WIOSENNE STARANIA- kto jeszcze? cd..topicu sissi

A ja myślałam że to w moim kompie coś mi mąż pokasował i nie mogę Was znaleźć. No ale na szczęście jesteście. U nas wszystko dobrze, tylko Emilka strasznie ząbkuje. Ja czuję się dobrze. Zostało mi 70 dni i znowu ła ła ła w nocy. Jeszcze nie odespałam jednej, a tu druga się zacznie. No ale cóż, taka nasza rola. Pozdrawiam serdecznie

Ja wreszcie mam chwilkę,żeby tu do Was zajrzeć. Taki miala dzisiaj zapierdziel w pracy,że nawet nie mialam kiedy zajrzeć. Wscieku d... dzisiaj ci ludzie dostali. I raczej nie zanosi się na nadmiar spokoju przez najbliższy czas.Ale z drugiej strony to dobrze, bo nawet nie wiem kiedy mi te 7 godzin mija. Aba witaj!!!!! Najserdeczniejsze życzenia dla Wojtusia. matko pamiętam jak dopiero co sama się odwoziaś do porodu, a tu proszę- chlopaczysko juz roczek kończy. Jaka szkoda,że tak nas zaniedbujesz. Smutno nam tu beż Ciebie- Ty zawsze potrafilas kubel zimnej wody na glowę wylać kiedy zaszla taka potrzeba. A teraz rozczulamy się nad sobą,że szok i nawet nia me kto nami potrząsnąć ;)

Aba!!!!Ja cie krece! Już myślałam że się nie odezwiesz!! Ucałuj Wojtusia od ciotek w urodzinki!! Odzywaj się do nas jak najczęściej. A najlepiej zostań po prostu z nami. Haniu domki super. Zapisałam sobie stronki i pokażę Miśkowi, bo też mnie męczy o budowę. Też jakos ten pierwsdzy przypadł mi do gustu, taki słodki. Ale ten drugi mi się podoba bo można zrobić bliźniaka. A nam by to pasowało. Bo działkę będziemy kupować na pół z kolegą Miśka (przynajmniej na razie taki jest plan).No i wtedy można by było podzielić tak żebyśmy oboje mieli dostęp do ulicy. Jakoś to trzeba będzie rozwiązać :) Jak znajdziesz jeszcze coś ciekawego to prześlij linka. Viola fluidki. No to trochę nas budujących tu będzie :) Dostane zdjecie? k-o-l-k-a@wp.pl Kika Zuzia super, ze jesteś!! Już nie jestem sama w II tabelce huuurrraaa! Ola Filipka Viola czekamy na was. Zuziu odzywaj się częściej. Mlenko ja też pamiętam Abę, jak się odwoziła do porodu. I nawet ostatniuo mi sie to przypomniało i sama do siebie się z tego śnmiałam. Fajnie by było, gdyby dziewczyny pisały do nas częściej. U mnie dziś lepiej. Skurczy jest duuuużoooo mniej-leki działają. Syndrom wicia gniazda jest :D Tyle szafek dziś z mamą uporządkowałam że szok. Jutro mamy ukłądać w tej najważniejszej :) z ciuszkami. Bo na razie to tam taki bałagan, wszystko układane na kupę. I już mam naszykowane część rzeczy do szpitala. Ale się dziś uśmiałam z sąsiadki moich rodziców. Mijałyśmy się na klatce, a ona do mnie co mi sie urodziło? Ale duże oczy zrobiłam! :D I mówię w końcu że jeszcze nic i w śmiech. A ona że nie zauważyła, bo mam taki mały brzuch. ha ha ha, podejrzewam że to wina tego, że ciemno na klatce było i że byłam w wiosennej kurtce, szerszej od zimowej. Ale mi baba humor poprawiła. Zmykam spac, do jutra

