Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwuletnie dzieciatka

Dzieci z 2003-2004 roku

Polecane posty

Witam. Moja Karolina wierszyk ma wyuczony na blaszkę:D Zobaczymy jak jej pójdzie? Nikola. http://www.allegro.pl/item272914034_smoczusie_dzidziusie_magiczne_jajo_z_akcesoriami.html Tu masz super opisane. http://www.allegro.pl/item271679686_mega_bloks_smoczusie_dzidziusie_mystic_babies_.html Ja myślę,że Karolina będzie zadowolona,bo to teraz hit. Wzięłam jej ta wersję z łóżeczkiem.I cena jest ok.Tyle,że w Realu jest taniej,bo po 29,9zł.Tak wiec lepiej podjedz do Reala,bo na allegro jeszcze kosztu wysyłki i w sumie wychodzi 50zł. Miłego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za linka tyle sie uszukalm wczoraj i nic, ja tez go wypatrzylam w sklepie ale niewiedzialam ze kazdy ma jakis inny sprzet strasznie slodkie sa kupie go oliwi u nas widzialam go w sklepie za 26 zl wiec super cena dobra zmykam do pracy bo koniec miesiaca jest wiec roboty troche mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Nikola-rzeczywiście dziewczyny dały czadu z pisaniem:classic_cool: Chyba seme tu zostałyśmy:P Byłam dziś u ginekologa,bo jest podejrzenie o przedziwną chorobę-endometriozę:O:O:O No i dostałam skierowanie na usg na 06.12 i 07.12 mam kolejną wizyte. Do tego muszę zrobic poziom prolaktyny,bo na pewno mam za wysoki,ale lekarz chce zobaczyć-o ile??? Ciekawe co z tego wyjdzie?:O Kilka dni temu chwaliłam się Wam,że Karolina 4tyg.wytrzymała bez chorób w przedszkolu. Zrobiłam jej kilka dni przerwy od tego czosnku(Ali-baby)co jej podaje i wczoraj mi płakała-że gardło ja boli.Więc jedziemy na 12-ta do pediatry. Karolina wczoraj w przedstawieniu wypadła super.Elegancko popwiedziała wiersz.Wyraźnie i czysto. Duzo dzieci z jej grupy i 5latków ma duże wady wymowy.Nawet nie wiedziałam,ze jest to taki duzy problem.Jeden chłopiec 4latek to tak niewyraźnie mowił,że nic nie zrozumiałam:( Uciekam dziewczyny. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktosia poczytalam o tej chorobie , a jake ty masz objawy jesli mozna zapytac??? co do wymowy dzieci to powiem Ci ze ja znam 2 chlopcow 5 latkow ktorzy mowia strasznie moja Oliwia to naprawde mowi pieknie i wyraznie , ale podobno chlopcy maja wieksze problemy z mowa niz dziewczynki , a tez zalezy od zaangazowanie rodzicow w rozwoj dziecka ale mi sie spac chce , pogoda dramatyczna wczoraj jak wstalam bylo -15 stopni a dzisiaj -1 i teraz jest odwilz mozna zwariowac w taka pogode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe,Nikola...troszkę Ci sie moj nick pomieszał:P:P:P:P Objawy: -okres trwający nawet 12dni!!!!(masakra) -silny ból jelit w tracie okresu --silny ból podbrzusza w okresie owulacji-której zresztą nie mam(cykle bezowulacyjne) -długie przerwy między okresami(do 35-36dni) To chyba tyle.Najgorsze z tego są te bóle.Ostatnio to chodzić nie mogłam,tak mnie bolało😭.Zjadłam 4apapy i trochę przyćmiło ten ból.Do tego goracy kompres na brzuch i tak leżałam przez pół dnia:O:O:OBo to jest taki \"rozrywający\"ból. No ale zobaczymy,co wyjdzie po usg. Lekarz mówi,że mu to pasuje na prolatynemię i jakąś wersję endometriozy.Bardzo możliwe,że występuje ona na bliźnie,albo w jajowodach:O:O:OTo usg ma wykazać-gdzie? Normalnie sie sypie😭 Dziewczynki maja zapalenie wirusowe gardła.Jeszcze bez antybiotyku,ale jak będą goraczkowały to będzie potrzebny antybiotyk:(Narazie sie leczymy:) Uciekam ogarnąć mieszkanie,bo dziś od rana po lekarzach latam a w domu syf:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafelku ten Twoj