Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

HEJ HEJ HEJ DZIEWCZYNY.......................ZROBILAM RANO TEST BO NIE MAMNADAL @,Są DWIE KRESKI....................MATKO JESTEM W SZOKU...NIEWIEM CO MYSLEC....NIE WIERZE,ZE TO WIDZE...............O BOżE

Wow:D A tak wyczekiwałaś tych objawów. Gratuluję!!!!! Ile sie starałaś? To Twoja 1. ciąża? Jak się czujesz?? Biegnij do lekarza:)

Szylusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WIEDZIAŁAM :-) No to się teraz raduję na całego. Prezent pod choinkę macie wymarzony!!!!!!! GRATULACJE[kwiatek

A już chciałaś rezygnować... Ale fajnie. Pewnie jesteś oszołomiona:) Napisz potem jak się masz i jak powiesz ukochanemu o dziecku?:)

ło maaaaaaaaaaaatko!!!!!!!!!!!!!!!!! szylusia, tak sie ciesze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MEGA GRATULACJE kwiat] kwiat] kwiat] kwiat] kwiat] kwiat] kwiat] kwiat] kwiat] kwiat]

DZIEWCZYNY Ja nadal nie wierze i pewnie uwierze dopiero jak pojde do lekarza,ale to za jakis czas bo dopiero na poczatku styczna,gdyz nie ma teraz miejsc do mojej pani doktor,ale napisalam do niej maila,ze mam dwie krehy zobaczymy co ona na to.Njabrdziej mnie interesuje co teraz z duphastonem,czy jak bralam go 10 dni tylko na zagniezdzenie jajeczka to czy teraz bede musiala brac,bo jak nie to super.... spacer w chmurach Staralismy sie 5-ty miesiac...drugi cykl bralam duphaston....no i teraz jak juz sytuacja sie lekko skomplikowała to okazało sie ze sie udało...... Moje samopoczucie............hmn zwazywszy na to,ze wczoaj caly dzien sie leczylam po strasznej imprezie to w sumie............hmn czuje sie jak na @,cycki mi rozsadza i szylek pełno sie pokazało i boli brzusio na dole...i czasami mnie cos tam zaciagnie......lekko kreci mi sie w glowie,al to chyba jeszcze od soboty :D:D:D:D:aaaaaa no i mam dzis lekkia biegunke............poza tym nic,bynajmniej jak narazie DZIEWCZYNY MAM TYLE MYSLI NARAZ ZE NIEWIEM NA CZYM SIE SKONCENTROWAC...WYDAJE MI SIE,ZE TO SEN,ZE NIE MA TEJ KRESKI DRUGIEJ,ZE TO NIE MNIE DOTYCZY,ZE ZARAZ SIE OKARZE ZE TO BYłY ZWIDY...TERAZ ZACZYNAM SIE ZASTANAWIAC CZY BEDZIE OK,CZY BRAC DUPHASTON(MIMO ZE MAILAM TYLKO BRAC OD 16-25 DC)ZEBY PODTRZYMAC CIAZE KURCZE NIEWIEM JA PIERNICZE..........SZOK MAZ MA SLUZBE...NIC MU NIE POWIEM....JUTRO RANO ZOSTAWIE MALUTKIE BUCIKI I TEST W SRODKU I POJADE DO PRACY JAK WROCI BEDZIE W SZOKU:p:p:p:p

kruchaa renka

naprawde, wspaniala wiadomosc!!!!!!!!!!!!!! najciekawsze w tym wszystkim jest to, ze czesto udaje sie jak juz w jakis sposob \"odpuszczamy\" bo cos tam...... a tu nagle, CIACH!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kochana, uwazaj na siebie, nie przemeczaj sie, nie dzwigaj !!!!!! ale to pewnie i tak wiesz :D:D:D:D:D:D

