KLAN

tak pisze sie osadzone.nie chcialam zwracac uwagi zeby mnie ktos nie posadzil zem burak

Haaa...... już mi się wszystko w głowie miesza.:D Wygląda, że każdy jest mniej lub więcej z klanową rodzinką spokrewniony.:D Zapraszamy więc wszystkich na Wigilię do Boreckich!:D Ale jazda...!:D:D:D

Villemka zapytałam męża. Tak. Okna, drzwi się osadza.

A Villemka to od Villemo z Ludzi Lodu? :)

dokladnie tak!

Fajnie, to moja ulubiona bohaterka Sagi. I nie o Klan nam teraz chodzi.;) Pozdrawiam!

powinni zasiasc do wigilii u boreckich...jakby nie patrzec wszyscy jestesmy rodzina :P

A koleżanka Malina, to pryszcz? Ja też chcę na Wigilię do Beatki! Ja też chcę!! I obok siebie rezerwuję miejsce dla koleżanki Klano-Fanki.

i dlatego mam byc pominieta?:( moze chociaz zostane zblakanym wedrowcem?:P i chcialabym siedziec kolo wujka ryska jakby sie dalo pani Beato!:P

Racja, zbłąkanemu wędrowcy też się Wigilia u Boreckich należy. Idziesz z nami. I pamiętaj zabrać ze sobą Opłatek, bo Beatka to tylko grzybową!:D

Dziękuję koleżanko Malino za rezerwację miejsca obok siebie na Wigilii u Lubiczów!! :) Czy ja dobrze zrozumiałam, Beatka urządza wigilię w swoim nowym domu??!! Tyle newsów mnie omija!! Dzisiaj jechałam do domu z zamiarem obejrzenia klanu, niestety utknęłam w korku! :( Trasę, którą zwykle pokonuję w 10 minut, dzisiaj przejechałam w godzinę i 10 minut! :/ Olka z Norbertem pojechali w góry? Samiec alfa nie miał nic przeciwko?! :)

No dobrze, to co ja mam przygotować?! :D

No widzisz, pamięta się o koleżeństwie, pamięta. :D Ja, niestety, też nie cały odcinek widziałam. Nie znam Pawła reakcji. Bo wczoraj, to faktycznie, było wielkie OOO !!! A Boreccy robią Wigilie na 40 i jeszcze kilka osób. I nic nie szkodzi, że goście na trzy dni przed, jeszcze nic o tej zbiorowej imprezie nie wiedzą. Dowiedzą się 24 XII no i oczywiście wszyscy przyjdą! :P My też do Beatki chcemy! I pójdziemy!! :D

Jak to co? Ty lepisz uszka do barszczu i pierogi!:D Na 140 osób! :D:D A ja Beatce w tej grzybowej pomogę!:P

Beatka ucieszy się, to taka miła kobietka. :P Ale mamy jazdę! :D:D

aktorki co gra kinge http://www.plotek.pl/plotek/51,79592,8850561.html?i=0&bo=1

http://www.plotek.pl/plotek/51,79592,8850561.html?i=0&bo=1 zle sie wkleilo

I jeszcze jedno Beatce, niechcący, załatwiliśmy. Rafalski może spokojne z Karoliną i Denatką przyjść. Boreccy ich w tym naszym tłumie nawet nie zauważą! :D

Tu się chyba zawsze źle wkleja.

Uszka i pierogi powiadasz?? hmm...nigdy jeszcze nie lepiłam, ale specjalnie na wigilię u Lubiczów, postaram się zrobić!! :D Malino, możemy usiąść obok doktora Pawła Lubicza?? Zawsze mnie się ten facet podobał!! :P

Koleżanko, miałam taką cichą nadzieję, że niego usiądziemy. No, no... będzie się działo!:D I nic się nie martw, uszka i pierogi to taka prościzna, w try miga zrobisz!

Mówisz? To daj mi przepis!! :D Fragmenty streszczeń kolejnych odc. Paweł beztrosko zatapia się w lekturze książki, gdy nagle zjawia się Bolesław Kazuń i oświadcza, że jest jego kuzynem. Wieczorem Krystyna wraca z konferencji i zastaje obu panów na pogawędce przy derenióweczce i wyrobach drobiarskich. Bolek zostaje u Lubiczów na noc. 17:55 Klan - odc. 2008 Kuzyn Bolek opuszcza dom Lubiczów o 4.30. rano. Paweł z tego powodu oddycha z ulgą, a Pawełek żałuje, że wujka Bolka już nie ma, tak śmiesznie udawał kurę. Zaraz padnę! :D

U CHOJNICKICH, NIE U LUBICZÓW !!! Adresy pomyliłyśmy! Czyżby na samą myśl o sąsiedztwie Pawła? :D:D

U BORECKICH, U BORECKICH................!!! :D:D:D

Bolesław Kazuń ????? W Kazuniu to mój szwagier w wojsku był!!! :D:D:D:D:D:D

Przepisu nie mam. Bo ja tylko grzybową potrafię. :(:(:(

A zaraz, czy to nie ten dostawca drobiu do Rosso? Przecież jak kuzyn Pawła, to i Moni! To co on, nie wiedział, że to jest rodzeństwo? Tylko Pawła znał?? :D A nie wiedział, że Paweł z bliźniąt? To Elżuni też nie znał??? :P A może to oszust jaki? Bożesztymój!!! :D:D

No właśnie!! U Boreckich nie Lubiczów!! Tak, to na myśl o sąsiedztwie Pawła pomyliłam nazwiska!!! :)) Ciekawe, co na to Krysia powie?! :P Wujek Bolek!! Kto to wymyśla?! :D Już sobie wyobrażam minę Kryśki jak wraca z tej Łodzi i zastaje w domu pijącego Pawła z jakimś obcym facetem! :D

To ten dostawca nazywa się Bolek??

bo potrzebuje butelki, żeby rozwałkować ciasto na pierogi, a za każdym razem gdy już miała pustą, to jej wyrzucali.