KLAN

Klankowa, bo pewnie Grażynka gotuje symbolicznie ;) Co do imienia Anulka, to ok, może być, nie przeszkadza mi :) Bardziej drażni mnie zdrobnienie Jerzyk. Nie pamiętam dokładnie kiedy Darek romansował z Renatką, może jakos w okolicach 1999/2000 roku, był wtedy właśnie kurierem u Antka i Jurka (oni wcześniej mieli chya firmę spedycyjną).

pamięta ktoś tekst? bo zdaje taka idiotyczna była: "Julianie ty mój jutro wsiądziemy do sań" i dalej nie pamiętam pamięta ktoś?

Zyta jest jakaś taka dziwna strasznie porządna i nie umie się wyluzować,a ten chłopak Oli jest strasznie brzydki wygląda strasznie z tą brodą jakby się nie golił przez tydzień, taki brzydal.

Ile Wy macie lat? Takie "kłótnie" to dziecinada, dajcie już sobie spokój! Co do tycia po drożdżówkach, to Jurek brzuch ma niezły, a i Kryśce się utyło! :D

ta myszka to jakas histeryczka, zwrocono jej uwage ze sieje offtop w temacie poswieconym jednemu serialowi , to poleciala z placzem na inne tematy ze jest WYZYWANA i zawraca dupe moderatorom, chociaz to jej offtopowe posty zasmiecaja ten temat i to one kwalifikuja sie do wywalenia :D widac chyba na zadnym innym forum nigdy nie byla (tzn takim gdzie kazdy musi sie rejestrowac zeby pisac) porazkaaaa, obserwator dobrze napisal co do klanu. serial momentami zenujacy, idiotyczny, zalosny ale jak sie podejdzie do tego z dystansem jest sie z czego posmiac , wiec jak tylko mam czas to ogladam , zawsze to jakies 20 min odstresowania sie :D co mnie ostatnio szczegolnie rozbawilo Beata -nagle zmienia front wobec Jacka, tylko dlatego ze raz stanal w jej obronie? troche naciagane, swoja droga gdy w zapowiedziach pisali o tym watku zanosilo sie na jakies pobicie Beaty czy cos, a tu tylko jakis stary zrzeda troche na nia pokrzyczal :D i pojawil sie rycerz Jacus, czyzby to wystarczylo by Beata by wszystko wybaczyla :D Antek i jego romans- ile razy on sie z ta kobieta spotkal ? ledwo przeszli na ty a ten juz sie wyprowadza i chce rozwodu? malo prwadopodobne chyba :) Olka - ta postac nie bylaby taka zla gdyby Paschalska nauczyla sie w koncu grac i przestala gadac takim sztucznym,nienaturalnym tonem.. bije ja w tym chyba tylko Malgosia i moze Bozenka ktora gada swoje teksty jakby je deklamowala z kartki :D dziecko nie jest Norberta, liczylam ze wyjasnia ten watek w jakis mocniejszy sposob :D np ze zadnej ciazy nie bylo, Norbert to wymyslil by miec pretekst do jezdzenia do tej drugiej dziewczyny ;) Czeska i Darek- chyba najwieksza porazka w tym serialu, jesli chodzi o Czeske nie wiem czy aktorka jest naprawde tak glupiutka jak jej postac, czy ma taki talent ze potrafi taka zagrac. kobieta chyba calkowicie pozbawiona refleksji nad swoim zyciem, facet ja zdradzil 2 razy,za pierwszym razem zrobil sobie na boku dziecko o ktore Czesia teraz bardziej sie stara niz on sam, za drugim razem perfidnie klamal jej w twarz ze nikogo nie ma,na koniec kochanka upokorzyla biedna Czesie w sadzie :D ale ona oczywiscie wybaczyla mu to wszystko i jeszcze znosi rozne uwagi Darka na temat tego co ona robi zle w zw Anulka /beznadziejnie swoja droga brzmi to zdrobnienie, mogliby ja nazywac po prostu Ania/ , no ludzie, powinna go tak traktowac by odczul ze zle zrobil, po 2 romansach powinien sie cieszyc ze jego kobieta w ogole jeszcze chce i jego i jego dziecko , a nie :P malo realne ze by w realu taka Czesia , calkiem w koncu mloda,ktora moglaby sobie ulozyc z kim innym zycie,przeszlaby tak lekko nad kolejnym romansem meza i jeszcze tak szalala za dzieckiem z jednego z tych romansow. poza tym czy to nie bylo tak ze ona kiedys poronila po tym jak dowiedzaiala sie o Darka romansie,i to dlatego nie moze miec swoich dzieci? scenarzysci,zabierzcie Czesi troche naiwnosci a dajcie jej poczucie godnosci wlasnej :P troche sie rozpisalam :D

