Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwuletnie dzieciatka

Dzieci z 2003-2004 roku

Polecane posty

Anik dostalam fotke kurcze ale Agatka juz duza , sliczne wloski maja twoje dziewczynki takie proste :)) prosze o wiecej zdjec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć. Byłam wczoraj na filmie.Super odlot.:D:D:DPolecam i namawiam,bo ubaw po pachy.Prawda Nikola?:D:D:D Usmiałam sie do łez. Tak mnie nastroił ten film,ze zorganizowałam wczoraj na goraco imprezkę.Super było.łącznie z tańcami i spiewem.Bawilismy sie. do 1rano.Odstresowałam sie za ostatni czas.Tylko głowa dziś mi peka,bo troche wishy się polało:D Ide zobaczyć czy zdjęcia Ani do mnie też doszły. Mam taki bajzel w domu:O:O:ODzieciaki mi porozwalały wszystkie puzle.:O:O:OMasakra.W pokojach ogólny haos:O:O:O Ide sprzatac... Tylko dlaczego głowa tak boli:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no ja tez jestem ale niemialam czasu nic napisac :) glowa mniec os boli nawet niewiem co pisac hehehe moze pozniej cos skrobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Nikola. Ja Ci nie dam odpocząć-bo moja mama podłaczyła sie do internetu,ma laptopa-więc będę miała jak tu zaglądac:P My byłysmy na podwórku,dziewczyny zmarzły i wróciłysmy. Ogólnie tez kiepsko sie czuję,bo zakwasy po tych tańcach dały mi ostro sie we znaki:O:OMusze znowu zacząć chodzic na basen,bo kondycja do bani. Na środe jestem umówiona do mojej fryzjerki.Mam odrosty:O i już patrzec na siebie nie mogę.:( Zreszta,potrzebuję jakiś zastrzyk optymizmu-bo zwariuję😭 Niekiedy wydaje mi sie,że nie odnajduje sie w roli mamy:( Chyba wtedy,kiedy tak bardzo bym chciała pracowac. Kocham moje dzieci,ale energia mnie tak rozpiera,że zaczynam sie dusić w domu:(:(:( Gdybym miała tu rodziców... A tak,nawet nie mam kogo poprosić o pomoc. Przykro mi z tego powodu😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Wpadam tylko się przywitać i napisać, że od dzisiaj już będziemy wszyscy razem na naszym nowym gniazdku;) Mam nadzieję, że o mnie nie zapomniałyście;), napiszę więcej jak tylko znajdę czas:) Ściskam Was mocno👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane... Ja też lko na moment, bo mam ubranego Maksa i jadę, z nim do urzędu. Dzieci wysłałam na półkolonie, niestety płatne, ale cała szkolna czwóreczka ma zajecie i się nie nudzi w ferie. Kacper jest na kilka dni u babci, a ja z Maksem i meżem możemy pozałatwiać trochę spaw. Marzę o kinie, myślę że w końcu się uda. Anik, Kafelku...cudowne są te Wasze dziewczynki. Muszę w końcu zrobić te zdjęcia. Maks się turla od kilku dni, tj. z brzuszka na plecki itd. Buziaczki dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Witamy nasze mamy! Magda-super,ze wróciłas i super,że już na swoim nowym gniazdku:) Zosia. Idz na \"Lejdis\".Usmiejesz sie i humor Ci siue poprawi na kilka dni:D:D:D Na jak długo masz meża? Ja byłam dziś z Karoliną znowu u pediatry,bo Karolina kaszle po zasnięciu suchym kaszlem.No i ona mi powiedziała,ze to jest efekt tego -go migdałka.On daje takie komplikacjie i męczący suchy kaszel po zaśnięciu. Dała nam jakies tabletki,ale dopiero je zamówiłam w aptece.Mają pomóc-mam nadzieje,bo nie chce z tym kaszlem jechac do moich rodziców. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Magda, gratuluję nowego gniazdka :) to teraz nowy dzidziuś by się przydał :P Kafelelku, Karolina potrafi połykać tabletki? bo moja Martyna nie. Jutro idę z nią do alergologa na testy skórne - w szpitalu nam kazali. Ciekawa jestem co z tego wyjdzie. Dziś jej robiłam badania na lamblie, bo w przedszkolu panują. Na szczęście nie ma. Zosiu, Kafelelek ma rację - idź na Lejdis - super relaks :) Mnie wczoraj siostra wyciągnęła na film Motyl i Skafander. Trudny, ale podobał mi się. Daje do myślenia. Moja Agatka zaczyna już fajnie mówić :) nazywa części ciała, członków rodziny (Martyna to Tita :) ). Na razie wszystko po swojemu, ale słodkie to jest :) Zapisałam się na aerobik wodny. Na razie byłam 2 razy, ale podoba mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik. Moja Karolina potrafi łykac tabsy,odkąd skonczyła 4lata-wtedy pediatra na nas nacisnął-że czas ją tego nauczyć.No i my jej wytłumaczylismy jak to sie robi i załapała odrazu.Łyka pięknie-bez wpadek:D Oczywiście zawsze przy niej jestem,jak łyka tabletki,bo zawsze jest strach.Mam takie schizy odkąd córka Ewy Błaszczyk zakrzytusiła sie i zadławiła wodą przy połykaniu tabletek.No i niestety stała sie tragedia.:( Nie dostałam tych tabletek,co mi lekarka przepisała.Mąż jest dzis w pracy do 22-giej to ma mi jeszcze po aptekach poszukac.Mam nadzieję,ze znajdzie.Az sie boją ją kłaść spac:OBo ma takie ataki. Moja Ania niestety nie mówi.Tzn.mówi jakies tam da-da,ma-ma,ta-ta,dzia-dzia,ba-ba,pa-pa.Na siebie mówi Niania.Ale nic poza tym.Oczywiście coś tam sobie pod nosem cały czas gada,ale nic co by można zrozumiec:D Chociaz z drugiej strony,to mnie to nawet cieszy,bo Karolina w jej wieku naijała nieźle.I wcale tego teraz nie pochwalam-bo gada i gada:O:O:OBuzia jej sie nie zamyka.Niekiedy mam jej dosyć.Więc jak jestesmy same z Ania-to odpoczywam,bo nikt do mnie nie gada.:D:D:D Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Do czego to doszło....:( Pisze sama do siebie😭 Byłam wczoraj u fryzjerki.Lekko podcieła mi włosy i oczywiście balejaz:)Odrazu lepiej sie czuje hehehe. Dzis mam wizyte u ginekologa:O na 11.20 Nie przepadam za takimi wizytami:O No ale cóż...Tak mnie jajniki skręcaja,że idę-niech coś poradzi. Idę sprzatac.Buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) jak świętujecie dziś Walentynki? ja pomysłu nie mam więc chyba skończy się tradycyjnie - kolacja i kąpiel :P Od męża dostałam bilety na Kabaret Moralnego Niepokoju, ale dopiero na 29 lutego 😭 W poniedziałek chcę posłać Martynę w końcu do przedszkola. Ona się już biedna doczekać nie może, a ja się trochę boję kolejnych chorób. Najdziwniejsze jest to, że u nas w przedszkolach połowa dzieci chora, a szkole nie - normalna frekwencja, żadnych większych problemów. Może z wiekem i odporność lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja dziś mam strasznie beznadziejny,opkropny,koszmarny dzien:(:(:( Byłam u ginekologa i mnie oświecił... Okazało sie,ze mam straszne zrosty po cc i dostałam skierowanie do szpitala na laparoskopie😭 Prwy jajnik mam przyrośnięty zrostem do jelita i stąd te bóle jelita:( Do tego macica jest cała w zrostach i w ogóle sie nie porusza-jest całkiem nieruchoma:( Facet powiedział,że i tak jestem dzielna,że przez tyle m-cy nie wykorkowałam:( Ale to nie koniec. Najprawdopodobniej mam polipy na jelitach i stad wiecznie biegunki,albo zaparcia😭 Kazał mi jak najszybciej zrobić kolanoskopie😭 Ręce mi opadają:( Nie dośc,że ktoś mi w tyłku będzie grzebał,to jeszcze musze za to zapłacić 520zł😭 Normalnie jakies fatum chyba na mnie spadło-bo przerywam te cholerne łańcuszki sms-owe i mailowe:O:O:O I czekam teraz na prywatna wizytę u gastrologa na 03.03.:(:(:( Mam dziś dość wszystkiego. i jeszcze jak na złość,Karolina rozbiła termometr i Ania bawiła sie rtęcią.Tzn.nie wiem co robiła,bo byłam w tym czasie w kuchni Panika mnie zrzarła:(Wciągnęłam to cholerstwo odkurzaczem:( I źle zrobiła,ale worek wystawiłam na balkon,bo mi już kurwa!!!!!!!!pomysłów nie wystarcza-jak na jeden dzien!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojoj boli kolonoskopia
