Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

Minimoniu:) czytałam, że dziewczyny w dowolnej części cyklu zaczynały, więc chyba można. To chyba tak samo jak clo, przy dlugich cyklach bierze sie nawet od 6-7 dc. A w którym u Ciebie wystepuje owu? Kasiu, daj znać!!!!

hej! jupi jupi jupi!!!! wszystko jest dobrze, maleństwo ma 15 mm, termin na 2 marca! ale mam sie oszczędzac i chyba raczej unikac seksu:( tak powiedział, że nam nie może zabronic, ale jak już to delikatnie, żeby nie żałowac...wiec po takich słowach chyba lepiej narazie nie...:((((( kontrola za 2 tyg, żeby zobaczyc serduszko..... ach i ech....cudny stan! kochane, musicie do mnie dołączyc jak najszybciej!!!!!

Kasiu, ale się cieszę, jaka fajna data!!! :D Kochana, my chętnie do Ciebie dołączymy, tylko nie możesz nas opuszczać, tylko pojawiać sie na tym topiku, oczywiście w miare możliwości i wspierać nas i napełniać wiarą!!! ;) Jednym slowem duzo roboty przed Tobą :)

kasiu- wspaniale!!! janeczko, u mnie z tą owu to wielka niewaidoma teraz. zazwyczaj przy cyklach 28 d mialam owu ok 15 dc, ale ostatnio wyskoczyła w 20, a w 25 czy 26 juz dostalam @. ale tamten cykl był rozwalony przez chorobe, wiec sie nie liczy. to mowisz ze ziółka mozna? to sobie zaparze :)

nick---------- wiek---- cykl staran---- data @ ----------miejscowosc... ja-neczka-----35-----------4-------------8-10.05-------- -- -- śląsk clotka----------28-----------25-----------13.03--------- ----wielkopolska kruchaa-------26------------9------------11.07---------- ---centralna PL Emilka-K.......35............6.............17-06..... . .. ..pomorze malineczka....23.......ok..12...........22.03........... .. częstochow domenika......33..........ok.9...........08.05.......... .....śląsk minimonia-----28-----------2(7)-----------25.07---------- -----warszawa antella.........35.......przerwa.........?.............. ......centralna PL gos82..........25..........4................12.05....... ........warszawa dziewczynki, aktualizacja! kasiek, ciebie wywaliłam :P, załoz nową tabelke z zaciązonymi, a my sie postaramy szybko tam znalezc :)

Dzieki dziewczynki za rady. Ja niestety w zeszłym miesiącu nie miałam @ więc nawet nie wiem jaki to dzień cyklu bo cyklu nie było na dobrą sprawę. W takiej sytuacji mogę zacząć pić np. od jutra? Bardziej już mi się nie poprzestawia? A co z pęknięciem pęcherzyków jeśli już urosną? Ja mam z tym problem bo nie pekają i robią się torbiele. Czy któraś miała taki problem? minimonia - czy jesteś pewna że zaszłaś w ciążę dzięki tym ziołkom? Boże, ja już w nic nie wierzę bo tyle niepowodzeń :-( Dwie inseminacje i jedna punkcja bo do transferu wogóle nie doszło. Jestem załamama :-(

Judytko, głowa do góry :) Starasz się o pierwsze, czy już masz pociechę? Ziólka same sobie aplikujemy, więc czy pomogą zależy na pewno od wielu czynników. Niektóre kobietki na takie rozchwiane cykle biorą castagnus. Sama musisz zadecydować czy spróbować z ziółkami. Czy dostajesz zastrzyki na niepękające pęcherzyki? I czy nie lepiej wywołać @ Moniu, Twój cykl odwala niezłe cyrki, ale sądzę że niedlugo nie będzie Cie on interesował.

judyta- pewna nie jestem, bo niby jak? ale starałam sie o dziecko 4 miesiące, robiłam testy owulacyjne i owulacji nie było. pokazywala sie druga kreska, ale nigdy nie była tak ciemna jak kontrolna. w 5 cyklu zaczęlam pić zioła, tak jak ci janeczka wczesniej pisala od razu \"czuc jajniki\". trochę bolą, ale da sie wytrzymac. najwazniejsze ze dokładnie czuć zmianę, widac ze coś ruszyło i jajniki pracują jak szalone. testy owu pokazały owulację, a ja zaszłam w ciaze( niestety straciłam ją w 6 tyg :( ). wiec moze zioła cos tam jednak pomogły. ale jesli robia się ci torbiele to moze ich nie pij. jedna dziewczyna się tu wypowiadała ze po ziołach jej kolezance porobiły się własnie torbiele. moze powinnas poszukac innej mieszanki, moze jest coś na pękanie pęcherzyków? i nie załamuj się, od tego nie bedzie ci lepiej.

