rodzimy w lipcu 2006

sprawdzam stopkę

Witam!!! I juz po Dniu Matki!!! Ja juz zdazylam sie przyzwyczaic .... Wczoraj wybralismy sie pierwszy raz cala rodzinka na wycieczke rowerowa , maly jechal w specjalnym siodełku za mna i byl bardzo szczesliwy z tego powodu jeszcze tylko musimy kupic mu kask i juz bede mogla spokojnie z nim jezdzic , corka juz pedzi sama na rowerku wiec milo spedzilismy popoludnie, wieczorem odwedzilam moja mame z Dawidem a maz pojechal do swojej ze starsza corka. Dzisiaj po poludniem jade z dziecmi na basen bo meza dzis nie mam, wiec zobacze jak maly bedzie sie zachowywal w wodzie zanim zapisze go do pluskania z instruktorem ale to planuje od wrzesnia Czy ktoras z was jezdzi jeszcze na basen? zielone szkiełko widze ze brakło ci miejsca na blogu ?? super zdjecia .... pappa pozdrawiam i milej niedzieli zycze

Ale tu pusto ale sie nie dziwie niedziela słoneczna i ciepla, ja musze cos jeszcze zrobic na kompie wiec troszke napisze... Dzisiaj bylam z Dawidem 1 raz na basenie maly byl zachwycony wiec bedziemy jezdzic czesciej mam bliziutko i chodzi tam sporo takich malych dzieciaczkow wiec ma kontaktm z rowiesnikami.... papapa dobranoc

Witam Pusto i jeszcze raz pusto. Wszystkie mamusie korzystają z ostatnich pięknych i słonecznych dni.:D Ja kupiłam basenik Bartusiowi, także będziemy się pluskać na ogrodzie.:D

Cześć. My na basen nie chodzimy, bo nie mamy na to czasu :(. Nawet nie możemy popluskać się w baseniku. Ale to sie zmieni i to juz niedługo :). Moja niunia nauczyła się grozić palcem, ale tak śmiesznie bo nie wskazującym a środkowym, mozna to różnie interpretować. Wczoraj urodziła moja siostrzenica, która mieszka w Niemczech. Cały poród trwał ..... 20 minut! Nie zdążyli jej nawet zabrać do szpitala, dobrze, że lekarz zdążyl dojechać na sam koniec. Zabrali ją z dzieckiem do szpitala, ale dziś mają już ją wypisać.

Witam Pusto tu i smutno .... jaaga to tylko pozazdroscic tak szybkiego porodu !!!! No to ładnir jak juz w tym wieku grozi paluszkiem hohoho.... My tez dzisiaj korzystalismy z ladnej pogody, bylismy na wycieczce rowerowej , a i ma juz zaproszenia na roczek musze je sfotografowac to dam na bobasy fajne wyszły.... Corka namowila mnie dzis na lody w mcdonaldzie i chcac nie chcac mały tez musial jechac tak wiec zaliczyl pierwsza wizyte w mcdonaldzie ale mial ubaw, zreszta m tez....

A juz wlasnie dodalam kilka nowych zdjec i zaproszenia jakie mam na roczek!!!

dawno mnie tu nie bylo.U nas wszystko w porzadku>Oliwka raczkuje jak perszing.kupilismy dzisiaj fotelik do mojego roweru,mam zamiar ja zabierac ja rowerowe wycieczki.Pogoda super,tylko troszke za gorąco....no nic,uciekam ,ide lulu Mamusia sliczne zaproszenia,kupilas takie czy zamawialas? ja tez dodalam nowe fotki na stronkę

Śliczne zdjecia Ineska!!! My juz sezon rowerowy rozpoczelismy nie mam jedynie kasku do malego musze kupic bo sie boje jak jezdze ....ale tak to super sprawa polecam z corka bylismy na rowerze prawie wszedzie , teraz jezdzi juz sama.... Zaproszenia zamawialam ręcznie robione przez alegro, fajne wyszly jestem zadowolona... Dobranoc

Ineska, super fotki :) Czytam wasz topic od poczatku :) Tez jestem ze Szczecina, chociaz mieszkam w USA. Fajnie zobaczyc Te Fotki z Parku i z Castelari, hehehe. Super. Pozdrawiam!

Hej Myslalam ze juz nie napisz bo nikt nic prawie nie pisze , poczekam az cos napiszecie papapa

Witam :-) Mój skarb wczoraj sam wstał i jestem z niego bardzo dumna. Bardzo długo trwało zanim sam usiadł, bo miał 9,5 miesiąca, a teraz w ciągu 3 tygodni pięknie sam siada, raczkuje i wstaje. Może roczek już przetupta :-) Czy Wasze dzieci jedzą jeszcze w nocy? Mój jeszze jest na cycu, ale właściwie już tylko rano, wieczorem i w nocy. Na noc mu daję dodatkowo mleko zagęszczone i to nic nie daje, i tak się budzi. Już się zaczynam martwić, bo to chyba nie jest normalne. Jak był młodszy przesypiała całe noce, a teraz... czasem budzi się nawet 2 razy.