kruchaa Ja juz sie wymeczyam na maksa w sobote,impreza do 4.30 rano sporo alkoholu,no ale na poczatku to chyba nie powinno zaszkodzic,bo nie ma jeszcze lozyska..........ojjj ciezko bylo wczoraj. A dzis juz ogole od rana szok............jak narazie bede musiala spokojnie wsio,bo roznie bywa...mam nadzieje,ze bedzie ok,ale i tak postanowilam,ze rodzice dowiedza sie jak skonczy sie pierwszy trymestr,nie chce aby sie martwili jakby cos sie stalo.....wiec wole byc pewna,ze jest ok. Poza tym jak narazi nie dowierzam i moze dlatego tez nie mam narazie cisnienia na chwalenie sie wszystkim:D:D:D

Szylusiu GRATULACJE!!!!!!! Nie skakaj już może więcej :D:P ale się cieszę, tak myślałam wczoraj, ze skoro przestajecie sie starać, to się uda w tym cyklu, bo już tak jest, natura jest przewrotna ;) Decyzja co dalej sam się podjęła :)

janeczko tak jak piszesz....natura przewrotna jest :P oj, i to czasami bardzo!!!! ;) a jak kochana twoj cykl? nie jestem teraz zbyt czesto na kafe (wybaczcie) ale kiedy ma u Ciebie NIE przyjsc @ ??

Kruchutko termin nie dostania mam na 20-21, ale bedzie na 99% temp.od dwóch dni jest na poziomie 36,8 po spadku z 39. Nie bardzo mam prognozy by liczyć na cud :( Mam nadzieję,ze nie będzie już taka wredna i nie przyjdzie w wigilię :(

janeczko tez licze ze u Ciebie sie nie zjawi @, no bo chyba sama musi zajac sie swietowaniem wigilijnym :) i zapomni :) A u mnie @ powinna pojawic sie w okolicy 24-25 grudnia, czy tak bedzie - zobaczymy!jesli bedzie punktualna,, to bardzo sie uciesze, bo jak tylko sie skonczy lece na usg zobaczyc endometrium, no i podejrzec czy pecherzyki dzialaja tak, jak powinny :)

Szylusiu - gratulacje, bardzo się cieszę razem z Tobą. Cały czas śledziłam topik i cieszę się ogromnie.

jerta ja-neczka

szylusia wielkie gratulacje kochana!!!!!!!! nie wiem czemu ale zawsze wychodzi tak ze jak się zastanawiasz czy to dobry moment na ciąże i nie do konca jestes o tym przekonana to natura decyduje za ciebie :) u mnie było tak samo. tzn chciałam dziecka, ale na zasadzie ze jak sie w tym cyklu nie uda to nawet ok, bo miałam wtedy jakiś problem z pracą. no i własnie wtedy się udało :) ja bym nie odstawiała duphastonu, tak na wszelki wypadek. na pewno nie zaszkodzi. a nie chcesz widziec miny przyszłego tatusia jak sie o tym dowie? ja bym sobie nie odpusciła :) kruchaa, nie lec na usg po @ od razu, bo na 100% bedzie ono cieniutkie. idz w okolicach 13-15 dc, to i pecherzyki bedą eleganckie. janeczko, emi, jerta, renka, antella- buziaki.

minimonia No wlasnie sie o to martwie,napisalam maila do mojej gin,zobaczymy co ona na to.......bo w sumie nie bralam go z jakiegos szczegolnego powodu..wiec moze moja ciaza nie jest zagrozona....... Ale jak myslicie brac ten duphason??i ile tabletek jedna dwie dziennie??? mialam przerwe w piatek bralam ostatnia tabletke kurcze...martwie sie aaaa ta druga kreska teraz jakos tak wyblakła......:(:(:(:(

szylusia, przestan gapic sie w ten test:) i tak cokolwiek sie na nim wydarzy - jest teraz malo wazne :) monia-polece do gina wlasnie w okolicach tych dni, co napisalas :D mam nadzieje, ze jak wroce z wizyty to bedzie o czym Wam pisac (oczywiscie tego pozytywnego)

co do duphastonu - to chyba (profilaktycznie) bym go brala.- mysle, ze nie zaszkodzi, ale zapytaj gina! (mowie tu troche z wlasnego doswiadczenia...:P)

