KLAN

Też nie mogę zdzierżyć Michała - jest beznadziejny :o chyba kiedyś taki nie był! Pewnie to z troski o dziecko - bo kto normalny znosi takie rzeczy. Grażynka ze swoim milionem pewnie pomoże Jackowi - nie wiem, czy to jest to w streszczeniach, nie chce mi się czytać. I Halszka oczywiście od razu odnaleziona - myślałam, że potrwa to ze trzy odcinki, a tu w następnym :D I co takiego Norbert pragnąłby robić po tej swojej resocjalizacji?? Naprawdę, pierwsza praca w sądzie w biurze podawczym, czy to tak źle? No, nie pierwsza, chyba trzecia - ale chyba Olka trochę zawiedziona. Tak w ogóle to oni razem beznadziejnie grają - żadnej chemii między nimi nie ma!

Przeczytałam poprzednią stronę i zgadzam się z większością - Wieczorkowski był ok :)

Klankowa, ale mi się buzia uśmiechnęła na Twój powyższy post :)! W takim razie witamy w gronie nazwijmy to zwolenników Wieczorkowskiego w roli Michała :)

sobie radzi pułkownik bez zony, kto mu usłuży i poda obiad albo papucie? ;)

ciekawe, czy Martusia zawiedziona przez Miłoszka uwiedzie Michałka? I co na to Kinga? Bo Zyta to takie cielę że i tak nie zauważy, zresztą będzie próbowała wrocić do Rutki :P Chciałbm zobaczy minę Graży jak się dowie, że Bożka tuż przed maturą zaciążyła z Miłoszkiem, a w dodatku ciąża jest zagrożona, bo Miłoszek zakaził ją lekoopornym syfilisem, który złapał na swojej częstodajce Martusi :P

będzie na pewno wspaniały :) Może nawet wróci ciocia Dorota z Afryki??? Tylko ta Szopińska może go zakłócać :(

obłudna materialistka. Liczy na to, że dobierze się do miliona Grażki wydając córkę za umysłowego inwalidę, który nagle stał się jej wymarzonym zięciem.

Przyjęcia typu "Ospa party" mogą wymyslać nieuświadomieni rodzice z prowincji na terenie Polski "B", którzy za wszelką cenę chcą zaistnieć i pokazać innym rodzicom, że stać ich na urządzenie kinder balu ale dziwi mnie, że ktoś mieszkający w stolicy, mający w miarę wysoki status społeczny (skoro dziecko chodzi do prywatnego przedszkola) mógł się zachować jak obywatel ciemnogrodu. Nie wyobrażam sobie, że takie osoby istnieją.

Aleluja Grażyna ciasto spali, Bożenka mogłaby jej pomóc upiec

wp.pl pisze o tym, że póki co Klan zostaje na antenie i do końca roku na pewno będą kręcone kolejne odc. http://aleseriale.pl/gid,9680,img,308474,fototemat.html?ticaid=6e388

dowiedziala jaka kase maja Lubiczowie to i na slub sie zgadza. Co za glupota:)

Zytki - zamaist się wstydzić córki puszczalskiej, to ci jeszcze oklaski i z Michała szmatę do pomiatania robią.Po nogach go całowac powinni, to nie. A Norberta nie lubię, ale aktor bardzo dobrze gra i te obłęd i jak wstawiony jest, przy Oli wychodiz na oskarowego aktora.

Dziecko drogie, od razu widać, że nigdy pijane nie byłoś :/ Gość gra przerażająco niewiarygodnie, ale ponieważ ostatnio Klan zmienił konwencję na sitcom, to jego rozpaczliwe próby pasują.

Norbert ma twarz jak z wosku, taką gładką :D

Czy w tym serialu nie potrafiaą już równoważyć emocji? Zaciekłość Moniki w chęci zemsty na Halszce jest doprawdy śmieszna!