Dzień dobry dziewczynki :D U mnie dziś humorek lepszy chociaż nerwa lekkiego mam przez ten urząd pracy wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Viola Super są te stronki. Ja bardzo lubię takie rzeczy. Miło się patrzy i śliczne obrazki. No i oczywiście zawsze jest piękne przesłanie do tego wszystkiego. Filipko Dziękuję :D Kochana jesteś bardzo Czasem mnie wkurza że w pewnych miejscach to bez znajomości bez układów jakichś to nic się człowiekowi nie uda :o Narazie to będę czekać sobie spokojnie. I chyba dam sobie spokój z tym całym stażem tylko odrazu pracy zacznę szukać. I już. jeszcze raz dziękuję za Twoje słowa otuchy Zuziu Oj to się namęczycie po nocach z tymi ząbkami..... Dla Emilki Żeby jej raz dwa ząbki wyszły Mlenko Koalka Widzisz, widzisz? Już nie jesteś sama w tabelce :D Dobra, dobra zaraz tu się z dziewczynami sprężymy i zrobimy skok do drugiej tabelki ;) Cieszę się kochana że skurczy jest mniej A ten komplement od sąsiadki.... super sprawa Ty malutki brzuszku :D ;) ;)

witam moje kochane dziewczynki Viola wyslalam ci nasz mordki :) sliczna dziewczyna z ciebie łap fluidki wiosenne OLI no niestety tak juz jest ze znalezc prace samemu to jest ciezko, dlatego ja nie mam nic przeciwko załatwianiu pracy bo inaczej sie nei da, ja w sumie tez mam prace po znajomosci bo moja mama zna sie z moim szefem bo wczesniej wspolpracowali ze sobą i on kiedys jej powiedzial ze szuka kogos do biura a mama mowi ze moze moja córka? a on: to niech przyjdzie jutro, przyszlam i juz zostalam, w tym roku 9 lat mija :) no ale gdybym sie nie nadawala do tej roboty to przeciez by mnie nie trzymal, ja ci zycze tak jak Filipka, skoro nie musisz pracowac to najlepiej zebys zajeła sie swoim dzieciaczkiem :) łap wiosenne fluidki i do roboty ;) Zuzia witaj ucałuj Emilke od forumowej ciotki i zycze aby ząbki szybciutko wyszly i bezbolesnie a znasz juz płec dzidziusia? napisz jak sie czujesz, jak dajesz rade bo ja nie wyobrazam sobie jakbym teraz miala miec drugie dziecko, ale moze dlatego ze codziennie pracuje i ciagle brak mi czasu zagladaj do nas czesciej i opowiadaj co u was Koalka komplement od sasiadki super hehe wyslij nam zdjecia brzuszka my ocenimy czy maly brzusio czy nie :) dobrze ze juz lepiej sie czujesz a co do domkow to rzeczywiscie jest mnostwo tego, wrzuc w google hasło projekty domów a znajdziesz ich miliony, mozesz nawet zamowic bezplatne katalogi, ja zamowilam chyba z 6, ale przekonalam sie ze wybór projektu to chyba najtrudniejsza rzecz z calej budowy, nam ciagle cos nei pasowalo, a jeszcze dzialka nas ograniczala bo troche wąska a ten projekt \"jaskółki\" wg nas bedzie idealny, zobaczymy co na to powie fachowe oko:) Mlenko pracusiu nasz pamietaj ze robota nei zajac a cafe jest tylko jedno hehe obkladaj sie papierami i zagladaj do nas:) Filipko dla ciebie specjalne wiosenne fluidki i zacisniete kciuki mojego synusia:) a ja mam dzisiaj male zwierzatko- @ :) male a rozrabia jak jasna cholera, juz dawno tak sie nie czulam, brzuch mnie boli ze usiedziec nie moge, zaraz chyba łykne jakies prochy bo co sie bede męczyc

no wiecie co ja z tą moją ginka to chyba zwariuje wczoraj zadzwonilam do niej po recepte i miala mi podac przez meza bo pracujemy bl;isko siebie a teraz mi pisze smsa ze zapomniala o recepcie i mam sie u niej zjawic do kontroli bo po leczeniu nie bylam a przeciez dzwonilam do tej pielegniarki od niej i cytologia wyszla ok wiec po co mialam do niej isc:)

Haniu to widzę że Twoja ginka troskliwa że tak Ci bez badania nie chce dać recepty :) A co do załatwiania racy to ja też bym chciała żeby mi ktoś załatwił. I to bardzo. U nas to bez znajomości to ciężko oj ciężko gdziekolwiek się załapać. No ale będę czekać cierpliwie może akurat mi się cosik trafi. Oj współczuję @ :o Mogłaby nas rzadziej ta małpa nawiedzać. Chociaż raz na dwa miesiące to już nawet wtedy lepiej by było. Albo raz na pół roku o! jeszcze lepiej ;) Idę pić śmierdziuchy. Potem zajrzę

