Gość Gosc Napisano Maj 16, 2019 Dnia 14.05.2019 o 00:25, Gość Gosc napisał: Ula z ta babcia to przesadziła na tym panieńskim. A po Korbasie to widać, ze ciągnie koks-ale żeby po dachach chodzić na kawalerskim to już przesada. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 17, 2019 Antek i Władek zobaczyli młodą z korepetycji, to się zapalili do nauki( śmiech), pięknością nie jest, ale szczupła, z klasą, w dużych okularach, a Mariusz taki miły był Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mdddd Napisano Maj 18, 2019 Filip jest słodki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Maj 18, 2019 Czy Ramona była w przeszłości escort girl? Czy wykonywała inne czynności-bliźniaczo podobne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 20, 2019 Zacna Barbara zaprosi Witolda na obiad, da meble po synu, no i Witeczek nieźle urządzi się, pęknie z dumy, cieszy się z dużych zamówień protez, bo ma z tego pieniądze, czy zaprosi Tadeusza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
uuwjad 0 Napisano Maj 20, 2019 Nie spodziewałem się, że ktoś jeszcze tak bacznie śledzi ten serial :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niekorepetytorka Napisano Maj 21, 2019 Nie rozumiem Pawła seniora. Czy syn lekarza pracujący na budowie to jakaś plama na honorze? Chłopak ma już dość nauki, chce jak najszybciej zacząć pracować, więc szkoła branżowa(dawniej zawodówka) jest dla niego najbardziej odpowiednia. Gdy ją skończy, zdecyduje, czy naprawdę chce zacząć pracować, czy woli kontynuować naukę. Jeżeli zacznie pracować i mu się spodoba, to ok. Jeżeli uzna, ze to za ciężka praca, to może kontynuować naukę, zdać maturę i iść na studia. Jeżeli jednak po szkole branżowej zacznie kontynuować naukę i mu się spodoba, to wiadomo, że może uczyć się na inżyniera, a jeżeli nauka będzie dla niego za trudna, to może iść do pracy. Szkoła branżowa to nie tragedia, tylko dobry wybór, bo po jej zakończeniu ma się fach, a można również uczyć się dalej. Ta korepetytorka od Antka i Władka jest masakryczna. Żyje na dupościsku, robi problem z minutowego spóźnienia, jeżeli wypije kawę o 17, to nie uśnie, ale 15 minut wcześniej nie zaburzy jej snu? Podejrzewam, że do kibla też chodzi z zegarkiem i jeżeli jej pobyt będzie trwać dłużej, niż przewidywała, to nie dokończy wypróżnienia. To gadanie, że każdą wolną chwilę chłopaki powinni poświęcić nauce to też przesada. Ona prawdopodobnie tak robiła i zgłupiała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Noga Kurczaka na wagę Napisano Maj 21, 2019 Tak, ta panienka jest beznadziejna, a chłopakom przydałby się jakiś męski autorytet, bo Michał nie jest najlepszym ojcem, a Mariusz za dużo im pobłaża. Z kolei Kinga ciągle jest na nie. Weźcie mi Dominikę. Panna z wiecznie naburmuszoną gębą, robi łaskę każdemu, ciągle stoi fochy i dziwne miny, ale w Klanie to normalka u płci żenśkiej, natomiast broń odynie jak focha walnie facet. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2019 1 godzinę temu, Gość niekorepetytorka napisał: Nie rozumiem Pawła seniora. Czy syn lekarza pracujący na budowie to jakaś plama na honorze? Chłopak ma już dość nauki, chce jak najszybciej zacząć pracować, więc szkoła branżowa(dawniej zawodówka) jest dla niego najbardziej odpowiednia. Gdy ją skończy, zdecyduje, czy naprawdę chce zacząć pracować, czy woli kontynuować naukę. Jeżeli zacznie pracować i mu się spodoba, to ok. Jeżeli uzna, ze to za ciężka praca, to może kontynuować naukę, zdać maturę i iść na studia. Jeżeli jednak po szkole branżowej zacznie kontynuować naukę i mu się