Szylusia to normalne,ze ona jest bledsza więc tym się akurat nie martw.Dla pewnosci skontaktowałabym sie telefonicznie z Twoją panią doktor i niech ona Ci powie czy brać i ile ,czy tez nie brać. Myślę,ze jej odp. będzie brzmiała brać. Z wizytą i potwierdzeniem ciaży w badaniu to za wcześnie ale być może bedzie kazała Ci zrobić betę zeby się upewnić. Teraz się nic nie stresuj tylko zapisz sie na topik sierpniówki. mam nadzieję,ze tam będzie spokój,bo majówki jakieś pechowe (wogóle tam nie wchodzę) wolę byc tu z Wami!. BUZIAKI!!!!!!!!

hej A wiec kolnełam do mojej ginekolog i powiedzialam,ze bralam duphaston a dzis sie okazało,ze dwie krechy no i ona mowi,ze mam brac nawet jak sie dobrze czuje. Powiedzialam jej,ze mam wizyte dopiero w styczniu,a ona,ze postara sie mnie wcisnac we srode,mam zadzwonic do niej o 15-ej we srode i zobaczymy czy da sie cos zrobic.....jak sie uda chce mi zrobic Usg,hmnnn tylko czy tm cos bedzie juz widac????

Szylusiu:D:D:D:D:D:D Strasznie sie ciesze:D:D:Dale mi sie mordka cieszy

Szylusiu, jak Cię juz wcisnęła, to chyba idź, ale z tego co dziewczyny piszą, to chyba jeszcze nie będzie nic widać... Antellko, mam nadzieję ze nie dostalaś??? A u mnie nastrój coraz gorszy, mam dołek i jakoś tak niespecjalnie sie czuje :O Chyba deprecha mnie bierze...:O Jest któraś by pocieszyć?

ja-neczka No wlasnie tak tez myslalam,ze raczej nic z tego,wiec hmnnn niewiem czy jest sens abym szla no bo po co,skoro i tak nic nie bedzie widac,no i nawet jak bedzie mnie badac to raczej nic tam nie zobaczy hmnnn chyba,ze chce mi dac skierowania na badania jakies

Szylusiu GRATULACJE Ale Ci zazdroszczę kochana!!!! A ten pomysł z testem i bucikami świetny. Janeczko. No cóż. Dół brzucha już dziś nie boli. Cycochy trochę, ale.... Ja też dziś zrobiłam test i u mnie niestety negatyw jak w mordę strzelił. Nawet bladego cienia drugiej kreski. Mam nadzieje, że to nie torbiele. Spacer w chmurach obiecany link http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=970469&start=5070 mam nadzieje, ze wejdzie

Janeczko, a Cię pocieszam. Wirtualnie Cię przytulam i tęsknie też za Emilką. I oczywiście za ta drugą krecha na teście. Trzymam za Ciebie kciuki.

HEJ HEJ HEJ Dzis przszlam ama siebie,obudzilam sie o 5.15 i od tej pory nie moge spac,w sensie czuje sie wyspana i glodna....poza tym jestem lekko zagazowana:(:( Rano zrobilam drugi test i przyznam sie ze sie lekko przestraszylam,bo kreska druga jakos tak mizernie sie pokazała..........juz myslalam,ze sobie wczoraj te druga wyobrazilam Tak sobie pomyslałam,ze jak juz sie tak obudziłam w srodku nocy:P:P:Pto moze pojade do przychodni zrobic BHCG Pozdrawiam i Dziekuje za wszystkie gratulacje

ja-neczka POCIESZAM CIE KOCHANA,PROSZE MI SIE TU NIE DOłOWAć,BO NIEDłUGO ZOBACZYSZ DWIE PIEKNE GRUBE KRECHY,WIEC NERWY NIE WSKAZANE I DOłY TYMBARDZIEJ

