***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

a owu miałam ,bo przecież ten płyn w zatoce Douglasa był :(

KOKO a ile dni minelo od owulacji?????

Przepis wygląda nie pozornie ale jest naprawdę dobry, POLECAM.

niepozornie :)

pa pa do zobaczenia we wtorek chyba że siostra da mi poklikać u siebie :):) :)

Daily minęło 3 dni ZDROWYCH ,SPOKOJNYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT Daily i zeby ci się spełniło ......wiesz co :D ...zresztą wam wszystkie kochane ,żebyście pozachodziły w ciążę i urodziły upragnionej płci dzieciaczki :D :D :D

NO I CZAR PRYSKŁ :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Test nie będzie potrzebny:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Pokuniu...sciskam Cie serdecznie wirtualnie...Nie mart sie, to tylko oznacza, ze nasze dzieci urodzą się juz w przyszłym roku, a przed nami kolejny cykl i kolejne wyzwanie....W KOŃCU SIĘ UDA

Lili 34 mnie ominełaś , wogóle mam wrazenie ze moich postów nie czytacie . Złożyłam wam zyczenia , obeszło sie bez echa , czuje sie jak intruz

Gabi= kochana Lili na pewno nie chciała cie urazić :D dużo nas tutaj i czasami można kogoś pominąć niechcący. ja zyczenia ogólnie wam składałam bo kazdej z koleji było by trudno ,właśnie dla tego by kogoś nie pominąć:) ja ci dziękuję za zyczenia i zycze tobie i twoim bliskim spokojnych świąt Wielkanocnych :) Ronja= dzęki kochana za pocieszenie ,ale coraz bardziej jestem przekonana ze to tak ma być:( nie będzie mi dane zostać mamą poraz drugi:(

jeju-dziewczyny co to sie tutaj dzieje:P teraz moni ho ho ja chcialabym zlozyc wam zyczenia swiateczne zycze Wam bliskosci w Te tak inne swieta:) Lili-dziekuje za pamiec:D

jest tu ktos????

mamulko

jest tu ktoś???

szkoda ze was nie ma :( :(:( wyleje swoje żale w poduszkę:(:(:(:(:( jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT!!! dla mnie jednak nie okazały się zbyt szczęśliwe:(:(:(

kochane moje.... w koncu znalazlam chwile...ale was nie ma i pewnie juz nikogo nie bedzie... :( ale trudno popisze najwyzej sama do siebie.... wlasnie ostatnie kulinarne podrygi u mnie, schabik sie piecze... reszta wykonana, serniczek, pasztecik, nozki nawet wykonalam a co, salatka jarzynowa wydziergana i to juz...reszta zajmuje sie moja mama, tesciowa nas olakla pojechala sobie i dobrze... a ja teraz zasiadlam sobie przed kompem i kilikam...mam troche balaganiku ale to jutro sobie machne szybciutko.... pokus...szkoda :( ale kochana musimy wierzyc i trwac w swoich postanowieniach....a bedzie dobrze!!!! daily sprobuje Twojego przepisu na pewno, zrobie jutro wieczorem co by do niedzielnego sniadanka jak znalaz byl!!! dziewczyny zostalam tchnieta swiezym powiewem wiary....a mianowici e przez przypadek dostalam kontakt do jakiejs wspanialej pani doktor gin ktora to robi cuda...takim cudem jest po 3 miesiacach chlopiec na zyczenie i po 4 dziewczynka....juz jestem umowiona na wizyte do niej na srode!!! to juz za 5 dni... niestety ow pani bierze jak za zboze, ale co tam jakos zachachmece, w ogole nie przyznam sie ze u niej bylam albo cos wykombinuje, bo ja moj maz sie dowie ile ta wizyta kosztuje to padnie, a przeciez na jednej sie nie skonczy zapewne??? kochane moze juz zloze wam zyczenia??? zeby mi potem nie umknelo???? ŻYCZĘ WAM PRZEDE WSZYSTKIM SPOKOJU, RADOśCI I DNI PEłNYCH REFLEKSJI . NIECH ZMARTWYCHWSTANIE PAńSKIE BęDZIE DLA WAS I DLA WASZYCH RODZIN NIE TYLKO SYMBOLEM ALE TAKżE DA WAM SIłę I MIłOść

serce]

Pokuś=> ja jestem. Przykro mi strasznie, że przyszła ta wredota przyszła :(

sylwia

Bega=> ja też robiłam pasztecik i schabik :)

pokus....i wszystkie dziewuszki, ktore juz tyle sei zmagaja i nic... mam wiadomosc, ktora mnie pokrzepila, wiadomosc z 1 reki uslyszana dzis rano..posluchajcie historii... mam kolezanke, ktora ma juz 1 dziecko, coreczka 13 letnia... ok 4-5 lat temu postanowili miec 2 dziecko...zabrali sie wiec ochoczo do pracy...ale jakos nie wychodzilo... plec im byla obojetrna wiec dzialali sobie bezkarnie, jedna nadal nic...nie mieli jednak takiej presji wiec dzialali nazwijmy to lightowo...ale po ok roku przyszlo zniecierpliwienie wiec postanowili sie przylozyc do staran!!! zaczel dzialac w ustalone dni na maksa i w ogole ...znow nic i ic i nic....po jakims czasie przyszlo zniechecenie i takie pozorne odpuszczenie , bo przeciez tak naprawde nigdy nie przychodzi odpuszczenie..... no i po okok w sumie prawie 5 latach nagle pyk....jest ciaza!!!!!!!!!!!!!! bez leczenia, bez ginekologow i bez cudow.....ja wiem, ze to kilo czasu ale!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ta dzisiejsza wiadomosc bardzo mnie uradowala i uskrzydlila..........

i ci ludzie nawet przez sekunde nie byli na monitoringach, leczeniach i innych rzeczach co roku rutynowa cytologia i koniec!!!!! WIEC KOCHANE BEDZIE DOBZRE!!!!!!!!!!!!!! sylwus to bedziemy sie raczyly tymi naszymi przysmakami co????

Bega= błagam podaj namiary na tę panią doktor. przeszlismy kilometry badan i wszystko jest ok.i u mnie i u męża. staramy sie juz 15 cykl !!! mamy synka 13 latka marzy nam się dzieciątko płec obojetna.

beguś och jak ja ci zazdroszcze tego planowania jeszcze możesz coś zdziałać a ja juz nic nie cofnę

Koko=>ja myślę, że nie trzeba niczego cofać. Wszystko przed Tobą :D A śluzu nadal nie ma ???

http://adam.owczarz.wrzuta.pl/film/wLWDrJFZKm/ 9cio_miesieczny_niemowlak,, dziewczyny zobaczcie tego niemowlaka

Sylwia dziś trochę więcej śluzu ,ale już taki niby trochę płodny ,a zmieszany z niepłodnym,wiesz co dziwi mnie tylko szyjka ,bo znów mam dziś wysoko ,czy w ciąży tak jest ?

Witam was kochane dzieńdobry wpadłam sie tylko przywitać ,bo lecę jeszcze na ostatnie zakupki i koszyczek musze naszykować aby dzieciaczki zaniosły ,u mnie tempka dzis 36,6 ,a śluz jak pogmyram to białawy ale taki trochę ciągnący takiego jeszcze nie miałam więc chyba jednak ......

Dziewczyny pierwsza dzis:)....Kochane zycze Wam wszystkiego dobrego,spokoju Ducha,Spełniebia marzen,niech Pan Bóg bogosławi Was i Wasze rodzinki ,smacznego jajka i dobrego dingusa....Pokunia ........bardzo mi przykro.......:(:(w pon wieczorem bede

koko łobuziaku wyprzedziłas mnie;)