spodoba, to wiadomo, że może uczyć się na inżyniera, a jeżeli nauka będzie dla niego za trudna, to może iść do pracy. Szkoła branżowa to nie tragedia, tylko dobry wybór, bo po jej zakończeniu ma się fach, a można również uczyć się dalej. Ta korepetytorka od Antka i Władka jest masakryczna. Żyje na dupościsku, robi problem z minutowego spóźnienia, jeżeli wypije kawę o 17, to nie uśnie, ale 15 minut wcześniej nie zaburzy jej snu? Podejrzewam, że do kibla też chodzi z zegarkiem i jeżeli jej pobyt będzie trwać dłużej, niż przewidywała, to nie dokończy wypróżnienia. To gadanie, że każdą wolną chwilę chłopaki powinni poświęcić nauce to też przesada. Ona prawdopodobnie tak robiła i zgłupiała. A ja go rozumiem. Skoro chłopak ma świetne oceny, to chyba szkoła branżowa nie jest najlepszym pomysłem, zwłaszcza że on chce tam iść ze względu na Mildę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Noga Kurczaka na wagę Napisano Maj 21, 2019 Zgadzam się, że zawodówka nie jest najlepszym pomysłem dla niego, a główny powód dlatego, że on tam chce iść z powodu Mildy. Mogliby zakończyć ten denny wątek, Milda mogłaby sobie znaleźć faceta i zniknąć z serialu, a Pawełek znaleźc dziewczynę w zbliżonym wieku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niekorepetytorka Napisano Maj 21, 2019 Ale za kilka dni okaże się, że Juniorowi spodoba się praca na budowie. Przecież szkoła branżowa nie oznacza, że jej absolwenci będą musieli biegać z łopatą po budowie. Można później iść do szkoły II stopnia, a w końcu na studia. Jeżeli chłopak chce pracować na budowie, to jaki w tym problem? Może Junior dzięki zauroczeniu Mildą odkryje swoje prawdziwe powołanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nonie Napisano Maj 21, 2019 a czy ktoś zna lekarza którego syn tyra na budowie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2019 2 godziny temu, Gość niekorepetytorka napisał: Ale za kilka dni okaże się, że Juniorowi spodoba się praca na budowie. Przecież szkoła branżowa nie oznacza, że jej absolwenci będą musieli biegać z łopatą po budowie. Można później iść do szkoły II stopnia, a w końcu na studia. Jeżeli chłopak chce pracować na budowie, to jaki w tym problem? Może Junior dzięki zauroczeniu Mildą odkryje swoje prawdziwe powołanie. Raczej ten wątek jest naciągany, ojciec ma klinikę, jest lekarzem więc mało prawdopodobne by syn chciał pracować fizycznie. Ja w swoim otoczeniu nie znam takich przypadków, zwłaszcza jak ktoś ma świetne oceny i ojca na stanowisku. Pawełek ma świetne oceny, więc z jego strony to głupie i tyle. Tylko pewnie Klan ma pokazać, że nawet dzieci lekarzy idą do szkoły branżowej, taka zachęta dla uczniów i tyle. Ja na miejscu Pawła pozwoliłabym mu na swoją decyzję, tylko z zaznaczeniem, że po skończeniu tej szkoły branżowej idzie do pracy, a jak chce dalej się uczyć, to już ze wszystkim ma sobie radzić sam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2019 1 godzinę temu, Gość nonie napisał: a czy ktoś zna lekarza którego syn tyra na budowie? Ja nie znam, zresztą to ciężka praca. Pawełek ma takie świetne warunki, żeby móc się kształcić, rozwijać, a on nie chce z tego skorzystać. Wiele osób by chciało mieć takie warunki i możliwości jak on. Zresztą, czemu nie może iść do technikum? Tylko od razu szkoła branżowa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2019 2 godziny temu, Gość niekorepetytorka napisał: Ale za kilka dni okaże się, że Juniorowi spodoba się praca na budowie. Przecież szkoła branżowa nie oznacza, że jej absolwenci będą musieli biegać z łopatą po budowie. Można