gra bdb i gdyby nie ta nieszesna Chinka Czikulinka, nie miałabym jej nic do zarzucenia, W kazdym razie lepiej gra niz spiewa, odwrotnie jest z Trojanowską. Czesia mi nie przeszkadza.

Jest wkurzająca, bo robi głupie miny, głupio się śmieje i często jak gra zadziera nos! Drażni mnie strasznie!

Paschalska mowi caly czas tym samym, jakims dziwnym tonem, tak spiewnie :D glupio sie smieje w nieodpowiednich momentach :P drazni mnie to strasznie, Trojanowska przynajmniej nadaje czasem temu co mowi jakas rozna,w miare normalna intonacje

zwany potocznie Feli ? I te jego teksty ? Nie wierzę ,ze istnieją kobiety na których te styropianowe hasla wygłaszane drewnianym tonem robą wrażenie. I o ile - moim zdaniem - Moni i Feli - osobno jeszcze jakoś grają o tyle w komplecie śą nie do zniesienia .

Ja Feliksa nie trawię. Nie wytrzymałabym z takim natrętem! Tak się zastanawiam, czy w klanie jest ideał faceta? Jak uważacie? Paweł niby taki ideał, fakt, żony nie zdradził, ale zbyt poważny i zasadniczy jest... Jerzego nawet lubię od kiedy nie zdradza Eli. I zażartuje i przytuli. No i Leszek teraz jest ok! :)

to pamiętacie jak na początku Klanu knuli z Moniką jakąś intrygę przeciwko Pawłowi? była miedzy nimi jakas dziwna zażyłosc, czy to nie było przedstawione tak jakby ta dwójka w przeszłości miała romans?

Feli to pewnie postać mocno przerysowana i przesadzona.Ja też z takim bym nie wytrzymła. Idealu faceta to raczej w Klanie nie ma.Paweł jest ok ale racja że zbyt zasadniczy, poprawny jak dla mnie.Jurka bardzo lubie, taki swój chłop, serdeczny, pożartuje.Oczywiscie ma swoje z przeszlosci za uszami czego nie pochwalam ale teraz jest ok.Leszka też lubie w aktualnym wydaniu.

Tak,było coś takiego na początku, Monika chyba nawet szantażowala Jurka, ze powie Eli ze on ma nieslubne dziecko.Byl chyba nawet taki wątek ze byla jakas kobieta z dzieckiem i w pojawieniu sie jej palce maczala Monika, pozniej sie okazalo chyba ze to dziecko nie Jurka i wątek sie skonczyl.Pewna nie jestem ale cos tak jakos to szło.

Paweł żartował sobie z pieśni Ani Surmacz. Co powiedziałbyś Pawełku? Mam ściśniętą krtań, chętnie zjadłbym obiad najlepiej z dwóch dań.

Wituś, o ile pamietam,

Pawła. szczególnie kiedy jest po koniaczku :-D Miły chłop, naprawdę

Paschalska oprócz dziwnego chichotu i innych rzeczy o których pisaliście, dziwnie chodzi - jak clown... ale dziewczyna bardzo ładna :)

Dzięki za odpowiedź na moje pytanie. Któraś z was wspomniała o romansie Jantosia i sekretarki. Zastanawiam się czy jemu tak odwaliło, że myśli serio o rozwodzie, czy tak tylko ją zwodzi? Czekam na chwile kiedy beata i Jacek znowu bedą razem. Tyle już razem mieszkają to mogliby nie tylko mieszkać. Wtedy ciśnienie podskoczy Jaśkowi. Dziś widziałam na Polonii teledysk do piosenki Ani Wyszkoni nie wiem czy tytuł to: Pan i Pani i w nim występuje Zyta Miśka.

