Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Inka67

***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

Polecane posty

swieta prawda sylwiu!!!! dalii wracaj !!! widzisz wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki juz zmykam:), dobranoc🖐️ zycze miłej nocki 🌻 do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ze tak sie glupio pytam.o co chodzi z wasza modlitwa?macie jakas w konkretnej intencji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amelko...to akurat swieta prawda...ilez to razy wrecz przyciagalam do siebie realne obrazy z mojej wyobrazni i one stawaly sie faktem...to cos jak pozytywne myslenie...tylko, ze ja nie raz przywolywalam obrzy w mojej glowie siebie z brzuszkiem, siebie z malenstwem itd...i jakos to sie nie wcielilo jeszcze w zycie??? ale wiesz chyba nadal mam glupia wiare choc juz mocno zachwiana..ostatnio nawetr w zlosci wykrzyczalam, ze nie wiem za co bog mnie tak doswiadcz, musialam niezle nagrzeszyc w poprzednim zyciu?? no dobra..kochane do jutra mi przejdzie...musialam wam potruc i oczyscilam sie ze zlych emocji i zlych mysli... teraz jak niedzwiedz chcialabym przespac ten czas by znow stanac do walki..i tak moje kolo zycia sie toczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amelko modlitwa w intencji staran o dziecko, kobiet ciezarnych, na poprzedniej stronie lili ja przypoina, codziennie o 21 do jutra wlacznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz bega-doskonale cie rozumiem,ta twoja zlosc do Boga i niesprawiedliwosc za to co cie spotyka. czasami jest tak ze rzeczy ktorych pragniemy nie sa dla nas dobre na dlusza mete i dlatego ten moment tak bardzo sie odwleka i masz wrazenie ze zycie rzuca nam klody pod nogi.pewnie mnie zapytasz \"jak posiadanie kochanego malenstwa mialoby nie byc dla mnie zle\"-nie wiemy wszystkiego,ten ktos,kogo mamy nad soba wie i widzi o wiele wiecej,wiec na pewno ma powod i moze ma dla ciebie cos lepszego ,cos czego teraz nie mozesz zobaczyc bo bedzie to widoczne tylko z perspektywy czasu.zobaczysz wszystko bedzie dobrze i na pewno juz niedlugo bedziesz nosic na rekach swojego upragnionego bobaska,tylko nie rezygnuj,moze jestes juz o krok od spelnienia swoich marzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoc dziewczynki,do jutra bega-przepedz te twoje czarne mysli bo bedziesz miala koszmary,mam nadzieje ze jutro humor ci sie poprawi,pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Bega nad czym sie zastanawiam... co jest gorsze.... czy Twoja intuicja ze @ i tak nadejdzie....??? czy moje urojone objawy ciazowe ....???? hmmm...chociaz chyba i jedno i drugie jest okropneeee...!!!!! ja chce II krechy na tescieeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zamawiam dla Wszystkich staraczek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kochani......zmykam do spania....chcialam jeszcze cos napisac...ale mi ucieklo bo sie rozgadalam z kolezanka....spijcie dobrze....jutro nadrobie👄❤️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje drogie w ten czwartkowy poranek...juz czwartek jejku jak ten tydzien zasuwa, tydzien za tygodniem, miesiac za miesiacem i tak to zycie nam ucieka.... jejku znow mam jakies przemyslenia tym razem o przemijaniu...ale lepsze to niz doly egzystencjonalne prawda? amelko, wiem ze masz duzo racji w tym co piszesz, tylko ja po prostu najnormalniej w swiecie jestem zmeczona... doslownei i w przenosni czyli psychicznie i fizycznie... ok dzis mam lepszy humor jak mawiaja ranek jest madrzejszy od wieczora i cos w tym jest.... dlatego moje drogie postanowilam mimo wszystko trwac w swojej misji......podobno kropla drazy skaly... o rany ale mi sie przyslow sypie z rana... no dobra moje kochane ide po kawe ale nie pogadam tym razem z wami bo sasiadka juz do mnie leci.....ona gadula nr jeden wiec zabawi pewnie u mnie??? ale jak tylko pojdzie zobacze co u was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Was druga witam juz w marcu \"Wmarcu jak w garncu\",a co tam tez walnełam przysłowie:D, kochane ide po sniadanko,kawke i mama nadzieje ze ktos tu bedzie??:).Dzis do mnie moja mama przyjezdza ale sie ciesze :D na cały dzien:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane a ja tez ledwo wstałam zrobiłam Monice sniadanko i juz do Was zagladam:) Roksanko a kiedy Ty nie powinnas dostać@? bo ja to juz sie w tym wszystkim gubie:) Moni🖐️ beguś🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni ale Ty masz fajnie z tą swoja mamą cholerka jak mi tego brakuje:) 30 marca wyjezdzamy do Polski na dwa tyg. juz sie doczekac nie mogę a czas teraz tak mi sie bedzie dłuzył że szok zawsze tak jak jest jak nie tzreba to leci jak głupi a jak na cos sie czeka to sie wlecze jak flaki z olejem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o nasteczko 🖐️:), kochana a ty w posce bedziesz miała dostep do neta???,mam nadzieje ze tak ,ooo i naswieta wielkanocne bedziesz super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załapie sie Moni na swieta tez się cieszę,a do neta raczej nie będe miała dostępu no chyba ze mój brat mnie dopuści jesli sie zlituje,jak ja bez Was wytrzymam to nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie nasteczko jak??? ale bez ciebie tez smutno bedzie....a po drugie ile bedziesz miała czytania ???? chochocho:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beze mnie dacie rade:) a zaległosci to napewno ogromne bedą w czytaniu Was aż sie boje:) Idę dzis do lekarza na 11.30 ciekawa jestem co mi powie jak zobaczy moje zapiski dzis w nocy znowu cukier mi bardzo spadł i czułam sie fatalnie:( ciekawe kiedy ja to wszystko sobie unormuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki ze tak odeszłam ,ale juz moja mama przyjechała:),i musiałysmy poplotkowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane:) Chciałam wam przypomnieć,że właśnie od godź 10.00 odprawiana jest msza św. w Paryżu-na zakończenie naszej Nowenny do Św.Dominika. I we wszystkich naszych intencjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie bardzo lili!!!! moze ta msza pomoze? ja jak tonacy co sie brzytwy chwyta.....uczepiam sie kurczowo wszytskiego...niedlugo zaczne w cudowtworcow i znachorow wierzyc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Bega,Moni:) A w jakim...to dokładnie nie wiem;) W jakimś Jezuckim na pewno. Najważniejsze ,że za nas się modlą;) Moni-dostałaś maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bega:D no ubawiłas mnie:D Spokojnie-ja też jestem przekonana,że masz trudności z zajściem-bo celujesz na panienkę,no i pewnie w ogóle się na tym mocno koncentrujesz(na zajściu w ciąże:) Ja wiem,że łatwo mówić... Masz już dwóch zdrowych synów.jestes młoda-zatem na pewno czas ten nadchodzi wielkimi krokami. A będzie to na pewno najlepszy czas dla Was-na przyjecie nowego członka rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lili wiesz dopiero teraz sie dopatrzylam w twojej stopce imiona chlopcow...to ze masz mikolaja wiedzialam, ale jakos z jaskiem mi umknelo...a wiesz jak moj mikolaj jest? jan-mikolaj! takk naprawde uzywa dwojga imion...u nas w rodzinie to jakos tak naturalnie pbie barbcie i meza i moja tak maja i po koleji ojciec meza, moj maz no i w koncu mikolaj...to jest w ogole nie planowane tak wychodzi przypadkiem calkiem... w przypadku mikusia wahalam sie miedzy jaskiem i mikolajem akle ptrzewazyl mikolaj i mial byc mikolaj i na drugie jan..i juz tak prawei bylo a moja mama stwierdzila ze l;adniej brzmi jan mikolaj...i z nazwiskiem dalej koreluje...wiec uleglam temu i tak sie stalo..ale juz od pierwszej chwili mowilismy do niego mikus...obled jakis...nawet w szkole czy innych miejscach jest mikolaj, tylko jak oficjalne dokumenty i papierki wypisujemy wtedy wpisujemy dwa imiona w kolejnosci...malo tego na koncertach w szkole i wystepach czasami wyczytuja go bardzo oficjalnmie i to wtedy ladnei faktycznie brzmi i jest takie sceniczne rzeklaby,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lili na pewno masz racje, ale wiesz ja juz desperacko dzialalam i w dni zupelnie nie na dziewczynke i nic..ciagle nic...wiec nie do konca bym twierdzila, ze to przez celowanie? ale....nadal ufam, ze w koncu nadejdzie ten dizen... i szampan bedzie lal sie strumieniami...zaleje caly nasz topik strugami szmpana... zrobimy wielkie party.....wasza kula u nogi bega w koncu w ciazy!!! o rany? alez to bedzie dzien :D az radosniej mi sie zrobilo i sama sie zaczelam smiac do sienbie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko a ja pisze jak potluczeniec jeden jak nei zjadam litery to jakies dziwolagi wale, ale...co tam chyba mozna sie polapac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to bardzo pięknie brzmi-Jan Mikołaj. Bedzie tylko zamieszanie w papierach.U mnie jest tak z nazwiskiem-mam dwa.A uzywam właściwie jednego.No i właściwie to teraz żałuję ,ze zostawiłam swoje-bo czasem to zamieszanie jest. Ale u mnie w rodzinie to b powszechne jest używanie właśnie drugiego imienia-mój tatuś też całe życie uzywa drugiego.I jakoś problemu nie ma. Mój Jan ma na drugie Maria-więc chyba drugiego raczej nie uzyje:D A to po moim ulubionym świętym Janie Marii Vianey.i urodzili sie tak samo.Więc fajnie. U nas wszyscy mamy po dwa-a jakbym miała córę to najchetniej ze try bym dała-bo tyle jest ładnych. Chociaż ja lubię jak imie wiąże się z jakąś historią,albo tradycją. Tak jak u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana68
Bega - już dzisiaj zacznij kupować po butelce szampana bo może braknąć, a kąpiel to co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można sie połapac spokojnie.Ja tylko czytam teraz swoje słowa po dwa razy bo boje się że znowu coś inaczej napiszę niż chcę:( No...z całą pewnością pierwszeństwo to nalezy się Tobie i Ince-przecież jesteście Weterankami tego topiku. I jego fundamentem. A jak opijemy Wasz sukces to potem wszystkie dziewczyny po kolei:D Słuchaj-a jak Twój mąż? Też tak bardzo jak Ty chce Maluszka? Pewnie jest cierpliwszy-jak to faceci i mniej emocjonalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja to jednak zakręcony matoł jestem:( Znowu gafa:( Witaj Mila:) To Ty pytałaś sie w jakim kościele-a ja przekonana byłam,ze to...nasza MOni. I ją przywitałam. Przepraszam Cię. Odezwij się jeszcze do nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×