nick jest okropny hehe niemoge sie przyzwyczaic hihi z tym okresem i bolem to masz przechlapane rzeczywiscie , mnie tez strasznie boli brzuch ale w pierwszy dzien i pomaga tylko ibuprom, ja Oliwi dzisiaj nieposlalal do przedszkola bo cos mi sie wydaje ze katar ma czy bedzie miala hehe juz slysze troche zmieniony glos i w nocy cos pociagal nosem , ale maz przyjezdza wiec teraz pewnie w najblizszym czasie niezawita do przedszkola dziewczyny ja mam takie cisnienie ze zasypiam na siedzaco dobrze ze dzisiaj koniec i mam wolneeeeeeeeeeeee narazie do czwartku huraaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki🖐️ Przepraszam, ze tak Was zaniedbuję:O, ale cholerka nawet nie miałam czasu siedzieć przy komputerze....:( U nas nic ciekawego się nie dzieje, poza tym,że Kacper troszkę przeziębiony jest, ale myślę, że go sama wykuruję;) Dzisiaj byliśmy na dworze i ulepiliśmy wielkiego bałwana, zdjęcia zrobiłam i jak się jeszcze uzbiera coś fajnego to Wam wyślę:) Prezenty już kupione:), kupiłam ten zestaw z ulicami ,mostami itp, i jeszcze taki samochód , który ciągnie przyczepę z drugim autkiem.Mój brat natomiast(chrzestny) kupił ogromny samochód terenowy z dalnie sterowany, Kacper jak go zobaczy to oszaleje z radości:):):).Nauczyłam małego wierszyk o Mikołaju, bo przeciez będzie musiał go wygłosić jak Mikołaj do nas przyjdzie;).Hihi... Kafelku--śmiać mi się chciało( z samej siebie) jak czytałam o tych \"Smoczusiach\", bo ja niestety nie w temacie i nie wiedziałam co to jest, ale to jest super zabaweczka dla dziewczynek:):):) Czy ta choroba , to coś poważnego??, bo nic nie wiem, na jej temat:O.Żeby tylko to było coś błachego i szybkiego do wyleczenia.Jejku tak myślę, że czasem to człowiek sobie nie zdaje sprawy jakie to przeróżne choroby są :O:O:O Kafelku napisz co to za czosnek??Może ja bym też spróbowała podawać Kacprowi?? Buziaki dla Ani i karolki, niech szybko zdrowieją👄 Nikola--no to będziecie z mężem szaleć;););). I szalejcie ile wlezie;), w końcu należy się nie???;) Uciekam, ale myślę, że jeszcze dziś zajrzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki;););) No tak...dziś Andrzejki i Was nie ma...więc zdrówko kochane;).Wypiję sobie drineczka z tej oto okazji:P Kafelku--szkoda, że Cię nie ma:O, bo byśmy się napiły razem;);):D:D:D:D:D:D:D:D Dobrej nocki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja wczorajszy wieczór spędziłam na ...ostrym dyżurze:(:(:(:( Ania wsadziła mi palce do prawego oka i myślałam,że umrę z bólu.Oczywiście mało nie zwymiotowałam:O,tak bolało piekielnie,ale łudziłam się,że mi przejdzie. O 20-tej połozyłam sie spać,bo i tak nic oglądać nie mogłam.Niestety o 21-szej coś zaczęło wypływać mi z oka i było coraz gorzej😭 Zadzwoniłam do męża i natychmiast przyjechał do domu z pracy.Poprosiłam koleżankę z osiedla i przyszła do dziewczynek. Pojechalismy na ostry dyżur i pani tam stwierdziła,że mam ranę na spojówce(chyba tak to sie nazywa)i mam teraz smarowac masciami i krople zakrapiac 4xdziennie. Pani doktor powiedziała,że oko jest dużoooo bardziej unerwione i dlatego tak boli. Nawet nie widziałam liter na tablicy-jak mi pokazywali.Widziałam tylo jedną E-była duża jak cały ekran. Mam zaklejone oko i opatrunek musze zmieniac co 4h:O:O:O Dalej nic nie widze.Obraz jest zamazany:( Dzis też mnie boli,chociaz jadę co 4h na 2tabl.apapu. Jutro jadę na kontrol-czy sie goi. To jakiś koszmar!!!! Tym bardziej,że dziś i jutro moj mąż jest w pracy😭 Wyżaliłam się-więc uciekam. