! A ten drugi na zapas, czeka na odpoiednią chwilę. Ciekawe jak szybko dopadnie mnie zgaga :D No cóż, łakomstwo to straszna rzecz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berek! dotarłam przed chwilą do pracy...na szczęście szefostwa nie ma...wstałam szybciej ale niestety dzieciom zachciało się jeść przed wyjściem a że synek ma dopiero na g.11 lekcje i siedzi z rana w świetlicy więc nie mogłam go tak puścić bez niczego... Wczoraj mój kochany braciszek- studencik przyjechał i został z dziećmi a ja tymczasem wyskoczyłam na step...wyskakałam się a potem kupiłam sobie freeqa citrus i ze smakiem go wypiłam wieczorkiem...brat mi szybciutko zasnął więc sama z kompem posiedziałam... :-) i tak poszłam spać znowu o g.0.30 ...chyba się nie zbiorę szybciej do spania... Jajka u nas w pracy...przychodzą kandydaci na rozmowe a szefowej jeszcze nie ma...co za wiocha...hehe...już dwóch czeka...porażka ta nasza szefowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny pączek pochłonięty :D Straszna mnie dopadła chcica na pączki, normalnie nie mogę się opanować. A potem stanę przed lustrem i będę ręce załamywac cewlulitem...😠 łakomstwo to jednak straszna rzecz. Musze wam się przyznać że oprócz tego dzielnie prawie codziennie wcina czekoladę, milkę jogurtową - jest przepyszna!!!!!1 Majmac ty chyba jestes kosmitką! nORMALNIE NIE wiem kobieto skąd w tobie tyle siły, werwy i energii???? Zdradź mi ta tajemnicę, bo bardzo chcuiałąbym też tak ;) A teraz kawa dla chetnych i do pracy rodacy ;) (_)>(_)>(_)>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello... Erwinko być może jestem kosmitką... :-) :-) :-) ...ale nie powiem, ze nie padam czasami z nóg a wtedy myślę, że mogłabym wyluzować...ale Ja inaczej nie potrafię...wczoraj była u mnie koleżanka ze starych lat co prawda mamy jakiś kontakt ale jakoś na plotki nie było czasu ostatnio...hehe...wiec w domu nic nie zrobiłam oprócz oczywiście obiadu i wstawienia zmywarki :-) ...a dzisiaj akcja od samego rana bo mój synek musiał zdążyc na g.8 do szkoły...a Ja musiałam głowe umyć...ale jakoś dałam rade i się wyrobiłam...wiem, że musze liczyć tylko na siebie jak mąż w delegacji to i siły nadprzyrodzone przychodzą :-) Erwinko proponuję robić brzuszki w ramach rekompensaty za pączki...aaa...wczoraj słyszałam, że największym błędem w odżywianiu jest to jak się robi długie przerwy w jedzeniu np.przez 8 g. nic nie jesc a potem wieczorem się nadrabia...bo po 5 g. organizm juz przechodzi na obroty jak przy diecie...chyba jest to prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! na wstępię rzeknę, ze wcięło mi przed chwilą długaśnego posta, a wiele mądrych rzeczy w nim napisałam hehe;-) postaram się jeszcze raz coś z siebie wypocić:-) otóż po tygodniu zwolnienia zastało mnie w pracy cos potwornego, wszystkie super hiper pilne rzeczy, które trzeba było zrobić na poprzedni tydzień, dalej leżą na moim biurku plus następne, dodatkowo ktos tam chyba chciał się zając dokumentacja, ale zrezygnował, bo stare dokumenty mam rozgrzebane i poukładane w jakiś dziwny sposób, także wczoraj zajmowałam się samym układaniem, a dalej nie wiem co mam robić, eehhh już nie narzekam:-) wiosna zbliża się wielkim krokami i już niedługa za pasem będziemy mieli kolejny rok, czas leci szybki, zbyt szybko, podobno najbardziej widać to na dzieciach, a że ja dzieci nie mam, to moż ego oszukam:-) widze, ze u Was też bez zmian, majmac dalej jedzie na jakiejś amfie albo innym dopingu hehe, momirka nadal jest narzeczoną, no i jest na etapie, którego jej zazdroszczę, czyli wybieranie i szykowanie sobie gniazdka! erwino co do Twojej osoby to jestem pod absolutnym wrażeniem Twojego nowego stylu!!! bardzo chciałabym zobaczyć foteczkę kiedy będziesz miała na sobie to szłowe wdzianko. Zazdroszczę Ci odwagi, ja zawsze w duchu marzyłam by się tak odstawić, ale nigdy nie mogłam się przemóc, a teraz kiedy pewnie byłoby mnie na to stać, to niestety moje gabaryty nie pozwalają mi na takie szaleństwa, bo wyobraźcie sobie jakbym wyglądała w tych grochach hahahaha:-D Co do dietki, to nie odchudzam się jakąś specjalną metodą, chyba stoje w miejscu. Ale zbliżające się święta zaczynają mnie mobilizowac do jakiejś fajnej dietki, nawet o cambridge myślę, ale od razu mnie odrzuca. Pogoda coraz lepsza, więc troche sportu nie zaszkodzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity! Witaj ! Wczoraj próbowałam się dodzwonić do ciebie :D ja sie domyślasz bezskutecznie. pewnie telefonik lezy na półeczce całkowicie wyczerpany ;) O l karnitynie słyszałam wiele dobrego :) może to faktycznie dobry sposób? Majmac w