KLAN

Fakt - Paschalska coraz słabiej gra, a jej mimika ma prawo być irytująca... :P Ja zas mam cholera dwa zaległe odc. Co to trochę nadgonię oglądanie, to dziady znowu emitują i znowu muszę nadrabiać :P Dobrze, że piątkowy odc. zlikwidowali - mam mniej :D haha

Żonkilka, nie martw się, nic nie tracisz! ;)

Fanko, kamień z serca na te okoliczność :) Poczekam w takim razie, aż mi się nazbiera przynajmniej z 10 zaległych odc. bo dla dwóch, nie opłaca się strony odpalać.

Jednak zaczęłam nadrabiac te dwa odcinki i po 4 min. pierwszego " mam doła, mam doła od pięty do czoła... " :P haha

Ja sie dziwie, ze scenarzysci nie wznowia watku np. z Danielem, bo jest tak jakby on nie istnial. Moglby tez wrocil kuzyn Grazyny-Jozek i nie wiedziec o smierci Ryska. Dorota rozplynela sie w powietrzu tez.Nudne te watki sa od pewnego czasu. Nic sie zbytnio nie dzieje. Kiedys to ciagle w Klanie cos bylo, a teraz to ten serial bardziej smieszy wlasnie glupawymi watkami. Nawiazujac do dzisiejszego odcinka: Monika to juz nie ta sama zimna suka, ktora byla kiedys. Owszem, jest teraz strojaca fochy byzneswoman, ale kiedys to byl czarny charakter, a teraz zwykla, nudna restauratorka. Rafalski to tez kiedys byl kawal bydlaka, jak urzadzil Beate, a teraz przykladny, troskliwy tatus. Jednak Jasiek jest niezwykle irytujacy, a Jamochlon oczywiscie, ze poszla do lozka i dala sobie zrobic dziecko z bogaczem,zeby sie ustawic, bo patrzac na nia widac, ze ona tylko lezy i pachnie.Czegos tu jednak nie czaje, skoro ojciec Pedra nie byl Meksykaninem to kim w koncu? Agata byla kiedys dziewczyna Daniela, a zwiazala sie z takim debilem jakim jest Jackuu i jeszcze z nim w ciaze zaszla i jeszcze tekst Jackuu, ze tego nie planowali... Co za imbecyl! No i Agata ledwo jest w ciazy , a juz sie zle czuje. Ola zawsze miala nasrane we lbie, juz jako malolata, a tym zwiazkiem z Ogrem pokazuje, ze rzeczywiscie jest idiotka do kwadratu. Nie wiem, czemu ona sobie wmawia, ze go kocha, przeciez ona sie boi tylko, ze on sie targnie na zycie, jesli ona z nim zerwie, bo to psychol.Choc dzis mu pokazala, ze cos jest nie tak i bardzo dobrze, ale nie powinna go przepraszac, za swa nieobecnosc. I po cholere zawraca dupe Rafalowi, jak sama mowila, ze Ogra nie zostawi?! Zyta ma w TV gadac o pielegnacji i opiece na niemowletami, a jej wlasnym dzieckiem babcie sie zajmuja, bo ona nie ma czasu i checi. Zalosne...

Też tak pomyślałam o Zycie. Jeszcze jak Ela na nią patrzyła, ta jej mina. Jedynie jej mamunia wypaliła to: będziesz sławna :/ Nie lubię bliźniaków, ale nie podoba mi się jak matka Zyty do nich się odnosi. Okropna baba.

