Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SAMOTNA_MATKA

Jak żyjecie samotne matki?

Polecane posty

ja ledwo wiążę koniec z końcem. Mam 2 dzieci. Małe alimenty, dorabiam korepetycjami. Mam czasem dość tego życia.....On czyli mąż wyjechał na kontrakt , miał wrócić, poznał inną i bogatą. Został, nie wrócił. Wystapił o rozwód. Dostał go. Mijaja lata a ja nadal sama z dziećmi i bez perespektyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w ogóle masz stałą pracę czy chciałabyś sie utrzymywać tylko z alimentów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nic nie możesz znaleść? jakie masz wykształcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jubilatka Parówka
i puśc tu człoweku chłopa za granica to mu szajba do głowy uderzy bądz laska ci go zabierze.:O Wrrrrrrrrrr jak oni mogą.mając rodzinę, dobrą żone i takie numery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz średnie wykształcenie
to z czego te korepetycje???:) Ja podczas studiów dziennych, znając dwa języki udzielałam korepetycji dzieciom z podstawówki i gimnazjum... Bo w Liceum jak ktos nsie chce się uczyć, to się nie uczy, a jak chjce, to ma wymagania i musisz być co najmniej podwójnym magistrem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdgfdgf
tytul nie jest warunkiem mozna znac jezyk perfekt i bez studiow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ale znać coś
to nie wszystko... Trzeba jesszcze to umiec przekazać:o Poza tym bez wyższego wykształcenia nie można uczyć ani w szkole, ani na żadnych kursach normalnych itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie ma przeszkód, żeby uczyła w domu dziecko z 4-5 klasy podstawówki np. zasad ortografii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, darujcie sobie uszczypliwości, ciężko jest dziewczynie sama boryka się z losem a tu jej jeszcze będą wytykać brak wykształcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale skoro on jest za granicą (tak zrozumiałam), to skąd małe alimenty?? Podwyższaj je, w końcu coś się dzieciom nalezy, nie?? A praca wcześniej czy później się znajdzie, należy tylko być wytwałym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra dobre....
Oskubie faceta z forsy, sama nic nie robi, ten pracuje, widać ze alimenty też płaci i co ma jeszcze robić?:O Przecież sam się też musi utrzymać, moze chce założyć nowa rodzinę,. skoro razem wam nie było dobrze. pewnie namówiłaś go na slub za wcześnie, facet życia nie znał, sama nie skończyłas studiów, tylko od razu po maturze ślub i dzieciaki, to teraz masz za swoje:o ludzie, trzeba myśleć!:O Sama nic dla dzieci nie robisz, dla siebie też, nie pracujesz, a masz pretensje:o Myślisz, ze życie to bajka? Tak to jest, ze nikt za nas nic nie zrobi... Poza tym skoro ty nic nie robisz, tylko udzielasz marnych korepetycji ze średnim wykształceniem, za które więcej niż 20zł za godzinę nie wyciągniesz, to znaczy, zę skoro się utrzymujesz z dwójką dzieci, te alimenty wcale nie sa takie małe... 🖐️ Wiesz, niektórzy dostają po 400zł, nawet jeżeli facet ma kupe kasy. Wystarczy, ze ma już inną rodzinę, żonę, czy dzieci i musi też łożyć na ich utrzymanie. A ty na pewno dostajesz więcej, masz gdzie mieszkać, co jeść, a nie pracujesz. Więc zamiast marudzić lepiej weź sie za coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżniczka Jadzia
Zyje się pod względem materialnym kiepsko. Ja żeby dorobić do alimentów i słabiutkiej pensyjki opiekuję się dzieckiem w weekendy. Wiecie jak mi płacą? 13 zł od godziny. To jest uwłaczające ale cóż, skoro innej fuchy nie ma. A eks małżonek? Pracuje na czarno, jako cichy wspólnik w warsztacie mechanicznym - jak udowodnić że zarabia mnóstwo kasy? Samochód i mieszkanie ma na nową żonę. Na sprawie o podwyższenie alimentów przynosi kwit z UP ze jest długotrwale bezrobotny. i nie ma szans wtgrać. Psychicznie też nie za bardzo. Samotne borykanie się z problemami, koleżanki rzadziej odwiedzają, ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżniczka Jadzia
sorry od dnia 13 zł nie od godziny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzisz i tak zle i tak nie dobrze , nie dobrze , ze facet sie miga od alimentow ale Ty tez w rownym stoppniu jestes zobowiazana utrzymywac dziecko. a nie liczyc tylko na ewentualne dobra ojca dziecka . on ma swoja rodzine. a jak nie umiesz utrzymac standartu dziecku to je oddaj ojcu. albo sie idz prostytuowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elunia 35