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafelelku, współczucia :( faktycznie koszmarny dzień :( trzymaj się ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. to ja Kafelku dołączę do pasma nieszczęść. Tym razem moje. Dostałam decyzję od miasta w sprawie strychu, mojego wymarzonego, zaplanowanego...Nic z tego nie wyjdzie, bo miasto nie zamierza wydawać decyzji pozytywnych co do wykupu i realizacji takich inwestycji. Czyli nawet jeśli go zrobię to i tak zostaje dalej miasta czyli komunalne. Dodatkowo odezwały sie kamyki w nerkach mam skierowanie do urologa. zobaczymy co powie bo w lewej mam kamyk około 10mm. Mój rodzinny powiedział, że takiego prawdopodobnie nie będą kruszyć, jedynie zastosują profilaktykę. Tyle że mnie bardzo boli. Na koniec jednak dodam, że moje dzieci są bardzo zadowolone z półkolonii. Będę chciała żeby chodziły jeszcze cały następny tydzień, pomimo iz bedę je woziła kawałek autobusem, bo mój mąż już w niedzielę wyjeżdża. Smutno mi trochę, a nawet bardziej. Byłam w srodę na lejdis, naprawdę super, bardzo mi sie pawił nastrój. Chociaz słyszałam opinie mężczyzn, że gdyby nie faceci grajacy w filmie to byłby do niczego...Niech im będzie, my i tak wiemy swoje. Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Jadę dziś do rodziców,ale w niedzielę wracam.Zostawiam dziewczynki tam,bo sama mam wizyte u gościa od laparoskopii we wtorek.Mam wczesne stadium depresji i ogólnego doła😭 Czy wszystko musi się mnie czepiac????????????????????????????? Zośka-ale widze,że Ty też masz kolorowa:O Nic tylko skakac z radości:(:(:(:( Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjjj ale sie wkurzylam wczoraj wysmarowalam dlugiego posta do was i mi go wcielo :( kafelku Walentynki mialas udane nie ma co , musisz mi potem dokladnie opisac ta kolonoskopie ktora ja tez musze zrobic przez hemoroida :( u mnie walentynki minely tak bezplciowo jedynym przyjemnym akcentem tego dnia bylo jak mi kurier wparowal do biura z bukietem kwiatow od meza , a wieczor spedzilam z kumepela i jej coreczka bo ona tak jak ja byla samotna w tym dniu hehe anika ja sie zastanawiam czy puscic mala od poniedzialku do przedszkola a jednej strony pasowalao by bo nie chodzi juz miesiac ale obawiam sie ze teraz jak pojdzie to na bank znowu bedzie chora Zosiu to ty masz teraz meza w domu fajnie, moj chyba wczesniej teraz wroci bo cos pracy zabardzo nie maja , dopiero po wielknanocy sie cos ruszy Magda a ty gdzie sie znowu podziewasz???zgubilas sie w swoim wiekszym palacu??? hihi pamietasz co mi obiecalas ja czekam i czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafelko bedzie dobrze
👄 wyleczysz brzuch i ok , ale jesli cokolwiek moge doradzic to szukaj pracy bo marnujesz sie w domu, nie rozwijasz swoich mozliwosci i pewnie stad ta depresja (tak mi sie wydaje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Piszę od mamy z laptopa i nie powiem,zebym byla zachwycona. Jakos wolę swoj sprzet:O Wiem,ze bedzie dobrz-musi byc. Zreztą,moja kuzynka czeka na wszczepienie implantu slimakowego i jest ryzyko całkowitego ubytku słuchu,to jest stres.Więc moja laparoskopia i kolanoskopia to pikus przy tym co ona musi przejść.Dlatego nie mardze juz. Nikola. A ktoś Ci kazał zrobic ta kolanoskopię\\???Tylko przez hemoroida?Ja to mam wieczne biegunki i zaparcia i inne rewelacje-nie chce was tak szczegółowo doinformowywac:/ Napisz mi na gg,jak nie chcesz tu sie wynaturzac;)hehehe. A do pracy musze wrócic,bo fiksuje juz na maksa-to jest fakt. Idę kupić myszkę dla Karoliny d tego laptopa,bo ona nie radzi sobie bez myszki,a tak to da babci odpocząć trochę i pogra sibie na Wirtualnej-w przebieranki i