Witajcie, moja Kornelka pierwszy raz zaliczyła McDonals jak miała 4 tygodnie. Jechałyśmy do babci na wakacje i zawsze stajemy we Włocławku. Ostatnio byłyśmy przed Wielkanocą i bardzo jej się podobało siedzenie w foteliku, a juz jak dostała balona to piała z zachwytu. Ognik moja córeczka od dawna nie je w nocy, nawet nie pamiętam kiedy, ale od paru miesięcy. Teraz je ostatni raz około 20, a potem koło 6 rano. Ja juz niestety nie karmię, nie udało się :(. Jeszcze nie poszperałam na bobasach, zajrzę póżniej.

Czecs kochaniutkie:) zdjęcia-wszytskie piękne:))Ale już mamy duze dzieci:))) jedzenie Maja tez je ok. 20 ostatni raz i przesypia noce. Czasem na picie się obudzi, ale je dopiero ok. 7 rano:) Wczoraj przywieżli nam kibelek na nowe mieszkanie - ale się cieszyłam z głupiego kibla że nasz:D:D:D Już niedługo mam urlop:) od 1 lipca. Myslalam ze pojedziemy nad morze ale nie wyrobimy sie z remontem, a po drugie musze zostac z moją 87 letnią babcią bo rodzice jadą na wakacje i nie ma kto się zająć... a jest jeszcze 3 jej dzieci-szkoda gadac... a chcę żeby rodzice odpoczęli, bo od 2 lat nigdzie nie byli ze względu na babcię, a mój tata pracocholik nie umie sobie zrobić wolnego ot tak po prostu, więc trzeba go wyeksportować:D Ale będę miała wtedy wiecej czasu na kafeterię:D mało o sobie piszecie ale brak czasu w pełni rozumiem:) Jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę:) pozdrawiam

Ja pisze kroto, bo Ania wstala. Pozniej skrobne wiecej! Jestesmy po dlugim weekendzie. W sobote padalo caly dzien ale w niedziele i wczoraj bylo slicznie, sloneczko swiecilo i nie bylo az tak bardzo upalnie. W niedziele byl u nas Pawla przyjaciel a wczoraj bylismy w srodmiesciu Chicago na spacerze po parku i nad jezioriem. Pozdrawiamy:-)

mamusia też ogladałam te zaproszenia i już nawet wybrałam ładne zdjęcia Bartusia do zaproszeń, ale jeszcze nie zamówiłam. Roczek niestety będziemy \"robić\" dopiero jak tatus wróci. Bartuś urodził się 11, a imprezka będzie 21.

oliwka sliczna boze bez urazy ale to dziecko wyglada jak sztuczna brzydka lala :) a tez zdjecia no poprostu szok ohyda jest wiele duzo ladniejszych dzieci na tym topiku

O cos sie ruszylo u nas Witajcie wszystkie!!!! Dzis mialam dzien dla siebie corka w przedszkolu a pozniej u moich rodzicow, synek u tesciowej a ja pojechalam na pol dnia do duzego centrum handlowego w Katowicach Silesia Center, i troche sie obkupilam, dzieciaczkom kupilam prezenty na dzien dziecka i prezent na chrzciny bo idziemy w niedziele do naszych znajomych... Jesli chodzi o jedzonko malego to tez je o 20 wieczorem i dopiero rano kolo 7, w nocy czasmi pije lekka herbate lub wode... U nas juz dzis sie troszke ochlodzilo.... nic zmykam dobranoc

Kurczę, ale Wam zazdroszczę z tym spaniem od 20.00. Mój nie dość że budzi się w nocy, to jeszcze od kilku dni szaleje wieczorem dosłownie. Niedawno zasypiał najpóźniej o 20.00, a teraz się cieszę jak do 21.00 zaśnie. Dzisiaj spróbuję mu dać w nocy wodę, pewnie będzie \"awantura\" :-D No ale spróbować nie zaszkodzi. Uciekam spać, dobranoc

Witam z rana. Ognik jak tam noc? Bardzo sie cieszę, że jednak piszecie. Wszystkie narzekamy na brak czasu, ale przecież nie o to chodzi żeby produkować jak najwięcej stron, ale żeby chociaż od czasu do czasu napisać co słychać u waszych dzieci. Ja tez wczoraj byłam z Kornelią u mojej babci która też ma 87 lat, ale mieszka sama, taki jest jej wybór - przynajmniej na razie.

