Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

hej, wrociłam od gina. nie badał mnie,bo stwierdził ze i tak nic nie wybada jeszcze. progesteron znów niski :( biore luteine na podtrzymanie. mam nadzieje ze zadziała. jutro bede miała wyniki bety, a małpa w klinice mnie tak skuła ze nie moge reki do konca wyprostować. a wogole to dzis mam mdłości i zły humor. ide spac.

Moniu,zaczelas nowa strone juhuuu! A co powiedzial lekarz nt.twojego progesternu?Dziewczyno,czy ty aby nie powinnas lezec?Wiesz co,ja to bym na twoim miejscu troche sobie odpuscila(mam na mysli prace)i polezala w domku.:).Lepiej dmuchac na zimne.

czesc emilko, siedze w domku jak widac, ale nie z powodu progesteronu tylko z powodu anginy mojej podopiecznej. w sumie prace mam lekka, wiec na razie nie bede rezygnować, bo szczerze mówiąc nie stac mnie na to. pracuje jako opiekunka na czarno oczywiscie. co prawda oplacam zus, ale na pieniązki od nich trzeba zawsze trochę poczekac. moja podopieczna pojdzie do przedszkola od wrzesnia wiec wtedy bede pracować tylko 2-3 godz dziennie.jakoś dam rade :) oby tylko moje dzieciatko zechciało ze mną zostac.

No tak,jezeli ta praca cie zbytnio nie meczy i nie musisz malej dzwigac(bo juz duza)to moze masz racje.:)Ja tak napisalam bo jestem straszna panikara i wiem,ze w moim przypadku(gdybym stracila jedno dziecko)to praca nie wchodzilaby w rachube.Po prostu stres by mnie wykonczyl i nawet z tego powodu mogloby dojsc do tragedii:(Ale co zrobic jak jesc trzeba i rachunki tez niestety trzeba oplacic... Ot,takie to zycie... Ale najwazniejsze,ze juz masz swoje malenstwo pod sercem! Przesylam 1000 calusow dla ciebie i dzidziusia

minimonia - wierze ze maleństwu juz u Ciebie dobrze:) i chce tam pozostac przez 9 miesięcy!

dzieki dziewczynki :) w pracy naprawde sie nie przemęczam- zwłaszcza teraz. nawet moge sobie uciąć drzemkę w srodku dnia z małą :). nie noszę jej na rekach, nie przewijam, tylko ugotuję jej jakiś obiadek, poczytam ksiązeczki i posiedzę z nia na podwórku w piaskownicy. jak siedze w domu to jestem bardziej zmeczona bosobie zawsze znajdę jakieś zajecie :)

Moniu, co u Ciebie z tym progesteronkiem? Czy Ty chodzisz do jakiegoś jednego, konkretnego lekarza? Czy raz tu raz tam? Ciekawe jak tam beta?! Będziesz powtarzać badanie bety za dwa dni?

:D witam Antelko, widze ze tez spac nie możesz;) ja dzisaj mialam niezly popis, zasnęłam na 2 godziny i gdyby mnie dziecko nie obudzilo, to spalabym chyba do rana, ale teraz mi się nie chce ;)

antello, w sumie jak sie zastanowić to z tym progesteronem tragedii nie ma. porównałam wyniki z poprzedniej ciazy i wyszło mi tak: obecna ciaza- badanie 12 dni po owulacji prog. wynosi 52,2 ( norma dla pierwszego trym 50-130, II trym. 65-250), a w poprzedniej ciąży badanie robiłam 16 dni po owu, gdzie juz od 3 dni brałam duphaston (3 albo 4 tabsy dziennie, nie pamietam juz) i wtedy wyszło 46,5, więc nawet do normy nie dobiłam. czyli teraz jest lepiej :) chodzę generalnie do jednego lekarza, chyba ze mam nagłą potrzebę to ide do przypadkowego, ale w tej samej klinice. bete dzis maz odbierze, i nie bede powtarzac na razie. nic złego sie nie dzieje wiec nie ma potrzeby monitorowac jej wzrostu. a zreszta niepredko dam sie znow ukłuc- teraz mam prawie czarnego, miejscami ciemno-sliwkowego sińca na żyle na dł.ok 8-10 cm. jakas niedoświadczona mnie kuła. antelko, kruchaa, emilko , janeczko validos27, miło ze sie odezwałas, co u ciebie slychac?

czesc laski :) monia to rzeczywiscie twoj prog. ma sie lepiej niz poprzednio. jestem przekonana ze wszystko u ciebie jest i bedzie dobrze U mnie juz po owu. Wczoraj zlapalam jakąś kreche, ze troche nam zejdzie zanim mi sie uda zajsć...zwlaszcza ze inseminacja nie daje zbyt duzo szans :( No, ale dzisiaj juz mi lepiej :) janeczko,antelko, emilko, validos

