rodzimy w lipcu 2006

nata 79 Ja chyba bym też cały wyjazd przeżywała: nowi ludzie, nowe mieszkanie, i ten język obcy. Ale zobaczysz, że jeszcze kilka miesiecy i będziesz coraz bardziej przyzwyczajać się do Anglii. mam znajomych, którzy również są w Anglii, na początku było im cięzko, ale teraz już nie chcą wracać do Polski... no chyba, że odwiedzić rodzinę :)

mausia77kalla Mieszkam dobre 2h drogi od Londynu Corka od wrzesnia idzie do szkoly angielskiej a w soboty bedzie chodzila do ,sobotniej dzkolki,, gdzie bedzie sie uczyc jezyka polskiego poznawac literature i historie o Polsce. Mam nadzieje,ze nie bedzie zle.Narazie jej sie tu podoba. ma kolezanki roznych narodowosci poznanych na placu zabaw dogaduja sie jakos bo lubia sie ze soba bawic. Lukasz choruje mi czesto niestety.Juz jadac do Anglii byl na antybiotyku.Tu dostal uczulenie od penicyliny,takze lekarze sa juz zaliczeni :)

Witajcie! Najpierw serdeczne życzenia dla Krzysia Jak miło widzieć znajome nicki, witaj Nata cieszę się, że w końcu się odezwałaś. Chociaż muszę przyznać, że zaglądam na N i jestem w miarę na bieżąco. 2 sierpnia wyjeżdża do Anglii moja bratowa z dziećmi, mój brat jest tam ponad rok. Dzieciaczki strasze niż twoje bo 6 i 1o. Tylko niestety moja bratowa jest do ciebie niepodoba i nie jest tak zaradna jak ty. Niczego nie potrafi załatwić, boje się więc o dzieciaczki. Od poniedziałku idę na 2 tygodnie urlopu (mam taką nadzieję) i wyjeżdżam, niestety nie będę miała dostępu do komputera :( :) Magda, śliczne zdjęcia Ani. Moja Kornelia jeszcze nie chodzi i bardzo żaluję, nie dlatego że mam jakieś \"ukryte\" ambicje, tylko wyjeżdżam na wieś i było by nam dużo łatwiej. Nie utrzymam na podłodze takiej czystości jak w domu, tam wszyscy chodzą po domu w butach, no i na dworze pościera sobie kolana. Pozdrawiam was

cześć Jaaga Zapomniałam się pochwalić, że mój Krzysz przeszedł roczek, tzn. od 29 czerwca juz zaczłał chodzić, jeszcze nie tak pewnie, ale coraz bardziej mu sie to podoba i się puszcza na coraz to wieksze dystanse :D dzis idę z Krzysiem do szczepienia (na odre, różyczke, itp), dlatego musze urwać sie z pracy :p Narazie pa

Jaaga Nie ukrywam,ze radze sobie tu lepiej niz w Polsce.To znaczy jestem bardziej zorganizoana,wszystko zdarze zrobic. Nawet powiem,ze jestem z siebie dumna :D Ale tez nie ukrywam,ze jest ciezko z powodu bariery jezykowej.Gdyby nie kolezanki nie dalabym rady pozalatwiac sobie spraw w urzedzie. Nie jest zle,narzekac nie moge ,bo lepsze zycie jest niz w Polsce. Tylko brak rodziny,najblizszych niestety wszystkiego miec nie mozna.Cos za cos jak to sie mowi. jesli macie ochote to zapraszam na nasza stronke na bobasach :) Bedzie nam bardzo milo :) Pozdrawiam,musze uciekac bo Luki spiacy i marudny

www.luki.bobasy.pl

Czesc z rana! Na moment wpadlam... Nata- juz 4 lata bedzie jak jestem tutaj. Przyjachalam tu bez Angielskiego i moja rada dla Ciebie- ogladaj angielska tv- to pomaga w osluchaniu sie. Ja zaczynalam od bajek, glupie- ale tak. W miesiaca na miesiac bedziesz wiecej rozumiala. A Natalka szybko zacznie po angielsku nawijac, tak to juz dzieci maja... szybko pochlanija nowy jezyk! Kalla- fajne fotki! Gratulacje dla Krzysia 1 kroczkow!!!!!!!!!!!! Jaaga- widac, urlop zapowiada sie:-)... Nata- na waszych bobasach tez bylam! U Was tak zimno? czy mi sie wydaje ze Natalaka w kurtce? Pozdrawiam:-)