Klan oglądam tylko dlatego,że przed kilkoma dniami rozstałam się z facetem. :) M jak Miłość przy Klanie,to jak Audi A8 przy Daewoo Tico. :D

A kiedy znowu bliźniaki podmienili? Niedawno obaj byli blondynami? Takie sztywniaki dwa :P

Zyta jak wpadła do domu, to zamiast od razu przywitać się z dzieckiem, którego cały dzień nie widziała, zaczęła od razu paplać o tej swojej karierze, dopiero jak wyczerpała wątek, łaskawie zajrzała do wózka i wyraziła chęć pójścia na spacer. Też mi matka:O

rozwalił mnie ten komentarz;: " Jajka im pewnie już obrastać zaczęły a w indian się bawią poubierani w koc, z chochlą w ręku. " :D ile oni mogą miec z 13-14lat bo urodzili sie jeszcze w latach 90-tych.. faktycznie bawią sie jak dzieci :D Bożenka w tym wieku to już maryche paliła ;D A Maciek piwo chlał w wannie. Pedro jest słodziutki :) najłdniejsze dziecko w klanie i mówił swoją kwestię lepiej niżPawelek który jest na pewno sporo starszy;)

Blizniaki maja 11 lat, tak przynajmniej kilka odcinkow temu mowil Michal ( bodajze do matki Zyty), a chlopaki w ich wieku raczej nie bawia sie jak 3-4 latkowie.Zreszta kto sie nimi zajmuje? Matki wiecznie nie ma, Michal rzadko ich zabiera do siebie, a juz szkoda gadac, zeby ich zabral na jakas wycieczke czy cos, wiec glownie chyba siedza na Sadybie. To samo bedzie jak Stefek podrosnie, Michala wiecznie nie bedzie ( juz go prawie nie ma) to samo z Zyta, a on bedzie z babcia. Scenarzysci chyba chcieli stworzyc jakis ciekawy watek z ta ciaza Agaty, ale se nie udalo. Ta dziewczyna jest nudna jak flaki z olejem, denerwuje mnie sposob w jaki mowi, a sypiajac regularnie z Jackuu jest totalnie zdziwiona, ze zaszla w ciaze. No magia poprostu..., a potem bedzie skamlec, ze nie chce zostac matka. To nie trzeba bylo sypiac z tym debilem! Widac, ze w Klanie juz brak pomyslow na ciekawe watki tylko teraz serwuja nam papke. Mimo to bede ogladala, bo wierze, ze pojda po rozum do glowy i watki znowu beda swieze i ciekawe jak lata temu. A Pedro to rzeczywiscie sympatyczny chlopczyk, szkoda, ze ma taka matke.

Mnie wkurza ta Barbara, caly czas mowi takim wielce pretensjonalnym tonem. Rozumiem, ze ma grac taka damese, ale bez przesadyzmu :) Natomiast watek Agnieszki- zaczyna smieszyc z tymi jej facetami... Czy ktos kiedys zliczyl jej licznych partnerow? W ciagu roku to bodaj 2,jak nie 3 ,... Powinna sie regularnie badac u kolegi tatusia hehe :D Powinni scenarzysci tak ulozyc, aby Olka byla z tym Rafalem. ja to widze tak- ona decyduje, ze bedzie z Rafalem, idzie Norbertowiu to powiedziec do szpitala, a tu sie okazuje, ze sie powiesil np. A jak bedzie z Rafalem, to by sioe okazalo, ze Rafal zaczyna sie nad nia znecac fizycznie np. bioje ja itd. byloby ciekawie... Temat przemocy domowej jako misja tvp by byl :)

Ja ostatnio liczylam i wyszlo tego sporo, az dziw, ze ona sie czyms nie zarazila jeszcze i tylko jedno dziecko ma:D Zaczelo sie od jej meza, tego studenta Roberta, choc nie wiem czy z Dlugim tez czego nie miala juz w liceum, potem byl ten Francuz zonaty i dzieciaty Pierre, z ktorym sie bzykala nie majac jeszcze rozwodu z Robertem. Czysta dziwa z niej i tyle, a rodzina to akceptuje, choc Koniak diametralnie zmienil do niej stosunek, bo pamietam jak byla mloda i sie ciagle buntowala, a jej ojciec ciagle mial do niej cos, a teraz to ja nie napomni, ze miesza corce w glowie i daje dupy na prawo i lewo.

