Czy wypada isc do ginkologa,zeby nauczyl zakladac i wyjmowac tampon?

:(

na ulotce masz przeciez instrukcje ... :O

no ale nie wchodzi a jestem dziewica...

jeszcze mu przy okazji powiedz zeby nauczył cie osiągać orgazm pochwowy i żeby objasnił na żywym modelu instrukcje obsługi penisa. jak tampon nie wchodzi to wypadałoby się zbadać

no to sie pytam bo nie bylam jeszcze nigdy:P

ile masz lat? do ginekologa wypadałoby już po pierwszej miesiączce. idź do niego i przedstaw problem a on an pewno Cię przebada czy wewnatrz nie ma nieparwdiołowości.... i czasami mu nie mów żeby nauczył Cie zakładać:/ jak byłam młoda tez najmnijsze tamopny były dla mnie za duże.

po pierwszej miesiączce a po co?? ja miałam 11 lat jak dostałam okres.. a pierwszy raz u gina bylam kilka dni przed 17 urodzinami... wszystkie poradniki zalecają, żeby do gina zgłaszać się regularnie od 18 roku życia... a co do tamponów to to kwestia wpray, choć ja nie przepadam, wole podpaski

wiesz co mialam podobny problem 5 lat temu, ale pogadalam z qzynka, kupilam paczke tamponow i uwaznie przeczytalam ulotke, na tamp. OB jest szystko dokladnie i czytelnie napisane takze nie boj nic, a do ginekologa to idz ale przebadac sie bo profilaktyka jest potzrebna :)

A do gina nie powinno sie isc przed lub zaraz po rozpoczeciu wspolzycia?

o ludu: ty chyba zartujesz to tak jakbys do lekarza chodzil tylko bedac juz bardzo chorym, a o rozpoczeciu miesiaczkowania pasowalo by isc sprawzic czy sysko ok

czemu niby od 18 lat? bo to jakaś magiczna granica? to nie szkola gdzie wiek wyznacza granice. to lekarz i tą granicę wyznaczają indywidulane przemiany hormonalne jakie zachodzą w każdej kobiecie. miesiączka jako sygnał tych przemian powinna być traktowana jako wyznacznik. ale to nie znaczy ze dostajesz okres i musisz biegiem udać się do lekarza....to oczywiście zalezy od Ciebie. dlatego używałm słowa \"wypadałoby\".

GAdacie bzdury. Do ginekologa idzie sie wtedy, kiedy jest taka potrzeba. Do laryngologa tez chodzisz profilaktycznie?? W jakim celu mialabym isc do ginekologa po rozpoczeciu wspolzycia? I dlaczego niby mialabym chodzic do niego regularnie???

o matko co za ciemnogród. chociazby żeby zrobić reularnie cytologie i usg piersi.

ja nie mogłam włożyć nawet najmniejszego rozmiaru tamponów, byłam w tej sprawie u ginekologa, on mnie przebadał, stwierdził, że jestem zbudowana prawidłowo i w końcu stanęło na tym, że dałam sobie spokój z tamponami i wróciłam do podpasek.

Mia* noo qrcze nie wiem jak ciebie ale przezarzaja mnie takie opinie typu \"po co na badania profilaktyczne\" szkoda ze ludzie dopiero przypominaja sobie o tym jak maja jakis problem ale zwykle jest juz za pozno...

ja miałam podobną sytuację jak ty \"najlepiej\"...z tym że mi się w koncu pochwa jakoś tak rozluźniła ze te najmnijesze już mi wchodzą:) wiec może z autorką bedzie podobnie...w koncu jest bardzo młodziutka i jest jedną wielką przemianą cielesną i hormonalną.... HiAcYnTa_89---> ja też nie cierpię tego typu podejścia:o...no ale ich sparwa. gdyby to chociaż wymagało ogromnych sum piniędzy, wyjeżdzania na badania na drugi koniec polski czy poświęcania na to tygdonia wycietego z życiorysu to rozumiem...ale tak? po prostu brak słów

i nigdy nie miałam problemu z aplikacją tamponów. Jak byłam pierwszy raz byłam u ginekologa (gdy miałam 17lat) to zdziwił się, ponieważ stwierdził, że mam słabo rozbudowaną błonę dziewiczą:D Mam nadzieję, że dzięki temu kiedyś ten pierwszy raz nie będzie bolesny lecz przyjemny:D

No jasne, ktos ma odmienne zdanie to od razu ciemnogrod. Nie odczuwam potrzeby robienia sobie USG piersi czy cytologii w wieku 20 lat. Nie bede sobie na sile wymyslala problemu, aby isc do ginekologa.

No i dlatego własnie przyjeżdżają do Polski studenci medycyny ze Skandynawii poogladać nowotwory szyjki macicy, bo u nich sa laeczone na tak wczesnym etapie, że nie mają okazji zobaczyć jak wygląda zaawansowana choroba :o

wlasnie mam podobny problem,nie umiem wlozyc se tampona. Wiem,ze to wstyd i tragedia,ale co na to poradz,juz robilam 3podejscia,ulotke czytalam sto razy ale mimo wszystko jakos nie idzie:/ a to by bylo takie ulawteinie,te cholerne podpaski sa straszne... jak najlepiej nauczyc sie obslugi tamponow?macie jakies sposoby?

?

trzy podejścia to mało ;) Kup sobie na poczatek takie z aplikatorem

Prawie kazdej na poczatku nie wychodzi ale to kwestia wprawy. Próbuj, za jakiś czas się uda. A co do ginekologa to ciesze sie ze chodze regularnie bo ledwo zaczełam chodzic a okazało się za mam małą nadzerkę ale dzieki niemu wiem ze to nie zmieni isę w nic powaznego bo w pore on to odkryje. Naprawde łatwo sobie narobić kłopotów. To nie jest mój ulubiony lekaz ale wiem ze musze i chodze. Po za tym Byłam u kilku i znalazłam swojego najlepszego. Facet jest naprawde dobry, zawsze mi poradzi, podtrzyma na duchu, pilnuje moich adań i przypomina mi o niezbednych kontrolach piersi, jajników itp.