KLAN

co czyta Grażynka?

Sigmunt Arden - W tęczy miłości. jakieś romansidło pewnie

ale google nic nie wie na ten temat...

jesli ktos moze niech wstawi opisy nastepnych odcinków ;)

O matko, weszłam na bloga tej całej Małgosi - ŻENADA!!! Jej rodzice chyba mają coś z główką. Kogo obchodzi prywatne życie tego małego beztalencia? Jakiś czas temu widziałam tą małą z jej dwiema siostrami (koleżankami?) w "rozmowach w toku". Śwpiewały ( a raczej fałszowały niemiłosiernie) piosenke Abby wykonując jakieś dziwne ruchy, które chyba miały być tańcem. Potem usiadły i gadały Ewie że chcą być sławne. Masakra :-o

Masakra to za mało powiedziane...

dla mnie dzieci w klanie sa jakies niedorozwiniete przynajmniej na takie wygladaja. Dzieci koziellow wydaja sie byc duze a zachowywaly sie u lekarza gorzej niz 3-latki, jakies sam wody nie potrafi nalac, malgosia tez kanapki sama pasztetem nie potrafi posmarowac. Bozenka ciagle musi pilnowac macka i kasi. Te dzieci w ogole nie sa samodzielne, wszystko trzeba za nich robic.

Bozena to juz duza dziewuch a ostatnio w jakim odcinku przedstawila sie "jestem Bożenka":O

tylko Malgosia absolutnie niestrawna. Juz nieważne, jak gra, ale robi wrazenie megaegoistycznego dzieciaka, bardzo , bardzo niesympatyczne

Oj tam przesadzasz, że Bożenka powinna mówić że jest Bożena ;). Przecież dorośli ludzie często przedstawiają się Ania, Kasia, to norma... Akurat nie dziwę się, że Ryśkowie nie chcą zastawiać Kasi i Maćka samych, przecież Kasia ma z 10 lat, to trochę za mało żeby kilka godzin siedziała sama z Maćkiem, no a Maciek wiadomo. Mnie też najbardziej drażni Małgosia, choć Jasiek też niewiele mniej.

a co do Bożenki, to dość nieszczęśliwe imię jej dali. Ale w Klanbie jest tendencja, że dwa razy to samo imię nie padnie. Nie mam nic przeciwko oryginalnym imionom, ale ciągle tylko Jeremiasz, Miron, Feliks, Zyta...

kasia ma z pewnoscia wiecje niz 10 lat, kilka lat temu byla u komunii, zreszta akurat kasia a klanie jest madrzejsza niz jasio i bardziej samodzielna.

Bożenki imię akurat wtedy do niej pasowało, to znaczy do jej historii, dokładnie nie pamiętam, co było z jej matką, ale chyba jakaś patologia z deka. Tak samo z imieniem Czesi - dziewczyny z prowincji tak zwanej. Bożenka - taka sierotka, nie macie takich skojarzeń?

Akurat dla mnie to plus, że tak dużo jest rzadszych imion, przecież by się nie dało oglądać jakby były 3 Kasie, 4 Anie...Tak zgadzam się, że wtedy imię Bożenka było akurat tak jak i Czesia ;). Nie będę się kłócić, bo pewności nie mam, ale chyba kiedyś było, że Kasia jest teraz w 4 klasie...

wymyślne imiona - zawsze jakieś urozmaicenie.

tez mysle ze kasia jest w 4 albo 5 klasie, po prostu dzieci znajomych czy w rodzinie w jej wieku sa bardziej samodzielne. Z drugiej strony co sie dziwic dziciom w klanie ze same kanapki nie potrafia zrobic jak tam wiekszosc bez pomocy domowej sama nie poradzi sobie. Taka ela ktora do pracy ma minute obiadu sama ugotowac nie potrafi tylko ciocia stasia, kiedys krystyna wspomniala jak pani stenia wyjechala ze pranie jest niezrobione. klan odstaje od polskiej rzeczywistosci.

Właśnie, a propo, gdzie jest pani Stenia i kto teraz sprząta i gotuje u Lubiczów???

Kasię w tym roku skończyła 11 lat. W serialu jej postać ma 10 lat... Do Lilii - Kasia nie miała komunii kilka lat temu (!!!!) tylko w zeszłym roku... może pamiętacie, ale przy tej okazji nie obeszło sie bez perypetii zwiażanych z sukniąkomunijną Kasi ;)

wydaje mi sie ze z 2 lata temu kasia miala komunie, pamietam cos dorota wtedy im pomogla z sukienka

Też mi się zdaje, że 2 lata temu była ta komunia ;). Co do Ryśkowych dzieci i ich samodzielności, to nie mam zastrzeżeń ;). No ale Beaty dzieci, to szkoda słów, ta pamiętna sytuacja jak to Jasiek rozlał wodę, masakra... :D

Nie oglądam kliku odcinków ostatnio. Ale jak to możliwe, że Bożenka chodzi na dyskoteki i tam zaczepia te dziewczyny, Ryśkowie jej pozwoli? Przecież ona ma 16 lat, no chyba że to są potańcówki dla młodzieży zaczynające się o 16 ;).

cioteczka z niego wyrosnie, zobaczycie

No i kupy się, to nie trzyma że oni nie sprawdzili tej "pracy" Bożenki, ona jest niepełnoletnia i powinni sprawdzić.

nie wiedzą do końca jaki charakter ma praca Bożenki. Ona im tylko enigmatycznie oznajmiła, że uczy tańczyć grupy początkujące. Coś mi się wydaje, że z tego będzie grubsza afera. Bo na pewno za niedługo dojdą po nitce do głębka i złapią szajkę wywożacą dziewczyny do burdelów zachodnioeuropejskich, zamkną tego gościa i tę babke dla których pracuje teraz Bożenka, a bezpośrednie ofiary, czyli wszystkie dziewczyny właśnie ją wskażą palcem jako naganiaczkę!

No tak, afera będzie na bank, po to jest ten wątek. Pewnie Graża będzie miała wyrzuty sumienia, że Bożenka przez nią się w to wplątała, bo ona ostatnio dużo pracuje, za dużo i nie ma czasu dla dzieci ;) i poradzi się profesora ;). Tylko dla mnie jest niespójny ten wątek, po pierwsze Bożenka jak mówi, to wynika z tego, że jest przezorna i bardzo dojrzała, jak na swój wiek, a tu coś takiego, po drugie Ryśkowie przytaknęli na coś takiego bez głębszego wchodzenia w temat.

Wuj Stefan na pewno pomoże Ryśką i Bożence

ale najsampierw umyje rączki

Grażka czyta ksiazke.. co za baran.. pewnie mysli ze zona powinna tylko w kuchni przy garach stac

O kurde, a już myślałam, że Moni się udusi! :D Wiedziałam, że ta sielanka u Leszka długo nie potrwa...

na spacerki z Jerzykiem ciągle na obcasikach i w kostiumach jak do biura co najmniej. W życiu nie widziałam w takim stroju współczesnej matki spacerującej z dzieckiem w wózku ;)