Caly czas

Witam laski:) ja znowu jakas zarobiona jestem :O ale na szczescie dzisiaj juz piatek:D O, widzę ,ze ziolka ida w rucha - w takim razie zycze Wam zeby zadzialaly :) i poprzeskakujecie do nastepnej tabelki (ktorą kasiek oficjalnie otworzyła jakis czas temu) :) a ja wskocze zaraz za wami

dziewczynki, mam problem, a nie chce zakladac innego topiku na ten temat. moze wy sie wypowiecie. poklociłam sie z moją najlepszą przyjaciółką. pierwszy i wyglada na to ze ostatni raz :( poszło o głupotę. jak wyjechalam do mamy zadzwoniłam do niej ze juz jestem na miejscu i oczywiscie umowiłysmy sie na ploteczki, jak zawsze. ona jest w drugiej ciazy i siedzi w domu, wiec mialam zjawic sie u niej w domu w ciągu 1,5 godz. pojechalam, ale nikt mi nie otworzyl, co mnie zdziwilo bo jej samochod stał przed domem,a jak weszłam na klatkę schodową to stał tam tez wózek jej córeczki. dzwoniłam na kom i do drzwi ale bez skutku. wkurzona strasznie wrociłam do domu. po godzinie telefon od niej- zapomniala ze sie umowiłysmy i poszła do sasiadki. zwrociłam jej uwage ze to troche nieladnie, na co ona zaczela sie na mnie drzec (do tej pory nie wiem za co) i sie rozłączyła. wiem ze jest w ciazy i ma humory ale chyba powinna powiedziec \"przepraszam\" a nie mnie atakowac. wiecej sie nie odezwala. kilka dni pozniej, po rozmowie z nasza wspolną przyjaciolką postanowiłam zrobić pierwszy krok i wysłałam jej grzecznego sms, czy naprawde chce zerwac wieloletnią przyjazn z tak głupiego powodu, ale nie odpisała. ja szczerze mowiac mam mieszane uczucia, bo to nie pierwszy raz gdy ona zawiniła i nie przeprosiła za swoje zachowanie(nigdy nie przeprasza), a ja po prostu nie chcac sie kłocic przechodziłam nad jej wybrykami do porzadku dziennego i udawałam ze nic sie nie stało.ale ile razy tak mozna? czy to ja mam ją przepraszac za to ze mnie olała? teraz sobie mysle ze ona po prostu mnie nie potrzebuje w tej chwili, ze dopiero jak bedzie czegos ode mnie chciala to sie odezwie, ale ja juz chyba nie chce. bo co to za przyjazn gdy jedna strona daje, a druga \"łaskawie\" bierze nie dając nic w zamian. z drugiej strony wiem ze ma problemy z mężem, wiec moze powinnam być przy niej mimo wszystko? ale jak sobie pomysle ze to znowu ja mam zginac kark przed nią to mi sie nie chce. co byscie zrobiły na moim miejscu?

hmmm..minimoniu mysle ze zarowno Twoja przyjciolka jak i Ty jestescie doroslymi kobitkami i wiecie ile warta jest i ile znaczy dla Was wasza przyjazn...Mnie osobiscie srednio podoba sie takie zachowanie...jednak nie wiem jak bardzo szaleja hormony, gdy jest sie w ciazy...ale mysle ze nie na tyle, by \"zrywac\" przyjazn...Z drugiej strony, byc moe naprawde jej problemy rodzinne (czyt. maz) w jakis sposiob ja przerastaja...i moze nie chce narazie towarzystwa...moze poki co chce pobyc z tym sama.... Ja bym troche \"przeczekala\". tzn. dala jej troche czasu

Witam:D melduje sie po weekendzie, po kolejnym weselu Widze ze Wy tez po absorbującym weekendzie...bo pustki na topiku...:P

Dziewczyny, zaczęłam pić len, ale mam dylemat Nie wiem czy piję sie tylko tę wodę, czy także zjada to rozmaślone badyle?

