Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

szylusia, znalazłam: Ziele Lebiodki 50 g Koszyczek Rumianku Pospolitego 50 g Ziele macierzanki 50 g Liść pokrzywy 50 g Ziele dziurawca 50 g Ziele Rdestu ptasiego 50 g Kwiat Nagietka 20 g Ziele Nostrzyka 50 g (dodajemy 1/2 !!! torebki) kupisz wszystko w kazdym sklepie zielarskim, koszt 15-20 zł. najlepiej zacząc na początku cyklu.

kruchaa! no nareszcie! a co sie stało ze byłas w szpitalu? az mnie wzdrygnęło jak przeczytałam, ale tylko na sek, bo zaraz przeczytałam tez ze wrociłas z fasolką :) bardzo sie ciesze.

zagrozenie poronieniem....+ niewielka nadzerka nie wiem co bylo przyvcyna krwawienia, w szpitalu powiedzieli ze nadzerka...bo szyjka jest zamknieta. dostalam duphaston poza tym okazalo sie ze mam macice dwurozną :(

monimonia 50g to jest torebeczka tak??? A skad wy macie taki sklad i skad wiecie,ze to wplywa na poprawe i szybsze zajscie w ciaze???

aaaaa jeszcze jedno i co te zioka wszystkie razem mieszacie i zaparzacie???

i jeszcze jedno jak to wzystko wymieszam,na ile to starcza ,ile tego zaparzac i ile razy dziennie???/

Jezu Kruchutka ales mnie wystraszyla! Czyli jednak te bezowe uplawy nie byly normalne? Ale tak sie ciesze,ze wszystko jest w porzadku i jestescie razem :D Czy musisz byc teraz pod kontrola za wzglegu na dwurozna macice? No prosze Cie napisz cos wiecej jak bedziesz miala czas bo mnie to bardzo martwi ale moze niepotrzebnie.Ja tak zawsze przezywam,nie przejmuj sie mna kochana :) Szylusiu,daje ci link do tych ziol,poczytaj sobie.Mozesz tez wejsc na forum,tam dziewczyny dyskutuja o ziolkach wlasnie.Te ziola nazywaja sie ZIOLA OJCA GRZEGORZA SROKI.Musisz kliknac na mieszanke nr 3 http://sklep.starania.pl/default.asp?id_sklepu=43&id_dzialu=2002&vw=1&c=10&o=0&dsc=0 Moniu,Gosiu,Janeczko,Antelko,Anucha,Renia

mieszanka nr.3- 8-skladnikowa. Teraz na pewno znajdziesz. Janeczko,czy Ty kochana gdzies w Rzadzie pracujesz???Co to za lustracja,na Boga???

generalnie w szpitalu powiedzieli ze jest \"podejrzenie\" macicy dwuroznej ale podobno mam sie nie przejmowac...i narazie wszystko jest oki. tylko, ze jak czytam info nt. macicy dwuroznej to nie wydaje mi sie zeby wszytsko bylo takie super... a te plamienia podobno byly przez nadzerke , ktora uaktywnila sie wraz z ciaza... poza tym ja czuje sie swietnie (poki co oczywiscie)

szylusia, skład tej mieszanki opracował jakiś zakonnik, ojciec Sroka, czy Soroka. jest ona sprzedawana w sklepie internetowym starania.pl, ale juz niejedna dziewczyna pisała ze nie otrzymała towaru od nich, wiec lepiej nie ryzykowac. ponadto mieszanka w sklepie kosztuje ok 30 zł. w zielarskim jest taniej i są to dokładnie te same zioła, tego samego producenta( na stronie sklepu było zdjecie torebek). 50 g. to jedna torebka. czytałam o tych iołach, i jak analiujesz kazde oddzielnie to zedne z nich nie jest na płodnośc :) są na kaszel, na zołądek, na wiele innych rzeczy, ale widocznie takie a nie inne połączenie powoduje zwiekszenie pracy jajników. sprawdzone :). zioła mieszasz wszystkie razem (nostrzyka pół paczki!!!) zaparzasz srednią łyżkę ( no własnie nie pamietałam czy łyżke czy łyżeczke wiec tak posrodku sypałam) na kubek gorącej wody i pijesz to raz dziennie przed snem. mozna słodzic miodem. taki zestaw starcza na długo- ja piłam dwa cykle, połowe oddałam kolezance i jeszcze troche mi zostało. widze ze juz emilka cie skierowała na stronke o ziołach, to sobie tam poczytaj.