Hej dziewczynki:) Antellko Szylusiu dzięki za pocieszenie, wczoraj sobie trochę poryczałam :( obudziłam sie z oczami jak królik :O Antellko, tak mi przykro, liczylam, ze uda Ci sie zobaczyć dwie kreski :( Trzymaj sie kochana, będziemy próbować dalej...w tym cyklu też działasz z clo? Ja zaczynam masaże i ziółka, też mam jedno opakowanie clo, ale boję się sama brać. Ja nawet testu nie robię i tak wiem jaki wynik, a po co sie stresować niepotrzebnie i tak już nic nie zmienię... Tez tesknię za Emilką, już tak długo jej nie ma :(:(:( Szylusiu, jestes w terminie @ to kreska ma prawo być słabsza, na jakimś forum dziewczyny porównywały jakoś i czas pokazania się kreski z późnijesza płcią dziecka i wychodziło im, ze kreska testowa pokazuje sie szybciej jak jest dziewczynka, bo większa ilość hormonu ciązowego. Nie wiem czy to prawda, ale u Ciebie wskazywałoby na chlopca:) Powiedziałaś już męzowi? Dobry pomysł z tą beta, będziesz mieć czarno na białym, ale my i tak wiemy :) Ciąza jak malowane! ściskam Was mocno

ja-neczka Ja tez kochana myslałam,ze @ przybedzie,nawet zakupiłam podpaski,bo byłam przekonana,ze wredota sie pojawi,no i co i nic...jak do tej pory jej nie ma....brzusio pobolewa na dole...cycki ciężkie i obalałe.....no i wzdecia lekkie mam,kupiłam sobie no-spe bo czytalam gdzies,ze mozna brac(choc narazie nie jest az tak zle) Co do tego testowania,to no dzis sie przestarszyłam lekko....jak wyszla jedna a drugiej sie nie spieszyło:Pgapiałm sie jak glupek w ten test no i ta druga wyszla sobie leniwie ale wcale nie taka wyrazna......... ja-neczkaja narazie to sie martwie czy wsio ok,wiesz czy normlana ciaza,a nie np.poza macicza ,i chyba odpiero sie uspokoje jak lekarka zobaczy fasolke i powie,ze jest w odpowiednim miejscu....wiem wiem nie powinnam tak myslec,ale wiesz.....tyle sie dzieje dziwnych rzeczy dookoła,ze siła rzeczy czlowiek mnozy....a jak sie upewnie ,ze bedzie ok to wtedy pewnie zaczne sie iceszyc na maksa.......bo jak narazie niewiem heeh kurde nie dowierzam.. Mąz hmnnnn zostawiłam mu dzis rano buciki malutkie z testem w srodku.......przysłam mi na gg multum serc i jakis innych pierdolek i co chwila sie mnei pyta czy cos jadłam i jak sie czuje,glupio mi jakos hehe dziwne to:D:D:DNie widzialam sie z nim dopiero po 21-ej jak wroce z pracy ciekawe jaka bedzie reakcja?? Jak narazie wie tylko mąz i moja przyjaciólka,nie bedziemy mowic rodzicom,bo nie chce aby potem moja mama plakała jakby tfu tfu tfu cos nie wyszło...powiemy jak bedzie pewnosc,ze jest ok. ja-neczka Fajowo by bylo jakby byl chlopaczek.....ja bardzo chce miec synka:P:P:P Ale jak to sie mowi co bedzie to bedzie byle zdrowe:D:D:D TRZYMAJ SIE KOCHANA I NIE DOłOWAC SIE PROSZE BEDZIE DOBRZE!!!! TERAZ JA ZMIENIAM SIE W WROZKE:d:d:d