Oli jeszcze znajdziesz prace o jakiej marzysz, mysle ze najpiew musisz nabrac doswiadczenia przy swoim maluszku :) pij ziolka i po @ do roboty a wiosna temu sprzyja wiec wiem ze sie uda a moja ginka to az za bardzo troskliwa, ona mysli ze ja nie mam co robic tylko do niej chodzic i c... pokazywac dzwonilam juz do niej recepte poda mi jutro a po @ mam do niej isc i bede musiala bo nastepnym razem mi recepty nie da, taka szantazystka z niej :) ale ogolnie jest bardzo fajna, tylko wkurzają mnie u niej te kolejki, niby umawiam sie na godzine ale jak przyjdą jakies ciezarne z problemami to ona je w pierwszej kolejnosci bierze a reszta musi czekac, a najgorsze sa te starsze babki bo zawsze sie burza ze ona ciezarówki w pierwsze kolejnosci a one musza czekac, ja i tak mam fory bo dzwonie do niej ze jestem pod gabinetem ona kaze mi wejsc do poloznej i za chwile po mnei tam przychodzi ale jak sa ciezarowki to czekam bo wiem co to znaczy zwlaszcza jak sa jakies problemy, a te stare baby to o malo raz sie nie pobily przed wejsciem do gabinetu :)

Haniu Dzięki serdeczne kochana :) Ja się szykuję do maista bo muszę do mojej sukienki kawałek materiału dokupić bo do przeróbki potrzebny. Nie wiem jak ja taki materiał znajdę :o Ona jest kolorowa i nie wiem jak ja coś do niej dobiorę no ale może mi się uda. A co tu tak cichutko? Filipka, Viola, Kikunia, Słonko, Mlenka, Koalka i reszta dziewczynek gdzie się podziewacie? U mnie dziś taka dziwna pogoda. Przez 5 min słońce a potem przez 5 min chmury.... aż mi się w oczach mieni. Raz jasno, raz ciemno :) Dobra idę prasować.

U mnie nadal wiosennie :) Dziś ostatni dzień @, wkońcu. W tym cyklu będę korzystać za namową Kikuni z testów owulacyjnych. A to dlatego, że od 16-25dc biorę luteinę. A doczytałam się że luteina hamuje owu, więc jesli ja mam owu później niż do 16dc to dupa blada. Więc zobaczymy jak to będzie z testami, jeśli owu będzie do 16 dc to będę brac luteinę jak do tej pory, a jesli będzie później to będę brać dopiero po. Myślę że nic złego z tego nie wyniknie a może nawet cos dobrego z tego będzie ;) Kikunia Jeszcze raz dziękuję za rade i za testy Mlenka Gratulacje dla Adasia, już drugii ząbek się pojawił, super :) Widzisz tak chwaliliśmy Twoja pracę, że masz taką fajną to sie wkońcu zbuntowała i teraz masz tyle roboty, że nawet nie masz czasu na cafe. Protestujemy!!! Chcemy Ciebie na cafe Koalka A widzisz nie jestes juz sama w drugiej tabelce :) Hehe widze że u Ciebie to juz naprawde niedaleko skoro takie porządki urządzasz :D pamietam jak Scorpio tak sprzatała :) Tylko sie kochana za bardzo nie przemęczaj. A sąsiadka udana na całego :D Komplemencik supcio :) Ciesze sie że leki działaja i że skurczy jest mniej OLI Dobrze, że humorek masz juz lepszy :) Szkoda nerwów kochana. Może i faktycznie lepiej od razu do pracy iśc niż na staż. Ale ja bardziej niz tej pracy (i to o stokroć) zycze fasolki :) HANIU Dziękuję za fluidki i kciukaski Kubusia Teraz jak znalazł bo dzis ostatni dzień tej małpy wstretnej. Bardzo bym chciała nie zobaczyc jej juz przez dłuuuuuższy czas. A widzę że za to Ciebie nawiedziła, nie zazdroszcze bólu :o Hehe moja ginka tez jest taka że przez jakis czas to bnez problemu da recepte ale jak sie przegnie to nie ma bata, trzeba na badanie przyjść. Widzę że twoja też taka szantazystka jak moja :) Choć ja to recept od dawna nie biore, no ale kiedys tak było :) Zuzia

