Moja żona jest prostytutką

zamiast zostac prostytutka to wystepowac w nocnych klubach czyli striptiz...beda was ogladac nago ale nie bedziecie sie zmuszac do seksu... nie wyobrazam sobie bym mogła uprawiac seks za pieniadze...nie zawsze seksu chce jakis przystojny facet... bo moze przyjsc 50 latek zadbany albo i taki który np czesto sie nie myje....brzydko mu pachnie z ust a on chce całowac sie z jezyczkiem...feee

Tylko, że na samym striptizie to ty za dużo nie zarobisz.

ja tylko wyraziłam opinię...na szczescie mam prece i zarabiam na tyle dobrze ze nie musze uprawiac seksu za pieniadze... myslałam ze striptizerki zarabiaja równie dobrze jak prostytutki...

Striptizerki zarabiają kiepsko dlatego wiekszośc z nich chodzi tez na pokoje z klientami czyli de facto sa prostytutkami.

Jesteście szmatami ludzkimi i tyke wam powiem dnem gorszym od narkomana pokórwieni psychicznie jak Wasze dzici kurwy szmaty dorosną to będą albo jak Wy dziwy albo Was zajebią za wstręt do Was Pierdolcie się

Bierzcie do pyska

A moja zona jest fryzjerką i sie tym nie chwalę.

Jesli to prawda co piszesz to przyznaje ze jest to troche szokujace ale z drugiej strony mozliwe. Nie bede cie ani twojej zony oczerniac jak inni. Mysle ze kobiety ktore decyduja sie na prostytucje to w duzej mieze kobiety o niesamowicie duzym temperamecie seksualnym ktory nie jest w stanie zaspokoic maz choc nie wiem jakbt sie staral. Nie zmienia to faktu ze takie kobiety potrzebuja tez stabilizacji, milosci i chca rodziny stad twoj przyklad. Zadziwia mnie w tym wszystkim tylko Twoja postawa bo w takiej sytuacji trzeba nie lada wysilku, zrozumienia i przede wszystkim ogromnej milosci z twojej strony aby byc szczesliwym w takim zwiazku. Mam tylko pytanie jak sie poznaliscie i co zrobiles aby zaakceptowac profesje zony? Pozdrawiam i zycze szczescia.

bawię się ukelele pana Włodzia

Up

Tu jest właściwy wątek "Moja żona jest prostytutką"

Czy żona Krzysiecka jest na odlotach?

Up

ten kRZysiek załozył ten sam temat na forum na www.gazeta.pl

Wspaniale moje gratulucje a czy nie mysleliście może o swingowaniu za kasę :D

1000

No to wypijmy za żonę Krzyśka i życzmy jej jak najwięcej klientów :p i jak najwięcej orgazmów :p

Podbijam

Podbijam temat

up

ale pod warunkiem, że opowie mi dokładnie i ze szczegółami każdy dzień po powrocie z pracy....

Pewnie nie chce Ci się ruszyć dupy do pracy więc lepiej niech żona zarabia swoją.Jeżeli ona to na prawdę lubi to tak samo ona jak Ty jesteście zdemoralizowanymi patałachami, którzy nie potrafią zarobić na życie tzw czystych pieniędzy.Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji u mnie w domu.Chłopie Tobie kompletnie nie zależy na niej i na tych biednych dzieciach.A jeżeli wydaje Ci się ,że ją kochasz-hmmm no właśnie to Ci się tylko wydaje.Co Ty wygadujesz dzieci jak będą dorosłe to zrozumieją.No chyba że je wychowacie na potwory dla których nie liczy się nic oprócz kasy i także będą widzieć w matce tylko zabezpieczenie finansowe. Jak byłam tolerancyjna tak po tym poście zwątpiłam.Inaczej by było gdybyście byli sami ,wtedy rób ta co chce ta ,ale teraz przez wasze chore jazdy kolejne pokolenie zdemoralizowane i z odchyłami rośnie. Bo wszyscy wiedzą ,że najwięcej się z domu wynosi. A skoro oni w przyszłości zaakceptują mamusię dziwkę to potem córeczka będzie robić to samo a jej mężowi wcale już podobać się to nie musi .No bo będzie nauczona ,że dając dupy starym brudnym skurwielom niczego złego nie robi ,a wręcz przeciwnie ,przecież zarabia.A synek to już nie myślę jaki będzie.Będzie żerował na swojej kobiecie jak mało kto i potem dziwota ,że nie każda będzie chciała rozkładać nóg jak mamusia.Patologia!!1

Ja z moją żoną nie mam takich problemów. Zajmujemy się sobą i cieszy nas radosny seks. Nakręcliliśmy nawet własny filmik i wrzuciłem go tutaj http://hotfile.com/dl/9322615/7366261/Halina15lipca.wmv.html