Wlasnie ogladam i sie oswajam z jezykiem :) Co do kurtki to tu strasznie wieje i raz swieci slonce raz pada deszcz,dlatego miala na sobie kamizelke z kapturek a pod spodem tylko bluzke z dlugim rekawkiem. Staram sie lekko ubierac dzieci i siebie,zeby przyzwyczic sie do klimatu.Nawet jak Luki ma kaszel to wychodze chociaz na chwilke jak nie na spacer to do ogrodka. Jest zupelnie inny klimat. Ludzie chodza niektorzy w kozakach a niektorrzy a,la kapcie albo dzieci ubiora w kurtke i bose nozki to tu jest norma. Dziwnie,ale coz sa odporni juz od narodzin nie to co my zmarzlaki. Tu jak spadl snieg(a zadko pada) to sniegu bylo z 3cm to pozamykali szkoly,niezle co?:D:D:D

Cześc, po pierwsze padł mi w domu komputer już po raz n-ty po drugie wymieniaja mi komputer w pracy na nowy, nic nie chce zadziałac po trzecie właśnie zaczęła rodzi żona mojego szefa, termin miała na 27 i mój urlop stoi pod dużym znakiem zapytania Nic więcej na razie nie napiszę.

No nawet klawiatura nie działa

Jaaga :) oddychaj:))tylko bez nerwów:) Natka Fajnie że się odzywasz:) ja i tak podziwiam Cię za odwagę co do wyjazdu:)( Dziewczynki przyślijcie mi na maila stonkę gdzie się szwędacie na innym forum to tam też pozaglądam żeby być na bieżąco co? Bo Ineska to już tu wcale nie bywa:( Ja dalej na urlopie w domu rodziców ale bez rodziców zao z babcią i psem. Poranne spacery z Majką na rękach i psem były trochę męczące, ale już mąż dojechał więc teraz będzie lżej. Szkoda że to tylko tydzień urlopu i ta pogoda taka brzydka... Pozdrawiam

www.noworodek.pl temet dzieci i ich mamy z kafe

karo bywam bywam:)fakt,nic nie pisze ale sledze was na bieząco:)sciskam ciebie i reszte kafeterianek. Ja jestem na noworodku!!wskakuj do nas:) bedzie milo!pa

Hejka Widze ze swieci tu pustkami ale ja tez jakos nie mam czasu , pogoda nie jest za ciekawa ale zajmuje mnie praca no i zabawa z dziecmi... narazie papapa jutro napisze wiecej

masz swietne komentarze do fotek. Jestes osoba z poczuciem humoru. Szczegolnie usmialam sie z 3 raperek. Jeszcze raz gratuluje poczucia humoru i trzymaj tak dalej

Za 5 minut kończe pracę i jutro wyjeżdżam na urlop!!!!! Do zobzczenia za 2 tygodnie :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Czesc !!!!! Ale tu pusto!!!!! Szkola moja pochlania mi wiekszosc czasu wolnego. Kiedys jak Ania szla spac- to ja ogldalam tv czy na necie siedzialam a teraz- czytanie ksiazek, notatki, nauka... Jeszcze 4 razy do szkoly i koniec tej klasy. 19 lipca napije sie chyba z radosci!!!!! Wczoraj w szkole bylo nudno. Kazdy gadal co jego firma robi pod katem ochrony danych a to takie nudne. Pawel Anie mi na przerwie przywiozl to pokazalam jej moja klase, gdzie siedze. Ania pogadala z nauczycielem, 15 minut przerwy minelo i pojechali do domu a ja poszlam na 2 czesc tortur. Do szkoly mam blisko- jakies 4 minuty autem, jesienia bede brala klase w 2 kampusie- to bede jezdzila godzine w 1 strone pociagiem. Ale to bedzie raz w tygodniu, wiec przezyje. W srode, w Dzien Niepodleglosci mielismy jechac na koncert, ale bylo za goraco. Wiec u nas w miasteczku bylismy na pokazach sztucznych ogni. Ania nie bala sie w ogole, patrzyla w niego i patrzyla. Wiec i wtorek i w srode- fajerwerki. W srode Pawel pomagal naszym sasiadom w przeprowadce, w zamiac grila nam oddali. Fajny gril bo na butle gazowa. Poza tym nic nowego u nas nie dzieje sie. Mielsimy w sierpniu z Ania po Polski leciec, ale wyjazd pod znakiem zapytania, bo mialam brac klase on-line i wszystko mialo bym on-line przez net a tu chyba raz trzeba pokazac sie w szkole. Czekam az nauczyciel napisze co i jak. Jak nie trzeba bedzie jechac pokazac sie w klasie- to ja kupuje bilet i z mala na 5 tygodni lecimy na Mazury!!! Pomarnaczowy wpisie- dzieki:-) Jaaga- milych wakcja! Odpoczywajcie i wracajcie cali, zdrowi i pelni wrazen!!!! Wrcam do sniadania, bo jem, jemi zjesc nie moge:-). Pozdrawiam:-)