nie, tylko niech się Norbi nei wiesza, już po śmierci tego adasia mieliśmy okzację oglądać Olkę w wersji pt"trzy plagi" , łażącą w workami pod oczami i zawodzącą niczym molestowana koza. Najlepiej niech Norbi odkryje że jest homo i spiknie się z tym nowym przyjacielem z oddziału. A ona niech już z tym Rafałem osiądzie na stałe , nosi garsonki, gotuje mu rosół w niedzielę. Niech chociaż jedna z koniakówien pzrestanie latać z dupą jak kot z pęcherzem bo to już nudne się robi, serio

Ja bym wolala, zeby Ogr sie powiesil, ale wlasnie jest ryzyku, ze przez X odcinkow Ola bedzie zawodzic na Marta w Na Wspolnej, a tego nie wytrzymam. Dla swietego spokoju lepiej by bylo, zeby Ogr np. probowal kogos zabic albo Ole pobil i by go zamkneli u czubkow na stale wtedy ona moze byc z Rafalem, ale i tak wiemy, ze po paru miesiacach znajdzie innego. Siostry Lubitch sa poprostu puszczalskie do granic mozliwosci i maja to we krwi.

Barbara- erotyczna elokwencja a la Maja Frykowska.

... Siostry lubitch... buahahaha :D nieraz sie idzie wrecz poplakc... Skad Wy te teksty bierzecie hehe :)

Na antenie "Klan" dziś nowy Takie słyszy się rozmowy: "Czy Bożeno masz ochotę Oddać mi niewinną cnotę?" "Nie naciskaj mój Miłoszu Nie dam ci jej w żaden sposób" Miłosz jej na ucho szepta: "Spójrz na Agę! Ta jest krzepka!" Pawełek Stenię po brzuchu klepie "Jak pani Steniu, coraz lepiej?" "Dzięki, dzięki ci Pawełku Jakoś żyje mój bąbelku" Lecz Krystyna.... Z tą jest gorzej. Blada, sina, spać nie może "A to feler"- westchnął Feliks Jacek stroni od Barbary A Barbara pręży wary "Jacku, Jacku mój wyśniony Czybyś nie chciał takiej żony?" Jacek tylko ciężko wzdycha "Niech no pani prędzej zmyka Niepotrzebna mi jest żona Co urodę ma dragona" "A to feler"- westchnął Feliks Naraz słychać Kasi jęki "Mamo, muszę do łazienki! Maciek rozsiadł się na klopie Pewnie znowu piwo żłopie" "Niech rozsądzi was Arkadiusz!" "Co? Ten lumpenploretariusz?" A Arkadiusz rzecze smutnie: "Po co wasze swary, kłótnie? O co tak zabijać się? Wnet nas zdejmą z TVP" "A to feler"- westchnął Feliks!

utraty swiadomosci pobzykac sie z jakas stara miloscia, zajsc ją w ciaze i ozenic sie z nia, w ten sposob mozna sie go pozbyc. Bo juz sie wiesza. inny sie zacpal. Aaa- no jeszce moze wyjechac za granicę.

Bardzo dobrze, że scenarzyści choć na chwilę przestali ćpać i zaczęli znowu podpatrywać fajne pomysły na naszym forum :P Z tą ciążą Agatki to w pytkę pomysł :) ale przydałyby się jeszcze inne krzywe akcje np: - Jerzy, Antek i Renata odkrywają, że ich firma budowlana zbankrutowała bo przegrała ustawione przetargi. Z pomocą Leszką i umierającego Bogdana odkrywają zmowę konkurencyjnych firm koparkowych ze skorumpowanymi politykami, bankierami, gangsterami i urzędnikami z pierwszych stron gazet, co wywołuje kryzys rządowy :) i interwencję Komisji Europejskiej, CBŚ, CBA itd. - Jasiek zaczyna oglądać filmy sensacyjne i czytać Sherloka Cholmsa i pod wpływem tych lektur zaczyna podejrzewać, że jego matka Beata została uprowadzona przez meksykański kartel narkotykowy na polecenie Smoczoustej Barbary, która zresztą była kochanką szefa meksykańskich narcotraficantes i urodziła mu Pedra :D - była żona chce odzyskać Arkadiusza i urządzą Graży dzikąawanturę podczas urczystego koncertu czy innego rautu na który Graża poszła z dziadzią Arkadiuszem. Pobita i upokorzona na oczach artystów, yntelektualystów itd. Graża szuka pocieszenia w ramionach Mariusza :D Po trzech miesiącach Graża odkrywa, ze jest w ciąży, mimo, że od 10 lat nie miała już periodu :( - do Moniki dzwoni zrozpaczona Weronika z Londynu. Okazuje się, że Daniel został ranny w zamachu bombowym zorganizowanym przez angielską Al-Kaidę, IRA albo innych terrorystów. Daniel z żoną decydują się wrócić do Polski jak tylko się wyleczą z szoku, bo teraz to w Polsce jest zielona wyspa, wolność, dobrobyt itd.., a na zachodzie tylko kryzysy, wojny domowe, terroryzm i islamizm - Ogr wiesza się tym razem skutecznie, a ksieżniczka Olka może popuściś szparki Rafałowi :)

