JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

Mira twoje uwagi sa troche nie na miejscu wiec sie poprostu odczep...

Mira - daj mi dzisiaj swiety spokoj! Prosze Cie.Dzisiaj nie mam sily z toba dyskutowac!

Karinko, złotko, kto ci każe dyskutować? Wuluzuj, bo jeszcze ci sie nic nie zagnieździ ;-)

Czy wiecie cos na temat zaplodnienia in vitro?

Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Własnie przed 20 minutami poczułam pierwszy raz kopniaka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D Niunia zrobiła 3 podejścia: pierwszy raz 5 razy kopneło, drugi raz - 7, a trzeci raz - 3!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D :D Boże jakie to było piękne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Limetka zazdroszczę-pozytywnie oczywiście :-D i gratuluje.Rozmarzyłam się ....

Cześć Dagny!!!!!!!!!!!!!!!!! Kurka mówię ci jakie miłe uczucie, od razu można je wyczuć, to całkowicie coś innego, coś niezwykłego, ja nie mogę, cały czas się sama do siebie śmieje :D :D :D

Hej, Limetko, ale sie ciesze - razem z toba. Jak pisalam wczesniej tez oczekuje kopniaka i jak narazie - nic z tego:) Uspokoilas mnie piszac ze tego nie da sie pomylic z niczym innym, bo juz myslalam ze cos przegapilam. A ktory to tydzien ciazy?

Cześć Aguś :) To 18 tydzień, dzień 3 :D Mówię ci jakieświetne uczucie :D jakby dość mocny puls był, ale to naprawdę mocny :D Jejku nie da sie opisać. Tak myslę że mnie nogą kopnął. Było to z lewej strony brzucha, tak na dole :D :D :D

Aga - a ty jak daleko już jesteś??? Który to tydzień???

Jojku to musi byc cudowne:) Popatrz a u mnie to juz 20 tyg i jeden dzien. A dzidzia nie kopie:( W piatek ide do lekarza bo juz mnie to niepokoi i wole sie upewnic, ze wszystko jest ok. Noooo i dowiemy sie czy chlopiec czy dziewczynka:)

Aguś - lekarz mi mówił, że między 8 tygodniem a 22 najczęściej kopniaki następują, ale na pewno nie ma się czy martwić.

Widzisz a ja sie naczytalam ze ma sie poczuc miedzy 19-20 tyg. A brzuszek juz masz dosc, dosc? :)

Aguś - jeszcze jedno, jak będziesz miała w miarę obcisłe spodnie to to nawet widać, jak sie unosi coś do góry :D :D :D

Właśnie nie mam dużego, taki w sam raz, bardziej jest idoczny jak jestem bez ciuchów :D a jak ubrana to nie widać za bardzo :)

Nuu mam nadzieje, ze juz lada dzien sie przekonam jak to jest. Wiesz, ze ja mam dzis tyle werwy w sobie ze mylam okna, taras. Az mi sasiadka krzyczala, ze przesadzam:) Ten II trymestr jest naprawde boski:)

A ja mam juz taki widoczny, nawet w ubraniu:) Ludzie zaczynaja sie do mnie usmiechac bez powodu, wiec mozna juz stwierdzic smialo, ze ja juz bym nic nie ukryla:)

Hihhihi - ja dziś cały dzien przelatałam , dopiero jak spokojnie usiadłam to zaczęło figać!!!!!!!!!!!!!!!

To widze, ze ty jak ja, robisz tyle na ile sie czujesz - a nie na tyle ile kobieta w ciazy moze:) Oczywiscie, zachowujac rozsadek:)

Tak Aga ja robie na tyle ile czuję ze mogę :) Tylko moje dzisiejsze latanie nie miało nic wspólnego ze sprzątaniem, byłam u dziadka w szpitalu, bo miał operację i jest z nim bardzo kiepsko :(

Boże Aguś nie masz pojęcia jak sie cieszę ze teraz jesteś ze mną!!!!!!!!!!!! Dzięki kochana!!!!!!! Teraz będę czekać na wiadomości od ciebie, żebym mogła razem z tobą się cieszyć!!! A wiesz ze dziś akurat mój mąż ma urodziny??? Ale ma prezent no nie? Oczywiście zaraz mu o tym pisałam, bo nieastety nie mam okazji mu o tym osobiście powiedzieć, bo jest za granicą :)

Oj to faktycznie, wspolczuje. Tym bardziej, ze w ciazy wszystko przezywa sie podwojnie.

Mi rownie milo byc z Toba, zwlaszcz ze jestesmy na tym samym etapie \"kopniakowym\". No to faktycznie niespodzianka dla mezusia, szkoda ze nie moze dotknac brzuszka. Wiesz co to moze moja dzidzia zrobi mamie prezent na dzien kobiet?:)

Aguś - przepraszam cię ale na chwilke będę musiała zniknąć, bo bratówka dzwoniła z prośbą i będzie chciała chwilkę mi zająć komputer. A ona też ciężarna więc nie mogę jej odmówić :D Potem sie odezwę, mam nadzieję ze jeszcze się sklikamy :)

Cześć kobitki :) Madziorka, miło że wszystko juz ok. buziole dla ciebie . Limetko, gratuluję, fajnie co? Mam nadzieje, że tez sie doczekam...kiedyś. Agusia, miło Cie widzieć. Dawno nie gadałyśmy. A wogóle to jestem pewna, ze wszystko jest ok, ruchy to rzecz indywidualna- u jednych wcześniej u innych ciut później. Napewno jest ok, nic sie nie martw. U mnie 24 d.c. Piersi bolą już z 10 dni, od owulacji. Nigdy tak wcześniej nie miałam, hmmm? czekanie, czekanie, czekanie, ble, ble, ble.

A mojego mezusia tez nie ma przy mnie, wekendowe malzenstwo:( Wiec wiem co to znaczy. Niestety takie mamy czasy.

Życzę ci tego z całego serduszka, naprawdę :) A mój mężuś za 4,5 tygodnia już wraca więc jeszcze poczuje :) Do miłego!!!!!!!!!!!!!! Pa!!

Witaj Magge :) Powiem ci na pocieszenie, ze mnie też piersi zaczęły boleć zaraz po owu :) więc może.....???? Oby, oby!!!!!!!!!!!! Dobra teraz juz naprawdę znikam :) Będę potem!!!!!!!!!!!!

Limetko nie ma sprawy. Witaj Magg, oby to odmienne samopoczucie, bylo rowniez informacja o tym, ze jestes w odmiennym stanie. Trzymam kciuki:)

Czekam i zobaczymy, na pewno dam znać co i jak. Muszę sie uzbroić w cierpliość, bo w ciągu tygodnia wszystko powinno sie wyjasnic. A teraz powoli zbieram sie na pogaduchy z przyjaciołkami przy pizzy, hihihi. Buziaczki Aguś, Limetka i inne staraczki i ciężarowki.