KLAN

nie smieszy was to ,ze dzieci Rysia lataja nawet po domu na czarno w zalobie??? ciekawe czy rok tak beda chodzic, smiech, mnie tez zmarlo wiele bliskich osob, moja babcia np, i mama chodzila w zalobie ale nie przesadzajmy, czasem po prostu nie mogla caly czas w czerni, bo i skad wziac nagle tyle ubran, a tu badz co badz kasia to jeszcze dziecko, a juz na czarno i w domu na dodatek, przegiecie, do szkoly tez tak beda chodzic, ciekawe ile konsekwencji w tym bedzie

toz im dopiero tydzeń od śmierci Ryśka minął, więc chyba normalne, że chodzą na czarno nom stop. Taki krótki czas po śmierci, to przeciez największa rozpacz... więc nie bardzo wiem, co cie dzwi. zważywszy na to,że twierdzi, że masz już przykre doświadczenie związane ze śmiercią bliskich... skoro masz, to powinnaś taka oczywista oczywistośc raczej wiedzieć...

ale wredne sa te chłopczyska od Michała, jakbym miała takie dziecka to chyba by ich rozszarpała :/

inteligencji... To, że przyszła przeprosić, za to, że nie było jej na pogrzebie, to jeszcze można zrozumieć. Ale po co opowiadała Elżbiecie o Rutce i małźeństwie z Michałem, to juz nie wiem... Żaden noramalny człowiek mający w sobie troche rozumu i empatii dzień po pogrzebie nie zawracałby głowy swojej teściowej ( jeszcze obecnej ) takimi opowieściami... Elżbieta za to bardzo dobrze ucięła temat pokazując tym samym Zycie jej miejsce w szeregu.

Ona właśnie dała jej do zrozumienia, że tego miejsca dla niej już ma. Ostatnio Elka u mnie plusuje. Ta rozmowa z Małgorzatą, kiedy zniszczyła ją swoim spokojem i rzeczowością i ta dzisiejsza z Zytą były mocne jak na nią.

o tak, to prawda - Elżbieta z kruchej i naiwnej istoty stała się zdecydowaną i silną kobietą. Fajna ta jej przemiana i oby zagosciła u tej postaci na dłużej :)

Kto ma ochotę śledzić losy tego pustaka Darka? Rozumiem, że romanse bywają ciekawe ale tu występuje tylko zwykła odzwierzęca potrzeba kopulacji. W jaki sposób i do czego TO ma inspirować widza? Gdyby w grę wchodziły sercowe rozterki, skomplikowane zawiłości uczuciowe, a w tym przypadku nie ma nawet nutki refleksji, żadnych wartości nie reprezentuje ten wątek. Jeśli ktoś ma ochotę popatrzeć sobie na seks bez zobowiązań, wybiera raczej innego rodzaju kino a nie przygląda się poczynaniom jakiegoś emocjonalnego wieśniaka

do ty wyzej no grazyne moge zrozumiec, rok w zalobie n iech bedzzie, ale dzieciak taki jak kasia na codzien po domu nie musi biegac caly czas na czarno, dzieci nie musza nosic zaloby, bozenka ok, ale tu zaloba a tu o tancach smiech no i rozumiem ubrac sie na czarno na wyjscie, ale po domu? to ciut oderwaane od rzeczywistosci, ela wszyscy na czarno non stop, rozumiem umiar w doborze kolorwo, ale tak?

do serialowa odskocznia - na razie chodzili na czarno, bo to czas po śmierci, a przed pogrzebem, więc czas największego żalu itd więc to zrozumiałe , że wszyscy w domu byli ubrani na czarno. Swoja droga nie tak wszyscy, bo Bożena raz miała na sobie fioletowe kolory, podbnie jak Elżbieta. Nikt nigdzie nie powiedział, że oni będą cały rok na czarno chodzić - na razie podkreślam po raz enty, to początek ich żałoby, a wtedy z reguły ludzie pilnują ciemnego stronu. Ano tańce, bo przeciez mimo wszystko muszą żyć normalnie - iśc do pracy, szkoły, zdac mature itd Ten taniec ( wiemy ze strzeszczeń, że wróci na chwilę na próby ) ma jej pomóc wrócić do normalności. Toż żałoba, to nie zakaz uśmiechania się, uprawiania swojego hobby, czy wychodzenia z domu. Ludziska 21 wiek mamy :)

za Kanadyjczyka:) http://www.fakt.pl/Aktorka-Klanu-Magdalena-Stam-wychodzi-za-Kanadyjczyka,artykuly,146915,1.html Szczerze mówiąc, wygląda na tym zdjęciu na co najmniej 35-letnią kobietę, a nie 29-latkę...ale co tam, szczęścia pani Magdaleno!:)

a mnie się wczoraj najbardziej na świecie podobał Darek od Cześki :) To jest poprostu prze-gość :) Jakie bajki tej Kai opowiadał, czy on się kiedyś czegoś nauczy? Czy to jest jakaś choroba - takie norotyczne romansowanie?