Cześć dziewczyny Mój Miesik (Mieszko) od dwu tygodni zrobił się nieznośny!!! Wymusza krzykiem i płaczem, kiedy czegoś chce. Nie wiem jak go tego oduczyć... Rozumie już dużo, zwłaszcza, jak mu czegoś nie pozwalam, ale nic nie chce mówić. Gada tylko po swojemu. Zaczyna mnie to już wkurzać. Już nawet miesiąc temu mówił więcej niż teraz. Lekaż mi powiedział, że dzieci, jak zaczynają się rozwijać fizycznie, czyli zaczynają raczkować, chodzić itp., to przestają chwilowo rozwijać się w mowie i rozwoju psycicznym. A mój synek to nawet się uwstecznił... Nie mogę się doczekać, kiedy zcaznie chodzić! Czy pójdzie przed roczkiem, czy nie??? Do 19 lipca ma jeszcze trochę czasu... Ćwicz więc chłopie! Nie wiem jeszcze, co mu wyprawię na 1 urodziny. Na pewno dostanie torcik. Ale... Wiem, że dzieciom kładzie się różne przedmioty i to, co dziecko jako pierwsze chwyci jest wróżbą na przyszłość. I tak: - pieniądze oznaczają - bogactwo - książeczka - naukę - papieros - palenie - kieliszek - skłonność do gorzałki - lalka - skłonność do dziewczyn (u chłopców) - misiek - skłonność do chłopców (u dziewczynek) Można też położyć inne przedmioty, nadając im wcześniej odpowiednie znaczenie. Mój starszy synek np. chwycił pieniądze (cwaniak, co???). Pozdrawiam

STO LAT, STO LAT!!! Wszystkiego najlepszego z okazji 1 urodzinek dla Damina (Basiasz) i Dawidka (Mamusi)!!!!!!!!!!! Chlopaki zyjcie nam 100 lat!!!!!

Rowniez zycze wszystkiego Najlepszego dla Damianka sto lat niech zyje ,zyje nam :) Flipsik mamy dzieciaczki z tego samego dnia :) jaaga Milego odpocznku :)

Hejka Dzisiaj moj maly konczy 1 rok super jest juz taki duzy rowniez sto lat dla Damianka Basiasza odezwij sie dziewczyno....!!!!!!!!! Jaaga zycze super wypoczynku i fajnej pogody.... U nas imperska urodzinowa juz byla wiec dzisiaj tylko w gronie rodzinnym, maly coraz pewniej juz chodzi choc i tak na dalsze trasy wybiera raczkowanie.... Flipsik ja nie slyszalam o takich wrozbach.... Magda dzieki za zyczenia i trzymam kciuki zeby wyjazd do polski wypalil , masz wspaniale zdjecia na bobasach ja jakos nie mam ostatnio czasu zeby wrzucic nowe.... Pogoda u nas nie ciekawa nie pada ale tak wieje ze glowy chce pourywac.... Teraz maly spi smacznie a ja posprzaalam domek... nic dziewczyny uciekam pappapapa a i jeszcze wam cos powiem dzisiaj corka zaczela mnie pytac co to jest miessiaczka i musialam jej tlumaczyc a to nie latwe wytlumaczyc 6 latce... pappapa

Jejku,ale dalam plame ;( mamuska77 dla was tez kochana serdeczne zyczonka Jejku myslalam o was i zapomnialam :( Ucaluj Dawidka i jeszcze raz 100lat

Mamusia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI 1 ROCZKU flipsik pozdrawiam :) glowka do gory!!