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ Kafelku--no to ładny miałas wieczór:(:(:( Wiem, ze oko strasznie boli,a że jest takim delikatnym narządem , więc trzeba o nie dbać:).Wiem co to znaczy , bo kiedyś miałam wirusa w oczach i również ból był niesamowity:O. Staraj się dużo odpoczywać i nie nadwyrężać tego zdrowego oka:):):) Buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kafelku jak oko???? ja wpadlam Wam napisac ze wyslalam Wam wczoraj kilka zdjec mojej gwiazdeczki a teraz zmykam do mezusia :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Nikola. Bawcie sie dobrze:) Co do oka. No to z jednaj strony jest dobrze-bo nie boli!!!! Z drugiej źle,bo coś kiepsko widzę.Na to chore oko niby ok-jak zdrowe mam zakryte.Ale jak mam patrzeć na oko oczy(nie wiem,jak to sie odmienia:O),no to jest duzy problem:( Kręci mi się w głowie i jest mi słabo,a do tego obraz jest nierówny.Czyli tak jakbym na jedno oko widziała wyżej,a na drugie niżej:(:(:(To bardzo nieprzyjene:( No i dochodzi światłowstręt.Razi mnie najmniejszy blask,czy światło.Ale to pewnie przez to,że oko było ciągle zasłonięte. Ważne,że nie boli.Bo ból był okropny!!! Jadę dziś znowu na ostry dyzu(tak mi kazała lekarka w piatek),na sprwdzenie.Zobaczymy co powiedzą. Kurcze,nawet nie wiedziałam,ze można mieć zranione oko:O:O:O Magda. Ty pytałas o tabletki z czosnku. Ja uwazam,że są super,ale dziecko musi je brać ciągle. Karolina przez kilka dni nie brała i złapała zapal.gardła.Ale jakies słabe,bo już wczoraj twierdziła,że ją nie boli,a dziś to już na maksa żywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brrr Kafelku, jak sobie to wyobrażę to az mnie ciarki przechodzą. Brzmi podobnie okropnie jak przebicie sobie błony bębenkowej patyczkiem do uszu. Moja koleżanka się tak urządziła. Ja was troszkę ostatnio zaniedbuję za co szczerze przepraszam , bo od jakiegoś czasu każdą wolną chwilę spędzam na portalu nasza-klasa.pl. Słyszałyscie może?? znalazałam tam dużo starych znajomych z podstawówki, szkoły średniej i studiów. Swietna sprawa.Moze też sie tam zalogujecie i sie odnajdziemy?? Magda ja kupiłam coś podobnego Bartkowi na Mikołaja, tylko zdecydowaliśmy sie na garaż z drogami. Później ci prześlę linka jak to znajdę. A zestaw obiadowy, który zamówiłam dla rodziców przyszedl pare dni temu- jest piękny i sama chętnie bym go sobie zatrzymała:) za taką cenę naprawdę bylo warto. Wlaśnie byłam wczoraj u rodziców oglądać co nowego zrobili. Dawno mnie tam nie było i byłam zaskoczona że tak już fajnie wszystko wygląda. Można juz w zasadzie mieszkac. Tylko czekają jeszcze na kuchnię i schody.Siedzieliśmy sobie przy kominku, ogień sie palił i czułam sie jak w domu. Rodzice teraz każda wolną chwilę tam spędzają. Aha ,co ja to miałam napisać, bo Kafelek się obawiał czy ten kolor talerzy nie będzie za ostry dla mojej mamy. Otóż tata zrobił piękną ścianę w salonie tynkiem strukturalnym i pomalował na kolor ciepły hmm jak go nazwać??. W każdym razie talerze na pewno im będą pasować;) Nicola , dziękuję za zdjęcia, sliczna ta twoja córeczka . To tyle po krótce, teraz mam pare dni urlopu więc na pewno częsciej tu bedę zaglądać. Pozdrawiam was ciepło. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dziewczyny... Jaki ja miałam wczoraj dzień Normalnie myślałam,że komuś aorte przegryzę na gorąco:O:O:O O godzinie 14tej pojechaliśmy na ostry dyżur na ul.Szaserów,bo tam był ostry dyzur okulistyczny na całą w-wę. Wchodzę,a tam stado ludzi!!!!! I wcale nie widac jakis ostrych przypadkó.Niektórzy to nawet sobie książki czytali:O:O Było przedemną jakies 14osób!!! No ale,że z tym polem widzenia miałam problem-pomysląłam,że jednak zostanę.Męża i dzieci odesłałam-pojechał do swojego brata ktory mieszka niedaleko Szaserów. Wiecie ile czasu spędziłam na ostrym dyżurze?????????????????????? Bagatela!!!!4,5h!!!! Doktorki(było ich dwie sztuki!!!)mimo,że było stado ludzi-obie poszły sobie na \"obiad\"na 1,5h.Póxniej zaczęły przyjmować,ale w taki ślimaczym tępie.... Później do jednej z pani doktor przyjechała 6-cio osobowa rodzina.I zaczęła im badac wzrok przez 2h!!!Kurwicy można było dostac Do tego jakas pielęgniarka z innego oddziału przyprowadziła swoich znajomych do badania:O:O:O:O MATKO DROGa!!!!!!!!!! Ja myślałam,że jajko tam zniose. O godzinie 16-tej(2h czekam juz-prawda)pnie doktorki porzucają pacjentów i wychodzą sobie!!!!Pielęgniarka nie wie gdzie i po co poszły😭 Pielęgniarka po godzinie idzie ich szukac😭 Wracają w towarzystwie lekarza.Ten bada rodzinę jednej z lekarek!!! Noi i.... Zaczynają przyjmowac. O dziwno,jak pojawił sie ten lekarz to weszłam dosłowanie po 30min. On mnie przyjął.Powiedziłam mu,ze nóz się w kieszeni otwiera na taką służbe zdrowia i w życiu nie będę za podwyzkami dla lekarzy!!!!!!!!!!!!!!!! Zdziwił sie!!!!:O:O:O:O:O No mówie Wam...porażka. Powiedziła mi,że oko ok.Zagoiło się,tylko,że jedno działa na minusie,a drugie na plusie-stąd te zaburzenia pola widzenia.W ciągu 2dni ma mi przejśc.Ale już dziś jest lepiej.Antyb.jeszcze przez 3dni mam sobie wkładac do oka. I zeby to usłyszeć,czekałam 4,5h!!!!!!!!!!!!! Jedyne co było miłe z wczorajszej wizyty to mega!!!!!przystojny ratownik,który przyjął mnie na izbie przyjęć.O kurcze!Ale facet.Normalnie wart grzechu:P:P:P:P Jak z katalogu z bielizną męską;D:D:D Jakby mnie taki ratował,to pewnie bym sie tylko martwiła,czy bieliznę mam odpowiednio seksowna hihi:D:D:D na tę okazję:D:D:D-ratowania oczywiście;););) Wionka. Taki zestaw jak chcesz kupic miał chrześniak mojego meża.Bawł sie nim namiętnie i dosyć długo. Pozdrawiam i miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czeeeść Dziewczyny :) Oj dawno mnie nie było ...tak jakoś wyszło ... Jednak jak sie na bierząco pisze to jakoś mobilizuje i nie trzeba tracić czasu na czytanie co u Was :) Zaległości mam straszne - przeleciałam na szybko tylko dwie ostatnie strony ... Co u nas ...? Ano w sumie dzieciaki zdrowe , Zuza już 6 tyg. chodzi do przedszkola tzn . ma taki delikatny katar ale nie na tyle żęby siedzieć w domu .Gips już usunięty i wymazany z pamięci :) JAkub bryka coraz bardziej , uaktywnia się chłopak : raczkuje po całym domu i trzeba go mieć non stop na oku i ze szmatą latać panele wycierać .Troszkę mu nie wygodnie się poruszać bo przyczepność na dywanie czy wykładzinie jest większa więc sie mały ślizga jak Gwiazy na lodzie :D Dla odmiany ja się wzięłam za chorowanie :P:P miesiąc temu rozłożyło mnie tak że musiałam antybiotyk zażywać - w smumie to się chora nie czułam bo dla mnie chorowanie = katar ( nie cierpię kataru 😡:P:P za to co 3-4 godziny wyskakiwała mi goraćzka prawie do 40 st. jak sie zagapiłam i za późno zażyłam tabletkę :P raz miałam 40,5 kresek - w życiu tak nie gorączkowałam :O:O do tego kaszlałam okrutnie lekarz przepisał Sumamed i chyba niestety te trzy dni to za mało było bo niby gorączka po dwóch dniach ustąpiła ale kaszel pozostał mi do dziś :P :O czuję że mi coś tam siedzi na oskrzelach ( a może dalej ?) i nie mogę tego nijak odksztusić ..:O wypiłam już butelkę Mucosolvanu i dupa :P do tego od soboty powtóka z rozrywki 😠 tym razem katar :P nos mam taki czerwony że by mnie do cyrku od ręki przyjęli za klauna :P ślinianki mnie