kolorowanki. Pozdrawaim i śle buziaki.U nas słonko piekne swieci na niebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafelku czytalam o leczeniu hemoroidow i lekarz proktolog pisal ze konieczna jest kolonoskopia przy hemoroidach zeby zobaczyc przyczyne ich powstawania wiec jak bedziesz po kolonoskopi to sobie pogadamy na gg oki heheh u nas napadalo duzoooo sniegu az w szoku jestem dobra ja sie biore za jakies sprzatanie wpadne pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafelku zapomnialam dodac ze wbrew pozorom niepozorny hemoroid moze byc przyczyna nowotworu , wiec tez nie mozna go lekcewazyc :( no to tym optymistycznym akcenetm zakoncze moja wypowiedz ehehhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Kafelelku, wiem, że są gorsze choroby od Twoich, ale i tak mi cię szkoda :O powiem ci, że nie zdawałam sobie sprawy, że takie mogą być powikłania po cc. Tzn niby to wiedziałam, ale myślałam, ze to bardzo rzadkie. Ja byłam u gina w grudniu i na szczęście wszystko ok. Wiecie co, ostatnio coraz częściej spotykam się z kobietkami, które mają problemy z zajściem w ciążę. W mojej pracy urodziła ostatnio koleżanka po 5 latach starań, druga koleżanka stara się już drugi rok. Kilka znajomych też po kilkunastu latach po ślubie dalej bezdzietne. Mój brat z żoną też bezskutecznie \"walczą\" jak na razie... no kurcze, co się to dzieje :O Zosiu, przykro mi z powodu strychu :( co planujecie teraz? Nikola, długo się już męczysz z tym hemoroidem? próbowałaś to leczyć? jakoś ostatnio niewesoło na tym topiku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik akurat Cie nie byl jak marudzilam o moich hemoroidach eheh wiec w skrocie to mialam przez chwile po porodzie , i raz na czas cos malego wyskoczylo pozmarowalam i tyle , ale w grudniu niewiadomo czemu takie mialam jaja z hemoroidami ze czasami plakalam z bolu straszne to bylo , uzywalam roznych masci i wreszcie pomogl mi posterisan ktory uzywam do tej pory (najlepsze jest to ze nie mma zaparc ani zadnych problemow z wyp.... hihi ) mysle ze to ten siedzacy tryb pracy jaki teraz mam spowodowal nawrot ) a do lekarza mam zamiar sie wybrac tylko sie boje.....badania :( a co do problemow z zajsciem w ciaze to masz racje naprawde coraz wiecej par ma ztym problem , straszne to jest ostatnio moja sasiadka urodzila dziecko po 11 latach malzenstwa pare razy poronila i stracili juz nadzieje i .......poszla do ginekologa na wizyte bo myslala ze znowu ma jakies problemy hormonalne bo okresu brak a lekarz jej mowi ze to 5 miesiac ciazy eheh ona nie uwierzyla i poszla do nastepnego ........no a teraz maja male baby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helllloooo a co u nas taka cisza weekendowa????? jak Wam dziewczynyminal weekend????? bo mi bardzo fajnie ,nie nudzilam sie wczoraj wieczorkiem bylam z siostra na nartach poszusowalam troche , i dzisiaj rano tez pojechalismy pogoda piekna , widoki przesliczne bo bylismy kolo zakopanego i tatry jak na dloni pozniej na chwilke do domu i z Oliwia na narty hehe wiec weekend minal sportowo :) a wieczorkiem poszlismy na urodziny 12 kuzyna , mala przeszczesliwa bo go uwielbia a ja jak zwykle u nich objadlam sie strasznie no i na koniec napisze ze jutro wraca moj.................maz :) wiec pasuje mi sie znowu spakowac bo wracam do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Nie mam swojego kompa i pisze z klawiatury mojego kuzyna,który mi naprawia mój sprzęt.Jakoś nie lubie zmieniac takich rzeczy,bo trudno mi się przestawiac:/ Wczoraj w nocy wróciłam z męzem do domu.Dziewczynki zostały u babci.Jutro mam wizyte u tego kolesia,który ma mi robić laparoskopię.Ciekawa jestem co powie i