dobra kochane ja narzaie uciekam buziaki dla was

krucha, głupolu nie czytaj o macicach ani o powikłaniach i poronieinach bo zaraz dostaniesz w dupsko. tylko sie bez sensu nakręcisz, tak jak ja sie zawsze nakrecałam. uwierz w to ze bedzie dobrze. ja tez miałam krwawienia w tej ciąży, i wszystko jest ok. ale ile sie naczytałam o tym i ile mnie to nerwów kosztowało to juz inna historia- nie zycze ci tego. sama ginka mi zakazała siedziec na necie. wyszłas ze szpitala, jest w porządku i tego sie trzymaj.

Kruchutka, ale sie wystraszyłam dopóki nie doczytałam końcówki Twojego postu. Dobrze, ze już wszystko ok. A co to za cholerstwo, ta dwurożna macica? Zaraz sobie poczytam. Odpoczywaj i nie martw sie na zapas. Buziaki dla Ciebie i Fasolki

minimonia czy te ziola mozna pic na poczatku ciazy,w sensie wiesz czy one nie szkodza pjac je i nie wiedzac jeszcze,ze sie jest zafasolowana???? Czy mozna mieszkac te ziolka roznych firm,w razi ejakby jednej firmy nie bylo???

szylusia, mozna. jesli jakas mieszanka zawiera składnik który moze zaszkodzic dziecku to jest zaznaczone ze pije sie ją do owulacji. ja jednak jakos nigdy nie dotrwałam do konca cyklu, i tez sie udało :) odstawiałam zioła nie tuz po owu, ale np. 23, 25 dc.

ok ciekawe jaki to wszystko razem ma smal ,pewnie niezbyt ciekawy:( Ale coz aby sobie pomóc czlowiek zniesie wzystko(chyba:P:P) Lece do zielarskiego pa

smak nie jest najgorszy, lekko gorzkawy, ale jak sie doda miodu to nawet moze byc :)

Szylusiu,ja tak sobie pomyslalam,ze moze u Ciebie dochodzi do zaplodnienia(stad te objawy) tylko wlasnie zarodek nie moze sie utrzymac i nastepuje samoistne poronienie :( Jak bedziesz u gina to koniecznie mu wszystko opowiedz i niech Ci zapisze luteine albo duphaston,moze tego wlasnie Ci potrzeba?

CHOLERA......... ZIELE NOSTRZYKA.......KURDE WSYPAłAM CAłA PACZKę......CO TERAZ JUZ TO WYMIESZALAM,MUSZE WYRZUCIC???? CO SIE STANIE JAK BEDE PILA TAKA MIESZKANE,Z 50 G.TEGO NOSTRZYKA A NIE Z 25 G.COS ON SZKODZI???? BO JAK TAK TO KUPIE JUTRO WSZYSTKO RAZ JESZCZE:(:(:( Kurde ze zmeczenia nie doczytalam,ze a byc pół!!:(:( NAPISZCIE SZYBKO BO JA JUZ ZAPARZYLAM

moze ci emilka odpowie, ona zdaje sie zrobiła to co ty :) szczerze mówiąc nie wiem jaki to ma wpływ.