O Filipko nareszcie jesteś :D Ja korzystałam z testów owulacyjnych i miałam jednoczeście w tym samym czasie monitoring cyklu i u mnie testy się nie sprawdziły. Tzn coś się myliło albo testy albo USG bo jak mi wychodziły 2 wyraźne krechy na teście to na USG owulacji nie było. Potem owu była na USG a na teści jedna kreska :o Ale wiem że wielu dziewczynom testy bardzo pomogły. U mnie być może było to jakoś zaburzone wszystko bo ja hormony akurat wtedy brałam więc ja myślę że to przez to mogło mi się coś pomieszać w tych testach. W następnym cyklu może też sobie je kupię bo teraz jak nie biorę leków to mogą być bardziej wiarygodne. Najbardziej mi się śmiać potem chciało bo jak wyszły mi te dwie kreski to mojego miśka tak zamęczałam przytulankami że już prawie mi uciekał tak mu się już nie chciało. A ja dawaj! dwie kreski są to trzeba działać. Ha ha ha ha. potem się okazało że owulacja całkiem innego dnia była :) Mój misiek straaaaaasznie niezadowolony był bo po tych wyczynach to nam się przytulać długo, długo nie chciało ;) Filipko będę trzyamć kciuki za te teściki. mam nadzieję że zobaczysz piękne 2 kreseczki a wtedy bierz miśka w obroty ;) ;) ;) Dziewczynki ja uciekam do miasta. Za oknem WOSNA!!!!!!! Buziaczki dla Was

OLI Dziekuję kochana Ja sie własnie obawiam że te testy czasami się nie sprawdzają :( Ale myslę że nic nie strace jak je zrobię. Nie mam narazie mozliwości chodzenia na monitoring chociaż bardzo bym chciała. Ale jesli w chwili obecnej luteina hamuje mi owu to i tak nic z tego nie bedzie. A u mnie jest duże prawdopodobieństwo że owu mam 16dc bo cykle mam z reguły 30dniowe, poza tym czuje wtedu kłucie jajników. Sama juz nie wiem, chyba chwytam sie wszystkiego jak tonacy brzytwy. Zobaczymy jak to będzie. Nigdy takich testów nie robiłam. Wiem że w maju będę robic kontrolne badania w Polsce. I mój misiek tez. I baaardzo sie tego boję :( Już mi niedobrze od tego wszystkiego... Miłego chodzenia po mieście kochana

OLI Hehe właśnie obawiam sie tego że strace wkońcu jakiekolwiek checi na przytulanka :o A pewnie jak tak dalej bedzie to tak sie stanie :(

robota mnie wciągnela na troche i nawet nei mialam jak was podglądnąc bo mi wszyscy krzyczeli ze \"to na wczoraj\" OLi hahaha wspolczuje twojemu miskowi, jak mozna tak traktowac faceta? zadnych przyjemnosci tylko w celach rozplodowych bo jak go zmuszalas do seksu to przyjemnosci z tego zadnej nie mial, i ty pewnie tez, nie rób tego wiecej bo jak sie nastawiasz na \"robienie dzidziusia\" to z tego nigdy nic nie wyjdzie, musicie sie wyluzowac i po prostu kochac sie a nie na siłe swoja drogą wyobrazam sobie jak molestujesz tego biegnego chlopa... sory ale wyobraznia mnie ponosi hahahaha:D:D:D mam nadzieje ze juz nigdy wiecej tego nie zrobisz bo naprawde zal mi tego twojego miska :) i nastepna mądra:) chlopu teraz zyc nie da Filipko wyluzuj, ja wiem ze te testy mogą ci pokazac owulacje ale to naprawde nic dobrego, bedziesz tylko myslala o tym \"czy juz zaszlam?\" i kazda @ bedzie dla ciebie tragedią, ja ci z calego zycze duzego brzuszka zresztą chyba o tym wiesz, ale wez pod uwage tez to co bedzie czul twoj misiek, traktujesz go jak ... nie napisze tego bo okropnie to brzmi ale chyba wiesz co mam na mysli, jestescie młodzi, macie czerpac przyjemnosc z zycia, z seksu a fasolka was zaskoczy, a im bardziej bedziesz na nią czekac tym bardziej ona sie nie pojawi, niestety tak to juz w zyciu jest, ja wiem jak ci ciezko, ale masz wspanialego męza na ktorego zawsze mozesz liczyc, nie traktuj go jak.... ja wierze ze wiosna was zaskoczy a wasz przyjazd w maju do Polski to cos czuje ze bedzie najszczesliwszym miesiacem w waszym zyciu, kto wie czy wasza fasolka nei chce pojawic sie we wlasnym kraju? tak czuje i tak bedzie

