Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

intima_30

JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

Polecane posty

Anik - i właśnie co do tego mam obawy, ze poie że np. będzie dziewczynka, a w końcu będzie chłopiec. Wiadomo, że człowiek będzie się cieszył niezależnie od tego co będzie, ale w tym szoku reakcja może być różna :) Anett - witaj kochana :) Cóż tam u ciebie??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że rozmowa o imionach, mój ulubiony temat :) Apropos, ja miałam być Jackiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limetko, zobaczysz będzie dobrze:) Chociaż napiszę Ci, że ten mój znajomy jak powiedzieli, że ma chłopca to powiedział, że to na pewno nie jego.... U mojego Miśka w rodzinie jest tak, że dwoje pierwszych dzieci to chłopcy, a dopiero trzecia jest dziewczynka :) A ja tak się z Nim drażnię i mówię, że na pewno pierwsza będzie dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limetko, tak dawno Cię nie było, że nie wiem od czego zacząć. Choć w zasadzie wiele się nie wydarzyło :D Dziś przyszły testy owu, które zamówiłam w lutym!!!!! trochę po czasie, bo owulacja (jesli była) to se już poszła :( zła jestem że tyle czekałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihihi, Anik, a co swoje racje trzeba mieć :) Anett -no to my wszystkie jakieś odmienne jesteśmy i gdzieś tam przypisywali nam inną płeć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anett, ja nie żałuję, że jednak dziewczynką się urodziłam :) A może te testy już nie będą Ci potrzebne...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w rodzinie rodzą się same dziewczynki :) Kiedyś (dawno temu) ktoś mi wróżył, jakaś moja ciotka chyba, nie pamiętam bo mała byłam i wyszło, że będę miała dwóch chłopców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anett -pisz wszystko co ci ślina na język przyniesie :D No nie było mnie dość długo, bo to z powodu pogrzebu, ale już będę się starać was rozpieszczać :D Choć musze też w tym tygodniu streścić się z moimi dwoma rozdziałami, bo wszystkie moja plany wzięły w łeb i teraz musze nadrabiać straty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tak obstawiam, ze może niepotrzebie Anett wywaliłaś kase na te testy :D :P Oby, oby :) A czego my dziewczyny mamy żałować - ja też się cieszę ze kobitką jestem, a nie facetem :D W końcu takie śliczne babeczki z nas wyrosły no nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczki na chwilkę zniknę, ale za jakieś pół godzinki powinnam wrócić. Braciszek przyjechał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limetko, i kolejny raz się z Tobą zgadzam!!! Cudownie jest być kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik, oby testy Owu juz nie były potrzebne, ale próbuję się nie nakręcać, choć to nie łatwe. Bo raz myślę \"dobra wyluzuję co będzie to będzie\" a jak tylko poczuję jakiś objaw to rodzi się nadzieja i tak w kółko. Nie wiem co z Monią i Owulką, nie odzywają się w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Anett, skąd ja to znam...ale uda nam się, na pewno!!! Najważniejsze to pozytywne myślenie :) A z tym nakręcaniem się, to ja się trochę z tego wyleczyłam. Bo na początku to miałam takie przeświadczenie, że uda się od razu, a tu nic z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobitki :) zrobiłam dziś betę, a na jutro umówiłam sie do gina. Pani w laboratorium podała mi wynik telefonicznie (jutro go odbiorę).Powiedziała, ze poziom to 216.8. To chyba dobrze co? Wszystko by się zgadzało. w tabeli to jakiś 2-3 tydzeń od poczęcia. Czyli 5 od ostatniej miesiączki w moim przypadku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik, teraz to i tak \"lajtowo\" do tego podchodzę. Na początku było gorzej, ale zdystansowałam się do tego tematu. Poza tym u mnie jest jeszcze jeden problem, biorę Luteinę, po której można mieć duuużo objawów ciążowych i to jest bardzo mylące. Teraz wiem, żeby się nie przejmować ale w 1 cyklu z Luteiną byłam pewna, że to ciąża.... a tu guzik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magge, to super:) Jeszcze raz gratuluję i trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę u ginka :) Anett, to chyba dobrze, że wyluzowałyśmy...trzeba mieć z \"tego\" przyjemność, a nie myśleć tylko o płodzeniu dzieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik, dokładnie tak jak napisałaś, masz rację!!! Nie mogę swojego MIsia traktować jak zwykłego reproduktora, w końcu dziecko to owoc miłości a nie czystych kalkulacji :) Przynajmniej tak powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gracias :) Obu do jutra. Ciekwe jak przebiegnie wizyta? Czy będzię tak wcześnie robiła usg? I pewnie dostane do zażywania duphaston. Nie wiem czy to normalne, ale odczuwam co jakiś czas takie skurcze jak na okres. A najbardziej czuje je w nocy. Ale chyba wszystko jest jak powinno?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja się muszę odmeldować, bo idę na pocztę po tę moją paczkę z testami :D Wpadnę później :D Pa Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do zobaczonka Anett :) Magge, nic Ci nie poradzę, bo nie wiem jak to jest być w ciąży...jeszcze... Na pewno wszystkiego dowiesz się jutro u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a z tym luzem to nie tak łatwo. Ja nastawiałam się bardzo parę razy i nic. W międzyczasie złapałam wirusa ospy i dostałam półpasiec (cały czas straszyli mnie lekarze, że gdyby coś to dziecku strasznie to zaszkodzi).W związku z tym lekarz zalecil tabletkę wczesnoporonną:(. Jeszcze wcześniej wyszły mi nie za dobre nadania tarczycy, zbyt wysoki poziom prolaktyny ( a to ponoć naturalny środek antykoncepcyjny). Pani endokrynolog zaleciła jakies tam hormony. Powiedziałam sobie w końcy, w d....ie z tym wszystkim. Nie będe brała na razie hormonów, bo czułam że to chwilowe zaburzenia (miałam trochę stresów). Zroblismy sobie miesiąc przerwy od staranek. A w tym cyklu akurat owu przypadała w urodziny mężusia, więc......i udało się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magge, ja mam nadzieję, że nie będę musiała czekać na swoje urodzinki, bo one dopiero w sierpniu...ale mojego Miśka w kwietniu, więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Maggie - nie masz pojecia jak ja Ci zazdroszcze! Teraz masz sie z czego cieszyc...Tez bym tak chciala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a ja niedługo Wam to przypomnę, hihi :) Jak będziecie pisały że sie wlasnie udało!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę kończyć, trzymajcie się kochane. odezwę sie po wizicie u lekarza, buziole 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×