Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwuletnie dzieciatka

Dzieci z 2003-2004 roku

Polecane posty

No...jasny gwint!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Napisałam taaaakiego posta i mi jakiś błąd wyskoczył:(:(:( Teraz jestem już zła i nic już nie napiszę:O Tylko o Nikoli---czuje się do d..., cały czas ją głowa boli i leży.Krwawień już nie ma i najważniejsze jest to, ze myśli pozytywnie:):):).Jutro prawdopodobnie będzie u mamy i może coś do nas skrobnie:):):) Kafelek,Wionka--no trochę mnie pocieszyłyście z tym malowaniem;), może nadejdzie ten moment i zacznie go ciągnąć do tego typu prac;) Wionka--nie ma to jak udany zakup, a tym bardziej do domu;)nie...:) Moja przyjaciółka nie przyjechala, ale ma być jutro o 10-ej, więc zamiast wieczoru babskiego mam damsko-męski;)...z męzem,aaa niech tam mu będzie,hihi:D Napiszę Wam jeszcze, ze bardzo sie cieszę, ze nasz topik powrócił do pisania:):):)Chyba musimy to uczcić.... A tym czasem znikam,do JUTRA!!! Pa!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę, co ja widzę :D ruch na topiku :D a ja go już na straty spisywałam pomału :P Magda, Wionka 🖐️ Ja owszem, do pracy wróciłam, ale cieszę się z tego, bo bardzo lubię tę robotę :) Martynka przedszkolem zachwycona jak zwykle,nie chce do domu wracać. Ma już oczywiście swojego narzeczonego :) opowiada o nim z wypiekami na buzi :) Agatka u babci - raz jednej, raz drugiej. I jakoś się toczy. Zosiu, co u ciebie? chyba nie jestem w temacie, bo wiadomośc o przeprowadzce mnie zakoczyła. Nikola, trzymaj się dzielnie i bądź dobrej myśli! 🌻 ja też miałam krwiaka z Agatką w ciąży, leżałam jak pamiętasz i wszystko się dobrze skończyło. Mam teraz urwisa, który ostatnio piosenki na całe gardełko śpiewa :) będzie dobrze, tylko dbaj o siebie! całuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wionka. No tak mi się wydawało,że twój Bartek to ździebko(2late hehe)starszy od Ani;) Magda. Ja wczoraj widziałam prace 4latków w przedszkolu u Karoliny...ubaw po pachy.Te dzieci co przyszły nowe hihi:D:D:D rysowali tatusiów.Masakra.Słabo wyględni ci tatusiowie:D Anik. W poprzednim przedszkolu Karolina miała narzeczonego-Franka.Ale w tym nikt jej sie jeszcze nie spodobał.No może czulej mówi o Miłoszu,ale maja tam też takiego ancymonka,przez którego Karolina niezbyt jest zadowolona z grupy do jakiej chodzi.Chłopiec ją bije,zaczepia,rzuca sie na nią(z jej opowieści).A ostatnio powiedział do niej-cyt.\"kurwa,jaka ty jestes durna\":O:O:O:O:O to jest dla mnie maks totalny.no ale chyba musze sie przyzwyczajac,bo nie odizoluję jej od grupy,tylko po to,żeby nie wiedziała co to przekleństwa:( Dziś jest zimno i powiem Wam,że nawet nie chce mi się isć na plac zabaw:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny napisze pare slow bo znowu mnie glowa boli strasznie wpadlam na chwilke do rodzicow wiec napisze o tym moim krwiaku ja nie mialam wlasnie krwawien ten krwiak wyszedl mi na usg , ja ogolnie tylko od tych tab cierpie na straszne bole glowy wiec dobrze ze jestem na zwolnieniu bo moge lezec ciagle w nowym domku mieszka sie super , do tej pory bylo cieplutko wiec duzo siedzielismy na tarasie , niesamowicie mnie cieszy ze wreszcie mammay swoj domek :0 zrobie jakies zdjecia to wam wysle :) co do przedszkola to Oliwia strasznie lubi do niego chodzic , magda zanim zaczela do niego chodzic to tez w sumie nie lubiala zabardzo rysowac ale jak dla mnie przedszkole to rewelacja dziecko tak duzo sie uczy , wionka mysle ze wszystko zalezy od dziecka moja np byla bardzo samodzielna i bardzo szybko zaczela sie sama ubierac jak poszla do przedszkola maja niecle 3 lata to umiala sama jesc ubierac sie pozdrawiam was dziewczyny dzieki za troske , odezwe sie buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendzie🖐️ W sobotę wieczorem mieliśmy małą imprezę w domu,a w niedzielę, pojechałam do Krakowa na zakupy:).Obkupiłam Kacpra w jesienne ciuchy.Wróciłam późno i byłam tak padnięta, że nie miałam siły cokolowiek napisać:O Dzisiaj za to mam i jakąs tak wizytę ludzi od ubezpieczeń i na 15-tą dentystę:O.Zimno na dworze jak diabli, nawet się wychodzić nie chce:(, zresztą w domu też ziąb, mury się tak szybo schładzają, że tragedia:( Nikola-cieszę się , że już jest lepiej:)Fajnie, że do nas zajrzałaś;), tylko ja słyszałam , że Ty leżeć powinnaś , a nie jeździć do mamy;) i nie wiadomo jeszcze gdzie....LEŻEĆ!!!👄 Kafelek,Wionka,Anik--jak minął weekend?? Miłego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U nas weekend minął...zakupowo hehehe. Lataliśmy za butami dla Karoliny,bo w sobotę czeka nas wesele,a Karolina nie miała butów do sukienki.No ale na szczęście kupilismy.Przy okazji kupiliśmy jej tez kozaki,ale okazało sie,ze wkładka jest źle wszyta i nie sięga do palców.Mąz ma je dzisiaj wymienić,albo zwrócić. Kupilismy też prezent dla państwa młodych.Nie chcięliśmy tym razem dawać kasy.Kupiliśmy im piękne kielkiszki do wina białego,likieru,szampana,do piwa i do wody.Piękny zestaw z AlmiDecor.Ma takie wytłaczane kwiatki.Sama bym chciała te kieliszki...ale szkoda mi kasy:( My też dostaliśmy od mojej kolezanki kieliszki i szklanki-też piękne,ale modne w tamtych czasach hehehe:D:D Karolina dziś w przedszklu,my z Anią byłyśmy na podwórku,ale wytrzymałyśmy 30min.:O Okropna zimnica:(Jeszcze musze Karoline odebrac z przedszkola...a z domu mi sie wychodzić nie chce brrrrrr. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesien na całego , aż załapałam jakiegoś doła. U nas też zakupowo minął weekend, musieliśmy dokupić parę niezbędnych rzeczy do łazienki, m.in jeździliśmy za baterią do umywalki i wanny. Sklepy pełne różności , ale jak przyjdzie co do czego to trudno wybrać. Tak mi smutno bez mojego dziecka , chyba pojadę po niego wcześniej do przedszkola. Jeszcze sie nie zdażyłam przyzwyczaić do tego spokoju i do tego ta dołująca pogoda. Jeszcze jedno, zaczynam się obawiać , ze mam jakieś zaburzenia snu, dziś w nocy nie mogłam zasnąć do 3 !! znacie jakiś skuteczne metody na zaśnięcie?? to okropne jak nie można zasnąc, a mąż obok chrapie w najlepsze. Pozdrawiam Was papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dziewczyny,ale u nas zimno....brrrrr.Siedzę w bluzie i mam ponczo na sobie jeszcze,bo tak mi zimno:( Do tego piję herbatke malinową z miodem-jak babuszka jakas hihi. Nawet mi się myśleć nie chce o tym,że musze iśc po Karolinę do przedszkola.Taka zimnica i pada deszcz:( Podobno dziś mają zacząć grzac u nas,bo ludziom to już chyba sople z nosa wiszą,taka zimnica.No ale są i tacy co twierdzą,że bez sensu grzec-jak jest lato:O:O:O Jasne-lepiej jest sie póxniej leczyć.Ja już mam zimno(opryszczkę)w nosie.:( Na szczęście w środku(boli piekielnie),bo przeciez w sobotę ide na wesele i fajowo bym wyglądała z taki farfoclem na nosie:O:O:O To tyle.Wcale nie wesoło dziś przez tą zimnicę:( Wiolka. Jak spac nie możesz to obudz męża...wtedy na pewno bedzie Ci razniej hihi;) Buziaki.