rodzimy w lipcu 2006

Babyland nie wiem kim jesteś, ale nic nie wyślę :( Markowe ciuchy po 3 zł? A w dodatku mam wysłać maila o treści:Tak, a potem okażę się , że zgodziłam się na coś zupełnie innego?

kalla nie interesuje mnie czy mam prawo :) ale jestem wściekła Jadę na 15 z Kornelią na szczepienie :(

Jaaga, jakie szczepienie??? Czyżby jeszcze zaległe? Czy to jest dodatkowa szczepionka?

Jaaga, jakie szczepienie??? Czyżby jeszcze zaległe? Czy to jest dodatkowa szczepionka?

kalla to jest zaległe, nie moge jej zaszczepić juz od lutego :( Ona ma troszke opóźnione szczepienia ze względu na żółtaczkę, a teraz nie dawno pisałam jak poszłam do przychodni 13! marca i dziecko przede mną miało ospę i odprawili mnie z kwitkiem i musiałam czekać 3 tygodnie :( Idę dzisiaj może się uda :)

Witajcie :-) Ja wierzę w te ciuchy, bo sama teraz kupuję \"używane\" ubranka. Wszystkie są firmowe, niektóre nawet z metkami, a płacę za nie właśnie takie śmieszne pieniądze. Ale maila też nie wyślę. Tutaj mogę odpowiedzieć TAK :-) Jaaga nie dziwię Ci się że jesteś wściekła. Też by mi było przykro. i to wcale nie przez pokrzyżowanie planów. Też mnie wkurza jak ktoś \"ma jakieś ale\" do mojego dziecka.

witajcie kobietki ;) co do e- maili to tez nic nie wysle bo nie mam zadnej pewnosci w jakim kierunku ktoś to wykorzysta. hmmmmm mialam w planach dzis jakis dalszy sacer ale pogoda pozostawia wiele do zyczenia ;( buziaczki mamusie i dzieciaczki

Witajcie :) Uff, juz po szczepiniu. Teraz dopiero w 5-m roku życia :) U nas pogoda bardzo ładna i cieplutko :) Zakupy mi sie wczoraj jednak udały, buty i marynarka całkiem, całkiem... Jejku jakiego ja juz mam dorosłego syna :( ;)

witam jaaga duzego masz syna niewiem czemu myslalam ze miedzy nimi jest max.5 lat roznicy :P fajnie ze zakupy sie udaly kalla co u mnie? martwie sie ze nie zdaze z wszystkim do porodu a pozatym nie mam nic dla malej .co prawda nie jest to taka lista potrzeb jak przy zuzi ale zawsze.leci mi juz 29 tydzien .brzusio rosnie a ja mam 8,5kg na przodzie ale co tam najwazniejsez zeby mala byla zdrowa.ktoras zaproponowala imie lena i chyba przy nim zostaniemy bardzo ladne i zuzia uczy sie je wymawiac bo dotyka brzucha i mowi\" dzidzi lana\". pozdrawiam a wogole to tak mi smutno bo kolezanka z basenu w 33 tyg urodzila martwe dziecko. milego weekendu pa .

Edytka, nie pięć a czternaście :)

cześć z rańca :D

No gdzie jesteście? Ja dzisiaj padam pod biurko, pomimo że pije kawę. Jakiś koszmar normalnie. Nie bardzo mam co robić, więc usypiam.

Ja jestem, ale też taka jakaś do tyłu chodzę. Wypiłam kawę i jest jeszcze gorzej, rozkojarzona jestem i nie mogę się skoncentrować. To wszystko przez tą pogodę durną. Już by mogło być ciepło.

witam jest tu ktoras:P

Edytka... ja jestem ;)

witajcie,jestem teraz w 3 miesiacu ciazy i chcialabym zalozyc dzialalnosc,czy bedzie mi sie nalezal macierzynski?

KONIEC ????!!!

Ojej, żaden koniec! Nie było mnie kilka dni a tu takie pustki. Ja jestem teraz wyjechana i mam utrudniony dostęp do komputera. Poza tym zupełnie nie mam czasu, muszę biegać za moim skarbem dwa razy więcej, bo otoczenie nie jest przystosowane do małych dzieci. Dzisiaj o mały włos spadłby ze schodów, zatrzymał się w ostatniej chwili, bo wrzeszczałam na całe gardło. Igor jak zobaczy jakiś cel, to biegnie i nie patrzy pod nogi. Trzęsłam się potem jeszcze chyba pół godziny. Czasami to już mi ręce opadają. Moje dziecko ma wielki nadmiar energii i zazwyczaj rozładowuje ją w niezdrowy sposób. Jak tak dalej pójdzie, to zobaczycie nas w TVN z Supernianią :-P

jaki koniec, jaki koniec ;) witam sie po majówce, dłuuuugim urlopie. Długi dlatego, że przez wszystkie te wolne dni przeleżałam w łóżku, bo dopadło mnie przeziębienie. jedynie wczoraj wstałam z łózka, bo bylismy na komunii u rodzinki. Fajnie było, tylko pogoda "małym komunistom" nie wypaliła, było szaro, deszczowo i ponuro. Za to Krzyś na przyjęciu wybawił sie z dzieciakiami po wsze czasy... tańczył, spiewał, tj. mruczał na karaoke... o 18 już wołał "mama doma aaaa", tj mama chodzmy do domu spac :D No musze sie pochwalic, że Krzyś od 2 tygodni coraz więcej mówi, wrecz buzia mu sie nie zamyka, narazie podwójne, podtójne wyrazy, ale spokonie można sie z nim dogadać. Poza tym robi duże postępy nocnikowe. Od czasu do czasu woła "si si", próbuje ściągnąc sam rajstopki, no i chce siadac na nocnik. Czasami gdy za długo nie woła to też staram sie lub moja mama dawać go na nocnik i o dziwo po kilku lub kilkunastu minutach zrobi siku. Gorzej jest z kupką, nie chce robić kupki na nocnik, wręcz mi ucieka, po czym zrobi w pieluche. Ale co tam wszystko w swoim czasie... A co u Was? Jesteście??