Witajcie Oli:) Ciesze sie ze masz lepszy humorek.:)Ja Ci zycze tak jak Filipka i Hania zycze z calego serca zebys zaszla w ciaze .Jest mi bardzo milo ze podobaly Ci sie stronki.:)Mi kolezanka wysyla linki przez gg mnie tez sie podobaja Haniu Dziekuje za komplement,dziekuje za fluidki,i za zdjecia:) Koalka komplement od sasiadki super:):) Filipko Mam nadzieje ze te testy na owulacje Ci pomoga i zycze Ci z calego serca abys ujrzala upragnione 2 kreseczkiTutaj jest Polska gin.Aneta Antepowicz bylam u niej i chce mi monitorowac cykl oczywiscie jak dostane to cholerna miesiaczke to dopiero. A do Polski tez bede musiala jechac na kontrol czy wszystko oki jest ale to dopiero w czerwcu.

Filipko dla Ciebie i trzymam kciuki

Haniu Wlasnie sprawdzalam poczte i jeszcze raz dziekuje za Twoje zdjecia i Twojego synusia bardzo slodziutki:):)

Viola Dziekuję Ci za Twoje słowa No niestety w miescie w którym mieszkam nie ma polskiego ginekologa :( A do angielskiego nie pójde bo on mi niewiele pomoże, juz pisałam że oni długo problemu nie widzą. Dobrze że Ty masz tam do kogo pójśc chociażby na konsultacje. HANIU Może i masz rację z tym co napisałaś. I też Ci dziękuje za Twoje słowa Ale uwierz mi że jak narazie to ja mam juz dośc seksu, naprawde nie mam już ochoty i mogłabym zyć chyba w celibacie przez dłuzszy czas. Mój misiek narazie nie ma dosyć i wątpie aby mu przyszło do glowy ze go traktuje przedmiotowo :) Ale ciężko jest nieplanować Haniu kochana kiedy w zasadzie trzeba planować. Tu nie chodzi o mnie a o wyniki moejgo miska. Sama gin powiedziała że najlepiej wstrzelac sie od razu w owu bo w naszym przypadku kazy plemniczek jest cenny. A ja z testami to nie dlatego aby się w ta owu wstrzelic nawet tylko po to aby bez sensu tej luteiny nie brac za wcześnie. Wszystko to takie popierdzelone jest że mi juz naprawde niedobrze na sama myśl o tym wszystkim. Wiem jedno, że przed nami DALEKA droga i najchetniej przestałabym o tym mysleć i w ogóle traktować tego jako staranie się. Ale nie da się o tym nie myśleć. Musiałabym chyba nawet nie pisac na forum bo samo to że piszę świadczy o moim celu. Chyba mam dość choc tak naprawdę usmiecham się :D Czyzbym chciała oszukać samą siebie że jest ok??

Filipko kochana mam nadzieje ze sie nie obrazilas za to co napisalam, bo teraz jak to przeczytalam to tak troszke za ostro bylo za co cie bardzo przepraszam, tak bardzo bardzo bardzo zycze ci fasolki ale ja sie boje ze jak sie nie uda za pierwszym razem to znowu zaczniesz sie zamartwiac i denerwowac, ty i tak jestes za bardzo nerwowa a fasolki nie lubią nerwowych mam dla ciebie mnóstwo wiosennych fluidków, mam nadzieje ze skutecznych Viola i dla ciebie i dla Oli rowniez duzo fluidkow

HANIU Jasne, że się nie oraziłam, ja nie z tych ;) Uwierz mi wolę ostro i szczerze niz owijanie w bawełnę. Szanuje to. I dziekuję za fliudki Wiem, że mi zyczysz jak najlepiej.

Viola dziekuje za komplementy w imieniu mojego Kubusia :) Filipko napewno nie mozesz sie oszukiwac a WIERZYC ze sie uda, a usmiechac masz sie zawsze chocby przez łzy a zycze ci zeby to były zawsze łzy szczescia przytulam cie do bardzo bardzo mocno i wiem ze wam sie uda no bo innej mozliwosci nie ma uda sie i juz, w maju pochwalisz nam s ie swoimi kreseczkami

HANIU Obys miała rację Ale im dłuzej sie czeka tym trudniej. I ja naprawde nie mam JESZCZE obsesji na tym punkcie...tylko czasami dopadaja mnie te gorsze mysli...