bolą , głowa....no i kaszlę sobie oczywiście dalej.... siedze narazie w domu , dobrze że ma kto Zuzę do przedszkola zaprowadzić i odebrać uff....to sobie pobiadoliłam .... a Wy o prezentach piszecie - no miałam sie właśnie do Reala wybrać coś NIuni kupić ( dla Kubusia już mam ) a teraz to nie wiem kiedy mnie popuści i będę w stanie jechać ... Chociaż moja Zuza nie chce nic dostać :O od MIkołaja ... MOże to troszkę nasza wina ... Ostatnio znajomi adoptowali chłopca z domu dziecka , byliśmy na stronie internetowej tego domu i Zuza z nami ogladała. Próbowaliśmy jej tłumaczyć co te wszystki dzieci tam robią , dlaczego tam są , gdzie są ich rodzice itp.itd. No i Zuza się tak przejęła - kazała spakować wszystkie swoje zabawki :O i powiedzieć MIkołajowi żeby jej nic nie kupował tylko biednym dzieciom :O Chyba przegieliśmy z tym wyjaśnianiem :O:O To było w zeszłym tyg. - myślałam że jej przejdzie. Wczoraj wzięłam kartkę że będziemy pisac do Mikołaj a ta swoją wersję dalej podtrzymuje :O Ale....nie byłabym mamą gdybym nie wiedziała o czym marzy moje dziecko ;) prawda? :D Nikola - dzięki za zdięcia :) otwieram , patrzę co za duża pannica i tak sobie uświadomiłam że my tu już ponad dwa lata piszemy i dzieciaki nam rosną :) i to jak ślicznie :):) To narazie tyle - lecę Kubusia położyć do spania ... pozdrawiam Was serdecznie :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakubek już śpi , babcia po Zuzę idzie , obiad gotowy więc luzik A propos prezentów jeszcze ... pisałyście o laptopach ? ZUza dostała taki http://www.allegro.pl/item273468131_laptop_mowiacy_26_programow_gry_f_vat_od_ss.html#photo w zesżłym roku na 3 urodziny i też myślałam że jest na to za mała ( prezent od chrzestnej ) . To podejrzewam jeden z najprostrzych . Ale niunia bawiła sie nim namiętnie przez pół roku a i teraz często po niego sięga i pewnie dlatego zna już prawie wszystki literki , potrafi sie podpisać imieniem i nazwiskiem , napisać Kuba i w sumie jak jej literuję tak jak tam jest czyli K jak koza czy M jak młotek to potrafi wszystko napisać . Za to gry w ogóle ją nie pociągały :P no i bądź tu mądry i wyczaj co dziecko zainteresuje ? KAfelku - haha rozbawiła mnie Twoja relacja z ostrego dyżuru ( wiem wiem to nie jest śmieszne :P) ale ...... jakbyś była lekarzem to też byś pewnie nie pozwoliła żeby Twoja rodzina czy znajomi siedzieli po 4 godziny w kolejce na korytarzu - co? ;) ;) i ta puenta :D:D A może właśnei jakby lepiej zarabiali to by świadczyli usługi na wysokim poziomie i zachowywali sie przyzwoicie , bez kumoterstwa . Jak to mówią - najlepiej to mieć w rodzinie księdza i lekarza ;) ale się można z jakimś ostatecznie zaprzyjaźnić ;) lekarzem oczywiście - nie księdzem :P ;) Madzia - jak mieszkanko - skończone juz ? jak buszuję ostatnio po meblowych stronkach , pasuje w końcu coś kupić a przy okazji jeszcze dla siostry szukam wypoczynków do salonu . Piękne rzeczy - człowiek sie naoglada że głowa potem boli .... ja nieustająco zakochana w serii Lanao mebli Klose http://www.klose.pl/produkty.php?elementy=zestaw&idzestaw=100&idprogram=72 bardzo by mi pasowały do wystroju ....:) hm...tylko skąd kasę na to wszystko......chyba męża do Irlandii wyślę :P ;) Nikola- a ja dobrze zrozumiałam że Twój powrócił ?! na święta tylko czy już na stałe? robicie coś w domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiunia. Ja wiem,że Twoja siostra jest lekarzem... Moja kuzynka tez.Niestety nie mam o niej(o mojej kuzynce)dobrego zdania:O:O:O:O I nie chodzi o to,ze jest kiepskim lekarzem.Chodzi o to,że nie podzielam