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe budziłam , ale on jest nieczuły na moje żale. Kafelku u nas tez zimno, ale teśc wieczorami zapala w piecu, więc chociaż wykąpać się można bez sopla pod nosem. Ale w nocy dziś wymarzłam, bo śpimy jeszcze w pościeli satynowej, a to o ile dobrze sprawdza sie w lecie przy upałach, tak w zimie niespecjalnie. Więc muszę przebrac pościel, na jakąś normalną , bawełnianą. Myślę też o zakupie flanelowej. Dziewczyny słyszałyście o akcji ratuj maluchy?? to dotyczy nas i naszych dzieciaczków. Wejdźcie sobie w wolnej chwili na www.ratujmaluchy.pl i poczytajcie. I konieczcie podpiszcie się pod petycją. Podobno w najbliższych tygodniach chcą przyjać tę ustawę i nasze dzieci pójdą o rok wcześniej do szkoły. papa i piszcie kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć🖐️ U nas też zimno i pada:(:(:( Ta pogoda jest okropna:O, nie ma ładnej jesieni, ja tak lubilam chodzić na spacery...słonko świeci,wszędzie złoty kolor,liście pod nogami..ech...można pomarzyć.... Moja mama mi mówiła(usłyszała gdzieś w pogodzie), że w połowie października ma być śnieg:O:O:O My w domu już ogrzewamy, bo by się wytrzymać nie dało;) Kacper był dzisiaj w bawialni,takiej na zasadzie przedszkola i bardzo mu się podobało, po dwóch godzinach jak go odbierałam nie chciał iść do domu;).Teraz trochę żałuję , ze nie dałam go do przedszkola,ale ta bawialnia jest super, płaci się tylko 10 zł za 2 godziny,panie pilnują dzieci żeby zjadły , myją rączki, czytaja bajki,a i jeszcze co... moje dzieko dziś malowało(hahaha),śmieszna ta jego praca, bo była tylko w kolorze niebieskim:D Kafelku--gdzie macie to wesele??U Was w W-wie czy w rodzinnych stronach?:)Oczywiście pisz jaka masz kreację, bo ciekawa jestem:P Wionka--nie mam pojęcia co się robi, żeby spać w nocy.Kup może jakieś ziołowe tabletki nasenne, albo pij melisę wieczorem;);) Koniecznie zaraz wejdę na tę stronę co podałaś, bo też mi się nie podoba koncepcja pójścia dzieci rok wcześniej do szkoły😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda. Wesele jest na kujawach.Mamy 180km do przebycia,a fryzjerkę mam dopiero na 10.30 w sobotę:O Ale myslę,że się wyrobimy.Mamy zaklepany pokój w hotelu przy restauracji w jakiej jest przyjęcie weselne. Suknia,ta sama co w zeszłym roku na wesele u kuzyna,bo rodzinka inna.tym razem to kuzyn mojeo męża sie żeni,więc mogę sobie pozwolić na wystep 2 raz w tej samej sukni.Za to moje panny mają takie kreacje...:classic_cool:.Jak wyjda fajne fotki,to Wam przeslę. Wionka. To można gdzies sie podpisywac w2 tej sprawie?Przeciez to nie my decydujemy,tylko rząd:(ja tez jestem przeciwna -a moją Karolinę dotknie to juz w przyszłym roku:( To ją ominie zerówka:( Jeszcze pół roku temu była \"za\",ale przemyślałam i wiem juz,że nie chce jej odbierac tego krótkiego dzieciństwa.I to o cały jeden rok:( Zaczeli u nas grzac:D Hura,hura.Wreszcie cieplej:):):):) Cieplutkiej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dawno mnie nie bylo i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Po pierwsze, nikola - trzymam kciuki, bedzie dobrze! Magda - dzieki za fotki, napisalm krotkiego maila,a le chyba juz dalas tu odpowiedz na moje pytanko. zosia - nie doczytalam sie, dlaczego sie przzeprowadziliscie? u nas - jakos leci. maly rosnie zdrowo, jest slodzienki. piotrus roznie, wrocil do przedszkola po wakacjach, lubi tam chodzic. jestesmy w trakcie roznych badan przed wizyta w klinice zaburzen odpornosci. maze tam cos wymysla bo ja juz nie daje rady... pozdrawiam was wszystkie bardzo goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja z samego ranka,ponieważ Ania obudziła się,kiedy Karolina wychodziła do przedszkola:O Kredko-witaj Zapytaj kogoś z lekarzy o tran Eye Q.To też na wzmocnienie odporności,ale działa tez bardzo dobrze na wzrok i skupienie.Ogólnie bardzo fajny lek.Moja Karolina jest juz po tej maksymalnej dawce 3m-cznej.Musiała łykac az 6tabl.dziennie:O Teraz bierze 2tabl.No i do tego daję jej Engystol I Rutinoskorbin. I mam zamiar wybrac sie do homeopaty klasycznego.Tyle,że czasu mi jakoś ostatnio brakuje:O Dziś jadę z Anią do logopedki.Zobaczymy co powie.Pewnie na mnie naskoczy-że mówię za dziecko.Ale wiecie jak to jest...chcemy sie jakos dogadać,tak???I tak to wychodzi,że