Dzieki bardzo za zyczenia , oczywiscie Dawidek dziekuje a dzsiaj nauczyl sie robic nienie nie i caly czas kreci glowa i mowi nieeeeeeee ale sie usmialismy wlasnie zasnal a my zaraz bedziemy robic grila, sa moi rodzice a jutro jedziemy na wycieczke jezeli oczywiscie pogoda dopisze papapapaapa

witam wreszcie udalo mi sie dostac do neta odpoczywamyi leniuchujemy,zuza jeszcze sama nie chodzi .pomijajac dwa kroczki bez trzymanki:P wczoraj sasiedzi slazacy wyjezdzali i dzis glowa mnie boli:) jescze raz wszystkiego najlepszego dla solenizantow 1-roczkowych buziaki i do uslyszenia

Witajcie Spóźnione ale szczere z serducha życzonka dla DAmianka i Dawidka Sto lat chłopcy:):):) Dziewczynki mam pytanie, czy już żadne z was nie mają śladu po pokarmie? Bo ja ostatnio karmiłam Majkę prawie 4 miesiące temu, ale jeszcze jak nacisnę brodawki to pojawia się kropla pokarmu.... ile może trwać to zanikanie?... Ja od dziś sama zostałam z Majką na tydzień bo mąż poleciał służbowo do Anglii. Oczywiście pierwsze co zrobiłam po jego wyjściu to wsiadłam w samochód i pojechałyśmy z Mają we dwie do Ikei. Zachowywała się skandalicznie, nie dość że nie chciała za nic siedzieć w wózku, więc musiałam ją dźwigać na rękach i użerać się z tą cholerną parasolką (wózkiem) to jeszcze darła się bo chciała wszystko co widziała wkoło... umęczyłam się jak nie wiem, a na domiar swej głupoty kupiłam stolik do Majki przyszłego pokoiku, który tachałam z nią na rękach oczywiście. Nie chciałam czekać na męża bo z nim zawsze się muszę nasłuchać \" a po co, a na co , a czemu dziś itd...:)) Umordowałam się tą wycieczką strasznie... ale mam stolik:) A jutro znów do pracy...

karo ja mam tak samo z tym pokarmem i tez ostatnio sie nad tym zastanawialam !!! milego tygodnia zycze,dobranoc

karo to nie zazdoszcze wypadu a co do pokarmu to ja tez wciaz mam. w piatek wracam do poznania a teraz siostrzeniec bawi sie z zuza wiec ja myk myk do kompa :P ale widze ze tu pustki narka mamuska a co dawidek wylosowal na roczek? basiasz a co z toba?

cześc :) pamiętacie mnie jeszcze? nie bardzo mam kiedy pisać ale czytam w miare regularnie Olaf się zrobił nie do zniesienia stał się krzykliwy, wszędzie go pełno, w nocy budzi się co chwilkę zupełnie nie to dziecko cały czas pochłonęło mi pisanie pracy dyplomowej (oczywiście jak tylko oli zaśnie) no i egzaminy końcowe (aż dziewięć w tej sesji) a rodzice daleko dlatego sama zajmuję się małym no i nareszcie koniec jutro o 10.00 obrona ! mam stracha jak cholera! lece jeszcze cos poczytac! trzymajcie kciuki ! pozdrawiam wszystkie!

Witajcie -> mamo olafka nasze dzieciaczki urodziły się 19 lipca czy twój bobas już chodzi samodzielnie? mój jeszcze nie tylko za jedną rączkę Jak wcześniej pisałam Miesio równiez zrobił się nieznośny i wrzeszczący widocznie to taki etap rozwoju trzeba zacisnąć zęby i uszy i przetrzymać Słyszałam, że jak dziecko zacznie samo chodzić, to się nieco wycisza mam nadzieję, że to prawda Pawodzenie na obronie! Dziewczyny czy słyszałyście o naturalnych metodach wyboru płci oprócz in vitro??? Ja chcę mieć jeszcze jedno dziecko mam dwóch synów a marzę o córeczce Jeśli znacie jakieś naturalne metody lub adresy stron proszę o ratunek Oczywiście jeszcze nie teraz chcę zajść, ale za jakieś dwa lata Jednak wiedzę muszę gromadzić już dziś Pozdrawiam...