Kochana, jeszcze sie los do Ciebie uśmiechnie, nie załamuj rąk i nie obracaj sie za swoim mężem i nie słuchaj tych pseudo pocieszycieli, jak ten facet wyżej, który chyba sam nie ma dzieci i który- nie wie jaki to obowiązek, a sam z pewnością nigdy nie szukał pracy, bo nie wie ile to trzeba zachodu i jak czasem sytuacja góruje nad chęcią pracy. Dzieci rosną , świat idzie do przodu, poszukaj sobie dobrego prawnika, który pomoże ci w uzyskaniu godziwych alimentów na dzieci, są już policje gospodarcze, które mogą sprawdzić jego możliwosci płacenia alimentów, a jak nie on to jego rodzice mają obowiązek alimentacyjny. Poszukaj sobie jakiegoś zajęcia - choćby hobby, pomyśl o sobie, musisz dowartościować siebie, że jesteś silna i jeszcze znajdziesz super zajęcie ( może skończysz szkołę jakąś jeszcze????), może nowego partnera? Ucz sie jakiegoś języka obcego, może zakochasz sie w jakimś obcokrajowcu? :) Dzieci masz zdrowe , jesteś młoda, cały świat przed Tobą, a to że facet okazał sie nieodpowiedzialny i porzucił własne dzieci, to zostawię bez komentarza... może lepiej, że dobrze że dowiedzilaś sie już dziś kim jest ten człowiek , z którym chciałes spędzić całe życie??? Głowa do góry, uśmiechniesz sie to wszystko nagle zacznie się układać. To ty teraz przejęłaś odpowiedzialność za dzieci, więc, musisz zadbać o siebie by mieć na to siłę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w równym stopniu utrzymywac
rodzinę do tego równego stopnia wlicza sie takrze wkład pracy jaki poswieca sie dziecku\dzieciom.........tak niestet jest, ze mimo, ze ojciec nie pozbawiony władzy rodzicielskiej nie wnosi żadnego wkładu w wychowanie dzieci.........całąopieka jest obciązona matka........gotowanie, sprzątanie, zakupy, zaprowadzanie i odprowadzanie ze szkoły, odrabianie z dzieckiem lekcji, zajęcia pozalekcyjne, chodzenie po lekarzach, w razie choroby czuwanie przy dziecku......a przy dwójce dzieci to jest tak, ze jak jedno zachoruje to niedługo potem drugie i juz siedzisz 2 tygodnie na zwolnieniu.......za miesiąc znowu to samo.......po paru wylatujesz z pracy a tata......wstaje rano idzie do pracy, w której oczywiscie pracuje na czarno aby komornik nie mógł mu zabrać pieniędzy na jego własne dzieci, po pracy wraca do domu albo i nie i albo zasiada przed tv albo balanguje z kumplami lub kolejna narzeczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uliczek
Nic się nie martwcie dziewczyny. Mam dwójkę dzieci i też jestem z nimi sama. Zasuwam rano do pracy, po drodze dzwoniąc i pilnując żeby wstały i poszły do szkoły.Potem lecę z jednaj pracy do drugiej, i telefonicznie kontroluje czy zjadły zupę.... uf. Jestem w domu około 17tej, odrabiamy lekcje, lub robimy cokolwiek innego, aby nasze więzi sie nie rozsypały. Wiem, wiem czasami jest mi żal, że jestem mamą telefoniczną, no ale cóż... ktoś musi dzieci utrzymać, a tatuś buja sie gdzieś po świecie, nie wiem nawet gdzie. Komornikowi najlepiej podać adres zakładu pracy dłużnika aby zaczął robić to, za co mu sie płaci. I tak jakoś sobie radzę. Taerz założyłam sparwę do Sądu aby "tatusia" pozbawić praw rodzicielskich, po cóż moim dzieciakom taki ojciec. A boję się, aby mu w przyszłości nie wpadło do głowy, żeby dzieci płaciły alimenty na niego, więc zaczynam dziś o to dbać. Trzymajcie się samotni rodzice, głowa do góry. Troche uśmiechu na twarz, samozaparcia i bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jubilatka Parówka
Podziwiam te kobiety które zostały same z dziećmi. Jasne pozbaw takiego tatusia praw rodzicielskich . Nie sądzułam ze kiedys dzieci mogłby płacić alimenty na niego. hmmmmmmma czy on nie powinien płacić teraz na dzieci? Dranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny powiedźcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakto
tata jesli jest winien pieniadze bankowi alimentacyjnemu to to jest sprawa miedzy nim a bankiem wiec jednak dziecko dostawalo jakies pieniadze skoro dlug. no to jak mozna pozbawic praw rodzicielskich , oraz praw alimentacyjnych wobec rodzica/ jezeli pozbawia sie praw rodzicielskich to i alimentow tez. i wtedy kontakt calkiem zerwany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny powiedźcie..