my mówimy,a ona przytakuje,albo mówi-\"NIE\". Miłego dnia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki :) ja na chwilkę, bo zaraz do pracy idę. Próbowałam złożyć podpis na tej stronie ratujmaluchy, ale z mojego komputera się nie da :( nie wchodzi kod :( a jestem bardzo, baaaaardzo przeciwko posłaniu 6-latków do szkół!!! to kolejny bzdurny, nieopracowany pomysł - podobnie jak były gimnazja. Ale boję się, że pani minister ma gdzieś nasze protesty :( U mnie leci po staremu. Do pracy chodzę, dzieciaki zdrowe, mąż też w porządku :P Agatka niestety nadal sika do majtek 😭 chociaż chodzi bez pieluch :O jak ją upilnuję i wysadzę, to zrobi do nocniczka, ale sama rzadko woła - najczęściej już po fakcie. Za to pięknie mówi - pełnymi zdaniami. Uczy się piosenek i wierszyków. No cóż - nie można mieć wszystkiego. Byłam z nią u okulisty, bo ma lekkiego zeza, ale nie dała się zbadać :( mam przyjść za kilka miesięcy, jak trochę zmądrzeje ;) pozdrawiam i miłego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik. Hehehe,patrz jak to jest. Moja nie zalicza juz wpadek(nawet nocką)z sikaniem-ale za to nie mówi.A Twoja wręcz odwrotnie:D Spiewa,recytuje wiersze,ale do nocnika nie może się przekonac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja dzisiaj dopiero teraz, bo rano jak zawiozlam Kacpra do tej \"bawialni\", to nie dawno wróciłam;), tzn.ja byłam w domu, ale robiłam znajomej paznokcie i później jeszcze male zakupy i tak zleciało:O Kafelku--no czekam na te Wasze fotki z wesela;), tylko żeby Wam choć troszkę pogoda dopisała, bo znajoma była teraz w sobotę na weselu i mówiła, że tragedia:(, w lokalu zimno-ogrzewanie nie włączonę-siedziała w płaszczu,a orkiestra robiła co chwilę przerwy, więc co się zagrzali, to szybko zmarźli:(. Napisz,jak po tej wizycie u logopedy. Kredko--odpisałam na maila:).A co to sie dzieje z Piotrusiem???Tak często choruje??? Anik--nie zamartwiaj się o Agatkę, ze robi w pieluchę, przyjdzie na nią czas:):):) Dziewczyny, ja podpis złozyłam i mi się udało:),poczytałam trochę na ten temat i absolutnie się z tym zgadzam co tam piszą.Wogole nikt nie jest przygotowany , ani nauczyciele, ani szkoły-muszą być nowe programy,nowe miejsca dla tych dzieci w tych szkołach, w tej chwili są sale przepełnione, a co by było jak by jeszcze pięciolatki dołączyły??tragedia!!! Dobra,uciekam, bo dzisiaj jestem ze wszystkim spóźniona:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem znowu:) Byłam u laryngologa.Powiedziała...że bardzo,bardzo kiepsko:(Ze w tym wieku to ona powinna próbowac łączyć słowa w zdania.A ona nawet słów nie wymawia:O Oczywiście mamy przestać za nią mówić:O No i będę z nią musiała iść do laryngologa,neurologa i psychologa:O Teraz sie zacznie od nowa:OKurcze,nawet myślec mi sie nie chce,bo jeden rajd po lekarzach się skończył,a następny sie zacznie:O:O:O No i oczywiście musimy chodzić do laryngologa 1x w tyg.Może coś ruszy??? Czytałam o takich dzieciach co nie chcą mówkć.Matki robią z tego straszny problem.A ja powiem Wam szczerze,że nie zbyt.Dogadujemy sie doskonale i chyba dlatego nie mam ciśnienia.Może dlatego,że Karolina gada za czworo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafelku--matko nie wiem dlaczego mi się cos pomyliło z logopedą...:O Diagnoza nie za wesoła jak piszesz...hmm..nie wiem co Ci napisać, ale ja w kazdym bądz razie za bardzo do serca bym sobie nie brała,a z porad skorzystać mozna, bo to przecież nie zaszkodzi:),tylko szkoda, że po tych lekarzch musicie się tyle nalatać:( Postaram się zaraz Wam wysłać zdjęcia z wczasów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo właśnie u logopedy byłam-tylko,że myśle nie wiem o czym:O:O i pisze bzdury:O LOGOPEDA hehehehe.Nie