Hihihi!No coz,Szylusiu,zrobilysmy ten sam blad :(.Nie przejmuj sie ja pije z tym nostrzykiem i zyje :P. Serio,to nie sadze zeby na cos zaszkodzil. Nie wiem czy uda mi sie zajsc po tych ziolach ale ze jajniki pracuja jak oszalale to moge Ci potwierdzic :) Na zdrowie!

hmn hmn Juz zaczelam sie martwic,bo jak sie wczytalam to zauwazylam,ze wazne jest iz nie mozna dac calej paczki i zastanawiam sie dlaczego??? zaparzacie normalnie czy tak jak napisali na tej stronie starania.pl,zeby nie wrzatkiem tylko podgrzewac i parzy 30 minut???

szylusia, ja na ten ich sposob skusiłam sie raz, ale nie jest to wygodne. pozniej juz zaparzałam normalnie, zalewałam zioła wodą ale nie wrzącą tylko taką co juz wrzec przestała. na szklanke spodeczek i jak przestygło troche to miodek i piłam. jak widac nie zaszkodziło to działaniu ziół. a, no i nie przestrzegałam też zasady przechowywania ziół, stały w słoiku lekko zakreconym, i jeszcze mieszałam je metalowa łyżeczką jak dodawałam miodu, choć tez podobno nie można. wiecej grzechów nie pamietam :)

Hej dziewczyny! Mialam Wam wczoraj napisac ale zapomnialam:moj smyk na szczescie nie ma gronkowca:D Dzis ide z nim do kontroli to sie cos wiecej dowiem.W kazdym razie te krostki ladnie schodza,wiec anybiotyk dziala:) Szylusiu,i co,jak Ci smakuja ziolka?Ja parze tak jak Monia-lyzeczke na szklanke i zalewam nie-wrzatkiem(nowa forma rzeczownika mi sie utworzyla hihi).Po polgodzinie pije ze smakiem.Serio,ja niczym nie dosladzam,mi smak naparu zupelnie nie przeszkadza.Oby jeszcze podzialal bo czuje,ze w tym cyklu to juz zbliza sie @ :( Dziewczyny,co z Wami? Janeczko,Ciebie to juz chyba tak zlustrowali,ze nic po Tobie nie zostalo?:P Kruchutka,Gosiu,Antelko,Reniu-odezwijcie sie! calusy

witam :)ja wlasnie wypoczywam sobie w domku...

strzelilam sobie suwaczek za rada moni, co by sie nie pogubic w tygodniach :) monia, jak wielki byl twoj pecherzyk ciazowy, a pozniej juz dzidzia - kiedy bylas na 1 usg, a potem na 2-gim ?? kiedy uslyszalas serduszko?

kruchaa, ja na 1 usg byłam z powodu krwawienia, pęcherzyk miał 9mm a zarodka jeszcze nie było. nie pamietam który to był tydzien. wiem ze to była sobota. we wtorek i w srode znów miałam usg, pecherzyk miał ok.20 mm, nie pamietam dokładnie, i gdzies tam mignał zarodek, ale był tak malenki ze nie mozna go było \"potwierdzic\". a kolejne usg juz z serduszkiem było obliczone na 6 tyg 4 dni od ost @. zarodek miał 6,6 mm, a pecherzyk 28mm. pecherzyk odpowiadał 8 tyd ciąży, zarodek 6 t 4 dni.

Witam was kobietki, u mnie dzisiaj 11 dzien cyklu, bolą mnie strasznie cycuchy, raz sutki raz całe boki, pewnie na owulke ;-)

monia dzieki:) pytam, bo wczoraj mialam usg i byl pecherzyk ciazowy 9mm, serduszka jeszczenie bylo widac...a to juz 6 tc....mam isc za tydzien na kolejne usg nadal mam baaardzo lekkie plamienie brazowe strasznie sie martwie, co prawda podobno to przez ta nadzerke i jeszcze robili mi cytologie - byc moze to od tego... no nic, pozyjemy zobaczymy...mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze

te usg z serduszkiem było 18.09, to z pecherzykiem 20mm tydzien wczesniej i wychodzi mi z obliczen ze to był 7 tc(?) az dziwne, myslałam ze wczesniej to było.