hej hej

Hejka

tyle napisaolam i mi skasowalo maskra.... bylam bardzo ostatnio zajeta coreczka szla do komuni... ale juz po wszystkim az lezka mi poleciala ze corka juz taka duza.... teraz jestem troche przeziebiona ...ale juz jest lepiej.... zaczelam tez intensywnie malego oduczac pieluszki ale marne postepy jak na razie maly wola po fakcie ze zrobil lulu.... pozyjemy zobaczymy.... musze powklejac troche zdjec bo dawno tego nie robilam.... pozdrowionka... Edytko jak sie czujesz????

Ale tu cisza zapadła... Ja mam wreszcie chwilkę wolną, ostatnio kiepsko z tym u mnie. Z nowych osiągnięć mamy nowe słówka i najważniejsze: pozbyliśmy się smoczka! Trochę przez przypadek, bo byliśmy na wyjeździe kilka dni i zapomnieliśmy wziąć smoka ze sobą. Kupiliśmy nowy, ale nie taki jak zwykle, bo nie było i Igor nie chciał tego nowego. Pierwsze dwa dni się złościł strasznie, a potem już odpychał tylko i mówił "nieeee". Widać było jeszcze jakiś czas, że mu brakuje, ale mój dzielny synek dał radę. Ja też, bo przyznam, że mi też czasem brakowało tego uspokajającego narzędzia, ale nie złamałam się. Z nocnikiem średnio dobrze nam idzie, ale może to jeszcze nie ten moment? Nie robię nic na siłę. A co u Was?

witam wszystkiego naj,naj, dla naszych maluszkoww dniu ich swieta od cioci edzi i zuzi. cos tou cicho.. ja przyznam sie ze nie mam czasu bo za chwile rodze a tyle mam jeszcze do pozalatwiania.wogole to ta ciaza tak mi przeleciala ze szok.na 11% bedzie dziewuszka -majeczka.11 ide do gin i jezeli mala sie nie przewrocila to ustalamy termin cesarki bo teraz lezy posladkowo -nozkowo jak mowi gin.wagowo jets mniejsza niz zuza ale wieadomo wszystko moze sie jeszcze zmienic.ogolnie czuje sie super choc juz coraz ciezej no i jeszcze te upaly i coraz wiekszy brzuchol....przytylam 12-12,5 kg ale i tak jestem juz napuchnieta.mamuska podasz mi na nasza klase swoj numer bo ja twoj skasowalam ?pozdarwiam i jeszcze raz wszystkiego naj

Matko jakie pustki Ja nie mam kompletnie czasu, a ten topik tak zaniedbałam:((( Wy już niedługo rodzicie... Edytka Strasznie szybko zleciała ta Twoja ciąża :) I jakie ładne imię wybrałaś dla drugiej córci;) Super:) A co z Iskierką,? bo chyba termin miała szybciej? wie ktoś może?... Gorąco Was wszystkich pozdrawiam:)

Cześć Karo, nareszcie wiemy że żyjesz! Iskierka urodziła drugiego synka Adasia na początku maja. No niestety dziewczyny nie chcą pisać, chyba tylko ja tu zaglądam z sentymentu :(

Ja tu też zaglądam z sentymentu. Szukałam na mojej poczcie adresu blogaIneski ale nie znalazłam:( nic nie wiem co u Was, dzięki Jaaga za informację o Iskierce Iskierko Gratuluję:)) Masz na bobasach nowego synka?:) Pozdrawiam wszystkie:))

Ja tu też zaglądam z sentymentu. Szukałam na mojej poczcie adresu blogaIneski ale nie znalazłam:( nic nie wiem co u Was, dzięki Jaaga za informację o Iskierce Iskierko Gratuluję:))Śliczny synuś, zresztą jak i Bartuś:):) Pozdrawiam wszystkie:))

coś się pomieszało,ale nieważne:) Jeszcze raz pozdrowionka:)

witam o moze cos sie ruszy:P karo prawda ze imie majeczka jakies znalome?:) jaaga a jak kornelia i postepy w jedzeniu? iskierko ja rowniez gratuluje synka i moze pokazesz nam go? a ja jestem umowiona na 1 lipca na cesarke bo mala wciaz posladkowo lezy no chyba ze jeszcze sie przekreci choc gin mowi ze coraz mniejsze sa szanse bo malo miejsca jej zostalo,ale wiadomo wszystko moze sie zdarzyc,na nastepna wiyte ide 25 wiec sie okaze. iskierko a jak bartus przywital braciszka w domku? pozdarwiam