Haniu Wydaje sie ze masz racje co napisalas do Oli i do Filipki.Nawet moj gin mowila zeby nie myslec o tym ze moze dzis sie uda???Ale ja tak jak dziewczyny po prostu nie da sie o ty nie myslec:( Filipko Uwierz mi tez jest mi ciezko jak i Tobie.Mniewam czasami takiego dola ze naprawde podziwiam mojego miska ze ma tyle cierpliwosci.Ja tez juz mowilam sobie ze juz nie wlacze kompa bo po co mam sie denerwowac ale weszlam na jedno forum i...nie jestem sama jest duzo kobietek co maja takie same problemy zwiazane z moja choroba endometroza i daja nadzieje ze im sie udalo:)ze ujrzaly upragnione 2 kreseczki.Ja wierze i moj miesiek tez zreszta caly czas mi powtarza ze bedziemy mieli swoja kruszynke.Zobaczysz bedzie dobrze i Ty i ja bedziemy musialy wrocic do kraju tylko z jednego powodu bo bedziemy w ciazy:):)Ja wierze ze sie uda:):)

Violu Mam nadzieje że tak bedzie. Fajnie by sie wracało do kraju z brzuszkiem i tak radosną nowina :) Życzę nam tego kochana

Filipko Zobaczysz tak bedzie:):):)Musimy wierzyc w to mocno:):)

Filipko Violu tak wlasnie bedzie bo nie ma innej opcji zaslugujecie na to jak nikt inny i Bóg nie jest az tak zły zeby wam tego nie dac, widocznie wasz organizm potrzebuje tylko troszke czasu na przygotowanie odpowiednich warunków fasolce a ja zaraz ide troszke swiezym wiosennym powietrzem odetchnąc buziaczki i do jutra

Jestem już. Wiem, wiem że za bardzo \"wykorzystywałam\" tego mojego miśka ale jestem usprawiedliwiona bo mi tak wtedy sam gin zalecił. Bo to właśnie on mi doradził testy owu. Ale kiedy to było....dobre kilka miesięcy temu. Teraz mój M. ma przywileje i z reguły jest tak że kiedy on ma chęc to wtedy przytulanko ;) Powiedział mi że teraz jest tak dlatego że on się za bardzo stresuje tymi staraniami na zawołanie no i od dłuższgo czasu właśnie to on decyduje kiedy hi hi Może trafi w dobry dzień .... kto wie... ;) ;) I powiem Wam że teraz jest i częściej i fajniej ;) Filipko ja doskonale wiem co to znaczy stracić ochotę na sex. Było to właśnie wtedy kiedy liczyłam dni itd itd. Nie chciało mi się już wtedy poprostu.... I boję się oczywicie że taka sytuacja może powrócić. Jak narazie jest dobrze dzięki temu właśnie co napisałam wyżej. Teraz jest bardzo przyjemnie i jakoś tak bez napięcia. Nam jest szczególnie trudno bo długo się staramy. Odczuwamy to bardziej i mimo tego że chcemy się wyluzować i nie myśleć o staraniach to i tak podczas przytulanek czasem sobie pomyślę... może to dziś się uda? To już niestety jest wina naszej psychiki. Mamy już te nasze starania gdzieś tam głęboko zakodowane w umyśle. Haniu Proszę sobie tutaj mnie nie wyobrażać na golasa z moim miśkiem! Co to jest! ha ha ha ha ha Wiem kochana że to może tak strasznie zabrzmiało że ja tak męcze tego swojego chłopa. No ja myślę że nie było tak źle ;) A zresztą to było dawno i nie prawda. Teraz mój M zadowolony ;) Violu Ja za Ciebie też baaaaardzo mocno trzymam kciuki. Wiem że nam się uda. Wiem to napewno. To tylko kwestia czasu. Musiamy tylko myśleć pozytywnie i wierzyć. Wiara przecież czyni cuda :) p