bo dziś walentynki! Nie macie czasem ochoty na taki normalny seks z miłosci? Przecież jesteście zapewne w wieku gdy każda kobieta tego potrzebuje. Akceptacji, przytulenia, pieszczot a potem zwieczenia tego uczucia w postaci współzycia. Oj smutno mi myslac o WAS!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uliczek
Mozna, można. Zgadnij kiedy moje dzieci ostatni raz widziały "tatusia"?? Córka ma 13lat a synek 8, ostatni raz widziały go gdy syn maił niespełna rok. Nawet go nie pamiętają!! A on z kolei ani nawet kartki im nie wyśle na świeta. Córka do komunii szła bez taty, syn pierwsze kroki stawiał bez niego, a zreszta wszystkie kroki stawiał bez ojca. Jego dług alimentacyjny mało mnie interesuje, a ja nie chcę aby kiedykolwiek on zaczął żyć na koszt dzieci. Właściwie moich dzieci, bo cóż on o nich wie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe ile to kasy z alimentow idzie dla dziecka a ile na wasze dziwskie zachcianki... typu majtki, szminki malunki...bo wciaz wam malo. tylko dzieci jakies chude...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka z W-wy
No jasne wszystkie alimenty idą na szminki - bucu jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uliczek
dokładnie tyle samo ile wasz podgatunek prznacza na dziwki, piwsko i inne męskie zachcianki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika 29 lat
W wieku 20 lat puściłam się , tak własnie tak było. zaszłam w ciąże i powiedziałam mu , o tym. Owszem spotykaliśmy się czasami , ale byłam głupia ,że zgodziłam się na sex tak z doskoku.Dlatego przestrzegam dziewczyny. Nigdy nie idzcie do łózka z doskoku , nigdy nie myslcie,że jakoś to będzie.Oni bajerują i wykorzystają. Miałam tylko tyle szczęścia ze ozenił się ze mną. Zamieszkaliśmy u jego rodziców w pokoju. Ciasnota. Nie było szans abym studia zrobiła. No i pracy nie miałam. On złapał jakąs prace na czarno to tu to tam. Było okropnie cięzko. Zdradzał mnie, nie dawał pieniędzy, a jego matka niedostrzegała nawet ,że pił. Wyjechał do Angli i słuch o nim zaginął. Owszem kontaktuje się z matką co jakiś czas, ale zeby przyjechać? Mnie teściowa tylko oświadczyła,ze on wnosi sprawe o rozwód bo tam zakładac chce rodzinę. jakaś kobieta jest z nim w ciązy, maja dom, pracę. Niechce tu wracac. tak więc wylądowałam u mamy w pokoju z dzieckiem....i ciążą jak się okazało. Piekne jajka. Szalałam płakałam, waliłam głową w mur. Do dziś mnie tylko moja mam utrzymuje i moje dzieci. pracuję na zmiany w tesco. Mam internet, mam gdzie spać, mam telewizor, mam dzieci, matkę..........ale to sie kiedys urwie...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Weronika
Szukaj go, niech płaci na dzieci. Jeśli pracuje tam legalnie, to go znajdą i ściagną z niego kasę. A żeby go znaleść musisz iść na policje i zgłosic zaginięcie męża. Powiedz im, że szukasz go w celach alimentacyjnych, a oni muszą go znaleść. Taka ich parca. Ja właśnie w ten sposób poszukuje mojego alimenaciarza. Trzymajmy sie razem, samotni rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka z W-wy
załóż sprawę o alimenty - koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×