Ledwo skończyła z Mareczkiem, ledwo poznała tego zakichanego doktorka, a już na święta do rodziców go przyprowadza:o. Rany! Czy muszą jej scenarzyści wiecznie podawać na tacy, co rusz nowego gacha? A niechby tak z pół roku pobyła sama, tylko nie z własnej woli, a dlatego, że nikt by jej nie chciał. Nie jest to babka, za którą faceci się oglądają. Takich jak ona jest wszędzie na pęczki! Niech trochę pobędzie sama, poszlocha Olce, jak to jej brakuje męskiego ramienia i niechby to ona polatała za jakimś facetem, który miałby ją w dupie i pokazał gdzie jej miejsce w szeregu;) Kiedyś lubiłam jej postać, a teraz mnie po prostu wkur...ia:o. Zdecydowanie wolę Olkę i tę jej zajebiaszczą torebunię:D

Ruda ciągle pomyka w tym gustownym płaszczyku i tych samych portkach :O nie wiem czy ktoś zauważył, ale dziś miała pod nimi kozaki do kolan!!! :o a torebke to chyba na komunie dostała, wróóóćć, toż w klanie dzieci komunii nie mają! :D aby patrzeć jak ogr da po ryju temu drugiemu i znów wyleci z roboty na zbity pysk. ale nic to! kolejna posadka już na niego czeka ;) swoją drogą to czy w klanie mamy kogoś bezrobotnego? nawet Feli ciągle coś kombinuje! :o :D no sielanka, kraj mlekiem i miodem płynący, gdzie miliony wygrywa się co drugi dzień :o czasem się zastanawiam co biorą ludzie, którzy piszą takie denne scenariusze??? zgadzam się też z tym, że rozpacz Moni jest śmieszna. nie mówiąc już, że trojanowska nie potrafi grać :o

że chłopak po studiach musiałby w biurze podawczym pracować, o jakie upodlenie :o ale bzdurny ten serial

Dziwnie się Bożenka zachowuje, niecałe 2 miesiące od śmierci ojca, a chce spędzać święta poza domem, jakby nie domyślała się, że matce może być przykro, bo akurat w takich dniach tęsknota najbardziej odżywa... Niby wiadomo, że na drugi dzień Świąt ktos z rodziny znowu coś urządzi, ale dla mne to trochę niesmaczne... Chyba to Miłosz powinien się poświęcić i jechać do niej na święta do Warszawy ze swojej Woli Tureckiej...

1 odcinek "Klanu" http://vod.onet.pl/klan,klan,41999,0,43190,odcinek.html i wygląda na to, że będą kolejne :)

Znaczy tak przypuszczam, u góry pisze kolejny odcinek 9/04. tylko czy to sie odnosi do tego, ze wyeemitują 2, czy na bieżaco

I pomyśleć, że Agniesia w pierwszym odcinku zarzekała się trzymać jak najdalej od facetów:D

I pomysleć, że Agniesia w pierwszym odcinku zarzekała się trzymać jak najdalej od facetów!

Pięknie wyrósł. Jak się weźmie dobry ser to... Grażynka jakie lubieżne teksty!

Wszyscy się kłócili, krzyczeli;) Coś się działo! Nie to co teraz. Potrafią tylko słodko pierdzieć:o Pawełek, jaki materialista:D Elżunia -ciapa:)...Aga to chyba w ogóle się nie zmieniła:) Nawet fryz ten sam, tylko teraz ma rozjaśnione włosy:)

Tak, Ela zawsze była jak ciepłe kluchy, wtedy na dodatek stale za coś przepraszała lub tłumaczyła się i ta mina cierpiętnicy, baranka idącego na rzeź. Bo Jureczek te kilkanaście lat temu to był kawał sk.......a.

Czy ktoś pamięta jak się zakończyła sprawa tej pomyłki Elżuni przez która zmarło to dziecko?

Elżbieta naje się tylko strachu, ale nie będzie przykrych konsekwencji, bo sekcja zwłok wykaże, że bezpośrednią przyczyną śmierci małego było ostre zapalenie bodajże opon mózgowych. Taką wiadomość usłyszy Ela od Pawła. Oczywiście będzie się strasznie obwiniać, ale na tym się skończy. O ile jeszcze pamiętam, to Wiesia przyjdzie do apteki tłumaczyć się, że jest w bardzo trudnej sytuacji materialnej, a Ela będzie myślała, że przyszła ją oskarżać. Chyba tak było, oglądałam uważnie w 1997 roku!

zaciąży z Dareczkiem:D

Ta cała Wiesia od początku była jakaś przeklęta. A ten Areczek miałby dzisiaj 15 lat. Nie wydaje wam się, że seniorka rodu chodziła w peruce?