Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kruchaa

Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

Polecane posty

Tak,Kruchutka,mysle,ze tatuaz to b.dobry pomysl.Bedziesz miala juz zawsze i przyda sie przy nastepnych starankach.Zdecydowanie tez musze sobie zrobic.Tylko gdzie bedzie najlepiej?Na policzku,moze?Nie,nie ,to musi byc w miejscu,ktore wciaz widze a wiec najlepiej na dloni.Na obydwu dloniach,tak! Podoba mi bardzo KINDER PIEWSZA NIESPODZIANKA! Swietny text,Kruchutka!Kreatywna z ciebie babeczka,powinnas pracowac w mediach hehe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups! jestem z wykszalcenia (niespelnionym jeszcze) dziennikarzem+ PR, moze to jakis znak, hihihihi! (co prawda chcialabym zmienic troche swoj obecny zawod) - ale mnie namierzylas emilko 🌻 Jestescie takie kochane ze umysl mi sie otwiera i chłonę wszystko od was:D Wiem, zaczne delikatnie, zeby sie oswoic i kupie sobie tatuaz bociana z jakiejs gumy do zucia i nakleje go na brzuchu!! każe mu uwić tam gniazdo i niech działa i kombinuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj zrobie sobie ten lniany smakolyk bo wczoraj mi sie nie udalo.mam pytanko- czy trzeba przecedzac tą zawiesinę czy wszystko razem łyknąć? Bo pytalam wczoraj w aptece,ale farmaceutka niestety nie wiedziala (!) jak to dokladnie zaparzac...niezla!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenkaa
hihi teraz nas zasypią kinder niespodzianki! Odkąd Monia pokazała że z małą macicą też można, to we mnie wstąpiła nowa nadzieja. Antella, kichaj na mnie kochana, chcę się zarazić! A boćki chyba powinny już zaraz zawitać, bo coś mi sie kojarzy, że przylatują do nas w marcu, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynko, no musisz wypić wszystko, tylko dobrze rozmieszaj, bo mnie kluchy w gardle stoją :P Kurcze, tez licze na te bociany :O Monia, gdzie jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenkaa
krucha, siemię lniane mielone pije się razem z "fusami" - to jest zdrowe na wszystko, a jeśli masz całe ziarenka nie mielone, to radzę przecedzić, bo inaczej czeka Cię niezłe przeczyszczenie ;) Ja lubię to siemię, taki orzechowy kisielek (z tego co widzę jestem jedyną wielbicielką smaku lnu, znowu sie potwierdza że mam spaczony gust kulinarny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje kochane za rady :D :D 🌻 chyba ten len jest mielony...mam nadzieje ze tez mi zasmakuje :P chociaz ja to bede musiala roztopic w nim całą czekolade i dodac jakis sok, bo uwielbiam slodycze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Jak tu miło u Was. dziś rano bocianka chciałam wypatrzeć a tu śnieg spadł. No cóż ale coś białego się pojawiło. Smak lnu bez soku jest dla mnie nie do wypicia i na samą myśl o tym smaku krzywię się. Dzieci zawsze chciałam mieć wcześniej bo sama jestem późnym dzieckiem moich rodziców. Ale tak wyszło, tak się poukładało. a pamiętam jak miałam naście lat to wydawło mi się że osoby trzydziectoletnie to takieeeeeeee stare. A ja teraz wcale staro się nie czuje i na swoje latka wcale nie wyglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domenika tylko pozazdroscic :D i dobrego wygladu, samopoczucia i podejscia 🌻 Czasami tak uklada sie w zyciu, nie zawsze jest tak, jak zaplanujemy, ale mysle, ze nic nie dzieje sie przez przypadek - jedna czynnosc \"sluzy\" drugiej 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janeczk owyczytalam cos o wit. e : \"Wchłanialność witaminy E jest odwrotnie proporcjonalna do wielkości jednorazowej dawki i np. z dawki jednorazowej 100 mg ulega resorbcji 80%, z dawki jednorazowej 500 mg - tylko 68%.\" Co potrafi E? #Wspomaga układ odpornościowy. # Przedłuża żywotność plemników. :P sprytna jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobietki Kruchutka, a z której strony centralnej PL jesteś? Może mieszkamy blisko siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloooo
antella - ja z miasta łodzi :) a ty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domeniczko ja pierwsze dziecko urodziłam w dzień po swoich 32 urodzinach. A moja koleżanka w wieku 38 lat. Pewnie, ze to nie jest najbardziej komfortowa sytuacja, ale czasem życie nie chce się ułożyć tak jak to sobie wymarzyliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam antella! a coz to za podszywacz :P rzeczywiscie jestem z lodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolooo, ja mieszkam niedaleko Radomia tzn. nie tak całkiem niedaleko, bo 35 km. Ale w Łodzi studiowałam i bardzo kocham to miasto. Wiesz wspomnienia durnej, chmurnej młodości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki, a wy tylko tak ziółka czy jakieś medykamenty też stosujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antello, ja do tej pory nic nie stosowalam, ale dzisiaj zaczne len+wit.E A co studiowalas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruchaa, len i wit. E, czyli sama natura. A ja pytałam o jakieś tabletki, hormonki lub coś w tym stylu. A studiowałam biologię na UŁ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zgadza sie :D podciagnelam to pod medykamenty :P, bo dla mnie te rzeczy to juz prawie jak tabletki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloooo
biologie? to jak to jest? tez sie staram i nic z tego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łódź to dosc specyficzne miasto:P czasem szare, czasem kolorowe. 🌻 no a dzisiaj niestety do pieknych nie nalezy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wiesiołek stosuje, bo ze śluzem u mnie krucho , ale ,że już okolice owulacji to przerzucę się na len. Ajak wredna @ przyjdzie to może spróbuje z ziołami. Tylko,że z tymi ziołami trochę się boję, bo nawet pani w zielarskim sklepie mi powiedziała,że jak badania hormonów są u mnie dobre to tymi ziółkami coś tam mogę sobie rozlegulować. A u mnie wszelkie badania i monitoring wyszły dobrze i do tego @ są regularne. Nic tylko czekać aż zagości w brzuszku maleństwo :) Dziewczyny trzeba być dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domeniko - ja wlasnie mysle podobnie:) tylko w odroznieniu od ciebie wlasnie jestem w trakcie robienia badan w tym cyklu. Monitoring tez mam w planach. Powiedz mi jesli mozesz - czy np. wyznaczam sobie 13 dc i umawiam sie na wizyte i lekarz robi mi monitoring. Pozniej, np. 18 dc ide ponownie tam i znowu monitoring, sprawdzic czy peklo jajeczko... Czy tak to wyglada??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole jestem tchorzem, jesli chodzi o roznego rodzaju tabetki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym zajściem w ciażę to wcale nie jest tak łatwo. Musi być odpowiednie środowisko, czyli ph, odpowiednia temperatura, poziom ormonów i Bóg wie co jeszcze. Same pewnie dobrze o tym wiecie, bo domyślam się, ze dużo na ten temat czytacie. Zresztą nawet na ulotce do testu ciążowego jest informacja, że tak naprawdę do zapłodnienia, czyli połaczenia plemniczka z jajem, dochodzi często, tylko nie zawsze ma ono odpowiednie warunki, aby się zagnieździć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×