A moja dziewczyna jak jej nikt nie widzi to zabawia się tak jak nagrałem na tym filmiku ;)) http://hotfile.com/dl/9243556/f2b3b77/asianmast.avi.html

autor tego topiku jest dla mnie zwykla szmata , i nie wazne czy pisal prawde czy to prowokacja. Ktos napisal ze prostytutki nie maja zasad....nieprawda! MAJA zasady, nawet wieksze niz panie "nieprostytutki" wypowiadajace sie na tym forum. Ja tez jestem prostytutka, nie bede opisywac jak do tego doszlo i czy jestem zadowolona z tego wyboru /takie ...zeby trzepac sobie konia nie placac ,czytajac ,pytajac, ile mialam klientow,czy mam orgazm itp...chcesz sie dowiedziec? to ZAPLAC!/ Wracajc do Krzyska...ty jestes zwyklym alfonsem,streczycielem...korzystasz z pieniedzy zarobionych przez zone, i nie wazna jest dla mnie twoja "ideologia" na ten temat. Zaden mezczyzna kochajacy,nie zaakceptowal by,zeby jego ukochana w ten sposob zarabiala. Jezeli sie zgadza,to znaczy ze jest nieudacznikiem zyciowym,zboczencem, smieciem, /wybierz co ci pasuje/ Jezeli jakis mezczyzna zgodzilby sie, i akceptowal moja prace, korzystajac rownoczesnie z mojej kasy na d..e zarobionej, juz z automatu przestal by byc "moim" mezczyzna. Nie szanuje takich ludzi, wiec odpada jako partner. Dlatego jestem sama! Lepsze to,niz utrzymywanie nieudacznika.

i tylko Twoje posty Krzysieck. hmmm... napisze cos wiece jak doczytam do konca to napisze co nie co.. poki co... fajny koles z ciebie jest i twoja zona musi byc super kobietka :))))) pozdrawiam serdecznie! ja nie jestem w identycznej sytuacji, nie chcialabym byc prostytutka, tak samo jak nie chcialabym bym byc tez ksiegowa, ale rozumiem cie i nie przejmuj sie ludzmi ktorzy sa nietolerancyjni! szkoda zdrowia i energi! do uslyszenia nie dlugo!

Po pierwsze, to nieprawda, że to nie jest możliwe. W Niemczech parę lat temu jeden facet odpowiedział na ogłoszenie innego faceta, który chciał kogoś zjeść. Panowie się umówili, jeden drugiemu obciął fiuta (za jego zgodą), którego to fiuta później wspólnie skonsumowali, po czym kanibal zabił swoją ofiarę i zostawił pozostałe "mięsko" na później - WSZYSTKO ZA ZGODĄ ofiary! To udokumentowany przypadek, więc nie piszcie, że to niemożliwe. Po drugie, populacja tzw. cuckolds jest całkiem spora; po wpisaniu w Google słowa "cuckold" wyskakuje 4,2 mln wyników. Mowa o facetach, których podnieca sytuacja gdy ich żona uprawia seks z innym facetem. Skoro takie odchyły są możliwe, to sytuacja opisana przez autora również. Nie wnikam, czy naprawdę jest im ze sobą dobrze, czy tylko tak sobie oboje wmawiają - nie mnie to oceniać; wiem jednak, że obie wersje są możliwe, bo rzeczy niemożliwych w ludzkiej psychice po prostu nie ma. Jedyne, co mnie martwi to sprawa dzieci. Sam krzysieck wraz z żoną żyją sobie jak lubią, jest to ich sprawa. Mogą robić, co im się podoba. Problem w tym, że w naszym społeczeństwie rodzice często wymuszają swoje poglądy na dzieciach, np. prześmiewając w domu dziecko prostytutki bądź otwarcie wyrażając pogardę czy to wobec samego dziecka, czy to wobec jego matki, czy wobec zarówno matki jak i dziecka. Skutek jest taki, że w szkole takie dziecko prostytutki przechodzi przez piekło. Nie jest to skutek uboczny prostytucji jako takiej, która nie jest sama w sobie zjawiskiem szkodliwym dla osób trzecich. Jednak fakt, że żyjemy w kraju, którego mieszkańcy mają takie a nie inne poglądy powinien mieć wpływ na zachowanie rodziców. Nie dotyczy to tylko prostytucji oczywiście - np. gdyby ojciec chodził po ulicach ubrany w spódniczkę i szpilki, to jego syn przeszedłby przez podobne piekło. I znowu, niby nikomu by tym krzywdy nie czynił, ale jednak, pośrednio, komuś z rodziny działaby się ta krzywda. Krótko mówiąc, małżeństwo bezdzietne tego typu, co autora mógłbym zaakceptować, ale uważam, że w związku, w którym są dzieci poniżej 19 - 20 roku życia należy brać pod uwagę również to, jak decyzje dorosłych wpłyną na jakość ich życia. Z tego samego powodu - i tylko z tego - sprzeciwiam się adopcji dzieci przez pary homoseksualne, które to adopcje w innych realiach społecznych mogłyby być o wiele lepszą alternatywą dla sierot / dzieci niechcianych niż domy dziecka, gdzie wychowawczynie czasem nie wiedzą nawet, w której podopieczny/-a jest klasie (wiem to z doświadczenia).

they hatin'...

Jeśli żona jest prostytutką a ty korzystasz z zarobionych przez nią pieniędzy, to: - po pierwsze: popełniasz przestępstwo z art. 204 Kodeksu Karnego: "Czerpanie zysku z cudzego nierządu (art. 204) § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nakłania inną osobę do uprawiania prostytucji lub jej to ułatwia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Karze określonej w § 1 podlega, kto czerpie korzyści majątkowe z uprawiania prostytucji przez inną osobę. - po drugie - jesteś dupkiem, bo prawdziwy mężczyzna nigdy by na to nie pozwolił, aby jego kobieta zarabiała w ten sposób na ich życie.

na tym forum daje na lewo i na prawo i jak to się nazywa? i faktycznie mężowie mają prostytutki w domu sami o tym nie wiedzą, w czym problem.........