później iść do szkoły II stopnia, a w końcu na studia. Jeżeli chłopak chce pracować na budowie, to jaki w tym problem? Może Junior dzięki zauroczeniu Mildą odkryje swoje prawdziwe powołanie. Co innego pracować na budowie kilka dni, a co innego całe życie, więc po kilku dniach nie można ocenić że coś jest fajne. Po drugie, po co ma sobie wydłużać ścieżkę edukacji, jak ma dobre oceny i duże możliwości? Jak dla mnie wątek ...yczny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Maj 22, 2019 Znam inżyniera po studiach, który pracuje jako zwykły mechanik samochodowy-bo zawód ten jest jego pasja. Znam inżyniera po studiach, który jeździ na tirach. Znam tez anglistkę po studiach która gra w filmach dla dorosłych. Takich przypadków są setki. Wyższe wykształcenie nie jest żadna ujma by wykonywać różne i czasami ciężkie prace fizyczne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm Napisano Maj 22, 2019 Barbara ma jednego syna, kim był drugi chłopak , który wybiegał z domu? Kolegą czy kimś z rodziny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość XYZ Napisano Maj 22, 2019 2 godziny temu, Gość mmmm napisał: Barbara ma jednego syna, kim był drugi chłopak , który wybiegał z domu? Kolegą czy kimś z rodziny? Ma 2 synów,bo jednego adoptowała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 22, 2019 9 godzin temu, Gość Gosc napisał: Znam inżyniera po studiach, który pracuje jako zwykły mechanik samochodowy-bo zawód ten jest jego pasja. Znam inżyniera po studiach, który jeździ na tirach. Znam tez anglistkę po studiach która gra w filmach dla dorosłych. Takich przypadków są setki. Wyższe wykształcenie nie jest żadna ujma by wykonywać różne i czasami ciężkie prace fizyczne Nie jest ujmą, ale jego ojciec ma klinikę, więc kompletnie nie rozumiem jego pomysłu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 22, 2019 10 godzin temu, Gość Gosc napisał: Znam inżyniera po studiach, który pracuje jako zwykły mechanik samochodowy-bo zawód ten jest jego pasja. Znam inżyniera po studiach, który jeździ na tirach. Znam tez anglistkę po studiach która gra w filmach dla dorosłych. Takich przypadków są setki. Wyższe wykształcenie nie jest żadna ujma by wykonywać różne i czasami ciężkie prace fizyczne Ja też znam takich ludzi, tylko oni poszli do innych prac, bo po swoich studiach nie mogli znaleźć innej pracy, bądź poszli na kierunki do których nie mieli za bardzo predyspozycji. Cóż... może w Polsce powinni w końcu obniżyć liczbę studentów, bo po co mają na iść publiczne pieniądze na rzesze studentów, choć wiadomo że ich jest za dużo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość prawo do wyboru Napisano Maj 22, 2019 1 godzinę temu, Gość gość napisał: Niech uszanuje decyzję Pawełka, ja też nie chodziłam do liceum, tylko do zawodówki, bo na studiach nie dałabym rady Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 22, 2019 Kornel robił teledysk na dachu, dlatego połamał się, pociesza Ulę , że może z nią wziąść ślub na wózku Agnieszka proponuje Oli wakacje z synkiem , żeby z nią gdzieś pojechała w ładne miejsce, już załatwiła, Rafał nie zgadza się, bardzo chroni Filipka, Janusz próbuje go namówić , ale to nie daje rezultatu, nie można trzymać dzieci pod kloszem Dżesika często spóżnia się po Justinka, Darek widzi ją pijaną, , zabiera kluczyki od auta i zawozi ją razem synkiem do domu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 22, 2019 25 minut temu, Gość prawo do wyboru napisał: Niech uszanuje decyzję Pawełka, ja też nie chodziłam do liceum, tylko do zawodówki, bo na studiach nie dałabym