a Feli mógłby zostać doradca premiera albo specjalista PR w kprm

2403Paweł nie może nachwalić się syna, który bardzo przejął się opieką nad Tropkiem. Przekonuje Agnieszkę, że zwierzę w domu ma działanie wychowawcze. Córka zgadza się wieczorem przyprowadzić Zosię do dziadków. Kamila próbuje pocieszyć załamaną Bożenę. Umawia się z Miłoszem i mówi mu, że w jego ukochana widziała go w czwartek w studio w niedwuznacznej sytuacji z Martą. Jerzy bierze sobie dzień wolnego. Elżbieta każe mu odśnieżyć okolice domu. Wkrótce na Sadybę przychodzi Krzysztof, który chce porozmawiać z Chojnicką o Julii. Feliks znajduje w gazecie nekrolog działacza sportowego. Dzwoni do Bolka i przekonuje go, że pogrzeb prezesa powinna zorganizować firma, w której pracuje. Wieczorem na Truskawieckiej Pawełek i Zosia wyprowadzają Tropka na ogród. Niespodziewanie pies ucieka. 2404 Feliks w napięciu czeka na telefon w sprawie organizacji pogrzebu prezesa Rosochackiego. W końcu dzwoni do niego Bolek z dobrymi wieściami. Pawełek jest bardzo przejęty z powodu zaginięcia Tropka. Sam pisze ogłoszenia i chce je rozwiesić w okolicy. Agnieszka pomaga ojcu zredagować informację, która ukaże się w Gazecie Brukowej. Radzi mu też, aby na razie nie informował Surmaczowej. Krzysztof pomaga Julii uporać się z lodem przed apteką. Przy okazji wypytuje ją o mieszkanie, które wynajmuje. Arkadiusz spotyka pod blokiem Bożenę i zwraca uwagę na jej zaczerwienione oczy. Nastolatka tłumaczy mu, że ma zapalenie spojówek i ucieka. Jakiś czas później kompozytor odwiedza Grażynę i przynosi jej namiary na okulistę dla Bożeny. Kobieta martwi się o córkę, która długo nie wraca z uczelni. Wkrótce dziewczyna zjawia się w domu w towarzystwie policjanta. Funkcjonariusz podejrzewa, że nastolatka chciała popełnić samobójstwo. 2405 Bożena przekonuje matkę, że nie chciała odebrać sobie życie, a przed nadjeżdżający samochód wyszła przypadkiem. Zdradza też, że jej świat się zawalił, gdy złapała Miłosza na zdradzie. Elżbieta obserwuje spacerujących razem Julię i Krzysztofa. Zaczyna denerwować ją zachowanie pani magister. Jerzy dopytuje żonę, czy nie jest czasem zazdrosna. Krystyna martwi się, co powie Surmaczowej, gdy ona zadzwoni i zacznie wypytywać o Tropka. Wraz z mężem podejmują decyzję, aby zataić przed kobietą informacje o zaginięciu czworonoga. Grażyna wyjawia Arkadiuszowi powód fatalnego nastroju Bożeny. Kompozytor deklaruje, że chętnie z nią porozmawia. Jerzy z Michałem usuwają lód z chodnika przed domem. Spotykają Krzysztofa, który umówił się z Julią po jej pracy. Wkrótce kobieta wychodzi z apteki, niefortunnie staje na śliskim podłożu i przewraca się. 2406 Krzysztof postanawia zaopiekować się poszkodowaną Julią. Wizja spędzenia razem kolejnych tygodni bardzo ich cieszy. Mężczyzna zanosi też zagubionego psa, który wczoraj przybłąkał się do niego, na Sadybę, co denerwuje Jerzego. Chojnicki opowiada o wszystkim Pawłowi, który natychmiast dzwoni do Elżbiety. Grażyna prosi Arkadiusza, aby pod jej nieobecność zajrzał do Bożeny, która będzie sama siedzieć w mieszkaniu. Mężczyzna odwiedza nastolatkę i opowiada jej o swojej pierwszej miłości. Marta cieszy się, że jej program ma zostać wyemitowany w telewizji kablowej. Denerwuje się na Miłosza, który nie podziela jej entuzjazmu i wciąż myśli o Bożenie. Jacek i Agata przyjmują gości na kolacji i oficjalnie potwierdzają, że kobieta jest w ciąży. Monika i Feliks składają im gratulacje. Pawełek i Krystyna z niecierpliwością czekają na powrót Pawła, który pojechał na Sadybę zobaczyć odnalezionego psa. Ku ich radości, Lubicz wraca do domu z Tropkiem.