tym co ty piszesz tkwi pewnie i racja i tajemnica tego że tak łatwo tyjemy. Ta cholerna praca powoduje że zazwyczaj siedzimy o głodniaku przez ponad 8 godzin, albo co gorsze wcinamy puste kalorie, a potem ciach pełen obiadzik, a później kolacyjka... Dlatego zawsze uważałam że lepsza jest praca z przerwa na tzw lunch :) Pewnie jednak się nie doczekam takich zmian. Jakoś wszyscy wola jeść wieczorami, z lekka niszczyć żołądek ale wychodzić wcześniej. Szanuję ich wolę, choć ja niestety mam inny pogląfd, a co gorsza to musze się do trybu dostosować, bo wolnego wyboruy nie ma :(.... Serenity, ale ty przeciez właśnie jakiś czas temu ruszyłaś z produkcją potomka, więc chyba niebawem nas tu wiadomością dobra uraczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Serenitko.... kiedyś stosowałam L-karnityne jak chodziłam na step i ładnie schudłam tylko nie wiem na ile miały wpływ te wspomagacze...teraz znowu zaczełam ćwiczyć i chyba sobie dzisiaj ją kupie bo zupełnie o tym zapomniałam... Serenity jak mieszkanko po remoncie? Jesteś zadowolona? koniecznie się pochwal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po długiej rozłące ❤️ U mnie jakoś leci.Jeżeli chodzi o stan ogólny to jest zdecydowanie lepiej niż było.Zaczęłam żyć...chociaż problemów nie brakuje,ciągle coś doskwiera...to po prostu życie po trzydziestce :-) Erwinko jestem strasznie ciekawa czy mój mms do ciebie dotarł.Jeszcze raz chciałabym Ci podziękować.Jednocześnie apeluję do dziewczyn...gdy macie problemy jakiekolwiek to zawsze do Erwinki,ONA ma coś w sobie kojącego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łoj erwinko jestem zawstydzona, wczoraj jak zwykle z przyzwyczajenia ciapnęłam gdzies tą komórę, wyładowała się biedaczka, a ja nawet jej nie włączyłam, dobrze, że mi przypomniałaś, bo dalej w torebce leży uśpiona:-) ależ ze mnie komórkowiec!:-D majmac ja chyba też się rzucę na ten suplement, ćwiczenia mi nie zaszkodzą, a specyfik nie jest szkodliwy, więc nic się nie stanie jak zpróbuję:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AMIRKO JAK JUŻ jesteś to może pogadamy sobie o dietkach hihihiihih, masz ochotę na małe odchudzanko? zawsze wspaniale traci mi się z Tobą kiloski:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ERWINKA jest rzeczywiście kochana, popieram i podpisuję sie obiema rękami, nie raz mi pomogła w moich hipochondrycznych napadach i zawsze potrafiła jakos mnie uspokoić, a poza tym ZAWSZE można na nią liczyć!!! erwinko jestes nieoceniona:-) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe pewnie erwinka spuchła jak balon od tych pochwał i fruwa sobie nad wrockiem, tylko te grochy widać:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amirko jak myślisz, czy byłoby mi do twarzy w grochach?:-D bo może jednak się skuszę:-D jakieś takie super obcisłe wdzianko w wieeeeelkie grochy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Serenity 👄 Jeżeli chodzi o dietkę to jak najbardziej,ale zdrową na drakońskią się nie piszę ponieważ jestem na etapie robienia badań :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity myślę,że w grochach byłoby Ci do twarzy...ja gustuję w trójkątach...to takie figury geometryczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity a z telefonem musisz zrobić porządek ...też jakiś czas temu wysłałam do Ciebie mms-a ale dostałam info zwrotne,że go nie otrzymałaś :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłam,że zmieniło się coś na kafe.Nie trzeba już co chwilę wpisywać hasła,tylko przy wysłaniu pierwszego posta...fajnie...w końcu o tym pomyśleli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahah amirko niezła z nas parka, trójkącik i kółeczko, kto się pisze na kwadracik?:-D co do dietki, to staram się teraz same wiecie o co i nie za bardzo pasuje to z drakońską dieta, ja myślę, zeby ograniczyć węglowodany i wprowadzić troche sportu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejku wszyscy mnie juz besztają za ten telefon!:-o ogromnie przepraszam i obiecuję poprawę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majmaczku pytałaś o remont, niby skończony, ale wciąż w trakcie:-) pewnie rozumiesz o co mi chodzi, cały czas czegos brakuje. teraz zamówiłam projektanta z komandora, czy może robiłas sobie szafę z tej firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jak się nagle topiczek zapełnił postami:-) erwina jak w końcu sfrunie będzie miała miłą niespodziankę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity ja mam szafę z komandora...jestem z niej bardzo zadowolona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×