Jaaga dzięki Muszę się pochwalić sukcesem :-) Co prawda z zaśnięciem mieliśmy problem, ale była pobudka przed 4.00 Nie wyciągałam Igora z łóżeczka, tylko dałam butelkę z wodą, najpierw nie chciał, ale po chwili zassał :-D Napił się troszkę, troszkę pokwilił, ale pogłaskałam go i usnął. Spał do ok. 7.00 Mam nadzieję że tak teraz już będzie. Teraz znowy śpi słoneczko moje. Dzielna ta Twoja babcia. Moja babcia jest trochę młodsza, ale też ciągle mówi że dopóki będzie mogła wszystko sama zrobić koło siebie, to będzie mieszkać sama. Twarde pokolenie :-) Miłego dnia

Dziewczyny, a co już mówią Wasze dzieci? Mój ostatnio nawija \"nie nie nie nie\". Najpierw tak mówił jak go przypinałam w foteliku albo wózku (nie lubi tego odkąd się sam porusza po podłodze), ale tak mu się to spodobało, że nawet jak się bawi to sobie tak gada. A jak go przedrzeźniam, to śmieje się w głos. Uwielbiam ten jego śmiech :-D No i jeszcze \"mama\", ale ostatnio rzadko, próbuje \"tata\", ale jeszcze nie bardzo mu wychodzi. No i nawija w swoim języku jak najęty czasami. Otwiera książeczkę, którą często razem oglądamy i opowiada co tam jest :-D Często się zastanawiam co chce powiedzieć, albo co myśli. Też tak macie?

mamusia77 długo czekałaś na realizację zamówienia zaproszeń? Dopiero obejrzałam foteczki. Wszystkie dzieci są cudowne. Mój Bartuś miał chrzciny jak miał 2 tygodnie życia, a Oliwcia dopiero teraz Piękna dziewusia. Czy na roczek są u Was Msze Św.? Bo my niestety nie zamówiliśmy, a teraz żałuję. U nas się ochłodziło.

Witam!!! U nas tez sie ochlodzilo ale my juz jestesmy po spacerku, teraz maly probuje zasnac... Ognik gratulacje aby kazda noc juz byla taka albo jeszcze lepsza... Zielone szkiełko na zaproszenia czekalam około 6 dni ale odbieralam osobiscie bo mieszkam niedaleko, ale ja wybrzydzalam i moze dlatego dosc dlugo ale jestem zadowolona z koncowego efektu.... U nas zawsze 1 niedziela miesiaca jest msza chrzcielna i roczna razem na 14.30 wiec u mnie wypada 1 lipca i tylko starczy zgosic tydzien wczesniej dziecko... oj chyba narazie nie bedzie spal bo slysze jak sie buntuje a jesli chodzi o mowe to maly tez cos tam caly czas gada ale najlepiej wychodzi mu tata a mama mowi jak placze, a jego ostatnio ulubiona zabawa jest puszczanie sie i zamykanie oczu i bach na pupe, smieje sie z tego ... narazie

Naprawdę nie wiem czy u nas na roczek są msze, ale nigdy o tym nie słyszałam, więc chyba nie. Ja nie zamawiam. Ognik, moja też gada bardzo dużo. Najpierw to były powtarzane sylaby typu: ma-ma, ta-ta. Teraz jednak jest to ciąg różnych melodyjnych sylab, ale one się nie powtarzają, może tak gadać godzinami. Karo, dopiero poszłaś do pracy i juz urlop ;). Szkoda, że mnie w tym czasie nie będzie w Radomiu, bo ja też mam urlop. Masz już coś więcej do nowego mieszkania, pochwal się, bo ja cały czas szyukam pomysłów. Iskierka jak tam budowa?

Mamusia tak jak bym widziała swoją córeczkę, też ma-ma wychodziło jej tylko wtedy jak płakała. Ale od paru dni to się zmieniło. A ulubiona zabawa to rzucanie rzeczy na podłogę. Najpierw zamyka oczy a potem puszcza to co ma w rączce. Ja chyba nie będę robiła imprezy urodzinowej. Chrzestna mieszka 500 km od Radomia, zresztą tak jak dziadkowie i nie przyjadą. Chrzestny będzie przez całe wakacje w Anglii. Będziemy świętować sami. Moi rodzice przyjadą tydzień wcześniej bo mają wesele w Radomiu, ale my w tym czasie mamy jechać na urlop do nich i im popilnować domu. Więc może zrobimy roczek na dwie raty, wcześniej dla dziadków i chrzestnej w Maryńcu, a potem sami w Radomiu.

Jaaga budowa w miejscu. Nic sie nie dzieje, bo mąż za Morzem. Dopiero w połowie lipca zacznie murować parter. Narazie są zasypane fundamenty.

Jakie menu przewidujecie na ROCZEK?

iskierko ja zamawiam catering a jeszcze nie zamawialam jak bede wiedziala to napisze....