Cześć dziewczynki :) Filipko, Haniu, Lilli, Oli, Koalko, Violu dziękuję w imieniu Kubusia, za życzenia, miło, że pamiętałyście :) A my po imprezce. Było fajnie torcik, dużo prezentów i wiele wrażeń ;) W wolnej chwili podeślę jakieś zdjęcia. Rzadko się odzywam, ale naprawdę z czasem u mnie ciężko, brakuję mi dnia.... Aba - fajnie, że zajrzałaś :) Zdrówka dla Wojtusia Przestałam już karmić piersią, od dwóch tygodni Kubuś zastrajkował i nie chce wziąć do buzi cysia ;) No w sumie to już kawał chłopa... W sobotę miałam stracha, bo (zawsze w nocy brałam go do siebie do łóżka i spał dalej ze mną), rano nie obudziłam się i Kubuś spadł mi z łóżka. Nic mu się nie stało i nie było wysoko, ale wystraszyłam się. I postanowiłam, że od tego dnia śpi całą noc sam w łóżeczku. Myślałam, że będzie ciężko, ale o dziwo nie ma problemu. Spi całą noc, a rano jak się obudzi bawi się zabawkami, które ma w łóżeczku. No i ja spokojnie śpię :) Trzymam kciuki za starające się Pozdrawiam

mi Kochana cieszę się że urodziny Kubusia się udały :D Super że Kubuś spokojnie śpi w swoim łóżeczku. Jak to już taki kawał chłopa ;) to pewnie niech sobie śpi. A do tego pewnie mu się to podoba jeżeli nie prostestuje prawda? :D Dla Was

Filipko Nawet jeżeli przerwiesz staranka to nie możesz przestać pisać na forum. Przecież to nie ma nic wspólnego. Głupio to brzmi, jeżeli w tytule są \"starania\".Ale zobacz, Hania, Kika, Kruszynka, Scorpio i reszta dziewczyn któe piszą na razie się nie starają. A piszą. Bo się zaprzyjaźniłyśmy. I dlatego piszą. I w ich przypadku nazwa topiku nie ma nic wspólnego z tym,co piszą. Więc staranka jak chcesz to przerwij, przestań o nich myśleć. Leki oczywiście zażywaj, Misiek też. Badania zróbcie. Ale nigdy nie pisz, że będziesz musiała przestaćpisać. Jezeli nie o starankach to naspiszesz nam o bracie, kuzynce i jej kretynie, o tym, co robilaś na obiad. Przeciez my tu mamy milion tematów! A tak naprawdę staranka na tym forum jakoś poszły daleko... Hania buduje dom i niecierpi teściów, mi szaleją hormony i kłócę się z Miśkiem, Kika ma kontrolę. Ja oczywiście żeczę Ci, aby te staranka jak najszybciej przyniosły fasoleczkę. Ale jak niestaranka :) przyniosą fasolkę to też będziemy się cieszyć. Pomodlę się za Ciebie. Violi brawo za podejście! Zaraź naszą Filipkę takim optymizmem i wiarą. Oli molestowanie jest karalne :D Nie wiem tylko, jak to się tyczy małżonka hi hi Dla was Kochane moc fluidków ciążowych, cały tir mojego Miśka :) Mi super że Kubuś taki zuch i sam śpi. i że imprezka się udała. Haniu fakt ciężko wybrać jakiś projekt. Sama już oglądałam mnóstwo katalogów i stron. Chwilowo sobie jednak odpuściłam bo na razie oglądam ciuszki dla Niani i inne dzidziusiowe rzeczy. No tyle ze my to mamy jeszcze trochę czasu. Bo działkę którą chcemy kupić to Miśka znajomy jest właścicielem. A tak naprawdę jego ojciec, który nie żyje. I ten znajomy dopiero teraz założył sprawę w sądzie o przepisanie tej działki na niego. Dopiero jak będzie wyrok, to będzie mógł sprzedać. Tak więc my na razie odkładamy na kupkę i planujemy. U mnie dziś ze skurczami nawet znośnie. Było ich jednak około 12. Ale za to bardzo mocne. Moćniejsze niż przed lekami.Chyba uda mi się uniknąć szpitala :) Dziś zrobiłam trochę zakupów dla Malutkiej. Dokupiłam pieluch tetrowych, kilka bawełnianych, paczkę pampersów i takie tam inne butelki, smoczek. Jutro jeszcze pare rzeczy kupię w aptece, spakuję do konca torbę i mogę leżeć i czekać :) Całuję Was najdroższe