droga antela...pije sie wszystko, a zwłaszcza tą papkę....pij pij ...mi wyszło na zdrowie!:)

Witam dziewczynki po któtce zaczne od tego ze 2 miesiace temu odtsawiałm tabletki po 9 latach- obecnbie staramy sie o dzidziusia i 1 okres dostałąm po 40 dniach a na drugi czekam 32 dc napiszcie mi prosze jakie zioła pic na unormowanie tego wszystkiego:):) z góry dziekuje i mam nadzieje ze niedługo wszystkie bedziemy brzuchate:)

aha zaczełam pic len bo mój śluz po odstawieniu jakis dziwny metny i wogle:(

czesc kochane:D co tu taka cisza...:P validos27-ja w kwestii ziol nie pomoge bo sienie znam, ale dziewczyny na pewno cos wiecej wiedza i jak tylko wroca z urlopu :P to chyba dadza znac :D Natomiast len slyszalam ze jest pomocny, ja tez go pilam jakies 3-4 dni...wiecej sie nie dalo, bo moj brzuch jakos dziwnie reagowal....wygladal jak mega balon:P i e ogole jakos zle mi sie to trawilo...Troche dziwne bo len w tej kwestii (i nie tylko) raczej powinien pomagac a nie szkodzic...

Hej dziewczynki :) Co Wy spicie, mialam nadzieję, że chociaz będzie co czytac niemówiąc już o dobrych newsach :D Kruszko, aj Ty to się wybawisz :) zabierz mnie ze sobą. Mnie to marzyłoby się takie wiejskie weselicho, ze spaniem w stodole i najlepiej jakimiś zawodami rycerskimi o ładna pannę , mam na mysli trochę ulanej krwi :P tance z przytupem i podskokiem... ale takich juz chyba nie ma:( Krucha, to mówisz, że ten brzuch mi rosnie po lnie :P wreszcie jestem usprawiedliwiona :D Antellko i jak idzie picie? Minimoniu i co postanowiłaś? Kasiek, masz byc dobrym duszkiem tego topiku, obiecalaś :) Jak samopoczucie? Validos, ziółka są na stronie sklepu starania http://www.sklep.starania.pl/default.asp?id_sklepu=43&id_dzialu=2002&vw=1&c=10&o=0&dsc=0 jeżeli chodzi o dobór ziółek, to każda zdała się na intuicję.Czytałam, ze cykle dobrze reguluje Castagnus, ziolowy lek. Może poczytaj i powiedz o ktorych myślisz. Buziaki

validos, witaj. ekspertem nie jestem, ale skoro brałas tabsy 9 lat, to moze poczekaj jeszcze jakies 2 cykle zanim zacznesz się regulować ziołami. moze organizm sam się doprowadzi do porządku. a starac się mozesz swoja drogą. sluzem sie nie martw. ja zawsze mialam mętny i nie ciągnął się, ale gin mi wytłumaczył ze ten przejrzysty i ciągnący siedzi w macicy i nie zawsze wylatuje na zewnatrz, a ten białawy to wydzielina z pochwy. mozesz pić len,ja w jednym cyklu piłam i poprawa była ogromna, ale odczucia niezbyt fajne- wyprodukowałam tyle sluzu ze mogłabym obdzielić nim połowę forumowiczek, i ciągle mialam mokre majty -a w ciąze i tak nie zaszłam. udało sie za to w pierwszym cyklu z ziołami. piłam mieszanke nr 3, 8- składnikowa (spis ziółek masz na stronie http://www.sklep.starania.pl/default.asp?s=94&id_sklepu=43&id_dzialu=1999&st=10&c=10&vw=1&srch=&o=0&dsc=0&id_towaru=131153&szablon=towar ale nie wiem czy one działaja na wyregulowanie cyklu. krucha :) ja po lnie tez byłam pełna, jak wypiłam go koło południa, to dopiero gdzies po 19 mogłam coś przegryźć. ale w sumie nie dziwne- len ma duzo błonnika i pecznieje w zołądku.

validos, jeszcze zapomnialam ci napisac ze jak sie zdecydujesz na zioła to nie zamawiaj ich przez net bo jakas panna tu ostatnio pisała ze nie dostała ani ziół ani zwrotu kasy, i nie moze sie w zaden sposob skontaktowac ze sklepem. kup mieszankę na własną rękę w sklepie zielarskim, to są dokładnie te same zioła ( ta sama firma i opakowanie) a wyniesie cie to jakies 15 zł. a jak masz jakąs kolezanke to swobodnie mozecie kupić je sobie wspolnie, bo wychodzi tego ogromna ilość po wymieszaniu. jednej osobie starczyłoby chyba pol roku.