rady Ale on dobrze się uczy i wymyślił sobie zawodówkę ze względu na Mildę. Przecież taka motywacja odnośnie wyboru jest bardzo głupia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Noga Kurczaka na wagę Napisano Maj 22, 2019 Prawda. Nie, on nie chce iść na budowlankę, bo go to interesuje. Jego interesuje jedynie Milda, baba starsz od niego o 10lat jak nie więcej i taką decyzją może sobie narobić kłopotów. To dzieciak, który nie myśli logicznie i powinna Milda z nim porozmawiać i przekonać go, że jego decyzja jest bezsensowna, a jednocześnie uświadomić mu, że nie ma sobie robić żadnych nadziei na związek z nią czy cokolwiek innego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Noga Kurczaka na wagę Napisano Maj 23, 2019 Musze powiedzieć, że mi sie podobaą dialogi między Cebulą a Darkiem. Darek zawsze mu dowali i ogólnie niexle to wychodzi, chociaz jak powiedziałam kiedyś oni oboje są siebie warci i Czesia nie powinna się związać z żadnym z nich, a mówię to, bo czuję, że scenarzyści zrobią tak, że Czesia się z Darkiem zejdzie. Dominika pies ogrodnika. Tu Robertem gardziła i kazdemu gadała, że on to alkoholik na dnie, ale jak zainteresowała się nim Milda to zaraz zmieniła zdanie i nawet do łóżka z nim poszła, a przecież jeszcze chwilę temu było jej za szybko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WandeczkaKa 2 Napisano Maj 23, 2019 (edytowany) Dominika poszla z Robertem do lozka? Edytowano Maj 23, 2019 przez WandeczkaKa Bo tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 23, 2019 18 godzin temu, Gość Noga Kurczaka na wagę napisał: Prawda. Nie, on nie chce iść na budowlankę, bo go to interesuje. Jego interesuje jedynie Milda, baba starsz od niego o 10lat jak nie więcej i taką decyzją może sobie narobić kłopotów. To dzieciak, który nie myśli logicznie i powinna Milda z nim porozmawiać i przekonać go, że jego decyzja jest bezsensowna, a jednocześnie uświadomić mu, że nie ma sobie robić żadnych nadziei na związek z nią czy cokolwiek innego. Milda nie ma z Pawełkiem kontaktu, żyje swoim życiem, pracą, on niech robi co chce, kiedyś pozna kogoś innego, nie musi go uświadamiać, sam musi wyrzucić ją z głowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 23, 2019 23 godziny temu, Gość gość napisał: Ale on dobrze się uczy i wymyślił sobie zawodówkę ze względu na Mildę. Przecież taka motywacja odnośnie wyboru jest bardzo głupia. Wybór jest dobry, da sobie radę, ma prawo, niech się rozwija, nie wywierajmy presji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 23, 2019 1 godzinę temu, Gość gość napisał: Wybór jest dobry, da sobie radę, ma prawo, niech się rozwija, nie wywierajmy presji A według mnie ten pomysł jest kretyński. To już mógł wybrać technikum, nie trzeba od razu zawodówki. Zresztą ja na miejscu Pawła postawiłabym mu pewne warunki i tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda Napisano Maj 23, 2019 A ja sądzę, że rodzic jednak ma prawo czasem postawić nastoletniemu dziecku jakieś warunki i ingerować w jego wybory, gdy są złe. Nastolatek często sam nie wie, czego chce. Wybór Pawełka nie jest dobry, bo jest bardzo zdolnym uczniem i na pewno szkoła branżowa to w jego przypadku zły pomysł. Nie zgodziłabym się na niego i tyle. Skoro tak bardzo chce coś związanego z budową, to zamiast liceum powinien wybrać jakieś technikum budowlane. Miałby po tym maturę i zawód. I oczywiście czas, by zastanowić się, czy chce z tym wiązać przyszłość. Nie wierzę, że przyklaskujecie dzieciom na wszystkie ich pomysły. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach