***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

Ineczko, bety nie zdążyłam zrobic, miałam o 14 urwac się z pracy i poleciec na badanie, ale niestety dostałam @ z tygodniowym opóznieniem! Na razie wygląda normalnie, troche wczoraj brzuch pobolał. Sylwuś, właśnie, mnie nigdy tak cykl sie nie wydłużał, nawet nie miałam stresującego miesiąca, a jednak sie poprzestawiał. Zresztą przy tej metodzie wystarczy że przesunie sie o dzień lub dwa.

Sylwia, ile myśli galopowało mi przez głowe, gdy @ sie spózniała. Przede wszystkim radośc i nadzieja ze może się udało, a za chwile wątpliwości czy jak się udało to tak jak miało, czy tez nie... Ja takie przemyślenia miałam przez parę dni, nie wiem jak można to wytrzymac przez naście tygodni.

cześc dziewczyny, pozdrawiam serdecznie Wszystkie:) Inka dbaj teraz o siebie, dużo odpoczywaj. Ja po wczorajszej wizycie u gina byłam w szoku, nie mógł wysłuchac tętna kruszynki ale zaraz zrobił usg i pokazał bijace serduszko::) W domu przeleciałam się po necie i w pierwszej chwili przestraszyłam się, że coś jest nie tak. Ale znalazłam portal medyczny i przeczytałam, ze tetno pierwszy raz mozna wysłuchac między 18-20 tyg. a ja zaczynam jutro dopiero 18. Troszkę mi ulżyło ale jestem czujna. Pierwsze ruchy tez nie były ani kopnieciami ani motylkami tylko delikatym przesuwaniem się po dole brzucha. Już zapomniałam jak to jest, bo białam przerwę 17 lat:) Uf, musiałam to, z siebie wyrzuci, bo mi cięzko z tym było..

Pola, całe szczęscie że wszystko w porządku :) ja też juz zapomnialam jak to jest....

pola wspaniale ze wszystko dobrze:) janeczka powiec a miałas ten pierwszy tes z b widoczna kreseczka?? i w którym dc jego robiłas(test)

Janeczko, no właśnie niewielkie przesunięcia, ale w tej sprawie są bardzo znaczące. Coś wiem na temat tych przemyśleń, przez tyle tygodni. U mnie dokładnie 25, bo dopiero wtedy poznałam płeć. Nie było łatwo tym bardziej, że w tej ciąży miałam burzę hormonów. Koszmar. W jednej chwili pełnia szczęścia, za chwilę jeden wielki płacz. I nie chodziło wcale o to, że mogę urodzić synka, tylko o to czy wszystko dobrze zrobiłam :) Ineczko=> mam nadzieję, że będziesz kolejnym potwierdzeniem teori Wójcika. Trzymam kciuki najmocniej jak umiem. I zazdroszczę Ci spokoju, bo mam wrażenie, że właśnie tak jest, że jesteś bardzo wyciszona :)

Moni kochana, nie patrz na mnie, mnie coś nie wyszło... a Tobie na pewno się uda. Pierwszy raz test robiłam 1 kwietnia, nomen omen= 26 dc.i wtedy był cię drugiej kreseczki, ale po 10 minutach. mimo drugiego negatywnego wciąz miałam nadzieje, @ nie było, a głupia wierzyłam , że testy się mylą.

miało byc cień a nie cię

no to faktycznie długo, 25 tygodni, widocznie malutka chciała potrzymac w niepewności;) ale za to teraz przesłodka, śliczna dziewczynka z iskierką łobuzowatości w oczkach :)

oderwałam się na chwilę od kompa, a teraz waruje i czekam na bardzo dobre wieści od Begi :)

no to janeczka czuje ze ja mam tak jak ty....... a powiec jak teraz działasz??? tz od którego dc do którego??? bo masz w planie 2 x tak?????

Ja tez czekam na bege nawet nie ide z Kinga sie uczyc;)

moze kawka janeczko???????:)

Janeczko=> długo. długo. Czekałam do 22 tygodnia na usg, bo z drugim synkiem lekarz mi powiedział w 19 tyg, że to jeszcze wcześnie, ale wygląda na dziewczynkę. teraz chciałam mieć pewność, ale lekarz mi jej nie dał, bo powiedział, że za wcześnie. Przez przypadek dowiedziałam się o lekarzu, który ponoć nigdy się nie myli i w 25 tyg. do niego pojechałam . Daily go zna ;) :)

Moniczku, nawet tak nie myśl!!!! ja bałam się robic betę żen\\by nie zobaczyc jej spadku. Kochana, może miałaś rozcieńczony mocz i to było przyczyną, nie doszukuj sie niczego więcej, bardzo Cie proszę. A w tym miesiącu? raz, góra dwa. Jutro mam dostac namiary na gin. który ma usg dopochwowe. Lece do niego jak na skrzydłach. Jedynie co mnie stopuje, to kalendarz chiński, niestety musze w niego wierzyc bo mnie i wszystkim kobietkom w rodzinie i koleżankom sie sprawdziło. Jednej ciotce tylko nie, ale przeciez nie będe się pytac, czy jej syn, nawiasem mój wujek nie był czasem przenoszony :P

sylwia a powiec jaki to lekarz?? moze Dering??? bo on ponoc 100% mowi płec sylwia a moze ty tez kawka??

janeczko moja ok juz nic nie mowie bedzie dobrze :D o to jutro na ciebie bedziemy czekały:) a na która masz lekarza??

Dziewczynki, racja kawka :) czekanie na Begę może nas wykończyc :D Sywuś, ja tak miałam przy drugim synku. w 6 miesiącu powiedział, że na 99 procent widzi dziewczynę, to ja sukieneczki, skarpeteczki.Miała byc Zuzanka, albo Karolinka.W 8 m-cu = synuś na 100% , to ja spodeneczki, ale tak ostroznie, no bo kiedys musiał sie mylic a przeciez tylko 1 procent różnicy.Podświadomie czułam syneczka :)

Moni= tak trzymac :D Jutro mam dostac od koleżanki ona od swojej sąsiadki numer telefonu. i dzwonię zaraz jak tylko będe go miec. Na razie nie idę bo jestem w lekkim rozmemłaniu przez @, ale tak za 10 dni startuję. Powiedzcie tylko co mam zrobic z tymi chińczykami ?

no to tez niezle janeczka z twoim synkiem tez miałas przeboje ,oczywiscie chodzi mi o płec:) a mi jak powiedzieli z córka ze dziewucha w 22tc a syn to w 23tc i tak było:) ide robic kawe i mam serniczek i go zjem mniam,mniam:)

ja w chinczyki nie wierze ale to moje zdanie;),a po drugie janeczka szkoda czasu i odkładania;)

No ja wierzę, bo mnie się sprawdziło, ale w kwietniu i tak będę działac:) Moni Ty masz jeszcze serniczek, u mnie wszystko już skonsumowane :P Beguś - litości!

janeczka mam juz kawke + sernik:) i jestem wielka lola:D juz moja sylwetka krzyczy litosci:P

Moni=> tak Doering :) I w 35 tygodniu zapytał mnie co mam w domu i stwierdził, że to trzeci chłopiec. Myślałam, że padnę z wrażenia, bo zapewniał mnie wcześniej, że na 120% dziewczynka. No ale jak mu to powiedziałam, to dokładnie posprawdzał, przeprosił mnie i powiedział, że napewno dziewczynka. Tylko ja tej pewności już nie miałam :(

oooo widzisz sylwia ,a słyszałam ze sie nie myli..... ale emocje tobie zapewnił, o matko.....

Kochane, hej...:-) Kupiłam sobie testy owulacyjne i oczywiscie juz zrobiłam chociaz to dopiero 8dc. Najpierw nic, po 15 minutach wyciagneam z kosza i stweirdziłam, żejednak jest cień drugiej kreski...ale ledwo co, a po 5 nie było nic wcale...wiem, wiem, ze to jeszcze za wczesnie na owu...:-) a jakie wy kupujecie...bo znalazam cos takiego http://www.allegro.pl/item181704535_testy_owulacyjne_10_sztuk_ciazowy_gratis_okazja.html

Ja swoje w aptece kupiłam za 24, 30 .5 sztuk. Korci mnie, zeby isc do gina po poradę, jak działac, alecoon mi doradzi??? Powiedzcie mi jeszcze jak się robi monitoring??? Przez usg dopochwowe?, bo ja mieszkam w małym mieście i nie wiem czy u nas zrobią cos takiego w ogóle...

hej ronja :) to chyba tes sie nie liczy...musisz dalej:)

Muszę sprawdzic, czy ja faktycznie mam owu 17, 18 dc. W tm miesiącu działam do 12 dc. Pije kawke i tez czekam na Begę :-)

ja jeszcze miedzy czasie ucze sie z córka ,i juz wymiekam