Danisella, jemu naprawdę odwaliło, jak to ujęłaś zgrabnie. Chyba zwariował. Już pisałam, że to dla mnie mnie nie do pojęcia, że facet chwilę po przejściu na ty (nawet nie wiem, czy się całowali) pakuje walizkę i wyprowadza się do hotelu, sam jest wielce obrażony na wszystkich, a żonę traktuje tak, jakby to ona była wszystkiemu winna. Jeszcze żeby ta sekretarka była jakaś super ekstra laska, ale gdzie tam..zwykła kobiecinka, jakich wiele. Renatka jest od niej dużo ładniejsza.

Darek miał romans z Renatą, Czesia przypadkowo dowiedziała się, Renata szantażowała Darka, jakiś miała dowód. Ona miała też drugi romans z kolegą, miała wypadek samochodowy, sztywna siedziała w gorsecie. Trzeci z Waldkiem, ale zerwała.

Z Waldkiem romansu jako takiego nie miała, mieli sie ku sobie ale ostatecznie chyba pzoa pocalunkiem nic nie bylo.On chcial, nachodzil ja ale w koncu sie uwolnila od niego.

z Renata, kompletnie nie kojarze, jeszcze przed afera z matka Anulki czy po? Na pewno z renatą?Z ile lat temu?

ja też bym prosiła o przypomnienie jak to było z Renatą i Darkiem, tak mniej więcej, bo nie kojarze tego, jak czytam to fakt, wydaje mi sie ze tak bylo ale jednak w pamieci dziura jesli chodzi o ten wątek.

Matko, oni sę w tym Klanie wszyscy zdradzają na prawo i lewo, może jestem naiwna, ale czy w "prawdziwym" życiu też tak jest?

Ten chlopak Oli wygląda okropnie jak jakiś dzieciak z gimnazjum.Co do Darka to zdradził Czesię aż 3 razy z Renatą,Wiesią i Karoliną.Jurek też często zdradzał Elę i kiedyś Monika chciała mu wmówić że ma nie ślubne dziecko, Antkowi odpierdoliło przecież ta sekretarka wygląda strasznie staro i brzydko, wątek Leszka jest trochę głupi co nagle z masiosa i przestępcy stał się przykladnym tatusiem.

nawet święta Ela w trakcie małzenstwa sie gziła z Malickim czy jak mu tam,kidys tam lata temu chyba nawet z nim mieszkala ,mciagle w jej zyciu byl obecny, po rozwodzie z jurekim nawet probowala z nim byc ale zwial do klaszotru

to bylo platoniczne, pamietam, bo mialam nadzieje, ze cos z tego bedzie a tu nic tylko wzdychanie

Ela musiała sypiać z Malickim, bo byli ze sobą kiedyś, to było dawno temu.Był taki czas że często pokazywlai sceny z jego mieszkania, nie pamietam tylko dokladnie czy Ela tam mieszkala czy pomieszkiwala - wpadala. Widze ze dobrze kombinuje bo tak bylo http://bliscy.pl/mruid,5831656,profil.html

i zawsze była swieta, jak sie na cos zaniosło, to on zachorował, a potem klasztor

cos link nie wchdzi, wiec skopiuje to co tam o Malickim jest "Pierwsza miłość Elżbiety Chojnickiej. Na zjeździe Absolwentów odżyło uczucie pomiędzy Krzysztofem i Elżbieta. Elżbieta przezywała właśnie wtedy kryzys w małżeństwie z wiarołomnym Jerzym. Wyprowadziła się z domu. Rodzice Eli byli bardzo niezadowolenia z wyboru córki. W tym samym czasie syn Eli - Michał zostaję dotkliwie pobity. Elżbieta wybiera rodzinę i postanowia dać kolejną szansę Jerzemu. Po rozwodzie z mężem Elżbieta pomaga choremu na raka Krzysztofowi. W wypadku ginie jego syn. W podziękowaniu za wyzdrowienie Krzysztof postanawia wstąpić do zakonu."