Czesc Kochane Mam nadzieje, ze mnie jeszcze pamietacie??? Moniu z calego serca Ci gratuluje i ciesze sie razem z Toba Ja mialam zwariowany czas a to urlop a to praca dala mi w kosc:( Hmmm wiecie co w zeszlym miesiacu dostalam plamienie dwa tyg po planowanej @ i teraz nadal nie mam jeszcze @ co o tym sadzicie??? Nie bylam ostatnio u gina bo nie mam wogole czasu(dlatego nie zagladalam do Was niestety) Pozdrawiam i sciskam

czesc gos! dzieki za gratulacje :) jesli dobrze zrozumiałam to miałas normalnie @, 2 tyg pozniej plamienie a teraz ci sie @ spoznia? jesli staranka były w okolicach tego plamienia ( bo mogło to być plamienie owulacyjne) to szanse są duze ze @ sie spoznia z konkretnego powodu :)

Czesc Moniu Dobrze zrozumialas, ale to plamienie trwalo 8 dni a @ trwa u mnie zwykle 4 wiec sama nie wiem jak to rozumiec.... Jeszcze raz Cie sciskam i zmykam do pracy bo juz wydzwanija po mnie:( Zajrze wieczorkiem PA PA

cześć dziewczyny staramy się z mężem o dzidzie od 10 miesięcy może wy mi co ś powiecie na ten temat - słyszałam o wiesiołku że pomaga na śluz ale nie wiem jak się go bierze ile razy dziennie i czy przez cały czas z góry dziekuje za odpowiedzi iżycze powodzenia w waszych staraniach napewno sie uda

Dziewczyny , ja to już mam bzika :-o. Znowu zauważyłam kolejną znajomą babeczkę z brzuszkiem :(. Coś już z moją głową nie tak. Zaczynam im zazdrościć i coraz częściej mam myśli, ze chyba nie zdążę. :( Dziewczyny wy też tak macie, czy to tylko mi tak odwala?

małaaa, na sluz lepsze jest mielone siemie lniane. mi np. wiesiołek wcale nie pomogł. siemię kupisz w aptece, jak bedzie to kup smakowe jakies, bo naturalne jest wstretne. pij je sobie przed owulacja, powinno pomoc.

małaaa W sprawie wiesiołka niewiele mam do powiedzenia. Wprawdzie kupiłam go sobie i przez jakiś czas łykam 1 tabletkę dziennie, ale ostatecznie zdecydowałam sie na len. Moim zdaniem wiesiołek możesz spokojnie brać, bo jeśli Ci nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi. Z tego co słyszałam ma dobroczynny wpływ na wiele rzeczy (tak zawsze powtarzała mi moja kosmetyczka). Janeczko, rzeczywiście nie mogłam wczoraj spać. Położyłam się dość wcześnie (jak na mnie w czasie wakacji), bo coś koło 23-ej, ale jeszcze po drugiej nie spałam. Gos, ja myślę, ze to może być TO. Trzymam kciuki :). Nie robiłaś testu. Ja bym chyba nie wytrzymała. Moniu, to super!!! Progesteron może nie zachwycający, ale w normie. Ciekawe jak beta. Napisz nam koniecznie jak wyszła. Emilko, ja nie poganiam, ale może byś nam dała znać, co tam u Ciebie? Odpędziłaś te wredną @? Masz jakieś oznaki?

antella, nie ty jedna tak masz. ja wszedzie tez widze babki w ciazy, a z kolezankami sie zgadałysmy ostatnio ze jedna jest w 9 tyg, druga w 7 a ja w 5. taki wysyp teraz jest ze wam tez sie musi udac kochane. trzymam bardzo mocno kciuki :)

Moniu, jak babeczki nie znam to mnie nie rusza. Owszem patrzę, bo lubię widok ślicznego brzuszka. Ale ostatnio, wiele moich znajomych zaciążyło i wywalają te brzucholce przede mną. A dzieci mają w podobnym wieku, więc jakoś się z nimi identyfikuję. U nich brzuchy a u mnie nic! :( buuuuuuuuuuu