o czesc janeczko :) postanowiłam nie pić na razie ziołek,jak nie zajde w ciaze w tym cyklu to od nastepnego juz bede pic. a zreszta musze porobić badania hormonów, bo na moje oko to wszystko wrociło do normy, nawet ani razu mnie cycuchy nie bolały przed @ ( a to juz 3 cykle po zabiegu) i zmian nastrojów terz nie mam. ale zbadam sie, bo moze jednak to zły objaw? moze wcale juz nie mam hormonów i bez sensu sie ciesze :P niedługo bede miala kolejne 2 tyg urlopu to sie przebadam.

Witajcie dziewczynki Janeczko To picie mi całkiem nieźle idzie. Myślałam, ze będzie gorzej. Kupiłam sobie taki len o smaku pomarańczowym i jakoś sie przyjmuje. Na razie to tego śluzu jak na lekarstwo. A właściwie to go brak. Ale mam nadzieję, ze się jeszcze pojawi. Ja w tym cyklu spróbuję bez żadnych wspomagaczy. Jak sie nie uda, to idę do gina po clo. Tylko sie boję, bo już jedną pozamaciczną miałam, a te wspomagacze niestety zwiekszają ryzyko takiej własnie ciazy ektopowej. Kasiek moja już trzyletnia latorośl miała właśnie termin na 2 marca( ale urodziła sie 12tego). Marzec to fajny miesiac na rodzenie, bo zaraz wiosna i można uskuteczniać dłuuuuugie spacery. A Twój synuś w jakim miesiacu się urodził?

Witajcie! Jestem Waszym dobrym duszkiem, który ostatnio niebardzo się czuję...słabo, mdląco i śpiąco...a w poniedz. wracam do pracy po deszczowym urlopie, jak ja wytrzmam?:( Antela, mój Oli urodził sie 10 lutego, a marzec jest piękny, bo sama jestem z marca:)...w prawdzie aż 22 ale marzec to marzec....

Dziewczyny, a tak odnośnie lenu, to ja piłam zawsze wieczorem przedz pójściem spac, a rano była za to łatwa toaleta po tym błonniku!!!!a dużego brzucha nikt nie widział:) :) ;)

Kasiek :) Ja też jestem z marca. Ja z 11 a moje dziecko z 12-tego. Urodziny obchodzimy wspólnie. A ponieważ urodziłam Olę w wieku 32 lat, tzn. dzień po swoich urodzinach, to w 2022 (jejku jaka data) Olinek będzie kończył 18 a ja 50 lat (:D). Ale będzie impreza! Trochę przeraża mnie ta 50-tka. No, ale jeszcze daleko, więc nie będę martwić sie na zapas. A len piję tak jak Ty, czyli wieczorkiem i też nie widzę dużego brzucha.

czesc kobitki :) ja tez jestem z marca :D a weselicho bylo o czywiscie z przytupem :P i ten wiejski stol z przepysznym zarełkiem No jak widac jestem w mniejszosci z tymi ubocznymi skutkami lnu :P ale dobrze, ze Wam sluzy :D

Antello...mam pytanko, ponieważ jesteśmy z marca, ale ja juz BARANEK, a Ty i Ola pewnie RYBKI, prosze napisz jakie to osóbki te rybki, jaki mają charakterek:)

Hej marcóweczki :) Kasiu, rybkę to ja znam jedną, bardzo spokojna i cicha dziewczyna. Widzę, że przeraża Cię perspektywa pracy, źle się w niej czujesz czy w ogóle nie czujesz tematu. I czy już wiedzą ,czy zamierzasz dopiero powiedzieć? Antelko, to będziecie mieć imprezę :D Ja tez na clo. Staram się nie myśleć o konsekwencjach przyjmowania hormonków, liczę, że uda mi się zajść i to szybko. A Ty bralas juz clo czy dopiero pierwszy raz.Z tym lnem to może faktycznie nie powinnam pić w ciągu dnia, bo potem brzuchol jak w 3 miesiącu :P

ja napisze mało, bo po raz pierwszy zapusciłam paznokcie i ciezko mi pisac :). do czego jest te clo które ierzecie? na co to dziala?