jej poglądów i tego,jak wyraża sie o pacjentach:O:O I wiem,że jakby nawet i zarabiała 8tys.to i tak by było jej mało.Bo Kasiuni...apetyt rośnie w miarę jedzenia. A co do rodziny ... No wiesz,gdybym widziała dziki tłum ludzi z których chociaż połowa cierpi z powodu bólu oka-nie przyjęłabym rodziny w tym własnie dniu!!!!Mogła umówić sie z nimi na poniedziałek-na pewno byłoby luźniej-bo to nie ostry dyzur.No ale cóż... Ciekawe,czy jakby takiej p.doktor przyszło czekac na swoją kolej w banku,komisariacie policji,czy też np.urzędzie takie 4 czy 6 godzin-czy byłaby zachwycona????A tam niektórzy naprawdę zwijali sie z bólu.Widziałam trzech facetów z powaznym uszkodzeniem oka-przyszli po mnie,więc i weszli po mnie:(:(:( I nikt sie nad nimi nie zlitował:(:(:( A rodzina tej pani,mimo,że przyszła po mnie-weszła gruuuubo przede mna:O:O:ONo i nikt nie był z powaznym uszkodzeniem oka-chodziło o konsultacje.Porazka na całej linii. Tak więc w niczym nie usprawiedliwiam tych lekarek.Tym bardziej,że w piątek byłam w szp.na Czerniakowskiej i tak przyjęto mnie dosłownie po 10-15min.od wejścia.I nie było tam kumoterstwa i znajomych.Tam poprostu lekarki wykonywały swoją pracę,a nie PRYWATĘ!!!!!!!!!!! Mam złe zdanie o lekarzach.Nie zmienię go dopóki ktoś (lekarz)mnie nie oswieci.Wiele przeszłam z Anią i wiem jak wykonują swoją pracę lekarze.Dlatego nie mam o nich dobrego zdania. Wiele razy sie pomylili i mylą sie nadal.Ostatnio Karolina leczona była na robale,a miała zapal.oskrzeli.Choba co nie halo-prawda????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witaj Kafelku :D widzę ze Ci chyba na dzień dobry ciśnienie podniosłam i się nie cieszysz że w końcu się odezwałam bo się nawet nie przywitałaś tylko dawaj po Kasiuni ....;) nie będę dyskutować na ten temat bo szkoda Twoich i moich nerwów ja nie mówię że to co opisujesz jest dobre - absolutnie ! i to nie chodzi o to że moja siotra jest lekarzem i bronię kogokolwiek Zarobki lekarzy sa dla mnie śmieszne i nie uważam że apatyt ma coś tu do rzeczy . Tu chodzi o zwykłe uczciwe wynagrodzenie za ciężką i przede wszystkim odpowiedzialną pracę . Bo od lekarza wymaga się aby był miły, uprzejmy stawiał trafne diagnozy i podejmował prawidłowe leczenie a najlepiej to żeby był cudotwórcą ..... a w imię czego ja sie pytam ? czy uważasz że pensja 1300 zł. jest dla lekarza godziwą zapłatą że w ten sposób czuje się doceniony ? byle piłkarzyna z ostatniej ligii zarabia pięć razy więcej :P nie mówiąc o pierwszej lidze .....:P:P bo ja myślę że to jakaś kpina :P totalna kpina ..... i moźe gdyby zarabiał więcej to nie musiałby zapierdalać na nocnych dyżurach i dorabiać Bóg wie gdzie jeszcze i miałby czas pojechać na jakiś zjazd , sympozjum itp. i pogłębić swoją wiedzę .... i Ania nie byłaby leczona na robale tylko na oskrzela .... a swoją drogą to w każdym zawodzie zanjdą się konowały i nie wierzę że trafiałaś do tej pory tylko na takich ....?? i uwierz mi że lekarze też chodzą po urzędach haha i do innych lekarzy i swoje musza odstać ..... no nic leće obiadek rozdawać rodzince ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znowu sie z Tobą nie zgodzę.:( Wyobraź sobie,że zawód:lekarz,to wielkie możliwości.Taki lekarz za 10min.prywatną wizytę bierze 100zł,a nawet i 300zł-jeżeli jest profesorem. Powiedz mi-w jakim zawodzie można tyle dorobić??? Bo ja jakoś nie wiem:O Wiem,że tłumacze np.chińskiego biora 500zł za 1h pracy,ale to i tak mniej niż lekarz. I nie pisz,że oni mają te nieszczęsne 1300zł,bo mi się śmiac chce:D:D:D To ską te wille????Skąd drogie