Właśnie sprawdziłam co to znaczy lumpenploretariusz. To inaczej kloszard i łapserdak hehehe "Spójrz na Agę. Ta jest krzepka" :-D:-D:-D

Myslalam, ze kolejne odcinku beda ciekawsze choc troche, a tu ciagle o tym psie, Bozenie, ktora znowu wmawia sobie, ze Milosz ja zdradza i o Julii, ktora daje komu popadnie, jak nie Michalowi to teraz Tyncowi.Nuda poprostu, czemu oni nie moga wymyslic nic lepszego??

ten sam autor co klanowej lokomotywy :P:P mogliby cie zaprosic do tworzenia scenariusza :P widze ze nie tylko ja zauwazylam ze w klanie nikt nie zdrabnia imion, no moze poza zwracaniem sie do dzieci, a tak do zawsze piotrze, jackuuuuuu, jerzy, agnieszkooooo boze kto tak mowi...nie moza powiedziec piotrek,jacek, jurek??? ach ten klan, taki elegancki, dystyngowany, serial dla wyzszych sfer :P

Obejrzałam właśnie zaległy czwartkowy odcinek. Nuuuuuda Olka sama nie wie czego chce. Będę z Norbertem ale ty Rafał n ie odchodź bo nie będę miała do kogo jęczeć na Norberta. Tragedia. Biedna Agata będzie miała chyba ciężką ciążę skoro już od początku tak tragicznie się czuje. Tylko, że w serialach objawy ciąży się ma tylko i wyłącznie do momentu zrobienia testu, potem wszystko przechodzi. :) Prestiżowy pogrzeb no, no. I tak do ziemi i tak. Po co te cyrki. Co do imion to ja akurat bardzo lubię w całości i u nas w rodzinie tak się mówi. Wierszyk super jak i poprzedni. A to feler westchnął Feliks hihihi.

wierszyk genialny! :D

jeszcze przed operacjami plastycznymi: http://www.znanegwiazdy.pl/info,aldona-orman,30848.html Chociaż cycki już chyba miała zrobione :o

To ja już wiem kto to jest. Ciągle mnie dziwiło że wszyscy ją znają a ja sobie jej nie przypominałem. Teraz już wiem. Kiedyś była batdzo piękną kobietą a teraz przerobiła się w "człowieka kota". Ohyda.

no właśnie,kiedyś była bardzo ładna,a teraz szkoda gadać :o Przesadziła z tymi operacjami...