laryngolog:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja po ciężkim dniu w pracy tylko na chwilkę wpadłam zobaczyc co u was. Fajnie że zainteresowałyście się tą sprawą , choć tak jak Anik obawiam sie najgorszego , że na nic nasze petycje i prośby. Ale trzeba chociaż próbować, dostałam jeszcze meila w tej sprawie , może wam poślę. Organizatorzy akcji proszą o wsparcie poprzez pisanie do lokalnych samorzadów itp. Moje dziecko zlapało przeziębienie- fajnie sie zaczyna to chodzenie do przedszkola. Narazie leczę go tym co mam w domu, mam nadzieję że nic więcej się z tego nie wykluje. Piszecie o logopedzie , też niestety się nam kłania. mam skierowanie od pediatry. Bartuś ma problem z głoskami sz, cz, oczywiście r i co najdziwniejsze L. zamiast lala mówi jaja:) Pozdrowionka cieplutkie, oj jak w domu przyjemnie, nie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafelek, piotrek zaczal mowic jak mial 3.5 roku! i wcale sie tym nie przejmowalam. ach jakie to byly blogie czasy bez pytan i pyskowania.... :) dopiero od roku chodzimy do logopedy, mowi juz dobrze. przyjdzie czas na kazde dziecko, ze wszystkim, nie tylko z mowa. a moje dziecie dzis znowu placze, ze go ucho boli, odebralam te rozne badania, z tego co sie poorienowalam w necie, nie sa majlepsze. jednak chyba cos z jego odpornoscia nie tak. wizyta na 1.10. juz nie dlugo. magda, zaprosznie poszlo! buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Kredko. Ja tez tak sobie myślałam,że kazde dziecko ma swój czas.Ale syn mojego szwagra też tak długo nie mówił.Oni to zaniedbali i teraz ten chłopiec ma skończone 5lat,a nikt go nie rozumie,no po za rodzicami i najbliższą rodzina.Szymon bełkocze,a nie mówi.Rówieśnicy z grupy przedszkolnej nie chcą sie z nim bawić,bo go nie potrafią zrozumiec:( I teraz jego rodzice mają problem.Co innego,że oni nadal nic z tym nie robią.Młody ma tylko logopede w przedszklu,a to dla niego stanowczo za mało.No ale tak to jest jak się \"karierę\"stawia na I miejscu:(:(:(Oni nie mają na nic czasu.A na prywatne wizyty szkoda im kasy.Smutne to.Nawet moja Karolina narzeka,że nie moze zrozumiec Szymona.Ja zresztą tez go nie rozumiem:O:O I dlatego boją się,żeby mojej Ani nie spotkało to samo. Wionka. Musisz uzbroić sie w cierpliwość.Teraz dopiero zacznie się chorowania.Niestety:( Pracujesz czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafelku ile Twoja córcia
ma lat? moj synek zaczał mowic odrazu pełnymi zdaniami jak skonczył 5lat!!! A do tego czasu nic nie mowił tylko aaaa i yyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Moja córka ma 2latka i 2m-ce.Nie strasz mnie:O:O:O Starsza mówiła jak miała 18m-cy. My jesteśmy po weselu.Fajnie było,ale wesele malutkie-chyba z 60osób.Państwo młodzi mają 3m-czne dziecko,więc trochę było wrzasków hehehehe. Później,jak sie zorganizuje,to prześlę zdjęcia. U nas leje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ponownie hopa
w gore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to siup w tennnn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ale nas podnoszą na wyżyny hehehe. Dziękujemy🌻 Ja tu chyba sie zakisze w domu-pada i pada:( Jedyna atrakcja(w tym deszczu)to wyjście po Karolinę -bo musze wyjśc hehehe. Ktoś z sąsiadów robi mega renont i walą po ścianach:O A ja czekam na dostawe z Bezglutenu.I jakos ich nie widać.Zamawiam przez internet,a na drugi dzien mam juz w domu.Tyle,że zamawiałam w pon.wieczorem,więc najpóźniej dzieś powinnam miec Ani jedzonko w domu.Zobaczymy. Ania ma mega katar.Karolina nic,a ta sie smarcze i jęczy,że katar w nosku siedz:( Chyba na weselu sie zaprawiła,bo wybiegała na korytarz,a tam drzwi były otwarte i wiało z ulicy. Pozdrawiamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×