Tak, Kaja się bardzo zawiedzie na tej "miłości", ale jeszcze nie wie o tym :) Co do Darka i jego słabości do płci pięknej to myślę, że jemu też nie zaszkodziłaby terapia dla seksoholików, bo normalny to on nie jest :)

BEz ryśka to już nie to samo... http://pwsz-tarnow.edu.pl

Zauważyłam, że w Klanie jest więcej takich niewiernych permanentnie małżonków. Choćby niegdyś Knorr, Jacku, Darek. Ileż oni romansów już mieli:O Knorr siadł na stare lata na dupie, Jacku póki co też grzeczny, ale kto wie co to będzie, gdy mu Agatka spowszednieje? ;) Wygibasy Herbusiowej i jej "misja" powaliły mnie na kolana, naprawdę. Wiem, że to głupi serial, ale po prostu nie wyobrażam sobie zawracania dupy wdowie w dzień po pogrzebie męża czymś takim jak powrót jej córki do tańca :ONa miejscu Grażki i Bożki pogoniłabym ją gdzie pieprz rośnie. Nawet Miłoszek cipka był zniesmaczony, ale wymiękł dając jej numer telefonu.

obleśne były te nachalne zaloty darka fuuuuuj :O

Ale ładni aktorzy młodego pokolenia występują :) http://pwsz-tarnow.edu.pl

Nie ma to jak bzykać się pod samymi drzwiami kiedy ktoś dzwoni. Poza tym marny, marny ten odcinek.

Migdalenie się Darka i tej skrzywionej cnotki niewydymki Kajusi wyjątkowo obrzydliwe i według mnie sztuczne - jakby celowo grali na zwłokę aż ktoś zadzwoni :( Brrrrrr, fuj, fuj, beeeeeeeeee :( Darka to nawet nie ma po co w dupę kopnąć - butów by było szkoda :( No i faktycznie nudny odcinek :( Nic nie wniósł nowego.

Źródłem nudy wszelakiej w tym serialu jest Feliks. Niby komediowa postać a nic interesującego nie wnosi, zwłaszcza te jego biznesy to jedna wielka porażka i nuda! Inne klanowe niewypały to kolejno: Darek i Kaja, Miłosz z Martą oraz problemy face-creamu. Wydarzenia powinny, jak kiedyś rozgrywać się przede wszystkim w 3 domach, gdzie mieszkają główni bohaterowie.

Seks z Kają różni się od tego z Cześką, no co mam powiedzieć. Na pewno jest ciaśniej. A to czy Kaja należy do kobiet mokrych czy do tych suchutkich na razie wam nie zdradzę moi mili. Oglądajcie uważnie a może Kaja odsłoni kiedyś dla was to i owo. Ale o muszelce póki co zapomnijcie. Kaja się szanuje jeśli jeszcze tego nie zauważyliście.

Słuchajcie! Ostatnio Darek zasypia jak kłoda a wcześniej ani drgnie. Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Bo jeśli ze mną wieczorem nie chce to znaczy, że kiedy chce? Bo na pewno kiedyś chce. Tylko kiedy skoro cały dzień jest w pracy. O nie! Wiecie o czym pomyślałam? Że on... Że on z tym grubym kucharzem z Rosso na zapleczu skrobią sobie rzepkę. Nie to żeby oni razem... O to to ja mojego Darka nie podejrzewam. Ale na pewno oglądają te świńskie pisemka i robią sobie zawody, który z nich będzie szybszy albo który dłużej da radę wytrzymać.

Drugiej takiej naiwnej jak ta Kaja to ze świecą szukać. Niby że te studia robi, wielka intelektualistka się znalazła. Ale o życiu to ona nie ma bladego pojęcia. Bo gdzie niby taka dziewczyna, która przeprasza że żyje znajdzie sobie faceta? Ja studiów nie mam ale przynajmniej jestem niezależną kobietą z własnym businessem i mężem, który jest wpatrzony we mnie jak w obrazek. A ona? Zero temperamentu i przebojowości. Który facet spojrzy na taką sierotkę? Ja wam mówię, że jej to wypada tylko współczuć.

Od dnia pogrzebu chowam się i płaczę po kątach. Zdałam sobie sprawę, że właśnie pochowałam moje życie intymne na kilka najbliższych miesięcy. A Michał... Jaki był to był ale na pewno w tym stanie nie zostawiłby mnie z żadną niespełnioną zachcianką. Zrozumcie, kobieta w moim położeniu też ma prawo do tego co od mężczyzn dostają inne. Niby dlaczego ja mam być od nich gorsza? Bo co, bo niby jestem w ciąży? O.k jestem ale dlaczego moje dziecko ma być dla mnie ważniejsze niż ja? A co ze mną, z moimi potrzebami? Tylko nie piszcie, że powinnam się cieszyć bo macierzyństwo to jakiś cud. Też mi cud, byle kot to potrafi.

zytka spiepszaj z mojej rodziny!my mamy teraz żałobę i w dupie mamy twoje umartwiania się!

Pani rodzina to fikcja. Córka nie chce pani znać a syn... Jak każdy młody mężczyzna woli słuchać jęków rozkoszy niż utyskiwań starej matki!

pogorszyło .... No cóż, bywa i tak :/

zastanawiam sie czy aktorzy graja w swoich prywwatnych ciuchach w ktorych akurat sa danego dnia..Jesli tak to kaja i czesia gustem swoim nie grzesza..Dwie ciocie klocie.

a pamiętacie Beatkę w swoich nieśmiertelnych sweterkach :D

Najlepsza była Olka i jej syberyjski bezrękawnik kiedy pisała pracę magisterską. A pamiętacie poprzedniczkę Kai Jagodę i jej warkosz jak u Maryny z pierwszego tłoczenia?

Dziś chyba zaś jestesmy skazani na widok mdłej Kai.. Ja rozumiem, że Darek ma taką, a nie inna naturę i już pewnie zawsze będzie uskuteczniał skoki w bok, ale mogliby mu chociaż znajdować lepsze partie :P Wczorajszy tekst z kolegą z wojska stary jak świat :D