samochody,bankiety??? Prosze Cię... Mój ginekolog pracuje zaledwie 2dni w miesiącu (ma etat)w szpitalu.Resztę w prywatnych klinikach.I Ty mi napiszesz,że on zarabia 1300zł????:O:O:O:O Ja sie z choinki nie urwałam i wiem ile może dorobić,lekarz.I nie pisz,że gdyby godnie zarabiali,to by nie musięli doroabiać,bo po pierwsze-zawsze jest im mało i lubią miec dużo forsy,a po drugie-gdzie byśmy się leczyli,gdyby lekarze nie musięli dorabiac???? Teraz to nawet i pediatra trzepie niezłą kaskę,bo za prywatną wizytę bierze od 50do 150zł. Ja nie mówię o specjalistach-bo to już inna liga. Moja kuzynka jest kardiologiem. I też marudzi,że tak mało,ze na nic nie starcza. Hahahaha.Smiac mi się z tego chce,bo ona dostała odrazu po studiach służbowe mieszkanie 82m-3pokoje.Teraz kupiła sobie nową Hondę z salonu. Mi nikt nie dał służbowego 3pokojowego mieszkania.Sama musiałam wziąść kredyt-i spłacam go teraz namietnie. Więc mi nie pisz,że oni mają ciężko. Oni są w Polsce jak święte krowy!!!! Tylko im się kłaniać,w rękę całowac i błagac....oby mnie dzis pan(pani)przyjął. Jak mnie to irytuje. Wszyscy sie boją lekarzy,bo wiemy że jak tylko podskoczysz-to lekarz na wizycie \"odwdzięczy\"ci się dwukrotnie. Kasiuniu. Spotkałam na swej drodze 2lekarzy z powołania.Jeden jest docentem,a drugi profesorem.Niestety nie potrafili pomóc mojej Ani. Pomylili się. I tylko przypadek pozwolił nam dowiedziec sie-co tak naprawdę jej jest.Dlaczego nie je?Dlaczego jest malutka. Jest we mnie wiele gorycz,bo przez prawie rok borykałam się z nieudolnością lekarzy. Moje dziecko ma 16m-cy,a wazy 8500g.I to tylko dzięki temu,że nikt nie postawił trafnej diagnozy. Cudny byłby ten świat bez chorób...bo nie musięlibyśmy korzystac z pomocy takich nieudolnych fachowców:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( I dlatego nie powiem,że im sie cos nalezy. Mój maż też ciężko pracuje!Uwierz mi,że pracę ma bardzo odpowiedzialną.I mimo,że pracuje w tym zawodzie już od 15lat,to nigdy by nie kazał czekac na korytarzu (przez 6h)człowiekowi,który potrzebuje pomocy.A w tym czasie odstawiałby prywatę.A lekarze tak własnie robia.W dupie maja chorych.Ważne jest,żeby rodzina w tym czasie zbadała swoj wzrok. Dla mnie jest to niedopomyslenia:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowa nieznajoma
Uważam, Kafelelku, że generalizujesz. W każdym zawodzie są ludzie uczciwie go wykonujący i konowały. A trudno jest mi wyobrazić sobie zawód bardziej odpowiedzialny niż lekarz. Dlatego za tą odpowidzialnością powinnu iść pieniądze. A z tym, że w przypadku Twojej Ani zawinili tylko lekarze się nie zgadzam. Wybacz, ale gdzieś po drodze zawiodła Twoja matczyna intiucja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze
kafelek ma racje.do d....py z taka sluzba zdrowia moja znajoma pojechala na ostry dyzur bo dziecko mialo 40 st goraczki i zostala zjechana ze przyjechala o 23,30 a nie wczesniej a wczesniej dziecko nie mialo goraczki i to przez lekarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze
kafelek ma racje.do d....py z taka sluzba zdrowia moja znajoma pojechala na ostry dyzur bo dziecko mialo 40 st goraczki i zostala zjechana ze przyjechala o 23,30 a nie wczesniej a wczesniej dziecko nie mialo goraczki i to przez lekarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze
dodam ze lekareczka zostala obudzona przez pielegniarke i dostala wscieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Na poczatek napiszę,że smiać mi się chce,jak słyszę(widzę)tak beznadziejne wypowiedzi-\"zawiodła twoja matczyna intuicja\":D:D:D Obyś Ty nie musiała nigdy tylu lekarzy odwiedzić przez swoją intuicję:O:O:OChociaz,może gdyby Cie spotkało coś takiego,miałabyś więcej pokory.I wtedy nie pisałabyś mi takich bzdetów Ja nie kończyłam medycyny i nie jestem w stanie stwierdzić odchyleń neurologicznych. Ale chyba Ty to potrafisz,skoro mnie obrażasz???? Dziś zrobiłam badania wysokości prolaktyny.Prywatnie oczywiście-mimo,że służba zdrowia jest taka wspaniała:D:D:D,na to już nie starczyło pieniędzy z NFZ:O:O:O No i zrobiłam ogólne badanie(morfologię)=OB i wymaz.No,zobaczymy,jak tam u mnie od środka:P:P:P W czwartek mam usg,a już w piatek wizytę u ginekologa. Oj,jakoś mam długie zęby na te podróże po lekarzach:O Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKOLA1979
o kurde ale sie wkurzylam tak sie rozpisalam i wcielo mi tekst kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkurde a tyle sie upisalam onaszej sluzbie zdrowia hehehe wiec w skrocie napisze ze z tymi lekarzami to jest roznie, my sie z mezem wkurzylismy w niedziele bo poszlismy juz 2 raz na taki dyzur wekendowy z mala bo ja ucho bolalo i po pierwsze lekarka ponownie robila laske ze ja bada a po drugie mielismy wrazenie jak by wogole niewiedziala co jest grane kazala kupic JAKIES krople do uszu i dac JAKis syrop zadnych konkretow wychodzac mieslimy znowu wrazenie ze my mamy wieksza wiedze niz lekarz , co do zarobkow to wlasnie gadalam osttanio z przyjaciolka ze Ci co maja gabinety prywatne to taka trzepia kase ze szok wiec niewiem jak moga narzekac ??? dzisiaj rozmawialismy z kuzynem meza ktory jest dyplomowanym ratownikiem medycznym jezdzi do wypadkow sam bez lekarzy i zarabia 1100 zl wiec to jest kpina , pielegniarki tez malo zarabiaja ale lekarze ?? to juz chyba nie jest zle a tak wogole to jestesmy w krakowie , bylismy na zakupach bo dzisiaj tesciu przebiera sie za Mikolaja ( bo jutro juz jedziemy) w realu kafelku udalo mi sie kupic ostatniego smoczucia :( a trzeba mi jesczze dla chrzesnicy meza , tesciowa kupila taka duza 75 cm lalke chodzaca i jeszcze taka cukiernie http://www.allegro.pl/item279240683_ponyville_my_little_pony_kucyki_cukiernia_akij_.html wiec mysle ze bedzie zadowolona z prezentow , druga tura bedzie w czwartek u nas , maz pojdzie z nia na chwile na mikolaja do przedszkola bo ona znowu zasmarkana jest i cos ja uszko bolalo , a pozniej u dziadkow jak zwykle ma byc Mikolaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello kafelku ja sie nie wypowiadam , bo nie mam na szczęście takich przykrych doświadczen z lekarzami jak Ty. Ale pisanie że matczyna intuicja zawiodła to już szczyt beszczelności jak dla mnie. Bo to ty wbrew lekarzom postanowilaś dokarmiac ją butelką i ostawić od piersi, co wyszło jej w końcu na dobre. Chyba to tak bylo?? prawda??Od tego powinni być lekarze żeby w porę reagować na sygnały, niestety wiele z nich bagatelizuje sobie, co kończy się nieraz tragicznie. To samo mialam przy porodzie, ale co się będe rozpisywać:(:( Nicola ja w czwartek też idę na Mikołaja do przedszkola. Koleżanka podpowiedzila mi ten pomysl, że nawet jak dziecko nie chodzi do przedszkola można z nim iść. Byłam się dziś spytać i dyrektorka powiedziala żebym tylko wzięła prezent i żeby Bartuś przyszedł. Fajnie bo przynajmniej odpadnie nam przebieranie kogoś, a i tak by było duże prawdopodobieństwo ze pozna. Aha Kasiunia witam:) czyżbys się zraziła, bo Kafelek mial zły humo???r:D:D pisz , pisz, bo brakuje tu ciebie kończe bo mnie wyganiają sprzed komputera papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×