Hej kochane;) bylam zobaczyć moje jajo:) I chyba chce byc kinder niespodzinką :D Pojechalam do szpitala tak jak się umówiłam na 10, zresztą lekarz nalegał zeby o tej godz. się spotkać, a mnie bez róznicy i tak płacę i tak. Czekam na niego 10 min, 15, 20 w koncu nie wytrzymałam i mowię rejestratorce żeby przedzwoniła na oddział, bo niby miał zaraz zejść z oddziału. I okazuje się że operuje i nie wiadomo kiedy skończy :( Mówię że nie mam czasu, bo zwolnilam sie tylko na trochę z pracy, a ona ze musiała być nagła operacja... Rozumiem ale wkurzyłam się, bo nie ja wymysliłam te wizytę w szpitalu, mogłam spokojnie jechac po pracy. Teraz dopiero sie do niego dodzwoniłam i wyobrazcie sobie jutro mam gratis usg o 17 ;) A już myslałam, ze coś pechowo z tym lekarzem mi sie układa :) Antelko, a dlaczego masz nie zdążyć, przeciez jeszcze młoda laska jesteś ;) Glowa do góry, zdążysz ze wszsytkim. A wyglaskałaś jej brzuszek chociaż?:P Małaaa, wiesołek bierze sie po jednej kapsułce, można od początku cyklu ale tylko do owulacji, potem moze powodować skurcze. Powodzenia w staraniach i zapraszam przyłacz sie do nas. W grupie raźniej;) Gos, nie wiem co to może być, a jakies objawy ciązowe masz? Może @ to wcale nie była @. A ile minęło od terminu @? Kruszko, żadnych krech, no chyba, ze na teście ciązowym:) Ja tez mam dziwnie, np jestem przed owu, a nastroj podminowany jak przed @co to się dziej z tymi hormonami :P Emilko, to ze jesteśmy żzyte, to tak jak tu, łączy nas jeden cel:) I nie jest tyo zamkniety topik, każda jest mile widziana:) A babki naprawdę fajne i symaptyczne, zresztą o Was mówię to samo tam :D Z M.się pogodziłam, w końcu przyświeca nam wyższy cel :) i faktycznie bez jego pomocy byloby cięzko go osiągnąc ;) Monimoniu, dobrze, ze wszystko dobrze :D milego dnia babeczki ;)

Kruchutka, dopiero teraz doczytałam, ze Ty również złapałaś dołek. Ty, młódko, to sie nie martw, na pewno Wam się uda. I nam też musi. A propos inseminacji, to znalazłam to na innym topiku. Wklejam, bo fajne. Kliknijcie na prezentacje. http://www.macierzynstwo.com.pl/prezentacje. html

http://www.macierzynstwo.com.pl/prezentacje. html Próbuję jeszcze raz bo tamten link chyba nie wchodzi

http://www.macierzynstwo.com.pl/prezentacje. html

nawet informatyk ze mnie kiepski. Nie wiem, dlaczego nie chce sie otwierać. Jak wklejałam w worda, to wszystko działało ok

próbuję ostatni raz http://www.macierzynstwo.com.pl/prezentacje.html

No nareszcie. teraz już chyba dobrze.

bardzo dziekuje za odpowiedzi a ten len to pić tak z tydzień przed owulacja i szklanke dziennie ?

Dziewczynki,dzis tylko wpadam sie przywitac i spadam bo mam urwanie parasola!Poza tym ja tez zalapalam dola bo wyczuwam objawy zblizajacej sie @ wrrrr!A to mnie wkurza strasznie,stasznie!Tak wiec, nie chcac psuc wam humorkow spadam do swoich zajec.Moze troche nerwy mi przejda wieczorem to z wami sobie pogadam:) Calusy

Emilko przytulam Cię mocno, a dołowi daj kopa w ....:P Małaaa, albo jedno albo drugie, bo wiesiołek i len to to samo, tylko len jest w formie sypkiej i trzeba go zaparzac. W smaku :O ale mozna dodać jakis sok czy syrop i da się wypic. A śluz po nim pieeeeekny :P A i jedna szklaneczke wieczorem :P

Witajcie jestem tutaj nowa, mam pytanko do was moje objawy sprzed paru dni: 21 sierpnia bardzo jasny czerwony kolor ze śluzem rozciągliwym jak w czasie płodniaków, krwawienie ustało tego samego dnia wieczorem, a następnego był kolor kawy z mlekiem delikatne plamienie @ powinnam dostać 17 sierpnia, dzisiaj wybieram się do gina na usg bo nir wiem czego to jest przyczyną. Zrobiłam test w dniu spodziewanej wyszła 1 kreska, po dłuższym czasie pokazała się druga bardzo cienka i jasna. Po tym krwawieniu zrobiłam test 23 sierpnia i nic 1 kreska, wyczytałam gdzieś żetakie objawy mogą świadczyć o poronieniu? Czy są dziewczyny którym test pokazał 1 kreske a jednak były w ciąży, proszę o odpowiedź