jaka będzie decyzja. Pochwalę się,że wczoraj jechałam 250km sama samochodem!!! I powiem Wam,że chyba sie wkreciłam w to hehehehe.Prędziłam jak szalona.tyle,że miałam chrzest bojowy,bo jechałam sobie 140km/h,a jakis baran z naprzeciwka samochodem dostawczym zaczał wyprzedzac tira i widze,że jak nic,nie zdąrzy,więc zaczełam powoli redukowac predkosc.Facet jednak jakos wyjątkowo wolno jechał i niestety musiałam ostro ze 100km/h zredukowac do 0/h!!!!Wszystkie torby jakie mielismy na tylnym siedzeniu znalazły się na podłodze.W samochodzie bajzel,a ja miałam miekkie nogi.Facet oczywiście pomachał mi na przeprosiny-bo wiedział,że źle zrobił.Moj mąz sie zeźlił i kazał mi gonić kolesia,ale ja miałam takiego stracha,że włączyłam jedynke i pojechałam dalej.jednak była to dla mnie dobra szkoła-jak hamowac w trudnych sytuacjach. Ogólnie super mi sie jechało.wszystkich wyprzedzałam i troszkę nie (przyznaję)nie przestrzegałam przepisów hihi;) Ale musiałam odreagowac,bo tak bym ciagle myślała o dziewczynkach-że musiały zostac u babci.I tak nie ma minuty,żebym o nich nie pomyślała.ale babcia mówi,że jest super.Anula nic nie mardzi.I Karolina tez jest dzielna. Tak więc w tym tyg.zaczynam tez smigac po warszawce.Musze sie przełamac! Mam dziś kilka spraw do załatwienia,więc uciekam juz. Pozdrawiam i ślę całusy👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Widze,ze nie macie za duzo czasu,żeby skrobnąc kilka słów. Ja wczoraj poszłam do kina na...Lejdis hahahahahha:D:D:D,z męzem:P na 22-gą i wróciłam o 00.30 do domu:P Dziś idziemy na 19-ta do tego kolesia od laparoskopii,a póxniej mam cheć iść na jakiejś knajpki.Normalnie mnie ciagnie,żeby zaszalec na dyskotece.Mam chyba za duzo energii:P:P:P Wczoraj pomyłam okna w kuchni...pieknie teraz świat przez nie widac hihihi:D:D:D Moje dziewczynki spisują się u dziadków bardzo dobrze.Babcia jest zachywcona.Dziadek to już nie mówie,bo on jest zakochany w swoich wnuczkach. Dobra,ide zrobic sniadanie-bo dopiero co wstałam z łózka.I pewnie bym spała dalej,ale kolezanka mnie obudziała telefonem. Ale doła miała-więc jej wybaczam:D Pozdrawiam i miłego dnia. Trzymajcie za mnie dziś kciuki o 19-tej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafelelku, widzę, że używasz wolności :D fajnie ci :D my mamy jechać z pracy w maju na wycieczkę 6-dniową do Rzymu. Z jednej strony już się doczekać nie mogę na tę pierwszą od 5 lat wolność, a z drugiej - boję się, bo jeszcze nigdy nie zostawiałam dziewczynek samych z mężem na tak długo. Wiem, że się umie nimi zająć, ale 6 dni to jednak długo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Oj tak...staram sie jak najlepiej wykorzystac ten czas wolnosci hihi. Byłam wczoraj u gościa od laparoskopii i on jednak chce,żeby na poczatek udała sie do gastrologa-bo podejrzewa jednak zespół nadwrazliwego jelita i okręznicy.Długo się zastanawiał,nad moimi dolegliwościami i bardziej się skłania ku endometriozie,niz zrostom po cc.Mówi,że zrosty bolałyby mnie non stop,a nie tylko w okreslonych dniach cyklu.Tak więc narazie laparoskopia jest odłozona na poźniej.Jezeli oczywiście gastrolog dopatrzy sie u mnie czegoś,to laparoskopia zostanie wykluczona całkowicie.Zreszta,koleś mówił mi,ze wolałby mnie przeleczyć hormonalnie,niż ciąc. I dobrze:P U nas słonko...wiosna idzie:) Ani. Ja Cie bede namawiała.Jedz kochana na tą wycieczkę.Zostawiasz dzieci z mężem-da sobie facet rade.W koncu to ich tata.Daj mu się wykazac;)Niech poczuje się wazny i wiem,że mu ufasz;) Taka wycieczka to niezapomniane wspomnienia,tym bardziej,że dla Ciebie też i ze strony wiary.Jedz i nie martw sie o rodzinkę-dadzą rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×